Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
szałwia wrote:Ja dolacze,jak podejde do kolejnej procedury;)
Lunka u mojej tez przeciwciala,o ktorych istnieniu nie wiedzialam,narobily balaganu.
To będziemy trzymać kciuki ale to pewnie jeszcze trochę -
Dzieki,w piatek mamy konsultacje,wiec zobaczymy.
No jest mnostwo,mloda miala jakas ich kombinacje,ktora sie podobno zdarza raz na 80 tys. urodzen czy jakos tak. Na najwiekszej porodowce nie mieli takiego przypadku,ani moj hematolog nie slyszal,a blizej mu do emerytury niz dalej;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 22:23
-
Dziewczyny , mój Mały rwie się strasznie do jedzenia z rączki. Ale mnie przeraża jak się krztusi ;( a jak dam mu w kawałeczkach to ryczy ze nie chce tylko chce do raczki i jeść sam a ja jestem przerażona
jak żyć ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 09:04
-
Butterfly poczytaj o roznicy miedzy krztuszeniem sie i dlawieniem,na pewno jest to ladnie opisane w ksiazce Bobas lubi wybor,ale pewnie na Szpinaku i Alaantkowymblw tez cos znajdziesz,wydaje mi sie,ze u Hafiji tez kiedys blw bylo ladnie opisane. To Cie powinno uspokoic,i nie powinien jesc kawalkow w pozycji pollezacej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 09:50
-
Ana , też pilnuje ale ja z tych matek panikar
i jak krztusi się i robi się czerwony to mi słabo
. Dziś się zakrztusił i po chwili zwymiotował wszystko.
Szalwia, Mały je zawsze na siedząco. Dużo czytałam ale i tak panikujeWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 10:04
-
Moja tez sie tak krztusi czasami. Wtedy pochylam ją trochę do przodu, zeby ewentualnie mogła sobie zwymiotowac do tej kieszonki w śliniaku. Ale tylko raz jej sie zdarzyly wymioty, zwylke pokaszle i przestaje.
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
My mamy obie 0 ja mam - a Ola + po ojcu i faktycznie zoltaczke miała prawie 2 miesiące, na szczęście poziom bilirubiny był na tyle niski, że mogla być w domku.
Lunka ona nie zawsze tyle zjada ale ostatnio odpukac tfu tfu trochę je. Niewiele, czasem. 2 łyżki ale już dawno się nie zdarzyło żeby nie tknela wcale
Oczywiście matce w dupie źle bo bym chciała żeby zjadła więcej
Jak widzę menu żłobkowe. 250ml zupy plus tyle samo drugiego to dla mnie to abatrakcja. Ola zje 50ml zupy- koniec. -
U mnie cała rodzina ma grupe 0
Nigdy ie słyszałam, żeby mama ze mną lub z bratem miała jakiś problem z żółtaczką, u mnie u syna podejrezwaliwysoki poziom, ale po zbadaniu, stwierdzili, że o taka chudzina, że pewnie tylko wygląda a takiego żółtego i wypuścili standardowo. Teraz maluch też a pewno bedzie miał 0 (na ile z biologi pamiętam z dówch 0+ to wychodzi 0+
) mam nadzieję że nie będzie miało żadnych problemów.
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
A ja z żłobkowego menu to podejrzewam że czasem za małe pocje mają. Często słyszę że zjadł wszystko i jeszcze obiad kolegi. A jakiś czas temu robił mi awantury po przyjściu do domu do czasu aż nie dostał obiadu to aż poszłaam zapytać czy nie mogą mu troche więcej dawać, bo on chyba głodny.
Ale muszę powiedzieć, że pomimo wszystko bardzo mi zeszczuplał. Tzn, dlaej ma ten kochany brzuszek, ale w wieku 6 miesięcy to był prawie ludzik michelin, a teraz to w życiu by się nie pomyślała ze mógł tak wyglądać. Myślę, że on po prostu tyle potrzebuje
Szałwia, mam nadzieję że niedługo dołączysz to mnie i też będziesz czekać na malucha. Idziecie od razu w IVF, czy wcześniej jakieś stymulacje?
My mieliśmy plan 3 miesiące stymulacji i potem procedura, a wyszło tak, że były 4 miesiące prób polepszenia nasienia, które spełzły na niczym, lub pogorszeniu i od razu przeszliśmy do procedury.06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Moja też czasami się czymś zakrztusi ale całkiem dobrze sobie z tym radzi, ma dobry odruch, wystarczy mocniej ją wypionować lub przechylić do przodu i klepnąć po pleckach i sprawa załatwiona, mieli dalej.
Chyba zauważyłam prawidłowość tego co je czyli awokado, brokuł i żółtko - wszystkie te rzeczy są gorzkawe w smaku. Banana poliże jak obtoczę go w amarantusie ekspandowanym. Wczoraj byliśmy w gościach i wybierała tacie kluski kukurydziane z talerza. Chyba tatuś będzie karmicielem bo mama się do tego nie nadaje.
Na poporodowym leżała ze mną w sali babeczka z córeczką. Lekarze mówili, że z powodu jakiegoś konfliktu głównych grup krwi (A, B, 0) ale nie wiem, których miała żółtaczkę już w pierwszej dobie i chyba z 10 dni była naświetlana bo żółtaczka nie chciała odpuścić.
My jutro szczepienia brrr
Lunka, ja mam nadzieje, że za rok odświeżę różowy i fioletowy wątek... ale to za rok... chyba, że będę karmić Ewkę do 18-tkiWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 22:02
-
Mala to z jedzeniem u Was lepiej jak i u nas. Ja jak pisałam jest lepiej odkąd mąż zajął się jedzeniem:) teraz już ja karmię ale jakis czas robił to mąż
A powiedz mi jak Ty biegasz z wózkiem jak się potem kąpiesz z Mala ?
