Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
Ula, ale brzusio - przepieknie!
ja bylam wczoraj na ponownym USG - lozysko sie podnioslo, uffff.... bedzie mozna rodzic wlasnymi silami. Mlodzieniec juz ma ponad 2kg. Pani sonograf powiedziala, ze wszystkie wymiary, waga i inne wyniki sa idealne na ten tydzien ciazy. Same dobre niusy, ale mi tego bylo potrzeba.
Za chwile mam jeszcze jedno spotkanie z polozna... zrobilam troche dymu w NHSie i teraz prawie co tydziem mam polozna, fizjoterapeute.... kurcze blade.
Po wizycie pomyslalam, ze pojde jeszcze do Johna Lewisa kipic pare dzidziusiowych rzeczy.
PozdrawiamKropka, Ulala, alkak12 lubią tę wiadomość
-
Ula czekam na dalsze zdjęcia więc
Energytrip, to super wiadomościFajnie, ze łożysko u Ciebie się podniosło
U mnie niestety nie
Miałam usg dwa tyg. temu i nadal było nisko. Za dwa tyg. mam ponowne usg - już dopochwowo, żeby dokładnie zmierzyć w jakiej odległości jest od szyjki. Raczej nikłe mam szanse na poród naturalny
a szkoda, bo bardzo bym chciała tego doświadczyć.
Ulala lubi tę wiadomość
-
Kropka ja tez czekam na resztę zdjęć
mają być gotowe wszystkie po weekendzie a ja już bym chciała
kochana ja ci powiem,co moja mama mi zawsze mówi. są dwie sfery życia- ta na która nie mamy wpływu- jak pogoda, i ta na którą mamy wpływ-czyli np co zrobisz dzsiaj na obiad. ty na swoje łożysko nie masz wpływu więc sie tym zbytnio nie zadręczaj. najważniejsze,żeby małe urodziło się całe i zdrowe! i powiem wam,że zmiana na takie myślenie dużo nerwów mi zaoszczędziła
Energy no to fala pozytywnych wiadomości- i dobrze bo czasami właśnie potrzeba
u mnie nie jest za ciekawie, główni e z powodu brata. o co oczywiście poszło?? o pieniądze. kupiłam mamie bilety,żeby przyleciała jak urodzę, a brat mial kupić tacie,żeby na bn przyleciał. no i do mnie,że mam sie połowę dołożyć...bo on oszczedza na dom, jego jest na maciezyńskim itp. kurcze a ja sram kasą?? dom buduje, tez jestem na macieżyńskim i mam 2 dzieci w drodze!! ale to ja jestem samolubna,zła itp...jak jestem tu 7 lat to był 1 raz kiedy powiedziałam nie i jak na tym wyszłam....a chrzciny w przyszłą niedzielę....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2013, 15:51
energytrip lubi tę wiadomość
-
kropka - jeszcze jest troszke czasu, nie duzo sie musi przesuneac, niektore szpitale mowa ze co namniej 2 cm inne ze 3.
Ula dobrze mowisz, sa rzeczy na ktore nie mamy wlpywu i jak je zaakceptujemy to latwiej jest. Oby sie wszystkie dziecieczki urodzily piekne i zdrowiusienkie - to jest najwazniejsze!
Ula, ale brat, ja tez mam czasami takie potyczki z moim bratem. Najbardziej kontrowersyjna sprawa bylo to jak bralismy slub pod koniec sierpnia, to zaprosilam tylko jego, bez jego dziewczyny. Do konca nie bylam pewna czy przyjdzie. Wielki dylemat mialam, wszyscy na mnie naskoczyli jaka to ja jestem czarownica - ale stanelam na swoim. Dluga historia, nie bede tu pisac - bo to nie na temat tego forum.
Nie wiem jak sytuacja bedzie wygladala jak sie malenstwo urodzi... nie bedzie latwo.
Tak jak pisalam wyzej, wybralam sie na zakupy po dzisiejszej wizycie, kupilam pare buteleczek, pompke i pare dupereli typu nipple cream i inne kosmetyki. Weszlam na przedzial baby....a tam zatrzesienie ciezarowek, kazda sapie, glaszcze sie po brzuchu, hahahaha! smiesznie.
