Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny do tej pory u mnie waga stała w miejscu. Ale od dziś raczej to się zmieni. Nie wiem czy to ta pogoda czy rosnący brzuszek, ale przed chwilą zjadłam aż 6 kanapek!!! Zawsze 2 albo jak już jestem mega wygłodzona to 3, a dziś to obżarstwo. I wcale nie czuję bym była najedzona...
agulas, aszka, justa1234, Konwalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgulas przedzwon bo powinny byc dwie wartosci: białko PAPP–A, beta-hCG. Napisz czego sie dowiedzialas, bo ja bym chyba im awanture zrobila nie z tej ziemi. Teraz to i tak jak Ci nie dadza to trudno, najwyzej dasz tę jedna wartosc H. moze i tak bedzie to potrzebne. Nie denerwuj sie, pomysl własnie o wyprawce, a plec juz znasz?
-
nick nieaktualnyjedz, widocznie organizm potrzebujeMadzia82 wrote:Dziewczyny do tej pory u mnie waga stała w miejscu. Ale od dziś raczej to się zmieni. Nie wiem czy to ta pogoda czy rosnący brzuszek, ale przed chwilą zjadłam aż 6 kanapek!!! Zawsze 2 albo jak już jestem mega wygłodzona to 3, a dziś to obżarstwo. I wcale nie czuję bym była najedzona...
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję dziewczyny Już mnie na porodówkę wyganiacie
Muszę jeszcze najpierw torbę w końcu spakować bo dla synka wszystko mamy
Wychodzi że za tydzień będzie ciąża donoszona a potem niech się dzieje
Madzia jak masz apetyt to jedz na zdrówko kochana :-*
agulas, justa1234, Madzia82, aszka, Kava lubią tę wiadomość
Marta
Moje największe szczęście-synuś
-
aszka wrote:Agulas przedzwon bo powinny byc dwie wartosci: białko PAPP–A, beta-hCG. Napisz czego sie dowiedzialas, bo ja bym chyba im awanture zrobila nie z tej ziemi. Teraz to i tak jak Ci nie dadza to trudno, najwyzej dasz tę jedna wartosc H. moze i tak bedzie to potrzebne. Nie denerwuj sie, pomysl własnie o wyprawce, a plec juz znasz?
Aszka dzwoniłam tam. Dla nich to są dwa odrębne badania i oddzielnie robią Pappa a oddzielnie bete. Rzeczywiście pani w rejestracji powinna mi o tym powiedzieć. Dziś idę po wyniki moczu i krwi więc jeśli ją spotkam to szepnę słówko
Mam nadzieję, że sama Pappa wystarczy .. A jeśli nie.. To żyję tą myślą, że dr Neu.. sam z własnej inicjatywy zrobił pomiary i nie widział niczego co mogłoby nie pokoić. To samo potwierdził dr H na genetycznym.
Jutro mam wizytę i mam nadzieję, że maleństwo rozstawi nóżki i pokaże co nieco!!
Madzia82 zazdroszczę, że apetyt masz dopiero teraz
Ja na początku nie jadłam nic, a teraz jem x2. Waga podskoczyła mi już o 3,6 kg
-
Na pewno pomyślicie, że jestem przewrażliwiona i chce już... ale...!!!
Dotknęłam ręką brzuszka, uśmiechnęłam się sama do siebie i.. poczułam delikatniusi ruch. Potem jeszcze 3 razy, ale były to bardzo nieregularne ruchy w czasie...
Z prawej strony poniżej pępka... Taki delikatniusi ledwo wyczuwalny.. Za wcześnie prawda? To dopiero 14 tydzień
basiurka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgulas to trudno, grunt ze usg wyszlo ok. Zobaczysz co powie H. A ruchy mozesz male czuc, ja na poczatku czulam jakby motorek mi tam jezdził, pełne ruchy od 18 tyg
Justa fajnie ze tyle masz ja jeszcze musze sporo kupic ale z ciuszkow to juz chyba mało, lub wcale.
Marta rozwiazania w terminie a co dla dziecka spakowałas?
agulas, justa1234 lubią tę wiadomość
-
agulas wrote:Aszka dzwoniłam tam. Dla nich to są dwa odrębne badania i oddzielnie robią Pappa a oddzielnie bete. Rzeczywiście pani w rejestracji powinna mi o tym powiedzieć. Dziś idę po wyniki moczu i krwi więc jeśli ją spotkam to szepnę słówko
Mam nadzieję, że sama Pappa wystarczy .. A jeśli nie.. To żyję tą myślą, że dr Neu.. sam z własnej inicjatywy zrobił pomiary i nie widział niczego co mogłoby nie pokoić. To samo potwierdził dr H na genetycznym.
Jutro mam wizytę i mam nadzieję, że maleństwo rozstawi nóżki i pokaże co nieco!!
