X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarne '86
Odpowiedz

Ciężarne '86

Oceń ten wątek:
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 16 listopada 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia super z tymi posiłkami, spróbowała innych smaków to wypiera sama mleczko. A kaszki podajesz na śniadanie? U nas wcina chętnie. Ale smakuje mu to co my jemy oczywiście w granicach rozsądku. Nic smażone go itp.ale zafascynowany,że mama czym może to się dzieli z talerza. Dziś zostawiłam go na kilka sekund bo wyszłam po butle z wodą wracam a ten drań stoi przy sofie.

    Agatka u nas tez taka pogoda paskudna i tyle co na ćwiczenia wychodzimy.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 17 listopada 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj teraz to trzeba mieć oczy dookoła głowy wiec cieszcie się dziewczyny póki wasze dzieciaczki jeszcze leżące.
    Ewik to niedługo Miki zacznie się już przemieszczać.
    Ja Poli jeszcze nie dokarmiam ze swojego talerza ale tatuś czasem coś jej da :) bo oni maja swoje układy :D

    Agatka Olivka t juz duża kobitka

    Ewik lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 18 listopada 2015, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny, ostatnio troche milczalam bo jakos nie bylo czasu a po piatku to juz wogole nie mialam ochoty doslownie na nic... Dziekujemy za pamiec, na szczescie w piatkowa noc bylismy w domu, w pizamach i w lozkach a potem do wczesnych godzin porannych z otwartymi gebami przed telewizorem. To wszystko co sie dzieje to jest jakis koszmar, mam nadzieje ze powoli ucichnie i ze na ulicach znowu zawita beztroska.

    Vinca niezle masz przeboje z tym cukrem. Jeszcze sie faktycznie okaze ze jak po swojemu sie bedziesz odzywiac to wogole cukrzycy nie bedziesz miec. Dobrze ze zaczelas kombinowac na wlasna reke, przerazajace ze tacy "specjalisci" pracuja w branzy medycznej...

    Ewik to fajnie ze Miki juz zaczyna stawac, widac jemu ta szyna w niczym nie przeszkadza. Napewno bedzei dobrze z jego stopkami, juz wystarczy Wam tych problemow, napewno bedzie juz tylko dobrze.

    U Nas w miare okej, Emila non stop wszedzie stoi, robi przy meblach kroczki, jak sie ja za raczki trzyma to idzie do przodu ladnie. Uwielbia wszelkie ksiazeczki, mowi mama, tata, nie, oko (a raczej koko ale chodzi o oko), potrafi na wszystkich misiach i lalkach pokazac gdzie maja oko i nos a na niektorych nawet ucho :) Prze smiesznie jest z nia teraz :) Tylko przeziebiona byla przez pare dni a teraz ja jestem. Ale nic groznego.

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 19 listopada 2015, 03:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle dobrze że cali i zdrowi jesteście. A chcialam Cie zapytać jak szyły u Emi ząbki to której w jakiej kolejności? Ewik w sumie do Ciebie też to pytanie bo też ząbkujecie. U nas są dolne jedynki i mam wrażenie że w natarciu jedna dolna dwójka jest

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 19 listopada 2015, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle wrote:
    Vinca niezle masz przeboje z tym cukrem. Jeszcze sie faktycznie okaze ze jak po swojemu sie bedziesz odzywiac to wogole cukrzycy nie bedziesz miec. Dobrze ze zaczelas kombinowac na wlasna reke, przerazajace ze tacy "specjalisci" pracuja w branzy medycznej...
    Było lepiej, ale wczoraj na kontroli niestety dostałam dodatkowo insulinę długodziałającą na noc - jednak wyraźnie widać po moich wynikach, że organizm słabo się wyrabia, bo zdecydowana większość złych wypada do południa - zwykle od obiadu są już ładne. Wczoraj mój Mąż został pielęgniarką i zrobił mi pierwszy zastrzyk, dzisiaj już spróbuję sama - a biorąc pod uwagę moją fobię na punkcie igieł to będzie to niezły wyczyn. :D
    Dzisiaj po 11 mamy USG III trymestru <3 <3 <3

