Ciąża w Szwecji
-
WIADOMOŚĆ
-
Aisa w zasadzie to nie Szwedzi maja problem a angielskojezyczni, dla nich E to I. Aisa mi w Polsce wyszla prawie tydzien starsza, a tutaj wyszla 2 dni starsza i tak sie trzymaja. Mysle, ze bedzie wszystko widac, nie jestem pewna co do plci jesli chcecie znac. Ja robilam w PL w skonczonym 16 tygodniu i plec byla jeszcze nie do rozpoznania. Jest jeszcze jakies USG u Ciebie w kommunie zaplanowane czy tylko polowkowe jak u mnie?
-
Połówkowe jest ostatnim usg też i u mnie.
Z Jaśkiem miałam w podobnym czasie usg i dali 80% że chłopak. Zobaczymy czy tym razem też będzie w miarę widać.
Być może będziemy jechać do Pl pod koniec kwietnia na ślub do przyjaciółki to wtedy zrobię usg (ok 30tc) -
My tak wycelowaliśmy w przegląd, że wypada w lato i zbiega się z urlopem. A w tym roku będzie zonk, ale coś się wymyśli.
Tak z ciekawości, jaki jest koszt przepłynięcia promu?
My kiedyś popłynęliśmy do Karlskrony a potem autem do Sztokholmu, ale to było jak mąż mieszkał w Stkh i jeszcze planów pierwszej ciąży nawet nie było (czyt. byliśmy piękni i młodzi -
My mieszkamy w Uppsali, wiec plyniemy z Nynashamn do Gdanska. Cena promu z autem, dwojka doroslych, dzieckiem (za darmo) i kabina 2 osobowa zazwyczaj w dwie strony wychodzi nam ok 4 tys SEK. Nam wypada niestety przeglad pod koniec kwietnia, ale bede wtedy juz ok 33 tygodnia ciazy, wiec wolimy przelozyc tym razem na wczesniej.
-
nick nieaktualnyDais piękne imię
.
My już po badaniu. Dziewczyny to badanie faktycznie ze względu na te problemy z kupka. Pani nam wytlumaczyla, że podczas badania kału, był on "tłusty", a ta choroba niby daje podobne objawy w Układzie pokarmowym. Powiedziałam,żeby się nie martwić bo mały wygląda na zdrowego chłopczyka. Badanie trwało tyle ile pisałam, rączka była podłączona do takiej aparatury z prądem Przez 5 minut. A potem był na rączce inny test chlorkowy bada poziom soli w pocie. Jakoś tak. Tak miał mocno scisnieta rączkę aż sobą była, ale rąk musiało być. Mamy czekać na telefon.
Ja nawet nie biorę pod uwagę, że małemu coś może być -
Kwiauszek, czytałam trochę wczoraj o tej chorobie jak napisałaś że będziecie mieć badania. Jest tam szereg objawów i tylko ta tłusta kupka pasowała do tego. Myślę, że nie musisz się obawiać wyniku dzisiejszych badań, ale dobrze że szukają skąd to mogło być (choć zdaje się że przyczynę wykryłaś już sama
Dais, całkiem spoko cena biorąc pod uwagę odległość. Płynąc na święta też zapłaciliśmy podobną a dystans jednak mniejszy. Teraz jak planujemy na kwiecień to będzie taniej bo na polskiej stronie steny są promo, wychodzi nas 701 zł w obie strony (samochód, 2 dorosłych i dziecko (za darmo) plus kabina 2-osobowa. -
nick nieaktualnyJestem pewna, że będzie dobrze.dobrze, że badają a nie olali. Ale jak zobaczyłam na co to badanie, to się prserazilam. Musi być.
A Tomus chyba ma syndrom białego fartucha hehe po tych szczepieniach. Lekarz smarowala mu rączkę jakiś żelem. To od razu podkowa ba buzi i płacz. Chyba jeszcze pamięta szczepienie:).
