X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Szwecji
Odpowiedz

Ciąża w Szwecji

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na życzenie, mam jeszcze czas na zastanowienie, różne są opinie na ten temat tego znieczulenia.

    Mam w rodzinie taki przypadek, że dziecko kiedy urodziło się ważyło 4,400 i miało dość duży obwód główki, lekarze kazali. rodzic naturalnie, trwało to bardzo długo bo aż 18 godzinę.w końcu zaczęli straszyć policja sadem i zrobili cesarke. Nie wiadomo jakby to się skończyło. Teraz dziecko ma 6 lat i na szczęście jest zdrowe:)

  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc kobietki :) ja dopiero po sniadaniu :P mam bezsenne noce co sprawia ze pozniej spie do 12 :D pare razy dzis w nocy obudzialam sie na plecach a wtedy odruchowo odrazu puk puk do brzuszla zrobilam, po chwili Mala odpukala i moglam spokojnie spac dalej na boku :D heh...

    Co do cesarki to wczoraj duzo czytalam o niej na stronie mojego spzitala.. kurcze boje sie bardzo.. ale we wtorek ide do poloznej i zobaczymy co ona mi powie i jeszcze musi mnie unowic do naszego lekarza w Barnmorskemottagning bo tamten lekarz skierowania mi wystawic nie mogl.. ehh..

    A zs tydzien Ikea i zakupki lozeczko itd :) nie moge sie doczekac :)


    A ten gronkowiec to co to jak to mozna zlapac? Bo ja sie boje ze przez ta moja rane i ja cos zalapie :(

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam epidural podany (zzo). Wyszłam z założenia, że jak się uda bez znieczulenia to fajnie, jak nie to biorę. Same skurcze nie były takie okropne, ale jak już doszły te z krzyża to wysiadka. Znieczulenie dostałam na 6cm rozwarcia, akcja się uspokoiła a ja odpoczęłam. Potem nie było postępu więc dosyałam oxytocynę i były zmiany pozycji. Wtedy już całkiem sprawnie poszło.

    W Pl to znieczulenie działa chyba ok 1,5 godz a potem puszcza (jeśli się nie myle), tu działa cały czas, do końca porodu. Podłączony jest wlew i sobie kapie. Skurcze parte normalnie czułam, ale dzięki epidural nie było już krzyżowych. Ja sobie chwalę. Skutków ubocznych nie widzę u siebie.

    Rudzia, musisz myśleć pozytywnie, że wszystko będzie ok. No i cieszyć się zakupami dla córeczki :)

    Rudzia lubi tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakbym rodzila naturalnie to tez z epiduralem inaczej nie ma opcji :P

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia wrote:
    Ja jakbym rodzila naturalnie to tez z epiduralem inaczej nie ma opcji :P
    Hehe, wanna też była fajna, to 4cm w niej siedziałam. Gaz na mnie nie działał, te podskórne zastrzyki są ok ale na krótką metę, tak samo i prądy. Jeszcze ponć akupunktura jest ok, ale nie miałam. Tzn miałam jedną igłę pomiędzy oczy jak nas na oddział przyjmowali, ale to było w celu wyciszenia skórczy żebym odpoczęła bo rozwarcie było małe a już drugą noc z rzędu nie spałam.

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widzisz ja to sie nie znam myslalam ze tylko jest gaz i epidural na skurcze :P to fajnie zd sa tez inne opcje :) ja juz napisalam sobie förlossningsbrev a tu wychodzi ze nie potrzebnie :( ehh

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia wrote:
    O widzisz ja to sie nie znam myslalam ze tylko jest gaz i epidural na skurcze :P to fajnie zd sa tez inne opcje :) ja juz napisalam sobie förlossningsbrev a tu wychodzi ze nie potrzebnie :( ehh
    Ja tego wcale nie pisałam, pogadałam tylko z moją położną, Ona zapisała co i jak. Poza tym planować to sobie można, a życie i tak zweryfikuje plany...

    O tych znieczuleniach mieliśmy na spotkaniach rodziców, taka a'la szkoła rodzenia. Można się było zapisać jak było picie glukozy. Ja chodziłam już pod koniec ciąży więc może te spotkania jeszcze przed Tobą.

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picie glukozy ??? Ja nie pilam... nic nawet nir mowila o tym.. jedynie mi mierzy poziom cukru co spotkanie i tyle.. kiedy pilas ?tzn w ktorym tyg?

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia wrote:
    Picie glukozy ??? Ja nie pilam... nic nawet nir mowila o tym.. jedynie mi mierzy poziom cukru co spotkanie i tyle.. kiedy pilas ?tzn w ktorym tyg?
    Sorki, byłam na spacerze z Młodym. Luknęłam do zapisków, piłam w 29 tyg. Nazywa się to glukosbelastning.

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aisa wrote:
    Sorki, byłam na spacerze z Młodym. Luknęłam do zapisków, piłam w 29 tyg. Nazywa się to glukosbelastning.

