X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Wielkiej Brytanii
Odpowiedz

Ciąża w Wielkiej Brytanii

Oceń ten wątek:
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 16 lutego 2015, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja malutką bardzo szybko kładłam na brzuszku, u siebie na "klacie" :) i na łóżku i masowałam jej plecki, bardzo lubiła
    na początku chyba tak mają, że śpia jak chcą, reguły brak, nic nie zrobisz :)
    możesz się starać przetrzymać czy coś ale będzie płakać
    przy synku dałam się takim komentarzom- "nie noś, bo przyzwyczaisz"
    więc nie nosiłam za bardzo, troszkę popłakał i zasypiał, ale on chyba był spokojniejszym dzieckiem mimo wszystko
    małą noszę i uspokajam, jestem na każde zawołanie, czasem nie da się odłożyć, bo tylko pleckami dotknie podłoża i krzyczy jakby jej się krzywda działa, tak przeraźliwie, a innym razem leży spokojnie nawet 2 godziny i obserwuje

    ogólnie to ma ponad 3 miesiące a co jakąś trzecią noc ma przerwę między posiłkami 6 godzinną, a takto się budzi co 3 jak w zegareczku
    czekam niecierpliwie
    wiedziałam, że z nią już tak łatwo nie pójdzie :D

    Penelope, Carola55 lubią tę wiadomość

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 16 lutego 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cesarki do dupy są :) ja po swojej miesiąc z uroczym cewniczkiem latałam, co dał mi w kość to moje
    a z nogami nadal problem, wysyłają mnie do fizjoterapeuty

    też kropelek nie używam do noska tzn normalnie nie,
    bo jak miała katar to lekarz przepisał,
    po nocy najczęściej pierwszą butlę ciężko jej zjeść, bo ma nosek zapchany,
    kropelki pomagają w 5 minut

    Penelope lubi tę wiadomość

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 16 lutego 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj, ja nie wiedziałam jaka grubość z tymi "togami" i zamówiłam 9 :D
    na teraz to fajna, ciepluśka,
    ale dla takiego maluszka chyba za konkretna faktycznie
    ale mamy kocyczki polarowe i minky i zawsze jakoś tam ją pozawijam
    tak jak położne rekomendują zawijam kocyk pod materac przy stopach, żeby nie naciągneła, bo bardzo macha łapkami i wszystko na buzie zakłada
    a poduchę dałam pod materac żeby tylko go nachylił lekko

    Penelope lubi tę wiadomość

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • ell Ekspertka
    Postów: 204 304

    Wysłany: 16 lutego 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope, z takim maluszkiem to zbytnio.jeszcze sie nie pobawisz lol Ja swojego synka kladlam na mate edukacyjna i on to uwielbial (nie byl za to fanem bujaczka czy hustawki).

    Ja tez slyszalam wciaz, zeby go nie nosic, ale tylko.przez skypa, wiec wielkiego wrazenia nie wywarlo na mnie ;) Wiec nosilam go sporo, glownie w nosidle, i byl niemowlakiem bardzo spokojnym, ale fakt, ze przez pierwsze tygodnie dzienne drzemki spedzal glownie na mnie, choc w nocy jakos potrafil spac sam.

    201506044965.png201302141778.png
  • ell Ekspertka
    Postów: 204 304

    Wysłany: 16 lutego 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ap1526 wrote:
    oj, ja nie wiedziałam jaka grubość z tymi "togami" i zamówiłam 9 :D
    na teraz to fajna, ciepluśka,
    ale dla takiego maluszka chyba za konkretna faktycznie
    ale mamy kocyczki polarowe i minky i zawsze jakoś tam ją pozawijam
    tak jak położne rekomendują zawijam kocyk pod materac przy stopach, żeby nie naciągneła, bo bardzo macha łapkami i wszystko na buzie zakłada
    a poduchę dałam pod materac żeby tylko go nachylił lekko
    Haha... to ja nawet nie wiedzialam o 9. Tutaj pogoda jest kijowa, wiec uzywam 2.5 prawie caly rok (najwyzej klade go tylko w pampersie jak jest cieplej). Mialam tez 1 tog na lato, ale troche sie nie oplaca, bo lato nie trwa zbyt dlugo jednak.

    201506044965.png201302141778.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 16 lutego 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ell, no ja właśnie też nie używałam kropelek ani nic i nie czyścilam noska, choć mam tą fride. Ale dziś czytałam ze niby wieczorem po kąpieli, a niektórzy i rano i wieczorem jako codzienny zabieg. I taka się poczułam niedouczona że wysłałam męża po spray. I teraz myślę czy mu to robić codziennie. Czy codziennie powinno się nosek czyścić tą frida czy inna gruszka zależy co kto tam ma.

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 16 lutego 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam że nie zauważyłam żeby mu cokolwiek przeszkadzało czy koalicji zapchany.