Drogie te wyjazdy do Polski. My jak jechaliśmy teraz na święta to wyniosło nas vodajze 4500 kr, a potem przez ten samochód musieliśmy jeszcze dopłacać -
Lepiej niech szukają niż mieliby nie robić badań. Jasiek do tej pory ma syndrom białego fartucha
Drogie, drogie... chciało się za morzem mieszkać to teraz mamy
Kto pływa Steną Line to jest promocja 50% - do 3.02 trzeba kupić bilety, a wypłynięcie do 12.06. My się właśnie pod koniec kwietnia wybieramy. -
Aisa super promocja, niestety nam pasuje tylko polferries. Nie specjalnie chce nam sie pokonywac dystans na samo poludnie stad, szczegolnie z dzieckiem i jeszcze w ciazy
Trzeba przyznac ze najdrozej te promy sobie licza wlasnie za samochod i kabine, za osobe wychodzi juz tanio. Zawsze sie pocieszam, ze i tak taniej niz przerejestrowywanie samochodu na Szwecje
Kwiauszek rozumiem przerazenie, ale raczej nie musisz sie martwic i dobrze ze tutaj rutynowa robia dodatkowe badania a nie zlewaja sprawy.aisa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDais mass rację, niepokój jest mimo wszystko.
A właśnie jak to jest z tym przerejestrowaniem samochodu? Jeden znajomy nam powiedział, że to obowiązek. Ale my jeździmy na polskich tablicach. Ba razie problemu nie ma.
My dopiero planowo jedziemy do Polski w połowie lipca. Może moi Rodzice so nas przyjadą, albo ja z synkiem polecę. Trochę się boję, sama leciałan samolotem tylko dwa razy a co dopiero z synkiem. Wy już latałyscie z dziećmi, źle nie było? -
Kwiauszek niby jest obowiazek do roku, tyle ze gdzies wyczytalam ze wyjatek stanowia studenci i na terenie UE nie musze przerejstrowywac. Jestem doktorantka, wiec to tez student, dodatkowo auto mam na wspole z moja mama, ktora mieszka w PL. Poki co problemow nie mamy a auto juz tutaj od 1,5 roku.
Latalismy tyle, ze synek mial wtedy juz 1,5 roku a to inaczej. Jak latam to widze, ze dzieci lepiej znosza niz rodzice, przy starcie i ladowaniu nie bylo super, bo Olaf sie wkurzal ze ma byc zapiety pasami i sie wyrywal. Teraz jest latwiej bo fascynuje go podroz, filmy, widoki za oknem, rozumie juz ze swiatelko pasow znaczy ze trzeba je zapiac. Duzo maluszkow spi w czasie lotu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 19:10
-
Fakt, że za osobę nie jest tak dużo ale dodać kabinę i auto to już słabo się zaczyna robić..
Nasze autko jeździ tu juz 6 lat, drugie 3 lata i nie ma problemu. Kiedyś zdaje się był taki przepis, teraz chyba nie ma. Nam nikt nie mówił że trzeba zmieniać na szwedzkie blachy.
My nie lataliśmy jeszcze z Jaśkiem i póki co nie zapowiada się na to. -
nick nieaktualnyMy jux Tez długo jeździmy, i też spokój oby juz najdłużej:).
Dais a jakiej dziedziny robisz.doktorat? Tutaj w Szwecji?
Oj jak mi szkoda moich studiów:(.
Ja chyba wybiorę się x synkiem na wiosnę do Polski, tylko najgorzej ogarnąć te torbyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 22:29
-
nick nieaktualny
-
My tez mamy spokoj, podobno jak Cie 'zlapia' to po prostu kaza Ci przerejestrowac auto i tyle.
Biochemia obliczeniowa/ enzymologia obliczeniowa, to chyba najblizej jak moge okreslic. Na przelomie chemii i biologii.
Aisa ma racje, sprobuj zlapac cos w szkolnictwieMy sie chyba wybieramy w marcu na swieta (jedyny termin ktory mi pasuje) i obawiam sie ze wyjdzie nas tym razem jeszcze drozej, no ale coz poczac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 12:58