X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Wielkiej Brytanii
Odpowiedz

Ciąża w Wielkiej Brytanii

Oceń ten wątek:
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez miałam z zaskoczenia. Poszłam siku w nocy, wody odeszły zaraz czop i szpital :)

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa to trzymamy kciuki kochana!!! :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to będziemy czekać na dobrą nowinę :)

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • alkak12 Ekspertka
    Postów: 205 182

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sproquette trzymam kciuki. Ja pamiętam jak 3 synem leżałam w szpitalu od terminowego dnia porodu przez prawie dwa tygodnie i pewnej nocy poszłam do łazienki i zobaczyłam pierwszy raz jak mi czop wypadł (mimo że 2 ciąże były już za mną nie wiedziałam co to czop) a za około 1-1:30 zaczęły się skurcze :)

    A oto nasz Dziubek :)

    fd407f5e4e36e786m.jpg

    cc47b8d8d9d5fc09m.jpg


    bafe9d96dad339b6m.jpg

    Sproquette, Paula55, tyger, weronika86, mychowe, Driada0102, Kropka, Zancia28, Plumb80 lubią tę wiadomość

    relgh371dlgtazvw.png
    Nasza pszczółka :)
  • alkak12 Ekspertka
    Postów: 205 182

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie że nam jeszcze nie przyszedł Brytyjski paszport. 6 tygodni minęło 30 lipca a nadal nic nie słychać :(

    relgh371dlgtazvw.png
    Nasza pszczółka :)
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dlugo bardzo. Znajomi mieli juz po 4 tyg...
    A dzwonili czy pisali ze maja komplet dokumentow??? Bo wiem ze do moich znajomych dzwonili ze jest ok i zaczynaja procedure i zaraz paszport byl gotow...

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • alkak12 Ekspertka
    Postów: 205 182

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sobotę złożyłam na poczcie dokumenty a w środę dostałam sms że otrzymali i że może to potrwać 6 tygodni bo to 1 paszport. W razie jak by coś potrzebowali to się skontaktują, i żeby nie kontaktować się przed upływem tego czasu. Więc jak nic nie zadzwonili ani nie napisali to wszystko jest w porządku ale po prostu mają natłok pracy i musimy dalej czekać. Na tym potwierdzeniu z poczty jest napisane że mają opóźnienia w miesiącach letnich.

    relgh371dlgtazvw.png
    Nasza pszczółka :)
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alkak Bartus to juz kawal chlopa. Nastepny smieszek na forum :)

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Sproquette Autorytet
    Postów: 270 428

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny! :*
    Możecie mi przy okazji wyjaśnić różnicę pomiędzy "pram" a "pramette"?
    W ogóle zastanawiam się między 2 wózkami. Graco evo pram / mamas&papas pliko pramette. Za graco dziewczyna woła sobie 75f, a za mamas&papas 40f. I kurcze nie wiem. Jakieś doświadczenia z którymś? Zasłyszane opinie? Cokolwiek? :D
    (Różnica w cenie jak dla mnie na ten moment spora, ale jeśli byłoby warto to jestem gotowa wziąć graco.)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 22:20

    as9mJnk.jpgas9mp1.png
  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się ze graco będzie lepszy.
    Najlepiej gdybyś miała mogła zobaczyć sama i przejechać kawałek. Czy łatwo na zakrętach, kraweznikach itp . Te ceny to i tak nie są złe.
    My mamy mothercare spin i za używany daliśmy 100. Nowsza wersja w sklepie 400. A ciężko mi czasami nim jechać a w szczególności jak musze kaje wziąć na rękę i jedna ręką prowadzić. I ma bardzo mały kosz pod spodem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 22:48

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie teraz zastanawiałam się nad graco Evo lub nad oyster. Wygrał oyster ale wózek graco miałam dla syna i okazał się strzałem w 10 . Był to 3 wózek jaki kupiłam do 4 miesiąca bo wcześniejsze to niewypały. Mam go do dzisiaj ( jest naszym polskim wakacyjnym wózkiem )

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alkak12 wrote:
    Sproquette trzymam kciuki. Ja pamiętam jak 3 synem leżałam w szpitalu od terminowego dnia porodu przez prawie dwa tygodnie i pewnej nocy poszłam do łazienki i zobaczyłam pierwszy raz jak mi czop wypadł (mimo że 2 ciąże były już za mną nie wiedziałam co to czop) a za około 1-1:30 zaczęły się skurcze :)

    A oto nasz Dziubek :)

    fd407f5e4e36e786m.jpg

    cc47b8d8d9d5fc09m.jpg


    bafe9d96dad339b6m.jpg
    sliczny dziubek :D

    alkak12 lubi tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sproquette powodzenia życzę :)

    ja po lekarzu. Wszystko jest dobrze. Mam mały brzuszek, ale mały jest normalnych wymiarów i na dzień dzisiejszy planują u mnie poród naturalny. Sama się zastanawiam gdzie on mi się tam mieści :D
    Mam pełno wizyt na wrzesień jak to zobaczy mój pracodawca to mnie zabije oczami. Czuję z dnia na dzień jak mały rośnie. Na scanie tak słodko wyglądał, kopał bardzo i rączek z buzi nie chciał wyciągnąć, a liczyłam, że zrobimy mu zdj :)
    Ostatnio mam sporo stresów, będziemy się przeprowadzać pod koniec miesiąca, do tego nasza agencja nie chce nas wypuścić, aż nasi znajomi im nie napiszą maila, że są szczęśliwi, że będą mieszkać sami, głupie procedury ;/ Wszystko na ten moment jest wstrzymane, jeszcze w pracy się troche pożarłam z angielką przez co źle się później czułam i wymiotowałam ach już chce mieć to za sobą i być na osobnym mieszkanku i czekać na maluszka

