X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Wielkiej Brytanii
Odpowiedz

Ciąża w Wielkiej Brytanii

Oceń ten wątek:
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 16 lipca 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope wiem co przezywasz i wspolczuje ale pocieszam ze od tego sie nie umiera i kiedys przecodzi ;)
    Trzymaj sie :)

    Penelope lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 16 lipca 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja od dwóch dni leże w łóżku, wymioty i dziś ból brzucha, pleców, ręce mi drętwieją...
    Onka to my bardzo blisko siebie mieszkamy ;)

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 16 lipca 2014, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mieszkam pod Ketteringiem, chętnie bym się przeprowadziła bliżej morza.

    Kambel uzbrój się w leki przeciwgorączkowe, najlepiej czopki, u nas pierwsze szczepienia skończyły się drgawkami i wysoką temperaturą
    reguły niby nie ma ale to najczęstszy objaw, ja miałam w domu syrop i mąż w nocy leciał do apteki, bo czopki szybciej zbijają.

    mam wrażenie, że brzuch mam spory jak na 6ty miesiąc, zaczyna mi utrudniać życie :)

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 16 lipca 2014, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onka i tak jestem pod wrażeniem Twojej wytrwałości, ja dość szybko odpuściłam i przeszliśmy na sztuczne. Mam nadzieję, że pech Cię opuści już lada dzień.

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2014, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Jesteśmy od wczoraj popołudnia w domku. Dochodzę do siebie. Rana jeszcze ciągnie ale chodzę w miarę dużo,żeby rozruszać mięśnie.

    W poniedziałek byliśmy rano w szpitalu. Przyjęli nas na oddział. Byłam czwarta w kolejce. Wiecznie ktoś przychodził,także czas zleciał szybko. Później zabrano mnie i męża na blok operacyjny. Mógł być ze mną od samego początku,także przytulał mnie w trakcie podłączania znieczulenia. Obsługa na sali świetna,wszyscy bardzo mili,puścili nam muzykę,zagadywali. Po krótkim czasie usłyszeliśmy odgłos odsysania, lekarka zdążyła powiedzieć "Witaj Kochanie" i na sali rozległ się najpiękniejszy dźwięk na świecie - płacz Victora <3 Łzy puściły mi się z oczu,nie mogłam zahamować wzruszenia. Mąż do końca operacji musiał mi je ciągle wycierać. Za chwilę pokazali nam synka, najpierw szok co do wagi,każdy twierdził że podjęłam słuszną decyzję co do cesarki. Potem kolejny szok - ile włosków długich na główce, nasz synek i córka rodzili się jako dwa łysolki ;) Ach,bezcenne chwile!!!
    Mimo krwotku,problemów z obkurczaniem macicy, dziś kojarzę narodziny synka jako magiczny moment.
    Victor - 4600g - ur. 14.07.2014 o godz. 12:04

    Teraz cieszymy się sobą i nie przestajemy tulić. Rodzeństwo zakochane w braciszku,a mąż wpatrzony w nas, w kółko tuli i dziękuje za synka. Chwilo trwaj <3

    aniafk, ap1526, Penelope, Driada0102, Zancia28, Sproquette, Kropka, mychowe lubią tę wiadomość

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 17 lipca 2014, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju Plumb alez mi lezki polecialy!!! Starsznie ciesze sie waszym szczesciem :) cieszcie sie teraz soba szczesliwa rodzinko!!!
    A synek kawal chlopa faktycznie! Dobrze ze walczylas o swoje bo nie wiadomo jak by to bylo.
    A teraz powodzenia i wytrwalosci :)

    Jak juz znajdziesz chwile to pochwal sie tym swoim cudem :)

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 17 lipca 2014, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb80 aż się popłakałam :)
    Gratuluję synka!

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 17 lipca 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb ale super. ciesze sie ze wszystko jest ok. Odpoczywaj teraz i wracaj do sil. Calusy dla Victora <3

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 17 lipca 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też się popłakałam :) cudownie, gratuluję
    Kawał chłopaka :) miło że powiedzieli też, że podjęłaś dobrą decyzję
    Gratulacje dla męża :D widzę, że też się dobrze spisał :)

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 17 lipca 2014, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb, mi też łzy napłynęły do oczu. Gratulacje raz jeszcze :)
    Plumb80 wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Jesteśmy od wczoraj popołudnia w domku. Dochodzę do siebie. Rana jeszcze ciągnie ale chodzę w miarę dużo,żeby rozruszać mięśnie.

    W poniedziałek byliśmy rano w szpitalu. Przyjęli nas na oddział. Byłam czwarta w kolejce. Wiecznie ktoś przychodził,także czas zleciał szybko. Później zabrano mnie i męża na blok operacyjny. Mógł być ze mną od samego początku,także przytulał mnie w trakcie podłączania znieczulenia. Obsługa na sali świetna,wszyscy bardzo mili,puścili nam muzykę,zagadywali. Po krótkim czasie usłyszeliśmy odgłos odsysania, lekarka zdążyła powiedzieć "Witaj Kochanie" i na sali rozległ się najpiękniejszy dźwięk na świecie - płacz Victora <3 Łzy puściły mi się z oczu,nie mogłam zahamować wzruszenia. Mąż do końca operacji musiał mi je ciągle wycierać. Za chwilę pokazali nam synka, najpierw szok co do wagi,każdy twierdził że podjęłam słuszną decyzję co do cesarki. Potem kolejny szok - ile włosków długich na główce, nasz synek i córka rodzili się jako dwa łysolki ;) Ach,bezcenne chwile!!!
    Mimo krwotku,problemów z obkurczaniem macicy, dziś kojarzę narodziny synka jako magiczny moment.
    Victor - 4600g - ur. 14.07.2014 o godz. 12:04

    Teraz cieszymy się sobą i nie przestajemy tulić. Rodzeństwo zakochane w braciszku,a mąż wpatrzony w nas, w kółko tuli i dziękuje za synka. Chwilo trwaj <3

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 17 lipca 2014, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje raz jeszcze! coś cudownego <3
    Plumb80 wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Jesteśmy od wczoraj popołudnia w domku. Dochodzę do siebie. Rana jeszcze ciągnie ale chodzę w miarę dużo,żeby rozruszać mięśnie.

