X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Wielkiej Brytanii
Odpowiedz

Ciąża w Wielkiej Brytanii

Oceń ten wątek:
  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 27 października 2013, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Energytrip fajnie, ze masz miłą położną, która zauważa Was oboje. Ja mam bardzo sympatyczną położną, ale jak raz poskarżyłam się, ze mnie kłuje strasznie z boku i dostałam odpowiedź, ze jak nie krwawię, to wszystko jest w porządku, to przestałam jej cokolwiek mówić. Niech się wasza Wami dobrze zajmie. Troszeczkę, ale tak bardzo pozytywnie, zazdroszczę Ci domowego porodu, powodzenia ze wszystkim :)

    energytrip lubi tę wiadomość

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 28 października 2013, 05:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja już nie śpię, wstalismy przed 4 nakarmić Maleństwo i po jakiś 15 minutach tak zaczęło wiać dziewczyny :( aż przenieślismy się do salonu, bo mamy przed oknem w sypialni drzewo niedaleko a wiatr w South West ma być 60-80 MPH lub więcej :( no i deszcz do tego.. Podobno ok 1-2 am było gorzej niż teraz hmm... S zasnął, Rosie tez śpi, nawet psy chrapia a ja nie mogę zasnąć przez ta pogodę :(

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 28 października 2013, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xcarolinex my mieszkamy bardziej na polnoc i owszem padal w nocy ale nie wialo. Za to strasznie wialo wczoraj w dzien. Bylam na spacerze z synkiem to myslalam, ze nam glowy pourywa! Czytam wlasnie na Daily Mail i ladnie zasial zniszczenie na dole UK. brrrr

    8599gov35hcg7r21.png
  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 28 października 2013, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mieszkam na południowym wschodzie Anglii i wiatr był niezły, na szczęście już przeszło. Chociaż do pracy trochę bałam się jechać samochodem ( dojeżdżam pół godziny), ale w sumie aż tak strasznie nie było :)

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 28 października 2013, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny jakie wiatry?? jakie huragany?? u nas nic nie ma :D no wczoraj troszeczkę wiało, ale nic spektakularnego. ja juz widzę te wiadomości z polski pytające co i jak. to samo było jak były te śnieżyce czy trzęsienia...u nas spokojnie :)

    Energy zazdroszczę takiej położnej. ja mam podobnie jak kropka- niby miła, ale do dupy....w środę ją znowu odwiedzam i pewno znowu niczego się konkretnego nie dowiem.

    a mam pytakno- puchną wam palce u rąk?? bo ja mam czasami tak rece spuchnięte,że nie mogę palców zgiąć bo mam blokadę,a kostek nie widać....ale jak powiem połoznej, to będzie ,że oni patrzą na nogi nie ręce i że w ciąy tak bywa....grrr

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 28 października 2013, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja spuchnięta jestem od kilku tyg. teraz to nawet i łydki mi puchną :( Palce u rąk to serdelki i bolą przy zginaniu. Oczywiście położna uspokaja, ze w ciąży tak jest ( bo siuśki wychodzą dobrze), jedyna rada to trzymać nogi w górze :/ Ja już chyba do tego się przyzwyczaiłam, ale nogi bolą jak chodzę. No i przytyłam już 26 kilo, więc mają co nosić :)

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 28 października 2013, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka ale jak puchniesz to cześć z tej wagi to własnie te nieszczęsne płyny, co nasz organizm zatrzymuje.....jak leżę, to kostki ok, tylko jak postoje z 15 min to czuję, jak mi się skóra robi 'ciasna' i to głownie na prawej kostce....tak dziwnie. a ręce to tez jak serdelki....żyły mam lepsze niż madonna :P
    wlasnie siuśki niby ok. darijka z bliźniaków tez niby siuśki miała ok i wylądowała w szpitalu z HELP a to jeszcze gorsze niż zatrucie....i bądz tu mądry

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • mychowe Autorytet
    Postów: 992 966

