X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarne '86
Odpowiedz

Ciężarne '86

Oceń ten wątek:
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 9 listopada 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vincaminor spróbuj zmienić pieczywo i smarowanie i na pierwsze śniadanie nie jedz nabiału tylko zjedz na drugie. U mnie też cukier po śniadaniu był straszny i właśnie to trochę sytuacje ratowalo.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 9 listopada 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka196 wrote:
    Vincaminor spróbuj zmienić pieczywo i smarowanie i na pierwsze śniadanie nie jedz nabiału tylko zjedz na drugie. U mnie też cukier po śniadaniu był straszny i właśnie to trochę sytuacje ratowalo.
    Pieczywo jak jem to takie domowe, pszenno-żytnie, z czterech składników bez żadnych świństw i dodatków, smaruję masłem cieniutko i tylko wtedy, kiedy innego tłuszczu nie ma (np. dziś miałam kanapkę z wędzoną szprotką i nie smarowałam już), do tego sporo warzyw, pilnuję, żeby dołożyć cebuli na kanapkę, bo ona niby pomaga kontrolować skoki. Jak zjem to mimo, że jest ciężko zwlekam tyłek z kanapy i idę coś w domu porobić, poruszać się, sporo wody wypijam od śniadania do pomiaru. Nabiału na śniadanie nie jadłam ani razu. Wiem na pewno, że nie mogę jeść wędlin - po nich zawsze skok. Jutro robię kolejny eksperyment i zjem samo jajo na twardo i sałatkę warzywną z kroplą oliwy z oliwek.
    U mnie w sumie wyniki nie są z kategorii jakiś dramatycznych, bo do tej pory jeden miałam bardzo brzydki - 163 po szynce. A tak to zwykle mniej niż 140. No ale ponad normę są. Po śniadaniu w ciągu ostatnich dni tylko raz miałam ok -_-

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 11:12

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 9 listopada 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze jakies dodatki sa w wedlinach, kurcze nie pamietam jak u nas styczniowki sobie radzily a duzo wtedy o tym pisaly, bo kilka sie z cukrzycą ciążową zmagalo i z tym wysokim cukrem rano, nie wiem czy dobrze pamietam, ale moze duza prErwa od kolacji

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 9 listopada 2015, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vincaminor ja bym pieczywa przenno - zytniego nie jadła. Albo zytni albo całkowicie ciemny chleb. Jeżeli chodzi o wędliny to ja kupowałam albo zaufane albo sama piekłam np pierś z indyka lub tylko szynki gotowane.
    Zresztą każdy organizm inaczej reaguje na różne produkty wiec tu jest metoda prób i błędów.
    U mnie i tak była insulina i tak bo cukry wysokie zwłaszcza naczczo.

    Szpilka to też prawda z ta dużą przerwa. Np warto zjeść ostatni posiłek jak najpóźniej np 22. U mnie było tych posiłków dziennie aż 8-9 bo inaczej cukry kosmos. A i jeszcze nie wolno jeść owoców po godzinie 17.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 9 listopada 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka196 wrote:
    Vincaminor ja bym pieczywa przenno - zytniego nie jadła. Albo zytni albo całkowicie ciemny chleb. Jeżeli chodzi o wędliny to ja kupowałam albo zaufane albo sama piekłam np pierś z indyka lub tylko szynki gotowane.
    Zresztą każdy organizm inaczej reaguje na różne produkty wiec tu jest metoda prób i błędów.
    U mnie i tak była insulina i tak bo cukry wysokie zwłaszcza naczczo.