Milkowiec
Będziemy trzymać kciuki:-) -
Miłkowiec, nie przyzywczjaj się za bardzo do nawyków żywieiowych - u nas początkowo baan był super, potem przez długi czas to nawet polizać nie chciał tego ochyctwa P a teraz znów mu się uszy trzęsą
Wow, że lubi amaratusa
Powodzenia na szczepieniach06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
My tez z cora obie mamy 0 (maz ma
tyle, ze ja - a ona + po tatusiu...
Ale zoltaczji u nas nie bylo jakiejs szczegolnej... raczej standardowo...
W sobote urodsilam, a w poniedzialek wyszlysmy do domuXena86, Moly lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Moja nie miala zoltaczki zadnej,nawet minimalnej,podobno dzieki temu,ze nie ma po mnie 0,ale to raczej tendencja niz stuprocentowa regula.
Vaina u nas stymulacja nasienia nie ma sensu,przed poprzednia procedura nawet w badaniach klinicznych uczestniczyl i wynik im popsul,bo sie pogorszylo na tyle,ze kazali nam natychmiast podejsc do ivf i jeszcze zapasy zamrozic, a miala byc poprawa...Wiec zalezy,co u mnie beda chcieli robic i czy badania jakies dodatkowe,jak nie to moze byc nawet w najblizszym cyklu ivf.U mnie najlepsze przygotowanie do ivf to by bylo nadrobienie snu,ale mloda chyba bojkotuje rodzenstwo;)Jak sie przed jej 18 wyspie tydzien w ciagu,to sie upije z radosci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 00:52
Vaina lubi tę wiadomość
-
Co do zmian,u nas stosunek do gorzkich,kwasnych,slodkich rzeczy raczej niezmienny na przestrzeni 2 lat.,jasna preferencja kwasnego. Podobnie z konsystencjami,nic sie radykalnie nie zmienilo,raczej idzie bardzo wolno w rozszerzanie spektrum konsystencji,ktore je,wczesniej np. nie tolerowala gladkich i papek,etap kaszek itp. sie nie odbyl,zbyt gladkie i kaszowate byly tez wszelkie kluski,pierogi itp.
-
Chciałam napisać, że dopiero gadzina usnęła... ale dalej nie śpi
Dziś waga 6985, 31.10.2018 było dokładnie 6000g (oba ważenia w pieluszce)
Doktorka stwierdziła że przyrost mierny ale nie tragiczny. Mamy więcej jeść... eureka! Powodzenia
Do tego mam jakiegoś monstrualnego chyba pmsa...żyć się odechciewa -
Milkowiec, moja gadzina tez prawie spala po 22... prawie... bo sie rozmyslila i nadal nie spi
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Laski help... Od soboty nagle z dnia na dzień coś się stało z moją Helcia - masakrycznie się ją karmi i z apetytem się zmieniło:-( nie wiem o co kaman
wcześniej zjadała bez problemu ok 800-1000 ml mleka na dobę... W sobotę zjadła zaledwie 600 ml z wielkimi trudami, w niedzielę już ok 700 i tak do dziś. Nie zrozumcie mnie źle - jeśli chodzi o ilość to nie ma tragedii, walczę żeby nie było 200 ml... oczywiście wcześniej było lepiej, ale i tak nie jest źle, chodzi mi bardziej o jej zachowanie - od tej soboty zaczęła przy jedzeniu dziwnie się zachowywać - napije się kilka lykow po czym zaczyna uderzać rączka w butelkę, albo mnie uderza, wypluwa smoczek, po czym znowu pije i tak na zmianę, albo wypluwa i płacze i już kompletnie nie chce dalej pić... Wylewam tyle mleka że masakra... Wcześniej bez problemu piła np. 120 - 150 ml naraz z butli, teraz jak wypije 90-100 ml naraz to jest sukces... Już nie wiem co robić, co może byc tego przyczyną. Wcześniej miała ładny apetyt, nie grymasila przy butelce, nie było takich uderzeń... Ładnie piła aż miała dość i delikatnie ten smoczek wypluwala albo piła do końca cała butle. Mam kilka możliwych przyczyn - może podpowiecie mi co myślicie:
1. Biorę pod uwagę zabkowanie, ale póki co nie widzę żeby cokolwiek miało się wybijac
2. W piątek byłyśmy na wizycie u pediatry ile wynikami badania moczu i okazało się że Mała ma infekcje ukl. Moczowego i dostała lek Dafurag - więc biorę pod uwagę że infekcja może powodować spadek apetytu i dodatkowo lekarstwo też może tak wpływać?
3. Za wolny smoczek - Helcia pije teraz z "1" dla 3m+, nie zmieniałam jej teraz na "2" 6m+ bo obecny rozmiar zaczęła dopiero po 4 miesiącu bo był dla niej za szybki w 3 miesiącu, więc wyszłam z założenia że kolejny też zacznie później
4. W piątek próbowałam podać jej marchewkę pierwszy raz ale wypluwala ja a potem puściła pawia łącznie z mlekiem sprzed godziny... Nie wiem czy ta próba rozszerzenia diety mogłaby mieć wpływ?
5. Nie smakuje jej moje mleko?
6. Skok rozwojowy?
Może Wy macie inny pomysł?
Oszalec można...2017 - Immunologia (cytokiny, allo mlr 0%, lct
) -> szczepienia, immunosupresja-> lct
allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca