Ciężarne '86
-
WIADOMOŚĆ
-
Under dzięki :* rzeczywiście ciężko nie stresować się ale staram się bardzo, pomaga mi najbardziej oglądanie głupot typu "dlaczego ja" hahahahah
Melcia wcale nie wygląda na pobitą i na 7 kilogramową kruszynę
U nas mały szybko będzie musiał nauczyć się biegać żeby przed Dieselem uciekać hahahahaIVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
No i męczę się z ciśnieniem a raczej z bólem głowy od niskiego ciśnienia dziś rano 81/58 ... i jak sobie przypomnę jak mnie rok temu w szpitalu lekarka straszyła nadciśnieniem to mam ochotę jechać i jej pokazać jak to nadwaga jest równoznaczna z nadciśnieniem ...
Gosia jak pobadaniu?IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
under_the_snow wrote:Kati, ja mialam cala ciaze niskie cisnienie, a przy porodzie skoczylo
Te zdjecia sa jeszcze bez siniaków
Dziwne byłoby gdyby przy porodzie nie skoczyło
Koleżanki synek też tak szalał że posiniaczony chodził ale obawiali się o główkę i kupili specjalny kask.IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Ewik, rzeczywiście praktycznie na wylocie, ale niech Mała jeszcze grzecznie siedzi w brzuchu Ogólnie narazie się nie denerwuje, ale rzeczywiście się zastanawiam skąd będę wiedzieć czy to już i kiedy trzeba jechać do szpitala. Jedyne czego sie boje, to tego, że jak coś bedzie nie tak, że nie będą chcieć zrobić mi CC. Niestety są magiki w naszym szpitalu Tą obawa też wynika stąd, że moja doktorka idzie na 2 tyg urlopu prawdopodobnie w drugim tygodniu sierpnia. Poza tym trochę mam obaw jak to będzie później z karmieniem, kąpaniem i ubieraniem (czy nie za cienko/za grubo) no i z wyprawą z czwartego pietra na spacer.
U mnie mąż chce coś zrobić i mi pomóc, ale niestety nie ma czasu Tak wszyscy na niego naciskają, że już mają mieć zrobione i już. A przyjdzie robić, to na co sie umówili, to jeszcze mu dokładają, wymyślają. A mój mąż jak robi u znajomych, to ie potrafi odmówić.
Gosiu, narazie wszystko wskazuje na poród naturalny. Mam nadzieję, że mąż będzie mi towarzyszyć i nie będę na niego krzyczeć tak jak krzyczy bohaterka na początku filmu Być jak Kazimierz Deyna 29.07 mam wizytę i wtedy zmierzymy i zważymy Małą.
Kasiu, wiem jak ci trudno się nie denerwować. Sama schizowałam wiele razy. A potem jak już zaczęłam czuć ruchy dziecka, to się zamartwiałam dlaczego za długo nie czuje ruchów itp. Ja dla uspokojenia piłam melise 1-2dziennie. Potem jak poszłam na L4, to przestałam. Ale jak mam dużo nerwów, to też sobie czasem wypijam. Ciśnienie też zawsze miałam niskie i na poczatku ciąży miałam 90/50, a teraz mam 120/60 i dolne wcale się nie chce podnieść.
Under, śliczną masz córcie -
Under Melcia jest super!
U nas Olivcia staje sama i zrobi kilka kroków ale ze szczęścia się tak rechocze ze leci na pupę. posiniaczona tez jest cała i aż mi czasem wstyd. Rafał mówi że owinie ją folią bomnelkowa.
Aja faktycznie to już końcówka. I Ja nie mam porównania z tym kiedy jest to już bo miałam planowana cesarke mimo iż wyszła nam nieco wcześniej. Ale skurcze miałam i wiem że tego nie da się pomylić.
Kasia ja też miałam robione jakoś w 12 tc prenatalne i dr mówił że to najlepszy czas na to.
My dziś byłyśmy w Waszych stronach bo w Wrocławiu w zoo. Było super i za rok lub dwa jak malutka będzie więcej rozumieć to też pojedziemy -
Agatka zazdroszczę tego zoo. Ja to już zapomniałam jak tam wygląda chociaż wiem że bardzo się zmieniło. Niestety najbardziej zniechęca do odwiedzin cennik
Może bym się nie obawiała prenatalnych tak wcześnie ale przy mojej otyłości naprawdę sprzęt musi być rewelacyjny a jak maluszek będzie większy będzie łatwiej. We wtorek skonsultuje to że swoim gin co on na to ale wspominał że najlepiej między 30.07 a 5.08IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Aja tego wszystkiego nie przegapisz to nie będzie "zwykłe" pobolewanie brzucha czy spinanie nie pomylisz tego z niczym innym. Jakoś tak jest,że też się to wyczuwa bez niczego. Ciało samo wcześniej będzie Ci dawać sygnały zbliżającego się porodu.
