X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Szwecji
Odpowiedz

Ciąża w Szwecji

Oceń ten wątek:
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja napiszę jak było u mnie. Skurcze co 8min, rozwarcie 2cm. Proszek na wyciszenie skurczy dostałam i spałam 4godz. Potem wanna kilka godzin. Na 4cm rozwarcia tens i gaz. Przy 6cm znieczulenie. Odpoczęłam 2 godz. Potem oxy, ładnie ruszyło, rozwarcie doszło do 10cm, pół godz partych i mały na świecie.
    Od przyjęcia na förlossningavd. do wypisu i przejścia na BB minęło 26godz. Mimo że było bardzo długo to czułam się bezpiecznie, ktg na łóżku porodowym cały czas, potem ten kabelek w główce dziecka. Cały czas wiedziałam że z Nim jest ok a to najważniejsze.

    Poza tym tu przy epiduralu znieczulenie jest cały czas, nie to że działa i odpuszcza. Jeśli akcja przy nim nie ruszy to oxy ruszy.

    Potrafią tu przetrzymać bo przed wszystkim sn a nie cc ale cały czas można mówić o swoich oczekiwaniach itp. Poprosić o oxy czy coś innego na ruszenie akcji.
    Moje 2 znajome tak zrobiły, nie było problemu.
    Znajoma MamyMiska miała pecha do personelu dużego albo za słabo mówiła czego oczekuje.

    Mamamiska, Twoje dolegliwości to chyba kwalifikują się pod cc. Jeśli nie planujesz próbować rodzić sn to od razu o tym mów a problemu nie będzie. Znajoma miała cc ze względu na wadę wzroku, druga przez kręgosłup. Wszystko jest do załatwienia, trzeba tylko mówić o tym czego się oczekuje.

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • mamamiśka Koleżanka
    Postów: 46 37

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dais :) Dziękuje za rady mam zamiar pogadac w srode z tym lekarzem. Napewno bedzie wszystko ok. Ja zawiozłam małego wczoraj do rodziców żeby odpocząć i robię pomału przy sobie ;) spokojnej soboty mamusie

    ganndqk37higo3kl.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile stopni u Was?

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • mamamiśka Koleżanka
    Postów: 46 37

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej słońca :)
    U nas dziś jak mój mały stwierdził rano "cieplutko mamusiu " jedynie -9 :)

    aisa lubi tę wiadomość

    ganndqk37higo3kl.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez cieplej -7 i slonecznie, wiec odczuwalna duzo wyzsza :)

    aisa lubi tę wiadomość


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas teraz się ociepliło i zachmurzyło, może śnieg popada... jest -3.
    W nocy było -17....

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • hjärna Koleżanka
    Postów: 46 36

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj był mrozik. Dziś spadło dużooo śniegu :-)
    Kochane mam pytanie czy do konsulatu żeby wyrobić paszport trzeba jechać osobiście? Dzwonimy tam już 3 dzień nikt nie odbiera... zadzwonilam na inny dział. Tam miły pan powiedział ze 2 rodziców musi przyjechać odobiscie... czytałam na innym forum czy nawet polki w szwecji :-) ze nie trzeba.... teraz sama nie wiem. Mamy zbyt daleko żeby tam jechać. ..

    relgdf9h2lcsmuad.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też dziś od rana sypie mocno
    Wydaje mi się, że 2 rodziców musi być osobiście, znajomi jak jeszcze był oddziął w Malmo to tam jeździli. Teraz wszystko ładują do Sztokholmu.
    Frog była w Kopenhadze ale wtedy bez dziecka bo to przekroczenie granicy.
    Ale jak jest dokładnie z tą obecnością to niech się wypowiedzą lepiej doinformowane dziewczyny :)

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hjärna, ja byłam w zeszłym tygodniu i nasza obecność była obowiązkowa.
    Jedyne co udało nam się załatwić to wysłanie paszportu.
    My wyrabialiśmy w Kopenhadze, bo do tamtego konsulatu jest dla nas najbliżej. Na szczęście tak się złożyło, że teściowie do nas przyjechali i zajęli się małą, bo przez granicę nie moglibyśmy jej przewieźć. Może jeszcze wcześniej na własne ryzyko (dostałam odpowiedź z konsulatu, że przewóz dziecka przez granicę bez ważnych dokumentów jest nielegalny) jak nie było kontroli dokumentów, ale w obecnej sytuacji nie mielibyśmy szans. "Wycieczka" zajęła nam ponad 4 godziny, przejazd przez most też trochę kosztował, mąż musiał wziąć wolne... No ale nie było wyjścia...

