Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Tak końcówka ciąży to jakieś nieporozumienie. W nocy co godzinę pobudka więc jak zaprowadziłam Piotrka do szkoły tak bach do łóżka i wstałam o 14. Chore to jest, teraz obudzić się nie mogę. Kawę zrobiłam wypije na siłę bo mi obrzydła ale innego wyjścia nie widzę ;/
O 16 mam wizytę u położnej po 3 tygodniach. Kurcze miałam nadzieję już tej instytucji nie oglądać a jednak. Ciekawe czym mnie dzisiaj wkurzy*
-
Hej wszystkim
Mi podoba się jasny zieleń
Ania jeszcze niedawno tak się martwilas aby przedwcześnie nie urodzic to teraz synuś się przestał pchać. Chyba jednak mu się spodobało
Ja wczoraj wróciłam do pracy. Na jeden Dzień bo dzis juz dla mnie pracy nie było
taka mam super agencje. Chce teraz złożyć aplikacje do domu opieki na weekendy. Zobaczymy moze się uda. I wzięłam się za zagubienie mojej oponki mam takie zakwasy ze odechciewa mi się dalszych cwiczen 
Kajce kupiliśmy chodzik na początku Była na nie ale teraz już chodzi tzn skacze chodząc hihi
Dziewczyny karmiące butla czy waszym maluchom tez tak cieknie bokiem podczas picia? Ja jak podłoże pieluszke to czasami 1/4 jest mokra....
aniafk, Penelope lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kambel bo tak to jest jak komuś się zachciewa wizyt u Polskich konowałów, nie obrażając tu wszystkich lekarzy - trzech u których byłam wróżyli mi przedwczesny poród hmmmm
Teraz zaczyna się martwy sezon niestety w fabrykach i warehousach, u nas też z 6 dni podostawali po 2 albo 1.
Pracowałam w domu opieki przez rok, to była moja pierwsza praca tutaj i szczerze nie polecam.
Chciałabym moją OPONĘ już zgubić ale jak widać nie spieszy jej się, niby już wszystko jest gotowe, główka tam gdzie być powinna a jednak wszystko stoi. Za tydzień mam się zgłosić na ten nieszczęsny masaż szyjki i prawdę mówiąc nie wiem sama dlaczego się zgodziłam. W sumie podobno lepsze to niż kroplówa. Tak czy inaczej proszę o kciuki żebym nie doczekała tego wtorku
Penelope lubi tę wiadomość
-
Też tak uważam, jak planowałam zajść w ciążę to chciał mnie widzieć co dwa tyg a wizyta 100f, i tak było jak już udało się zajść, a co wizyte byłam to co innego mówił i zaprzeczał swoim własnym słowom.kambel wrote:Wydaje mi się ze polscy lekarze sa troszkę przewrazliwieni a po drugie chec dodatkowego zarobku ( proszę przyjść na kolejne wizyty
..itp) robi swoje
A co do ćwiczeń to ja ćwiczę od pon wyzwanie Mel b i muszę przyznać, że drugi dzień był ciężki, dziś mam zakwasy i nie wiem jak dam radę
-
Tylko , że w moim przypadku wszyscy ci lekarze wiedzieli, że widzą mnie ostatni raz. Dwóch odwiedziłam w Polsce jak byłam na wakacjach i to były jednorazowe wizyty bo mówiłam na wstępie gdzie mieszkam i że tak przyszłam po podróży sprawdzić czy wszystko jest ok. Jak już mnie nastraszyli niewydolnością szyjkowa to po powrocie byłam w Londynie i pani doktor też wiedziała, że więcej nie przyjdę bo to był 25 tydzień i wypisała mi list na emergency, że mają mnie przyjąć do szpitala i pozaszywać bo szyjka miękka, krótka i ona główkę ręcznie wyczuwa. Do mnie mówi, że i tak mam szczęście w nieszczęściu , że na tym etapie dziecko waży ponad kilogram i już ma szanse na przeżycie jakby co! Jeszcze pamiętam, że do niej dzwonie po szpitalu i mówię, że zbadali i powiedzieli, że niema żadnego ryzyka a ona, że tak myślała i teraz to tylko poduszka pod dupę i leżenie może ciążę uratować i wtedy stwierdziłam że ją p.....e i zaczęłam normalny tryb życia prowadzić.
Najgorsze to, że z pracy zrezygnowałam dobre pół roku za wcześnie bo chciałam do 7 czy 8 mca pracować a tak od września siedzę w domu.