Też miałam obawy podobne do Twoich ale jak już maluszek będzie z Wami to niektóre rzeczy typu właśnie kąpiel ubieranie itp.robi się intuicyjnie jakbyś już miała z tym styczność. Mi wszyscy powtarzali żeby ubierać dziecko lżej a zawsze mieć w zanadrzu kocyk którym okryjesz na spacerze i będzie ok.
Co do wykonania CC zawsze możesz przy wypełnianiu dokumentów kiedy przyjmują Cię na izbie przyjęć powiedzieć że odmawiasz porodu naturalnego w trakcie komplikacji to samo możesz zgłosić już w trakcie porodu (moja położna mnie o tym informowała).
Gosiu jak wizyta?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 22:32
aja lubi tę wiadomość
-
Under pieknie. Niestety etap chodzenia.bywa straazny, mnie powstrzymywala swiadomosc ze dziecko musi nauczyc sie upadac i natura prEwidzialal ze z wysokosci swojego wzrostu nie powinno zrobic sobie krzywdy
Kati jesli nie masz innych przeciwwskazan do kawy to przy tak niskim mozesz pic. Za niskie tez nie jest dobre bo mozna upasc mdlejac -
Aja każda z nas miała takie same obawy jakie Ty masz teraz. Niestety dostajemy dziecko bez instrukcji obsługi ale dużo rzeczy robi się intuicyjnie.
Na badaniu wszystko ok, płeć jeszcze nie potwierdzona ale Nt w porządku i kość nosowa obecna, ryzyko chorób niskie więc tylko się cieszyć i oby tak pozostało.
Co do zamartwiania to w najgorszych momentach powtarzam sobie w myślach że to być może już ostatnia moja ciąża więc kiedy będę się cieszyć jeśli nie terazKati86, szpilka, aja lubią tę wiadomość
-
A ja już wiem o co poproszę św Mikołaja
http://www.giantmicrobes.pl/plemnik,255,produkt.html
http://www.giantmicrobes.pl/komorka-jajowa,253,produkt.html
http://www.giantmicrobes.pl/czlowiek,1108,produkt.htmlagatka196 lubi tę wiadomość
IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
No to Agatka trzymam kciuki żebyś jednak nie czekała
Ja dziś po usg, przeszliśmy granicę największego zagrożenia
maluch szalał na usg aż ciężko było mu selfie zrobić sporo urósł ma już 47mm, na płeć za wcześnie a sprzęt też nie pomagał no i bąbel nie chciał współpracować... wstydliwy po tatusiu, po mamusi to od razu by nogi rozłożył hahahahaagatka196, szpilka, aja, vincaminor lubią tę wiadomość
IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Kati super wieści!
Szpilka do południa było tak gorąco że nie było czym oddychać. A poem przyjemny deszczyk
Czekam z niecierpliwością bo przed ciążą miałam długie cykle inne wiem czego się spodziewać. Pierwszy okres miałam 06 czerwca, drugi 27 czerwca i teraz czekam. Choć dziś już trochę podbrzusze zaczęło mnie pobolewało i zjadłam paczkę ciastek i czuje się jak na @. -
Dziewczyny,które spodziewają się córeczek,mam dużo ubranek po córce,kurteczki,spodnie,sukienki,bluzeczki,w bardzo dobrym stanie,markowe,niezniszczone,chętnie zamienię na ubranka chłopięce. Chętnych zapraszam na priv bądź [email protected]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 06:43
-
Mi niestety upały dokuczają dobrze, że wczoraj przyszła późnym popołudniem burza i choć trochę się ochłodziło, ale dziś od nowa lampa.
Byłam dziś na badaniach, w piątek mam wizytę. Siostra była u nas przez 2 dni, dużo mi pomogła, choć to wcale nie było łatwe przy zaczynającym ząbkować siostrzeńcu. Najważniejsze, że pokój dla Małej ogarnięty. Okno umyte, firanka i zasłony wiszą. Ubranka na początek wyprane i wyprasowane. Będę je składać do szafy, choć wolałabym do komody. Ale cóż, w dalszym ciągu czekamy na komodę. Mam nadzieje, że jeszcze zdążę je przełożyć nim do komody nim Mała się urodzi. -
szpilka wrote:Aja zdazysz. Fajnie ze mialas pomoc. Ja mam nic nie ogarniete dla malej. Strasznie mnie to strrsuje. A maz ma peknie sezonu wiec ciagle go nie ma
Oj, mnie też strasznie stresowało to, że nie miałam nic ogarnięte. I rzeczywiście jak zawisła firanka, zasłony i pojawiła się część mebli, to się zdecydowanie uspokoiłam.
Byłam odebrać wyniki, morfologia w normie, Combs ujemny, więc ok. Jedynie mocz trochę poniżej normy. Torbę mam praktycznie spakowaną.