    Wysłany: 28 października 2013, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xcarolinex wrote:
    A ja już nie śpię, wstalismy przed 4 nakarmić Maleństwo i po jakiś 15 minutach tak zaczęło wiać dziewczyny :( aż przenieślismy się do salonu, bo mamy przed oknem w sypialni drzewo niedaleko a wiatr w South West ma być 60-80 MPH lub więcej :( no i deszcz do tego.. Podobno ok 1-2 am było gorzej niż teraz hmm... S zasnął, Rosie tez śpi, nawet psy chrapia a ja nie mogę zasnąć przez ta pogodę :(


    Ja tezmieszkam w South West i smietniki prawie pelne mi przewrocilo zeszlej nocy i myslalam, ze okna wywieje, podobno sztorm byl na oceanie.

    ex2bkrhmvrp7aszy.png>
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 29 października 2013, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mychowe wrote:
    Ja tezmieszkam w South West i smietniki prawie pelne mi przewrocilo zeszlej nocy i myslalam, ze okna wywieje, podobno sztorm byl na oceanie.
    U nas na szczęście nic się nie stało i ogólnie nas to chyba największe ominęło, ale my mamy conservatory i dach tam jest ... plastikowy i bałam się, ze nie da rady, ale wytrzymał :P
    Poison no 14-letni chłopak zaginął, bo kilka godzin przed sztormem pływał (?) w oceanie z kolega, co dla mnie jest wogole nienormalne :/

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 29 października 2013, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xcarolinex Ty mialas epidural tak? Moglabys mi napisac czy w ogole nic nie czules czy jednak cossie czuje? I czy czucie Ci wrocilo po porodzie bez problemu ? Ja sie nie nastawiam ale mysle ze jak nie bede w stanie to oczywiscie wezme epidural.chcialabym poznac Twoja opinie :)

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 29 października 2013, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu w Irl tez niezle wialo, mieszkam kolo Newport, Co.Tipperary, a ze bank hol weekend nie bylo komu drzewa z drogi usunac i przejechac, w koncu maz odciagnal i prosilam to pocial i droga wolna, a sasiedzi sobie przejezdzali obok akcji i tylko lapkami machali , ze good job

    energytrip lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • energytrip Ekspertka
    Postów: 245 272

    Wysłany: 29 października 2013, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tu tez slucham do okla wiatry, drzewa leca, wilki jakies.... a ja wstaje rano do pracy, za oknem sloneczko, niebo niebieskie, troszke popadal deszczyk ale wiekszosc czasu jest ladnie. Jak ide rano to tak cieplutko, ze w samej marynace mozna spacerowac... Takie wiesci z centralnego Londynu mam dla was.

    Wczoraj kochany moj wrocila do domu po pracy z wanienka i sterylizatorem, dzisiaj basen przyszedl. Bedziemy wieczorem pewnie pompowac, zeby sprawdzic ile to w ogole czasu zabiera.... ze juz nie wspomne o napelnianiu go woda.

    Pozdrawiam i trzymajcie sie cieplo dziewuchy przy tej wietrznej pogodzie.

    Kropka lubi tę wiadomość

    f2wlcbxmiucyp84t.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 29 października 2013, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Dublinie wieje ;)

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Ella Autorytet
    Postów: 607 645

    Wysłany: 29 października 2013, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka wrote:
    Xcarolinex Ty mialas epidural tak? Moglabys mi napisac czy w ogole nic nie czules czy jednak cossie czuje? I czy czucie Ci wrocilo po porodzie bez problemu ? Ja sie nie nastawiam ale mysle ze jak nie bede w stanie to oczywiscie wezme epidural.chcialabym poznac Twoja opinie :)
    Lilka ja mialam epi, bo mialam sline skurcze co 5 min a rozwarcie na 3 cm, polozna mi powiedziala ze to po trwa jeszcze 7-8 godzin, wiec stwierdzialam ze nie wytrzymania.
    Cala procedura trwala dosyc dlugo, bo jak poprsilam o znieczulenie to zadzwonili po lekarza, przyszedl po 30-40 min, moiwa Ci co epi robi i ze nic nie bedziesz czula, co jest prawda.
    Muszisz podpisac papier, ze zgadzasz sie na znieczulenie i ze wiesz o skutkach ubocznych, mnie powiedzieli, ze moze potem bolec glowa, jesli lekarz za gleboko wbije igle, mnie nic nie bolalo.
    Potem daja miejscowe znieczulenie w okolice kregoslupa, i klucie miedzy kregi zeby dac znieczulenie.
    zakladaja Ci cewnik, bo nie bedziesz mogla wstac isc do toalety i kroplowke.
    W sumie nastepne 20-30 min, a potem to juz szybko poszlo nic nie czulam.
    Nogi zrobily mi sie ciezkie i troche mi spuchly, polozna dala mi podkladke zebym sie wysikala, ale ja nic nie czulam i nie dla am rady, wiec dlatego cewnik byl potrzebny.
    Jak juz mialam rozwarcie na 9 cm odlaczyli epi i po 30 min zacznasz czuc, jest potrzebne zeby czuc skurcze parte.
    Jak juz epi odszedl to w sumie juz nie bylo zle, tzn nie bolalo.
    Ja jestem zadowolona ze wzielam, bo bez tego bylo by mi ciezko a tak mialam komfort psychiczny.

    Lilka, Limerikowo lubią tę wiadomość

    Q82doi09kub0318v3.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 29 października 2013, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ella dzieki Wielkie :) ja sie boje tego braku czucia najbardziej i kontroli nad wlasnym cialem :(

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 29 października 2013, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ella a dlugo rodzilas? ;) mam ciagle twardy brzuch jak kamien..niewiem jak podejscie w uk ale tu to wszystko pic na wode :( usg trwajace sekundy nie wykonuja badan ktore w Pl sa podstawowe i bron boze jak masz komplikacje :( polozne sa super za to;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2013, 18:05

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 29 października 2013, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka wrote:
    Xcarolinex Ty mialas epidural tak? Moglabys mi napisac czy w ogole nic nie czules czy jednak cossie czuje? I czy czucie Ci wrocilo po porodzie bez problemu ? Ja sie nie nastawiam ale mysle ze jak nie bede w stanie to oczywiscie wezme epidural.chcialabym poznac Twoja opinie :)
    Lilka, mialam i Bogu dzieki za taki wynalazek ;)
    Epidural dostalam odrazu po przebiciu wód, mialam wtedy 3cm, polozna poszla odrazu po anastezjologa i po 5 minutach zaczela sie procedura - wbijanie sie, ktore mnie nie ruszylo, potem jak sie polozylam po nic nie czulam dosc szybko. Nagle poczulam sie strasznie slabo i bylo mi niedobrze, ale to tylko dlatego, ze nic nie jadlam od poprzedniego dnia od 14 a to byla 6 rano. Dostajesz taki przycisk jak przy KTG (ten co sie naciska jak dziecko sie ruszy) i sama sobie dawkujesz :)
    Ja jestem osoba nieodporna na bol, wiec polozna poradzila mi dawkowac co 15minut i bylo ok :) Do samego parcia dawkowalam w takim odstepie czasu, a chwile przed godzina ZERO tez sobie kliknelam, tak na wszelki wypadek ;)

    Co do czucia, to Rosie urodzila sie o 13.58 a ja juz o 15:30 chcialam isc pod prysznic, ale oczywiscie mnie nie puscili, wiec przyslali mi Health Care Assistant by pomogla mi sie umyc, ale wstalam i umylam sie sama, chodzilam po pokoju etc ;) Swoj porod wspominam baaardzo dobrze, nawet te skurcze, ktore czulam przed znieczuleniem sa niewazne teraz :)

    Nie mialam cewnika ani nic, juz po znieczuleniu wstawalam z pomoca poloznej na ta przenosna toalete.

    Nie wiedzialam kiedy mialam skurcze parte, bo epi dalej dzialal, razem z polozna pilnowalysmy kiedy byly skurcze parte, bylam caly czas podlaczona pod KTG ze wzgledu na zielonkawe wody i Rosie byla podlaczona pod monitoring caly czas, wiec gdy napinal mi sie brzuch to parlam :) niecale 35 minut i Rosie przyszla na swiat :)

    Przy pierwszym porodzie tez mialam znieczulenie, ale ze akcja porodowa od pierwszego skurczu postepowala baaardzo szybko, epidural nie zdążył zadzialac wiec dostalam takie jak przy cc, to przez 3-4 tyg mialam mrowienia w lewym udzie :/ Balam sie, ze etraz tez cos takiego moze byc, ale bylo ok :) :)

    Jesli masz szanse i chcesz, to skorzystaj, bedzie Ci duzo lepiej po znieczuleniu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2013, 19:34

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 29 października 2013, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xcarolinex dziekuje :) mysle ze skorzystam jak nie dam rady :)

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Ella Autorytet
    Postów: 607 645

    Wysłany: 29 października 2013, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka wrote:
    Ella a dlugo rodzilas? ;) mam ciagle twardy brzuch jak kamien..niewiem jak podejscie w uk ale tu to wszystko pic na wode :( usg trwajace sekundy nie wykonuja badan ktore w Pl sa podstawowe i bron boze jak masz komplikacje :( polozne sa super za to;)
    Moj porod trwal dosyc dlugo prawie 13 hr, ale kolega mnie " pocieszyl" ze jego zona rodzila 24 hr wiec patrze on the bright side, ze moglo byc gorzej.
    Xcarolinex pewnie ma lepsze info bo rodzila w UK ja w mieszkam poza UK, ale w brytyjskim tertoruim zamorskim.
    Tutaj opieka medyczna jest prywatna i za wszystko sie placi, albo ubezpieczenia placi.
    Mimo ze wszystko jest platne i prywatne to mnie na porodowce usg nie zrobili. Pierwsze ktg mialam dopiero jak zglosilam sie do szpital, moze dlatego, ze lerarka przy kazdej wizycie robila usg i sprawdzala bicie serca maluszka.
    Badania krwi mialam robione tylko raz na poczatku ciazy i bez toksoplazmozy, potem jeszcze cukier i to wszystko.
    Bety tutaj to nikt nie robil, wiec nawet nie pytalam.
    Przy porodzie jednak wazna jest polozna, moja akurat byla z Irlandii, przy okazji kolezanka, ale bardzo mi pomogla.
    Mnie polozna dawkowala epi i zaraz po porodzie moglam isc sie umyc, polozna tylko sprawdzila czy dam rade chodzic, bo czasem nogi sa jak z waty.
    U mnie skurcze parte trwaly prawie 3 godziny, to moje pierwsze dziecko, ale u ciebie to moze byc jak u Xcarolinex i uwiniesz sie szybko, ale epi moge polecic, chociaz uwazalam ze mam wysoki poziom progu bolu. Nigdy nie biore tabletek w czasie @, ani u dentysty, u ortodonty tez wszystko bylo bez znieczulenia.
    Epi to dobra opcja tylko nie mozna czekac zbyt dlugo, bo pozniej moga ci nie dac, bo akcja porodowa jest juz tak zaawansowana.

    Q82doi09kub0318v3.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 29 października 2013, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ella dzieki za Twoja opinie. Bardzo mi pomogla ;)
    Tutaj tez nie robia toksoplazmozy ani posiewu na paciorkowca i innych badan natomiadt polskich klinik pseudo klinik jest mnostwo zawsze mozna pojsc prywatnie.krew mi pobierali 2 razy i w zwiazku z niedoczynnoscia tarczycy mialam czestsze wizyty.wszystkie badania robilam prywatnie teraz ide na posiew w pt.szyjki tez nie badaja lekow nie daja w 5 miesiacu ciazy uslyszalam od lekarza gdy wyladowalam na emergency z krwawienien ze wszystko up to mother nature selekcja naturalna.w szkole rodzenia dokladnie nam opisali kazda z mozliwych opcji przeciwbolowych.moje kolezanki ktore rodzily tutaj tez nie maja zlych doswiadczen z epiduralem..mam nadzieje ze bedzie ok ;)

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
‹‹ 41 42 43 44 45 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