    W poniedziałek byliśmy rano w szpitalu. Przyjęli nas na oddział. Byłam czwarta w kolejce. Wiecznie ktoś przychodził,także czas zleciał szybko. Później zabrano mnie i męża na blok operacyjny. Mógł być ze mną od samego początku,także przytulał mnie w trakcie podłączania znieczulenia. Obsługa na sali świetna,wszyscy bardzo mili,puścili nam muzykę,zagadywali. Po krótkim czasie usłyszeliśmy odgłos odsysania, lekarka zdążyła powiedzieć "Witaj Kochanie" i na sali rozległ się najpiękniejszy dźwięk na świecie - płacz Victora <3 Łzy puściły mi się z oczu,nie mogłam zahamować wzruszenia. Mąż do końca operacji musiał mi je ciągle wycierać. Za chwilę pokazali nam synka, najpierw szok co do wagi,każdy twierdził że podjęłam słuszną decyzję co do cesarki. Potem kolejny szok - ile włosków długich na główce, nasz synek i córka rodzili się jako dwa łysolki ;) Ach,bezcenne chwile!!!
    Mimo krwotku,problemów z obkurczaniem macicy, dziś kojarzę narodziny synka jako magiczny moment.
    Victor - 4600g - ur. 14.07.2014 o godz. 12:04

    Teraz cieszymy się sobą i nie przestajemy tulić. Rodzeństwo zakochane w braciszku,a mąż wpatrzony w nas, w kółko tuli i dziękuje za synka. Chwilo trwaj <3

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 17 lipca 2014, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezuuu jak gorąco :D leje się ze mnie po prostu, tragedia.
    Wyszłam dziś z domu na 4 godziny i nie zsikałam się w majtki chyba jedynie dlatego, że wszystko wypociłam :) obiecałam sobie nie narzekać na taką piękną pogodę, aczkolwiek z lekka zdycham :)
    Widziałam dziś babeczkę, która wiozła niemowle w wózku nosidełku bez jakiejkolwiek parasolki, daszku, niczego, dzidzia była cała czerwoniutka od słońca

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • Sproquette Autorytet
    Postów: 270 428

    Wysłany: 17 lipca 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, Plumb! Cudownie się czyta takie dobre wieści :) Gratuluję jeszcze raz z całego serca! :) <3 Szczęśliwa rodzinka w komplecie! :D

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    as9mJnk.jpgas9mp1.png
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 17 lipca 2014, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam prośbę do was, czy mogłybyście mi napisać co potrzebować będę do szpitala dla siebie, a co dla maluszka?
    Jesteście już doświadczone, a wiem, że różni się wyprawka tutaj od tej polskiej.
    Z góry bardzo dziękuję :)

    Ap biedny dzieciaczek ;/

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 18 lipca 2014, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie, ja 5 lat temu nie potrzebowałam za wiele. Czy coś się pozmieniało?
    Miałam tylko swoje kosmetyki, szlafrok, koszulkę nocną a dla synka ubranko i pieluchy i tyle.

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 18 lipca 2014, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ap1526 wrote:
    Jezuuu jak gorąco :D leje się ze mnie po prostu, tragedia.
    Wyszłam dziś z domu na 4 godziny i nie zsikałam się w majtki chyba jedynie dlatego, że wszystko wypociłam :) obiecałam sobie nie narzekać na taką piękną pogodę, aczkolwiek z lekka zdycham :)
    Widziałam dziś babeczkę, która wiozła niemowle w wózku nosidełku bez jakiejkolwiek parasolki, daszku, niczego, dzidzia była cała czerwoniutka od słońca

    a w zimie na -5 bez skarpetek i bucików. Niektórzy mają potyrtane w głowach :)

    Zancia28 lubi tę wiadomość

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 18 lipca 2014, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak to jest z dentysta? Dostałam smsa a właściwie już dwa od nhs dental clinic żeby zadzwonić i zabukowac appointment. Skad ten sms? Dlatego, że wysyłałam o tą karte ma darmowe lekarstwa i dentystę? Ja nie chce należeć do tej akurat kliniki. Czy to znaczy, że tylko tam mam leczenie za darmo?

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 18 lipca 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie wiem co potrzeba do szpitala wiec zaopatrzylam sie tak jak bym w pl rodzila :)
    Mam tak:
    - podklady (podpaski)
    - podklady na lozko (w domu tez sie przydadza)
    - majtki siateczkowe
    - koszula, pizama do karmienia
    - szlafrok cienki
    - kapcie, klapki pod prysznic
    - kosmetyki
    - recznik duzy i maly
    - krem na sutki
    - skarpetki
    - wkladki laktacyjne
    - stanik do karmienia

    No i rzeczy dla malego, plus woda, aparat, przekaski itp

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 18 lipca 2014, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula i więcej Ci potrzebne nie będzie bo przy dobrych obrotach w ten sam dzień do domu wyjdziesz :)

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 18 lipca 2014, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I wlasnie na to licze kochana ;)

    Ale ja to taka jestem ze wole miec niz nie miec :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2014, 10:18

    aniafk lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

‹‹ 173 174 175 176 177 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