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 19 listopada 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle super że u Was wszystko jest w porządku ale nawet nie chce myśleć co przeżywacie. <3

    Vinca niestety ale nie każdy organizm sobie radzi z wyrzutem cukrow nawet przy drastycznie prowadzonej diecie są skoki którym trzeba pomóc.
    Podziwiam że męża zaangazowałaś w kucie bo ja wolałam sobie sama krzywdę robić :-P.

    My uczymy się jeść z butelki oczywiście moje mleko ale idzie nam to kiepsko. Wczoraj próbował tatuś i niestety dostał łomot od córci. Wypróbowałam juz chyba wszystkie butelki świata i nic. Mama nawet nie ma jak się ruszyć z domu.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 19 listopada 2015, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielle dobrze, ze jestescie cali i zdrowi, przepraszam, ze sie tylko do dzisiejszych postow odniose, ale dopadlam kopa doslownie na chwile

    Agatka pewnie juz probowalas albo dziewczyny pisaly, ale od siebie napisze, ze ewntualnie sprawdz jakas jedna butelke z gumowym smoczkiem a nie silikonowym a jak nie to kubki niekapki, ale takie najprostsze bez zaworkow i innych cudow, moj tylko z takiego niekapka sie napije mleka mam z baby ono i tam gratis jest ten ustnik
    http://nodik.pl/pojemniki-na-pokarm-4-szt-babyono-p-505.html?gclid=CJPHs_PmnMkCFSjlwgodS4UKcQ

    i taki kubek z tommee tippee kupiony w tesco za 12
    http://nodik.pl/pierwszy-kubek-4m-190ml-tommee-tippee-granat-p-899.html
    u nas niestety Bostonka, ja prawie nie sypiam maly nocami mega marudny i chyba zeby do tego ida. nie wiem skad ja zlapalismy bo zadna osoba z ktora sie kontaktowalismy nie ma objawow chyba na zakupach

    vinca daj znac jak po usg

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 19 listopada 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka spisał się na medal wczoraj z tym zastrzykiem - dzisiaj spróbuję sama :)

    Moje Cudo ma już leciutko ponad 1700 gram wagi, długie nóżki, prawie siedmiocentymetrowe stópki (jedną wąchał przez całe badanie :D ) i śliczną buzię <3 posłuchał mamy i zapozował w końcu do portretu, bo to tej pory nie chciał buziaka pokazywać w ogóle. :) Przyszłe Babcie zachwycone (towarzyszyły mi dzisiaj), chyba wszystkie trzy się spłakałyśmy :D

    Pan doktor wypytał o te sprawy cukrzycowe, też stwierdził, że i dawka insuliny i same wyniki nie są jakieś tragiczne, a po Maluszku nic nie widać, żeby mu te skoki zdążyły zaszkodzić - to najważniejsze. :)

    agatka196, szpilka lubią tę wiadomość

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 19 listopada 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wygrałam sama ze sobą - samodzielny zastrzyk z insuliny zrobiony!
    Wiem, że śmiesznie brzmię, ale serio pokonałam fobię - nie myślałam, że kiedykolwiek to się uda :D :D :D

    Ewik, szpilka, agatka196 lubią tę wiadomość

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 19 listopada 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vinca brawo ooo. ...