Ciagle rozmyslam nad tym nieszczesnym koszykiem....
takie jeszcze mam pytanie, na tematy sterylizatora; mozecie cos polecic? (nie uzywamy w domu mikrofali)
-
Ja mam sterylizator tomme tippi co podłączasz do prądu
moim zdaniem jest bardziej poręczny
energytrip lubi tę wiadomość
-
Energytrip jeśli chodzi o kosz Mojżesza to super sprawa, u nas się bardzo fajnie sprawdza, w sypialni nie mamy miejsca na łóżeczko i w kołysce spać nie chciała, wiec to idealne rozwiazanie
Dzieciaczki je lubią ze względu na to, ze są cosy
a co do sterylizatora, to my mamy elektryczny Tommee Tippee i jest ok. Ulala świetne zdjęcia, my mieliśmy malutka sesje 2dni przed pójściem do szpitala, ledwo co zdążyliśmy
. Kropka, nie martw się, tak jak piszą dziewczyny - byleby urodziło się zdrowe
gdybym ja musiała mieć cesarkę, nie wahalabym się ani chwili
Dasz radę, już niedługo!
Kropka, energytrip lubią tę wiadomość
-
aj no ja miałam pobudkę po 8 rano....mój kręgosłup w części krzyżowej strajkuje a wtedy muszę wstać i się poruszać....ach...
a dostałam list,że 6 list przychodzi mi pani środowiskowa na pogaduszki. ja tak mam,że nie lubie jak mi obcy mówi zrób tak a nie tak, tym bardziej,że nie zgadzam sie z niektórymi ich poglądami. no ale zobaczymy jaka babka przyjdzie...
xcarolinex dlatego sie smieje,że teraz mogę rodzić bo sesję już miałama te bóle okresowe męczą mnie praktycznie codziennie i jak sie rano budzę to tylko sprawdzam czy nei mam mokro między nogami
-
Hej:)
Od 2 dni leże w łóżku i próbuję się wykurować. W piątek wieczorem byłam w Walk Center bo miałam problem z przełykaniem, jak kaszlałam to mnie bolało i po wypiciu czegokolwiek szczypało mnie. Z wielkiej łaski mnie przyjeli bo to była już 8pm i po obejrzeniu mojego gardła, zmierzeniu temperatury, ciśnienia i osłuchaniu , lekarz ciapol do mnie że mam pić tylko ciepłe, nic zimnego a za kilka dni przejdzie. Dobrze że w domu mam Tantum Verde i można go użyć w ciąży bo pół nocy się dusiłam suchym kaszlem a dzisiaj dodatkowo zaczęłam kichać i pojawił się karara już zaczynałam się lepiej czuć i nie odczuwałam ani mdłości ani senności.
Ja sterylizator mam Avent Q24 i jestem z niego zadowolona ale wiem że większe butelki tomme tippi do niego nie pasują. Ja nastawiam się na butelki Avent te nowe. Podgrzewacz też mam Avent ten nowy model i używałam jak miałam małego sąsiadki i powiem Wam że rewelacja bo ustawiasz ilość płynu w butelce, czy jest to zamrożone, z lodówki czy temperatura pokojowa i zawsze podgrzeje tak jak powinien.energytrip lubi tę wiadomość
-
Alkak kochana psikaj tantum i jak masz problem z przelykaniem to moze tez cos ci siadać na gardło- oby nie angina! Mnie w ciazy tez łapała angina na początku ale mówie ci- woda z solą działa cuda! Ale to pulkalam co 20 min i w dwa dni było po problemie wiec polecam. A dobre sa tez te tabletki- to bardziej traktują je jak halsy- lockets cytrynowe. Nie ma przeciwwskazań do brania ich w ciazy a mozna tez duzo ich wsiąść bo nie ma chemi a powiem ci mi bardziej te tabletki pomagały niż strepsils!! Wypróbuj bo warto.
Ja podgrzewacz mam jeden tomme a jeden mam jakiś inny. Ważne zeby grzały bo butle beda w ciągłym ruchu -
Dziekuje wam bardzo za podzielenie sie doswiadczeniami na temat sterylizatorow. W nastepny weekend jak pojde na zakupy to bede wiedziala co wlozyc do koszyka.
Dzisiaj bylismy na pierwszych zajeciach hypnobirthing - fantastycznie!
Juz od paru tygodni czytam ksiazeke napisana przez kobiete ktora prowadzi te zajecia. Bardzo fajnie ja bylo poznac osobiscie.