  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej mamuśki :)
    mam do was pytanie:
    czy położna podawała wam przybliżoną wagę maleństwa? bo czytałam że na podstawie pomiarów dna miednicy można określić wagę dziecka??

    jak tam się czują wasze maleństwa?
    pewnie rosną jak na drożdżach <3

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie
    Mialam dzisiaj USG polowkowe i wiem, ze bedziemy miec drugiego synka. Maluszek rozwija sie prawidlowo, polozna zrobila wszelkie pomiary i termin porodu pozostaje na 12 czerwca. Niestety wiecej USG nie ma juz w planach tylko wizyty z polozna, nastepna dopiero w marcu. Uschne do tego czasu :P
    Madzialena niestety nie mam w tej kwestii doswiadczenia, a u Ciebie robila taki pomiar?

    Little Frog lubi tę wiadomość


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dais, gratuluje synusia :)

    Madzialena, mi położna nie podawała przybliżonej wagi, mierzyła tylko macicę. Wagę powiedzieli na usg w 37tc (dodatkowe ze względu na niezdecydowanie Jaśka w jakiej pozycji będzie przychodził na świat ;)

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak właśnie myślałam że nie podają, mojej położnej nie było w pon tylko jakaś inna na zastępstwo jak się jej zapytałam czy moze mi podac przyblizona wage powiedziała że nie.

    Mam jeszcze jedno pytanie
    czy do szpitala potrzebny jest rożek? bądź kocyk?

    Little Frog ty rodziłaś w Malmö, co ci było potrzebne do szpitala??
    bardzo dziękuję za podpowiedź

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisa a skad oni wiedzieli w jakiej pozycji jest dziecko, skoro nie bylo kolejnego USG i mialas dopiero te nadprogramowe?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 19:23


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dais wrote:
    Aisa a skad oni wiedzieli w jakiej pozycji jest dziecko, skoro nie bylo kolejnego USG i mialas dopiero te nadprogramowe?
    Macają :P jakkolwiek by to nie brzmiało ;)
    Położna dotykała brzucha i mówiła gdzie główka. Jak się obrócił bokiem to też dobrze określiła, na kolejnej wizycie głową do góry był i na koniec głową w dół. Za każdym razem dobrze mówiła. W międzyczasie miałam 2 usg w szpitalu.

    Madzialena, ja nie brałam rożka. Była kołderka w tym co dziecko leżało.

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • mamamiśka Koleżanka
    Postów: 46 37

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam mamusie :)
    Dais gratuluje synka :)
    Ja dzis byłam u lekarza. Tym razem trafiłam na przemiła babeczkę. Zbadała, popytala, poczytala, i co cholera ??? Oprócz tych moich bólów paskudnych krzyża i nogi podejrzewa zakrzepicę. Ze gdzieś niby miednica mi uciska na naczynia i dlatego noga boli. Za dwa tygodnie kolejna wizyta bo chce zobaczyć czy moze problem sam sie rozwiąże. Jak powiedziałam ze juz mam tak 1,5 miesiąca to stwierdziła ze pewnie lepiej nie bedzie. Ma mi dać jakieś zastrzyki i bedzie juz mnie prowadzić dalej, pocieszyła mnie ze muszę wytrzymać maksymalnie 15 tygodni wtedy dzieciątko bedzie juz w pełni rozwinięte i mogę rodzic. Pytałam tez o poród SN to powiedziała ze będziemy patrzeć na dalszy rozwój i wtedy podejmie decyzje. Także serdecznie mam juz dość, niech maj szybko przychodzi.

    ganndqk37higo3kl.png
  • mamamiśka Koleżanka
    Postów: 46 37

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena ty juz zaraz będziesz mieć maleństwo ze sobą

    ganndqk37higo3kl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dais gratuluję drugiego syneczka:).
    Hjarna do konsulatu obowiązkowo mama i tata:).
    Mamamiska oj wymęczysz się, a dopiero połowa,dasz radę:).

    U mnie też położna mierzyła macicę, i na podstawie jej wymiarow podawała wagę synka, jednak się nie sprawdziło. NA podstawie usg również:).