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 16 lutego 2015, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja wrocilam po 6 dniach ze szpitala , przy 8 dobie polozna zapytala czy idziemy z mala na spacer (a ja w szoku ze juz ) bo ladna pogoda, wtedy podeszlam z nia do okna , na nastepny dzien juz wyszlismy.
    tu chyba sie tego nie praktykuje
    :)

    krople tylko gdy jest katar , a gruszke uzywam jak widze duzego babolka . tez bym nie chciala aby ktos mi ciagle grzebal I wlewal cos do nosa , sam sie w koncu oczysci jesli nie jest zatkany :)mysle ze wlewanie codziennie kropel jest zbedne

    na brzuszku kaje kladlam co jakis czas bo nie przepadala za tym . teraz za to spedza na nim duzo czasu :)

    Penelope staraj sie nie przegrzewac synka :) u nas zawsze sie mowilo ze niemowle ubiera sie tak samo jak doroslego tylko plus jedna warstwa , ja jak kaje w szpitalu nakrylam dodatkowym kocykiem to polozna mnie zjebala ze jej za cieplo bedzie :)

    ap1526 lubi tę wiadomość

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 16 lutego 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ap, no u mnie też właśnie tak, plecami w nocy dotknie kosza i juz się rozbudza, jęczy a jak wezmę do siebie to się uspokaja. Ale ja się boję zasnąć z nim na klacie czy w łóżku wiec się męczę i oczy na zapałki, wczoraj telewizor w nocy włączyłam żeby on na mnie spał a ja nie zasnęłam. W dzień w ogóle prawie nie śpi w koszu bo albo na mnie, na mężu, albo na łóżku na koldrze.

    ap1526 lubi tę wiadomość

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 16 lutego 2015, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kaja tez od razu budziła się w łóżeczku ( na początku ono stało obok łóżka) wydaje mi się ze dziecko potrzebuje bliskości i ciepła. W nocy spala kolo mnie i budziła się tylko na mleko co 3 h nie chciało mi się wstawać co chwila do niej i lulac na nowo. Później na nowym mieszkaniu ( miała ok 2 mies) przerzucila się na kosz. Najpierw w dzień później juz w nocy. Raz nawet tak było ze nie mogliśmy jej uśpić ani tak ani tak bo płakała wsadzilam ja do kosza i Od razu zasnęła :)

    Penelope lubi tę wiadomość

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • ell Ekspertka
    Postów: 204 304

    Wysłany: 16 lutego 2015, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To skoro on tak sie rozbudza od dotyku sciany koszyka, moze kladz go na noc do jego lozeczka? Tam bedzie mial wiecej miejsca. Ja nie potrafilam spac z synkiem, bo wciaz sie balam, ze go przygniote. Ja przez jakis czas mialam lozeczko syna przy lozku - maz wymontowal jedna sciane i mielismy Taki domowej roboty cosleeper lol u nas to sie sprawdzilo, bo Eryk szybciej zasypial jesli trzymalam mu reke na brzuchu (a przynajmniej nosic go nie musialam)

    Ja bym chyba sobie krople darowala skoro nie ma kataru :)

    Penelope lubi tę wiadomość

    201506044965.png201302141778.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 16 lutego 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale noska też nie ruszać, nie czyścić jak nie widzę potrzeby? Jak nie ma problemu z oddychaniem?

    Dzisiaj spróbuję zawinąć go w te swaddle czy jak jak to tam, ale rączki mu też zawine bo on ciągle je w nocy je, ssie i odruch ssania ma silny.

    Acha, no I smoczka używam, trochę się za to winię, też używacie?

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 16 lutego 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorry, serio sorry dziewczyny że tak pytam i pytam ale no nie mam kogo. Kiedy obciąć paznokcie pierwszy raz? Cały czas Russell ma niedrapki, noc i dzień. Jak długo je ubierać?

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 16 lutego 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kambel, a Ty się nie bałas z Kają spać? Że ja przykryjesz za bardzo, że na twarz niechcący kołdrę itp itd? No ja tego się właśnie boje.

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 16 lutego 2015, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope Russel ma dopiero tydzień :) teraz Ci pewnie ciężko, bo jeszcze nie doszłaś do siebie, ale chyba musi się stopniowo odzwyczajać :) czuł Cię 9m-cy i jak widać nie chciał jeszcze wychodzić :D to teraz musisz go mieć blisko aż uzna, że da radę sam :D
    hehe a serio ja np karmiłam piersią, koszulkę nocną miałam więc przesiąkniętą zapachem, czasem dawałam jej do kołyski i spała spokojniej :)

    strasznie się wiercę zawsze jak śpię, ale jak zasypiałam z małą to się budziłam odrętwiała i obolała ale nie drgnęłam całą noc :)

    teraz lubi trzymać mnie za palec jak zasypia, plecy bolą ale stoję nad tym łóżeczkiem twardo i trzymam :D

    pazurki bałam się obciąć ale jak się drapnęła do krwi to zaczęłam :)
    ja wiem po 2tygodniach może to było

    Penelope, Carola55 lubią tę wiadomość

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 16 lutego 2015, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słyszałam np że niedrapki są niedobre, że dziecko poznaje świat tymi małymi łapkami i nie powinniśmy ich zakrywać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 19:04

    Penelope lubi tę wiadomość

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • ell Ekspertka
    Postów: 204 304

    Wysłany: 16 lutego 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe... ja pierwsze pazurki syna to... obgryzlam. Wiem obrzydliwe, ale balam sie uzyc nozyczek (chociaz nastepnym razem juz sie przelamalam i nie bylo zle, tylko moj maz zawsze wychodzil z pokoju, bo bal sie patrzec.