    tyger, Zancia28, Plumb80 lubią tę wiadomość

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Driada najwazniejsze ze twoj maluszek jest zdrowy i aktywny. Reszta sie nie przejmuj. Sa rzeczy, ktorych nie zmienimy ani przyspieszymy, wiec nie ma sensu sie przez nie stresowac. Wiem ze latwo sie mowi. Dla pocieszenia ci powiem ze ja mieszkalam u pakola w okropnych warunkach bez wizji przeprowadzki i kasy na depozyt zeby sie gdziekolwiek wprowadzic. I nagle zmiana sytuacji i na 3 tygodnie przed porodem przeprowadzilismy sie do super mieszkania. Tak wiec jest nadzieja i dla ciebie :)
    Praca sie nie przejmuj.

    Driada0102, Zancia28 lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • alkak12 Ekspertka
    Postów: 205 182

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sproquette wrote:
    Dzięki dziewczyny! :*
    Możecie mi przy okazji wyjaśnić różnicę pomiędzy "pram" a "pramette"?
    Już Ci wyjaśniam różnice ponieważ już nie jeden wózek miałam okazje kupić i sprzedać (mój mały biznesik :) ). Pram- jest to najczęściej z osobną gondolką w której dziecko śpi na materacyku. Primette- (szczególnie m&p) jest to wózek typu parasolka który po odpowiednim przełożeniu i przypięciu materiału zmienia się z pram na pushchair do którego też możesz dopiąć fotelik samochodowy. zobacz zdjęcia tego co ja sprzedaje

    http://www.gumtree.com/p/for-sale/mamas-and-papas-pliko-primette-with-car-seat-apron-and-rain-cover-no-offers/1076846007

    Jeżeli masz mało miejsca w domu to lepszy do przechowywania będzie Primette a jak masz dużo miejsca to możesz spokojnie kupić pram. Ja osobiście za primette nie przepadam bo dla mnie gondolka powinna być jak gondolka, z materacykiem i odpowiednią przestrzenią w środku.

    relgh371dlgtazvw.png
    Nasza pszczółka :)
  • alkak12 Ekspertka
    Postów: 205 182

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie wiem jak to teraz jest z mieszkaniami w concilu ale jak ja tutaj przyjechałam i zaczęliśmy załatwiać to jedna pani w urzędzie poradziła nam żeby dogadać się z wynajmującym ( wynajmowaliśmy prywatnie bez agencji) żeby napisał mam wypowiedzenie i dostarczyć to do nich, to przyspieszy procedurę. W naszym przypadku tak było i czekaliśmy tylko około 6 miesięcy. Tylko że jeszcze jedna sprawa pewnie wpłynęła że ostatnie 2 miesiące ciąży chodziłam i trułam im tydzień w tydzień :p. Urodziłam 2 lipca a 28 sierpnia dostaliśmy klucze do naszego obecnego domku :)

    relgh371dlgtazvw.png
    Nasza pszczółka :)
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie w miasteczku jest straszne przeludnienie i naprawdę jest ciężko dostać mieszkanie, ludzie czekają po 3lata

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • Sproquette Autorytet
    Postów: 270 428

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alkak, dziewczyny - dziękuję! :* Jeśli Pawłowi uda się dziś wziąć day off to jedziemy po graco. Trzymajcie kciuki, bo jak mu nie dadzą, to ktoś inny jest chętny na ten wózek i dziewczyna nie bardzo chce czekać. Albo przynajmniej tak mówi. :P
    My też wynajmujemy prywatnie i nie mamy absolutnie żadnej umowy, więc u Nas by taki numer z wypowiedzeniem chyba nie przeszedł, chociaż się nie znam na tych procedurach tutaj. W ogóle my jak byliśmy w tym councilu to koleś jakiś mało chętny do pomocy był. Nie chciał nam dać w ogóle tego druczku do wypełnienia żebyśmy byli na liście oczekujących tylko kazał przyjść jak się mała urodzi. :/ Myślę, że w poniedziałek znowu tam pójdziemy i spróbujemy pogadać, może ktoś inny będzie, a jak nie to tym razem ja pogadam. ;) O ile do tego czasu nie urodzę... :D

    as9mJnk.jpgas9mp1.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde jak was czytam to faktycznie szal cial z tymi mieszkaniami :/
    Moj T staral sie jako singiel jeszcze i cżekal mooze ze 3 mies... A co dopiero rodzina z dzieckiem :/
    Jemu pomogla troche kolezanka bo powiedzieli ze byli para ale ona znalazla innego chlopaka i teraz musza we 3 mieszkac haha. To przyspieszylo procedure :P
    Teraz znajomi sie staraja bo tez spodziewaja sie dziecka i juz byli jedńo mieszkanko ogladac :)

    Widze ze duzo zalezy gdzie sie mieszka...

    weronika86, Krysti lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Sproquette Autorytet
    Postów: 270 428

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm czyli rozumiem, że jak Ci nie pasuje takie mieszkanie jakie zaproponują to można odmówić i czekać na inne?

    as9mJnk.jpgas9mp1.png
‹‹ 209 210 211 212 213 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