    Wczoraj mieliśmy szczepienie, Tomuś trochę zapłakał. Waży 8 kg i ma 67 cm wzrostu. Zawsze był na 75 centylu, a teraz spadł z wagi na 50 a z długosci na 25. Mimo to położna powiedziała,żeby się nie martwić bo dzieci rosną skokowo.
    Wczoraj rozmawialiśmy z położną o wprowadzeniu pokarmów. Nie wiem, ale mi się wydaje że ja wiem więcej. POwiedziałam, że daję synkowi kaszkę bezmleczną jaglaną. A ona do mnie, że nie wolno bo to gluten. Ja jej na to, że kasza jaglana jest bezglutenowa i to jedna z najdzrowszych kasz. Usłyszałam tylko bro, chyba jej się głupio zrobiło. Powiedziała, żebym dietę rozszerzała od KUKURYDZY w sloiku. Planuję od następneo tyg.od marchewki albo dyni. Bo mam swoją eko. Jak usłyszała o dyni, to zapytała mnie "ale to taka na haloween", opadła mi szczęka. Brak mi słow. Powiedzcie jak zaczynałyscie rozszerzać dietę od jakich warzywek? i co glutenem. Chyba będę dawac mannę na początek pół łyzeczki.

    Wychodzicie bądż wychodziłyscie z takimi małymi maluchami na podwórko, kiedy jest -15. Zastanawiam się, moze na chwilę wyjdę koło domu

    Madzialena ja nie miałam rożka wogóle, wzielismy kocyk. PRzykrywałam małego w szpitalu ale on się rozkopywał. było tez okropnie gorąco. W domu używałam spiworka, alw wyrósł. Teraz kocyk. Zauważyłam,że Tomuś nie lubi jak mi jest ciepło. Słyszałam dużo opini, że dzieci lubią być otulane w rozku, jest im ciasno i cieplutko.

    Aisa u Ciebie już 16 tydzień, jak czas szybko leci. Dopiero to sobie uświadomiłam:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 10:36

    mamamiśka lubi tę wiadomość

  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tylko raz na USG powiedziała przybliżoną wagę i się sprawdziło :)

    Co do torby szpitalnej... Niestety zgubiłam swoją listę, ale mniej więcej mogę Ci napisać:

    W szpitalu było: koszula do porodu, majtki jednorazowe, podkłady, paczka pampersów (też miałam paczkę swoich, bo nie wiedziałam - możesz sobie zabrać kilka sztuk na wszelki wypadek i jakby trzeba było, to Ci ktoś dowiezie, a mogą się okazać jak u mnie zbędne i tylko zabierać miejsce w torbie), jakiś płyn do mycia dla dziecka (do teraz nie wiem dokładnie co to było bo miałam swoje kosmetyki), o ile się nie mylę to ręcznik, ale nie jestem pewna, bo też miałam swój)
    Zmieściłam się w niewielką torbę: koszula nocna, staniki do karmienia, majtki (okazały się być zbędne, bo wietrzyłam tyłek w tych siateczkowych co mi dali, tylko na wyjście założyłam normalne), kapcie dla mnie i męża, jakieś batoniki i coś do picia dla męża, dla mnie woda w butelce z koreczkiem (lepiej mi się z tego piło, chociaż podczas porodu dostałam w szklance i rurkę i też było ok - woda z kranu :) a ja mężowi kazałam gonić położną, żeby mi załatwił wodę do dzbanuszka ;) ), kosmetyki: żel pod prysznic, szampon, mydło (też zbędne, bo było), balsam do ust, pasta do zębów, szczoteczka, antyperspirant, grzebień (miałam mocno wysuszone), poza tym jeszcze jakieś dresiki i szlafrok. Dla małej ubranka (kilka sztuk w różnych rozmiarach), chusteczki nawilżane, waciki, krem do pupy, kocyk, pieluszki flanelowe, przydadzą się też podkłady na przewijak (ja nie miałam, ale wykorzystałam do tego celu pieluszkę flanelową). Jak zauważyły, że małą nie może złapać cyca, to dostałam kapturek do karmienia. Do tego oczywiście dokumenty, telefon, ładowarka.

    Nic więcej mi już nie przychodzi do głowy :) Jak coś to pytaj, postaram się odpowiedzieć :)

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiauszek ja rozszerzalam od marchewki jesli dobrze pamietam, potem ziemniaczek, buraczek etc, na poczatku jedno warzywko. Dodawalam pol lyzeczki kaszki mannej, bo tak mi kazala lekarka (bylismy wtedy w Polsce) i kaszke kukurydziana lub ryzowa. Potem dawalismy cukinie i inne warzywa, obserwuj dziecko, ale spokojnie mozesz dac dynie jak nie bedzie problemow. U nas sie mowilo, ze trzeba troche glutenu zeby nie bylo celiaki, stopniowo wprowadzasz male ilosci.
    Nasz maly tez nigdy nie lubil jak bylo mu za cieplo i do teraz spi z koldra skopana na dol lozka.
    Dzieki Little Frog, moze mi tez sie przyda :D

    Little Frog lubi tę wiadomość


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

‹‹ 87 88 89 90 91 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