    Anielle dobrze,że u Was w porządku uff...aż mi lepiej

    Gosiu u nas masakra przybywają dwójki nie śpimy nocami czopki dajemy różności i zero ulgi najlepiej spać u mamy na brzuchu. Szok. Pupę ma tak odparzoną i w krostki, że mam pewność o kolejnych zebach które przybywają. I jak pomyślę ile jeszcze to mi słabo. Oboje jesteśmy zmordowani mały bólem ja niewyspaniem , i samym myśleniem, że jestem ciągle sama i nie ma mnie kto wyręczyć chodźmy na pół godziny

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 20 listopada 2015, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewik u nas nie jest tak tragicznie. Znosi w miarę dobrze tylko nie spokojnie śpi i czasem poplakuje przez sen ale w natarciu dolne dwójki i górne jedynki. Ogólnie nie jestem za podawaniem leków jeśli nie ma takiej konieczności ale wczoraj sie złamałam i posmarowałam jej maścią dentinox n bo myślałam że dzięki temu nie będzie się budzić w nocy ale i tak kwękała kilka razy.
    Biedne te dzieciaczki :( powtarzam sobie że mk też zęby rosły ale jednak jak widzę że coś ją boli to mi przykro :(

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 20 listopada 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vincaminor brawo ooo :-) nie jest źle. Tylko staraj się robić raz w jedna nogę raz w drugą jeżeli masz w udo.

    Oj dziewczyny jak ja Wam współczuję ząbkowania. I nawet nie chce myśleć jak moja artystka to zniesie. Teraz jak dopadnie ręką dziąsła to drze się niemiłosiernie przy tym. Dobrze że bardzo rzadko rączki lądują w buzce.

    A co tam u dziewczyn? Rah, Under Ewieel? Jak tam wasze maluszki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 21:37

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 20 listopada 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka196 wrote:
    Vincaminor brawo ooo :-) nie jest źle. Tylko staraj się robić raz w jedna nogę raz w drugą jeżeli masz w udo.
    Wiem, na szkoleniu była mowa o pilnowaniu miejsc wkłucia i zmianie nóg - ja właśnie w udo strzelam, chyba najwygodniej :)

    Widać, że insulina działa, chociaż nie jestem pewna, czy nie dostanę na następnej kontroli dodatkowej dawki do aplikacji po śniadaniu - wszystkie wyniki w ciągu dnia ładne, tylko to śniadanie zawsze w okolicach 134.

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 20 listopada 2015, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vincaminor wrote:
    Wiem, na szkoleniu była mowa o pilnowaniu miejsc wkłucia i zmianie nóg - ja właśnie w udo strzelam, chyba najwygodniej :)

    Widać, że insulina działa, chociaż nie jestem pewna, czy nie dostanę na następnej kontroli dodatkowej dawki do aplikacji po śniadaniu - wszystkie wyniki w ciągu dnia ładne, tylko to śniadanie zawsze w okolicach 134.

    A jaką masz dawkę na noc? Bo u mnie było 14 na noc a pod koniec ciąży to nawet 22 bo tak mi cukry szalały z rana. A dwa dni po cc cukier naczczo 72 bez insuliny bo nie miałam siły wstać ja podać. I do tej pory jak ręką odjął bo co parę dni sprawdzam.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • Anielle Autorytet
    Postów: 1528 915

    Wysłany: 20 listopada 2015, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia te zeby to roznie wychodza z tego co wiem. Dolne jedynki to przewaznie jako pierwsze wszystkim dzieciom ida. U nas po nich byla chwila spokoju a potem gorne dwojki tak ze przez chwile byla jak maly wampirek ale bardzo szybko poszly odrazu gorne jedynki i narazie sie zatrzymalo. Chociaz mam wrazenie ze od 1,5 miesiaca ida dolne dwojki, ale juz sama nie wiem...

    No wlasnie ciekawe co u Rah, Under no i u Ewiel.

    Vinca dla mnie jestes mega, nie wiem czy bym sie odwazyla sobie samej zastrzyk zrobic. Pewnie jakbym musiala to bym zrobila, ale dobrze ze nie musze ;)

    relgjw4z78qot2nk.png
    8p3ogzu3ye28ntmj.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 20 listopada 2015, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka196 wrote:
    A jaką masz dawkę na noc? Bo u mnie było 14 na noc a pod koniec ciąży to nawet 22 bo tak mi cukry szalały z rana. A dwa dni po cc cukier naczczo 72 bez insuliny bo nie miałam siły wstać ja podać. I do tej pory jak ręką odjął bo co parę dni sprawdzam.
    Ja mam raptem osiem na noc jak na razie :) Dzisiaj wszystko ładnie, tylko mnie wkurza podwyższony wynik po śniadaniu - jutro spróbuję jakieś prawie bezchlebowe śniadanie zjeść i zobaczę co będzie...