Dopiero jak urodze bede mogla podzielic sie doswiadczeniem i jaki wplyw hypnobirthing mialo na caly proces, w kazdym razie juz teraz musze powiedziec, ze to jest to czego szukalam.
JAk bylybyscie zainteresowany jakimis konkretnymi aspektami to pytajcie, z mila checia napisze, albo podesle linki.
Hypnobirthing kurs moze byc robiony na kazdym etapie ciazy wiec, nigdy nie jest za pozno. PozdrawiamUlala, Kropka lubią tę wiadomość
-
Ja oglądałam w jednym odcinku one born ze rodzącej mama ja wlasnie wprowadzała w stan hipnozy podczas porodu. Z tobą bedzie ta babka czy jak to bedze wyglądać przy porodzie?
-
Ula, praktykujacy hypnobirting wola bardziej nazywac to stanem deep relaxation niz hipnoza, poniewaz jestes w pelni swiadoma i w pelni kontroli co sie dzieje. Dostalismy plyty do sluchania i teksty po dzisiejszym kursie do praktykowania w domu. Brzmi prosto - polega to na tym zeby wejsc w stan glebokiej relaksacji. Rola partnera jest wazna tutaj(maz, mama, siostra, ktokolwiek jest z Toba przy porodzie). Tutaj jest link gdzie Kathryn tlumaczy co to jest za metoda:
http://www.youtube.com/watch?v=xtBl3A9EU0Y
Ona wlasnie prowadzila dzisiejsze zajecia. Bardzo ciepla kobieta.
Na youtube mozna znalezc wiecej filmikow z nia mowiaca o roznych aspektach hypnobirthing, wystarczy wpisac Kathryn Graves hypnobirthing.
Glowna idea jest aby pozbyc sie strachu przed porodem i byc zrelaksowanym. Mozna to osiagnac cwiczac codziennie poprzez miedzy innymi oddychanie, wizualizacje i pozytywne podejscie do calej sprawy....
Codziennie dostaje maila od Kathryn z pozytywnymi afirmacjami.
Aha... pytasz czy ona ze mna bedzie? Nie, ona nas uczy jak cwiczyc zeby osiagnac stan glebokiej relaksacji podczas porodu. Takie porody sa bardzo czesto porodami domowymi (ale nie koniecznie) - wtedy tez jest latwiej zrelaksowac niz w szpitalu gdzie moze byc troche bieganiny.
jestescie tylko wy i midwife. Ona nie musi juz byc przy porodzie.
tutaj jest jeszcze link do jej strony:
https://www.thehypnobirthingcentre.co.uk/
Pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2013, 23:38
Ulala, Kropka lubią tę wiadomość
-
energy no własnie tak przypominam sobie,że babka rodziła w basenie w szpitalu. miała ze sobą małe radyjko i mama włączała jej płyty z jakąś muzyką i tak spokojnie cały czas też cos mówiła.
kochana jeżeli ma ci to pomóc to czemu nie! wszytko co nam może pomóc przejść przez poród to jak najbardziej jest wskazane. tylko tu jest haczyk- musisz w to wierzyć
ja nie będe ukrywać- to nie jest coś dla mnie. brzmi to bardzo ciekawie ale.... ja jestem z tych osób co twierdzą,że po to są leki,które pomagają a nie szkodzą to czemu z nich nie korzystać?? w końcu po coś je wymyślili. nei powiem- syrop z mleczu działa cuda, mleko z miodem i czosnkiem genialne ale poród to już dla mnie inna bajka. ja swoje przeszłam i twierdzę,że życie jest za krótkie np ,żeby się męczyć z bólem głowy przez 2 dni- jak po 1 tabletce może przejść.wiadomo wszytko z umiarem
no i mojego chłopa rozkłada cuś....obawiam się zapalenia płuc albo oskrzeli bo kaszle masakra a to zaczeło sie wczoraj!! muszę iść kupić mu jakiś syrop i wit c w końskiej dawce bo tą co mam- do ssania to on nie chche
aaaa dziewczyny paszport. spotkałam kolegę, który poleca mi wyrobienie angielskiego paszportu. teraz zeby wyrobić pl musisz pełny akt urodzenia przetłumaczyć na polski, złożyć o nr pesel w polsce i dopiero z tymi dokumentami możesz składac do ambasady o polski paszport. a ten kolega mi mówił,żeby złozyć o angielki bo tylko właśnie potrzebujesz te p60 czy p45 z ostatnich 5 lat i kogoś kto potwierdzi,że ciebie zna tyle lat i podpisze ci zdjęcia. i wiecie co zastanawiam sie nad tym coraz bardziej... -
Halo Ula,
aaa z paszportem to nawet nie ma co mowic.... Zeby zrobic polski to nie tylko jest sranie sie z dokumentami, wypisami, i innymi.... chyba zajmuje to jakies 3 miesiace czy cos blisko tego. Po za tym cena, jak za zboze.