    To u mnie czegos takiego chyba nie ma.. Nikt mi nic o tym nie mowil, a jestem juz w 30 tyg i na spisie wizyt nie mam czegos takiego.. No nie wiem .. We wtorek mam wizyte u BM to zobaczymy ;)

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponoć każdy człowiek ma gronkowca złocistego, tylko ze jest uspiony. U mnie został aktywowany w szpitalu o na dodatek zyskał szczep mrsa. Miałam przetrzymany welfron, spuchla mi ręką wydało się zakażenie i od tego się zaczęło. Miesiąc po szpitalu zaczęły mi się robić czyraki. Robiłam wymazy i wyszło. Czasami bywało tak, że miałam do 10 sztuk, ból okropny. Teraz miałam spokój bo ponad rok nie bylo,aż do teraz. W ciąży mi odporność lekko spadła i bach,na szczescie był malutki. Boję się tylko o dziecko :/

  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiauszek jeej no wspolczuje strasznie :( tez bym sie martwila o dzidzie.. w sumie to ja tez sie ciagle o nia martwie teraz chociaz lekarze mowia ze z Nia na pewno wszystko dobrze i ze ta infekcja na nia nie wplywa ale mimo wszystko sie martwie.. dlatwgo sie ciesze ze szybciej przyjdzie na swiat bo nawet jak mi sie cos bardziej porobi to Ona bedzie bezpieczna ! Juz powoli sie przestawiam na ta cc i mysle ze bedzie dobrze :)

    Dzis wyciagnelam ubranka ktore dostalam od znajomej szwedki :) ubranka roz 50, pochowalam je bo uznalam ze i tak Mala w nie nie wejdzie ale w tej sytuacji kto wie moze sie przydadza :)

    aisa lubi tę wiadomość

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko będzie dobrze, a Twója maleńka juz wtedy będzie w bezpiecznym etapie, i na c jej nie będzie:). Wiadomo Tobie będzie ciężko na początku, świeża rana, i będziesz musiała uważać, ale napewno będziesz miała pomocnikow:).

    Ja juz nie mogę się doczekać kiedy będę kupować.ubranka dzidzi, ciekawe czy dowiemy się kto nam się urodzi:)

    aisa lubi tę wiadomość

  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojjj taak ja tez nie moglam sie doczekac ubrankowych zakupow :) ahhh i te emocje jak szlismy na usg ...bylam pewna ze bedzie chlopiec... wszystko na to wskazywało :P bylam w wielkim szoku jak powiedziala mi ze to dziewczynka :) az sie poplakalam :)

    az Ci zazdroszcze :P chcialabym znowu to przezywac :P hihi

    Czas tak szybko leci :) dopiero test robilam a tu juz za 7 tygodni Niunia bedzie na swiecie ;) <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2015, 19:16

    aisa lubi tę wiadomość

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia, nam się rozmiar 50 przydał mimo że syn urodzony w terminie. Miał 52 cm i w niektórych 56 się topił.

    Kwiauszek, na tym etapie to troche jeszcze zgadywanie choć jeśli doświadczona osoba się trafi to może się już udać. Poza tym nie wszyscy chcą mówić. U nas jest jedna co mówi a druga nie.

    Rudzia lubi tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi na usg powiedziala pomiary i wszystko i juz konczyc chciala i sie zapytala czy mam jakies pytania to zapytalam czy widzi czy to chlopiec czy dziewczynka i z takim zdziwieniem mi odpowiedziala " chcecie wiedziec?!" A ja sobie pomyslalam ze przeciez po to tez przyszlam nie?! Wiadomo to czy dzidzia zdrowo sie rozwija najwszniejsze ale plec to tez fajny bonusik :) gdybym nie zapytala to by nie powiedziala mi nawet :P

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dokładnie to samo. Też pytanie czy serio chce wiedzieć? Jeszcze do niedawna w ogóle nie mówiono jaka jest płeć, chyba nawet jakieś przepisy regulujące to były

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze teraz jest inaczej bo ja bym nie dala rady tak niewiedziec do konca :P przeciez to sie chce tez kupowac ubranka np sukieneczki itd a nie tak wszystko neutralne :)

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dokładnie. Jak się wie to chociażby zakupy można lepiej zaplanować.
    Niektórym nie jest dość długo dane się dowiedzieć bo dzidzia nie chce pokazać co ma między nóżkami ;)

    Rudzia lubi tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noooo.. u mnie na szczescie od razu pokazala :P ale mimo to po moesiacu poszlam prywatnie na potwierdzenie plci nic lekarzowi nie mowilam co ja wiem i On sam zobaczyl ze dziewczynka wiec juz bylam pewna i jestem spokojna :P choociaz teraz jak bylam to lekarz patrzac na monitor mowil o niej "on" :D ale pewnie chodzilo mu ze dziecko bo w sumie patrzyl na nia chwile wiec nie dal by rsdy tak szybko zobaczyc sisiorka :P

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