    Ja smoczka uzywalam tez i zabralam jak Eryk mial 6 miesiecy (bo w mojej ulubionej ksiazce o bobaskach ;) wyczytalam, ze to najlepszy moment na pozbycie sie go). Uzywalismy smoczkow MAM i sa fajne, bo maja wersje night widoczna w ciemnosci, wiec szukac ich zbytnio nie trzeba.

    No ja szczerze mowiac w zadnej ksiazce (a edukowalam sie w pierwszej ciazy ;) nie czytalam o jakiejs specjalnej pielegnacji noska, wiec tym razem sobie tez odpuszcze. Dzieci i tak co jails czas lapia katar, wiec I tak zdaze sie napryskac :)

    Penelope lubi tę wiadomość

    201506044965.png201302141778.png
  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 16 lutego 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczymy, ja tez dziekuje za rady, na pewno sie niedlugo przydadza.

    Ja tez mam lozeczko tak przygotwane, ze jest bez jednej scianki i bede je miala kolo swojego lozka na ten samej wysokosci aby brac i odkladac maluszka w nocy. Swaddle blanket i sleeping bag tez kupilam na poczatek wiec mam nadzieje, ze to bedzie bezpieczne do spania, no a temperaturke bede musiala sprawdzac na brzuszki lub karku - tak podobno sie robi i super ta opcja z wkladaniem kocyka pod materac aby sie trzymal.

    Penelope, jak cos to pewnie zawsze tez moze ci doradzic polozna a potem healthcarer, byl juz ktos u ciebie? Ja tez slyszalam, ze na poczatku jak maluszek tego oczekuje to warto go brac na rece i uspokajac bo byl bardzo przyzwyczajony do naszego ciala, ale jak to bedzie w praktyce i ze spaniem w nocy (naszym spaniem) to tez nie wiem .... jeszcze troche i bedziesz wszystko wiedziala

    Penelope, ell lubią tę wiadomość

    na9fxa5.png
  • Penelope Autorytet
    Postów: 1841 2449

    Wysłany: 16 lutego 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carola, położna była, wpadła jak po ogień, nic się nie zapytałam. Teraz wizyta w czwartek.

    34bwyx8dpc6f9ojv.png
  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 16 lutego 2015, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w sumie ja sie balam zeby moj m ja nie zgniotl . bo ja nawet sie nie ruszylam tak jak ap :) zazwyczaj kladlam sie w srodek bo jednak to mamy maja sen na czujce .chyba ze zdretwialam to kaja w srodek a ja I tak na czujce :) teraz moj m juz wie ze z nami spi :)
    Penelope bedziesz widziec dluzsze pazurki juz do obciecia bo sa biale jak I nasze gdy sa dlugie , u niemowlat praktycznie raz na tydz trzeba obcinac.
    ja nie stosowalam niedrapkow bo kazde byly za duze . predzej dostalam jedne takie malusie I dalam je siostrzenicy przed porodem dla lalki ,pozniej jej zabralam I byly idealne na kajke !! ale jej nie zakladalam bo nie byla przyzwyczajona . jak je znajde to zrobie wam zdjecie ich rozmiaru hihi :)

    tez mi siostra mowila ze takim maluchom sie obgryza ale ja sie balam . sobie czasami obgryze I do skorki a co by bylo jakbym jej tak chapla :) wole nozyczki

    smoka uzywamy do tej pory , w nocy I tak kaja wypluwa a w dzien jak najmniej :) ale mimo wszystko uwazamze lepszy smok niz kciuk :)

    u nas health visitor to za duzo rad nie daje ... wiekszosci to nie wolno bo cos tam ... wole sie taty podpytac albo siostry ale w sumie I tak robie po swojemu wszystko wychodzi w praniu :)

    Carola - healt visitor na pewno da ci ulotki plus w ksiazeczce zdrowia wszedzie jest pokazane by dziecko klasc na dole lozeczka plus wkladac koldre pod materacyk wlapsnie po to by dziecko nie naciagnelo sobie na buzke .

    U nas kaja wiecznie sie odkrywa wiec nawet jak ja przykryje to I tak za chwile lezy na kolderce , skarpetki tez sciaga przez sen . I teraz uwielbia miziac poszewke od koldry I tak zasypia , nawet pieluszka jej nie rusza !

    I powiem wam ze chwala temu co wymyslil kaszke manna !! dalam kajce ostatnio przed spaniem (wprowadzam mleko krowie jak na razie nie zauwazylam zadnej alergi )I przespala cala noc !(21 : 30 I wstala o 8:30 !! ) dzis po 2 dniach przerwy kolejna proba :)

    ap1526, Penelope, Carola55 lubią tę wiadomość

    relgio4pk3pt9z4w.png
‹‹ 338 339 340 341 342 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