Nawet sie nie wyberam do Poslkiej ambasacy w tym celu. Malenstwo najpierw zostanie Angielskim Dzentelmentem, a kiedys tam jak pojedziemy do Polski na wystarczajaco dlugo rowniez Polskim obywatelem.
Jak juz pisalam kilka razy wyzej, slub wzielam pod koniec sierpnia, chcialam sie dowiedziec co i jak w Polskiej ambasadzie (zmienilam nazwisko na double barrel) Jak uslyszalam ile dokumentow musze przyniesc i ile to kosztuje, to sobie podaruje. Polski paszport wyrobie sobie w Polsce jak kiedys pojade.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2013, 16:26
-
wiesz energy chyba ja też. to nie jest nic nieodwracalnego więc jak w kwietniu pojadę do pl na miesiac to spokojnie moge pozałatwiać sobie polski paszport a nie tu wysyłać dokumenty do pl, srać się z tym wszystkim, prosić się bliskich by chodzili i załatwiali, albo tutaj płacić jakieś horrendalne sumy polskim tłumaczom?! i potem znowu płacic w ambasadzie, a do ambasady tez musimy dojechać, wrócić, potem znowu jechać itp. a tu poczta- 6 tyg i załatwione.
a kochana nazwisko zmień w polsceWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2013, 16:48
-
Tak, tak Ula, nazwisko bede zmieniac w Polsce, po tym jak sie dowiedzialam ile ceregieli z tym jest.
A dzieciatko moze miec podwojne obywatelsto, wiec z Polskimi papierami nie trzeba sie spieszyc i zawracac sobie glowy teraz.
Dziewczyny, jutro rano przychodzi do mnie Elzbieta II , dzisiaj po poludniu mielismy probe, jak sie ustawic, w ktora strone patrzec i wszystkie takei bzdury.
Nie to ze jestem jakas rojalistka, ale bedzie co dziecia opowiadac, ze mama widziala sie z Krolowa. W pracy mnie pytaja czy jak mnie zapyta to czy pozwole jej poglaskac brzuszek - a co mam nie pozwolic, to w koncu chodzaca legenda ( takie sobie ze mnie zarty stroja hahaha!)
Moze nawet pokaza nas w telewizorze...no no!
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2013, 18:23
Kropka, Ulala lubią tę wiadomość
-
Energy sama Elzunia?? Nonono kocha a to gdzie ty pracujesz kobieto?? A jakos specjalnie macie sie ubierać czy dali wam nowe mundurki
nie ma co jakby moj brzuch Elzunia poglaskala to bym sie chyba nie myła przez tydzień
mychowe lubi tę wiadomość
-
Energytrip ale super z tą królową
Ja też nie jestem fanką royal family, ale pomimo to to zaszczyt i niecodzienne wydarzenie. A dokładnie gdzie ona przychodzi do Was, jak to się stało? Poproszę o więcej szczegółów
Wow, to naprawdę wielkie wydarzenie
Dzieki za linki o hypnobirth jak dowiem się, ze będę rodzić naturalnie to się w nie wgłębię, bo ja wierzę w takie rzeczy
Ula trzymaj sie z daleka od męża, bo nie fajnie jest zachorować na koniec ciąży. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla męża -
My tez będziemy wyrabiać brytyjski paszport, dużo mniej do załatwiania, dużo mniej kosztuje i wygodniej, tymbardziej, ze trzeba do Londynu jechać go odebrać a my mamy 3godz drogi, wiec tluc się nie będziemy
oj mnie złapało kilka dni przed porodem, myślałam, ze na porodówki trafię z cieknacym jak kran nosem i kaszlem
, ale na szczęście przeszłodużo zdrowia Ulala ! Energytrip ale fajnie, fakt będzie co opowiadać
a z jakiej to okazji?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2013, 19:07
Ulala lubi tę wiadomość