Nie wiem co myśleć teraz o tych polskich diagnozach. Zrobiła z siebie idiotkę pisząc ten list do szpitala czyli musiała być przekonana swoich racji no ale jak mogła być przekonana skoro wyszło jak wyszło a ja dalej w 2paku.
Z pediatrami jest to samo, w Polsce chaos że ćwiczenia trzeba robić , usg stawów biodrowych, jakieś pieluszkowania itp a tutaj nic i dzieci normalne.
Ja na oponkę mam zumbę na xbox - ledwo przetestowana bo zaraz jak kupiłam to test wyszedł pozytywny. Teraz tylko kupię słuchawki bezprzewodowe i zacznę przyjemne odchudzanie
Penelope, Krysti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
No Aniafk czekam i czekam i doczekać się nie mogę. Zaglądam i wyczekuję postu
Mam nadzieję że już się coś ruszy. Witam nowe dziewczyny i gratuluję
Co słychać u Waszych maluszków? U nas wszystko ok. Victor rośnie, już za parę dni pół roczku, kiedy to zleciało ?
Victor już sam robi papa, kosi kosi i pokazuje jaki jest duży
Buziaki :*
aniafk, Krysti, Driada0102, kambel, Penelope, loszcz lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj o 7; 03 siłami natury urodził się Adam
Poród zaczął się o 6 rano i o mały włos a urodził by się w aucie. Położne się śmiały żebym następnym razem przyjechała chociaż 10 minut wcześniej. Po 6 jeszcze kanapki młodemu robiłam do szkoły i czułam że lekko mnie coś bierze. Nie mogę uwierzyć że urodziłam jak w filmie w godzinę. Zostajemy do jutra na obserwacji bo dużo krwi podobno straciłam. Ogólnie czyje sie dobrze. Adam śpi nakarmiomy cycem i czekamy na Piotrka aż go tatuś przywiezie.
Krysti, Driada0102, kambel, Penelope, olka25, Plumb80, loszcz, ap1526 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle fajnie superaniafk wrote:Dzisiaj o 7; 03 siłami natury urodził się Adam
Poród zaczął się o 6 rano i o mały włos a urodził by się w aucie. Położne się śmiały żebym następnym razem przyjechała chociaż 10 minut wcześniej. Po 6 jeszcze kanapki młodemu robiłam do szkoły i czułam że lekko mnie coś bierze. Nie mogę uwierzyć że urodziłam jak w filmie w godzinę. Zostajemy do jutra na obserwacji bo dużo krwi podobno straciłam. Ogólnie czyje sie dobrze. Adam śpi nakarmiomy cycem i czekamy na Piotrka aż go tatuś przywiezie. gratulacje kochana .Expresowy poród miałaś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 16:05
-
aniafk wrote:Dzisiaj o 7; 03 siłami natury urodził się Adam
Poród zaczął się o 6 rano i o mały włos a urodził by się w aucie. Położne się śmiały żebym następnym razem przyjechała chociaż 10 minut wcześniej. Po 6 jeszcze kanapki młodemu robiłam do szkoły i czułam że lekko mnie coś bierze. Nie mogę uwierzyć że urodziłam jak w filmie w godzinę. Zostajemy do jutra na obserwacji bo dużo krwi podobno straciłam. Ogólnie czyje sie dobrze. Adam śpi nakarmiomy cycem i czekamy na Piotrka aż go tatuś przywiezie.
Gratki i oczywiście zdrowia dla was
A myślałam że ja szybko urodziłam, ale Ty pobiłaś wszystkich
-
Kurde część mojego postu znikła
Czy któraś z was korzystała z usług w pl klinince w Manchesterze? Chce zabrać kaje do dermatologa bo place ma coraz Gorsze a mleko nie pomaga i w czymś Jeszcze musi tkwic problemWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 20:23
-
Aniafk, ogromne gratulacje Ale fajnie już masz. Nieźle się spiełaś w godzinkę :
aniafk wrote:Dzisiaj o 7; 03 siłami natury urodził się Adam
Poród zaczął się o 6 rano i o mały włos a urodził by się w aucie. Położne się śmiały żebym następnym razem przyjechała chociaż 10 minut wcześniej. Po 6 jeszcze kanapki młodemu robiłam do szkoły i czułam że lekko mnie coś bierze. Nie mogę uwierzyć że urodziłam jak w filmie w godzinę. Zostajemy do jutra na obserwacji bo dużo krwi podobno straciłam. Ogólnie czyje sie dobrze. Adam śpi nakarmiomy cycem i czekamy na Piotrka aż go tatuś przywiezie.