    Anielle jakby mi ktoś powiedział kilka miesięcy temu, że sama sobie coś wstrzyknę, nawet taką małą igiełką, to bym śmiechem zabiła - serio fobię mam okropną na punkcie igieł. :D No ale jak trzeba to trzeba - w sumie najpierw myślałam, że na stałe zatrudnię do tego Męża, ale stwierdziłam, że muszę chociaż spróbować no i się udało i jakoś tak naprawdę sama z siebie dumna jestem teraz. :D

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 22 listopada 2015, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas chyba skok rozwojowy przyszedl, bo Mela od paru dni non stop na rekach, o byle co sie drze, nie akceptuje nikogo prócz mnie, nawet nie jest jej obojętne kto pcha wózek. Rodzice dziś przyjechali zabrać psiaka do siebie na jakiś czas, bo nie dawałam rady juz. Zwykle rano ją usypiałam i wyskakiwałam z nim na 5 minut. Ostatnio to nie było juz mozliwe. Kończyło się na wychodzeniu z psem na smyczy i z krzyczącą Melcią na rękach. Mam straszne wyrzuty sumienia, ze go dałam na przechowanie do rodziców, ale nie miałam wyjścia. Dobrze, ze on ich dom traktuje jak drugi własny, więc chociaź tyle.

    Anielle, domyślam sie co musialas przezyc. Oby nigdy więcej.

    Vinca, podziwiam!

    Agatka, my mamy butelkę dr Brown's i Mela często z pustą butelką w buzi zasypia nawet, za chiny smoczka nie chce, moze spróbuj.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 22 listopada 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    Jestem i ja :-) Wywołana, melduję się na posterunku :-)

    U nas wszystko ok. Alusia rośnie, choć przybiera w dolnej granicy normy, ostatnio 170g na tydzień. Aż się boję wtorku i kolejnego ważenia. Problemy brzuszkowe po zmianie kropelek zmniejszyły się. Jeszcze tylko trochę krzywienia sie przy bączkach pozostało.
    Mamy juz postępy w rozwoju. Ala ładnie wodzi wzrokiem za przedmiotami (bardzo przyciąga jej wzrok mój telefon). Czekamy na świadome uśmiechy, czasem uśmiech się pojawia jak do niej mówię, ale to jeszcze nie jest świadome. Poza tym wycierają się Ali włoski i łysolek nam się robi :-)
    Macie jakieś sposoby na kąpiele bez płaczu? Bo u nas nic nie działa, próbowałam już różnej ilości wody, wkładania jej boczkiem, nakrywania brzuszka pieluszką i nic nie działa - każda kąpiel to ciągły krzyk.
    Ulubiona pozycja Ali to na brzuszku i uwielbia spędzać czas w chuście - najczęściej tak gotujemy obiady :-)
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c733c1e65bd8.jpg

    I na zakończenie moje córcie w tym samym wieku i tym samym stroju :-)
    Nadia & Ala

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a485dffb0253.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2015, 18:58

    szpilka, agatka196 lubią tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 22 listopada 2015, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwiel,my Melcie owijamy pieluszka scisle, polewam ja woda i powoli odwijam do mycia. Mela uwielbia sie kapac, smieje sie w glos jak ją juz zaczynam na przewijaku zawijac w pieluszke. Moze sprobuj zrobic z niej taką tortillę ;)

    ewwiel lubi tę wiadomość

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 22 listopada 2015, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Under dzieki za radę. Jutro wypróbuje :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
‹‹ 241 242 243 244 245 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