    Szpilka to też prawda z ta dużą przerwa. Np warto zjeść ostatni posiłek jak najpóźniej np 22. U mnie było tych posiłków dziennie aż 8-9 bo inaczej cukry kosmos. A i jeszcze nie wolno jeść owoców po godzinie 17.
    No widzisz, a mi kazali jeść w poradni albo pszenno-żytnie albo żytnie i wystrzegać się nazwy "chleb razowy". -_- Ogólnie dziwna jest ta moja rozpiska bo ma się nijak do tego co jest nawet i w książeczce którą dostałam w zestawie dla mam z cukrzycą gdzie był glukometr. Ogólnie strasznie "uboga" ta dieta... będę kombinowała trochę na własną rękę, ale to po wizycie kontrolnej, żeby nie było, że postępuję wbrew ich zaleceniom.
    Po własnoręcznie pieczonym indyku jak zjem na śniadanie to właśnie też skacze - wychodzi na to, że w ogóle mięso niet rano. Może właśnie jestem w tej grupie, która chudy twaróg powinna jeść rano, bo i takie się zdarzają z tego co czytałam O_o
    Jem ostatni posiłek między 21.30 a 22.00 a i tak głodna idę spać i to chyba też nie najlepiej... :/
    Ciężka sprawa z tym wszystkim, bo za każdym razem jak testuję coś to mam wrażenie, że eksperymenty na własnym dziecku prowadzę - mimo, że nie mam jakiś wielkich tych odchyłek od normy, ale staram się jak mogę, trzymam stuprocentowo zaleceń i dalej nie jest super. :/
    Gdyby to po prostu chodziło o niejedzenie słodyczy... ale świat byłby prosty :D

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 9 listopada 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vincaminor a jak często chodzisz na kontrolę do diabetologa?
    Spisujesz co jadłaś np przy skoku?
    U nas była zasada że na początku chodziłam na wizyty co tydzień. Prowadziłam zeszyt w który zapisywalam poziom cukru i jeżeli było ponad normę to musiałam napisać co jadłam. Potem z diabetologiem analizowalam co zjadłam nie tak i ewentualnie mi podpowiadał co mogę jeszcze zjeść lub co nie.
    I zawsze wyznawał zasadę że głodna chodzić nie mogę bo jeżeli dobrze prowadzę dietę a cukry dalej są złe to on jest od tego by mi pomóc choćby nawet insulina.
    I ja cukry mierzył tylko:
    Naczczo, po śniadaniu, obiedzie i kolacji.

    Jeżeli chodzi o mąkę pszenna to kazał mi całkowicie wykluczyć ja z diety. Makarony tylko ciemne, ryż brązowy, sosy nie z torebki, chleb kupowałam w lidlu lub w sprawdzonej piekarni i najlepiej jak najciemniejszy gdzie nie ma dodatku karmelu w środku.

    Powiem Ci szczerze że ja też dużo czytałam odnośnie diet cukrzycowach, dostałam rozpiska diety szpitalnej, słuchałam rad tu na forum a i tak w życiu okazywało się że to co ma niskie Ig nie zawsze było dla mnie dobre.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 9 listopada 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Codziennie spisuję dokładnie co jem, sama wpadłam na to, że raczej powinnam, bo w poradni nic nie mówili o tym... w zeszły wtorek byłam pierwszy raz u diabetologa, teraz mam przyjść ze wszystkimi pomiarami 18.11 - co później to nie mam pojęcia.
    No mnie ta mąka właśnie zastanawia - bo mam wyraźnie napisane :pieczywo przenno-żytnie. Chociaż moja Mama jak mi piekła bułki domowe to to była mąka żytnia plus orkiszowa, więc broń Boże taka zwykła "biała". Samo pieczywo chyba aż tak mnie nie morduje, bo zależy z czym je zjem - albo jest skok albo nie.
    Właśnie też przeszukałam internet, mnóstwo jadłospisów i rad znalazłam i jak się skończy ten okres obserwacji to zacznę trochę "testować" różne rzeczy. W końcu nie chodzi o to, żebyśmy z Małym "jakoś przeżyli" tylko, żebym faktycznie odżywiła i jego i siebie.

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 10 listopada 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vinca a może jakas nocna przegryzka jak wstajesz na siku. Najważniejsze, ze nie ma jakis kosmivznych wartosci, bo to by bylo niebezpieczne i dla Ciebie i dla dzidziusia. Moze zadzwon do tej poradni, jakos Cie moze wcisna na konsultacje albo cos telefonicznie doradza, bo do 18 to caly dlugi tydzień a Ty tez die w jakas anemię wpedzic nie mozesz

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 10 listopada 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, normalnie jestem zła. Tak się składa, że mam koleżankę dietetyczkę - z prawdziwego zdarzenia po studiach jednych i drugich, po kursach i z tytułami. Jak jej napisałam w skrócie te swoje zalecenia to mi odpisała cytuję: "wyrzuć tą kartkę". Mówi, że nie ma pojęcia kto to układał, ale wszystko jest na opak. Czyli moje odczucia na temat tej pani, która nas "szkoliła" nie były z czapy wzięte.
    Zaczęłam sama trochę kombinować i jest lepiej - dzisiaj miałam po śniadaniu cukier wzorowy, na czczo też pięknie - po drugim śniadaniu lekko za dużo, a teraz zjadłam obiad i czekam na kolejny pomiar. Wczoraj też kombinowałam i wszystkie pomiary po śniadaniowym były ładne, a "pozwoliłam sobie" nawet na kilka łyżeczek jogurtu greckiego z musli. Czyli pierwszy raz udało mi się mieć aż tak długi okres czas z samymi dobrymi wynikami.
    Jedno jest pewne - jak tylko dostanę pieniądze idę na konsultacje to porządnego dietetyka, bo zaczynam podejrzewać, że ta moja kartka została ułożona przez kogoś kto ukończył kurs z groupona...

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 13 listopada 2015, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vinca,no to niezle. Dobrze, ze skonsultowalas z kolezanka.

    Ja jestrm u rodzicow caly tydz,Mela zacxyna miec moj charakterek - nie jest jej nawet obojetne kto pcha wozek, musze ja.

    A mnie i moja mame dopadla jelitowka. Od niedxieli bylam na 2kromkach chleba, dopiero wczoraj zjadlam troche wiecej. Boje sie o Malutka, zeby tez nie zlapala.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 13 listopada 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Są efekty - odkąd się słucham koleżanki a nie "świętej kartki z dietą" mam dużo lepsze wyniki. :) W sumie największy problem mam z cukrem na czczo bo ten mi wypada w okolicach 96 a norma do 90... z tego co wyczytałam to powinnam chyba wdrożyć jeszcze jeden nocny posiłek, ale nie chcę tego robić bez konsultacji z lekarzem. W środę wizyta kontrolna, zobaczymy czego się dowiem.

    Under kuruj się!

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 13 listopada 2015, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vinca wiem jak to zabrzmi i sorry, ale ja od ciazy mam problemy z koncentracja wiec jednak napisze. Na tej kartce z dieta moze gdzies bylo, ze to produkty niezalecane tylko jakoa dziwnie sformulowane? Pisze bo ja bym na najblizszej wizycie jednak bojowo nastawiona byla i istnialaby szansa ze bakrzycze na tefo dietetyka za narazenie mnie i dziecka. Majac w reku te pożal się Boże kartke i rozpiske co kiedy jadlas i jak Ci cukier skakal

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 13 listopada 2015, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Under Mela na pewno odporna, da rade. Wspolczuje pezymusowej głodówki

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 13 listopada 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vinca dbaj o Was nie wypowiem się na temat cukru bo nic nie wiem ale szły może trafić jakich mamy fachowców po raz kolejny się sprawdza,że jak nie zaburza prywatnie to jest jak jest.

    A tak więcej co u Was? Agatka, Gosia,Anielle,Rah jak dzieciaczki?
    Gosiu jak z wprowadzaniem pokarmów? Pola je chętnie?

    u nas po staremu dzień za dniem nie odzywałem się bo czasu brak i trochę stresów ostatnio przybyło. Na szczęście okazało się,że wszystko ok z moja tarczyca. Gorzej z Mikim bo ząbki idą buntuje się nie chce zakładać tych buciorów i jeszcze mnie fizjoterapeuta z martwił,że najważniejsze teraz to czekać jak zacznie wstawać i układać stopki czy nie będą skrzywienie szły do środka. Jakoś nie mogę teraz przestać o tym myśleć bo tak bym chciała dla niego jak najlepiej. Przepraszam,że wylewa swoje żale.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 13 listopada 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szpilka wrote:
    Vinca wiem jak to zabrzmi i sorry, ale ja od ciazy mam problemy z koncentracja wiec jednak napisze. Na tej kartce z dieta moze gdzies bylo, ze to produkty niezalecane tylko jakoa dziwnie sformulowane? Pisze bo ja bym na najblizszej wizycie jednak bojowo nastawiona byla i istnialaby szansa ze bakrzycze na tefo dietetyka za narazenie mnie i dziecka. Majac w reku te pożal się Boże kartke i rozpiske co kiedy jadlas i jak Ci cukier skakal
    Baba regularnie ochrzaniła dziewczynę, która pytała o jogurt grecki (a ma lepszy stosunek tłuszczu i cukrów niż zwykły), zwymyślała tą, która zapytała o ziarna słonecznika i dyni, że to sam tłuszcz (fajnie... taki dobry tłuszcz, który jest potrzebny, właśnie po to, żeby wiązać węglowodany, żeby nie wchłaniały się wszystkie na raz bo od tego skacze cukier), podkreślała kilkakrotnie, że mamy prawie nie używać smarowidła do kanapek (błąd, z wyżej wymienionego powodu - cukrzyk jaki by nie był nie powinien jeść suchego albo prawie suchego pieczywa) - mnóstwo takich kwiatków było. No i podkreślone i wytłuszczone "żadnego nabiału rano" - a nieprawda, bo to osobnicze komu będzie po tym cukier skakał a komu nie. Mi nie skacze, mogę spokojnie rano jeść i jogurty i sery.
    Niestety martwię się, że lekarz raczej na pewno wie o tym co się wyprawia w "sali edukacyjnej" i nic z tym nie robi...
    Znalazłam przypadkiem wpis na blogu dziewczyny, którą znam z widzenia - ma prawie dwuletnie dziecko. Pisała w czasie ciąży, że ma cukrzycę ciążową, był wpis na temat wizyty w poradni diabetologicznej. No i ona te dwa lata temu dostała słowo w słowo identyczną rozpiskę. Ech...

    Zła jestem, bo gdyby nie fart, że mam kompetentną koleżankę to bym się męczyła nie jedząc połowy rzeczy, które jeść mogę i miała gorsze wyniki. BTW - dzisiaj jedynie lekko za wysoko na czczo a poza tym do kolacji książkowo. A najadam się, jem ze smakiem i pełnowartościowo. Można? Można.

    Na wizytę zabieram rozpiskę co jadłam. Niech no tylko ten babsztyl spróbuje mi coś pultać na moje menu to jej zrobię jesień średniowiecza w tej kanciapie.

    szpilka lubi tę wiadomość

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 14 listopada 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię za jesień średniowiecza bo sie nalezy

    vincaminor lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 14 listopada 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh... cały dzień mi się okropnie chciało hot-dogów - dzielna byłam, wytrzymałam ale na kolację walnęłam sobie zakazaną parówkę, z zakazanym keczupem i równie zakazaną musztardą (zakazane na mojej rozpisce, a nie ogólnie ;) ). Po godzinie cukier 104. :D

    Normalnie zaraz się okaże, że ja cukrzycę mam tylko jak trzymam się tej kartki. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 20:04

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 14 listopada 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle jak tam u Ciebie? Mam nadzieję że wszystko ok. To straszne co sie dzieje tam u was.

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 14 listopada 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki że pytasz Ewik . Idzie nam w miarę dobrze. Ogólnie ma 5 posiłków na dobę.
    Cycus
    Cycus
    Obiadek i cycus
    Deser i cycus
    Cycus i lulu
    Ale zaczęła mniej jeść mleka. Mam nadzieję że pokarm mk nie zaniknie.
    Zęby ma już dwa wyszły bezobjawowo
    Biedny ten Miki ale za to oboje jesteście dzielni :*

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 16 listopada 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki ogłaszam iż doba jest zdecydowanie za krótka!

    Ewik kochana bunt w waszym przypadku to chyba nic dobrego. Oby szybko ząbki wyszły i Miki był bardziej spokojny.

    Vinca super że zasiegnełaś porady u koleżanki :-) teraz wiesz ze nawet na diecie można sobie smacznie i dobrze pojeść bez stresu.

    Gosiu pokarm napewno nie zniknie tylko dostosowywuje się do potrzeb i zapotrzebowania Poli. :-)

    A u nas Olivcia zdobywa coraz to nowe umiejętności :-). Sama aż jestem w szoku jak szybko dziecko rośnie i się rozwija. :-)
    Pogoda deszczowa nawet nie ma jak wyjść na spacer.
    Olivia waży juz 5300 :-)

    gosia86 lubi tę wiadomość

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
‹‹ 240 241 242 243 244 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