Madzia82 zazdroszczę, że apetyt masz dopiero teraz
Ja na początku nie jadłam nic, a teraz jem x2. Waga podskoczyła mi już o 3,6 kg
Agulas podziękuję lekarzowi za potraktowanie z buta. Badanie z jedną wartością możesz sobie wyrzucić do kubla a stracona kasę niech ci zwróci.
Moja lekarka nic mi nie mówiła a powiedziała położnej co mam mieć pobrane. Badanie pappa to zawsze 2 wartości ale oczywiście w laboratorium pappa to pappa a nie jeszcze beta...nie winilabym laboratorium a lekarza i ewentualnie siebie ze nie dopytalam.
Ja nawet nie dostałam tych wyników zanim nie trafiły do mojej dr, ona wprowadziła wartości w system i obliczyła ryzyko podpinajac jedynie wyniki z laboratorium do dokumentacji.
Moniaa lubi tę wiadomość
-
Jestem w szoku jak czasami czytam wasze wpisy...ja jebie,co za lekarze. Wy o ciaze starcie się długimi miesiacami i latami a ktoś nawet nie dociagnie tak ważnego tematu jak badanie pappa do końca.
Współczuję.
Mnie tam wynik uspokoił i dlatego ze o ciaze długo się staralam ciesze się ze jest taka dostępność i tyle różnych badań w tych czasach.
Moniaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnko wiesz akurat agulas robila w innym labo, ja robilam w klinice poszlam powiedziałam pappa i dostalam dwie wartosci bez problemu. Wydaje mi sie ze tutaj problem w labo, bo powinni poinformowac co i jak, ale w Wawie chodzi o to ze naciagaja na kase, wiec dla nich dwie wartosci =dwie zaplaty
i nie powiedzieli ale mogli. A jak sie nie ma skierowania to tak bywa. Teraz to juz nie ma co przezywac, chociaz wiadomo ze to wkurzajace bo i tak czasu sie nie cofnie. Tak samo z cena za papa w klinice (dwie wartosci) chyba biora 146 cos takiego to jak na Wawe tanio, a pewnie w innych labo dwie wartosci = 180 zeta pewnie. W kazdym razie jak ja kiedys dzwonilam do mojego labo to mi cene zasuneli 230 zł za pappa.
-
Moim zdaniem lekarz tu przede wszystkim jest winny. Powinien skierować do ośrodka który specjalizuje się diagnostyką prenatalną. A jeżeli sam jest super specjalista i ma doskonały sprzęt powinien właśnie powiedzieć pacjentce jakie dokładnie dodatkowe badania ma zrobić. Aby móc określić ryzyko wystąpienia jakichkolwiek chorób.
Niekiedy czytam ze dziewczyny decydują się na samo usg i jak obraz wygląda w porządku to już testu PAPP-A no i tej nieszczęsnej bety nie robią.
Ale Anko powiem szczerze że to fakt z tymi lekarzami czasami jakieś komedie wychodzą.
Kava lubi tę wiadomość
-
Anko:-) wrote:Ania każdy lekarz ci powie ze 37 czy 37 i 2 to temperatura kobiet ciezarnych. Ja mam 37 a super samopoczucie. Na taką temp nic nie bierz. Ja wzięłam raz apap przy 38.
Stosuj domowe sposoby i lez. Dużo wypoczywaj.
Dorotek nie ufalabym tak bardzo. A pójdź do innego lekarza - warto sprawdzić.
Mam znajoma której NT dobrze ale coś poznirj pappa niby źle i ogólnie wynik do dupy. Lekarz namówił ja na nimfy i oczywiście dziecko zdrowe. Czuła ze coś nie tak z tym lekarzem bo dziwnie beztrosko od początku przekazywal jej tak stresujace informacje. U innej która rodzi za miesiąc inny lekarz powiedział ze jest plamka w sercu i na bank jest wadą dziecka....aż kuźwa poszła do dobrego kardiologa dziecięcego i wszystko z jej synkiem okej.
Nie ufalabym aż tak bardzo jednej opinii.
Nie smuc się, na prawdę brzmi to wszystko dziwnie.
Hej dziewczyny, nadrabiam was, dość długo się nie odzywałam, bo troszkę miałam kiepski nastrój, właśnie związany z serduszkiem małego. Byliśmy na połówkowym, dr ma ceryfikat, więc zna się, prenatalne wyszły dobrze, no i dopiero teraz na połówkowych pojawiła sie plamka w lewej komrze serduszka
podobno w 10-20% ciąż się to zdaża i powiedział że skoro echoserduszka jest ok, to nie mamy sie czym martwić. Jednak nie pokój jest, po 5 tyg idziemy znowu na echo serduszka, sprawdzić co się z tą plamką dzieje.
Anko ale kardiolog też zauważył tą plamkę na serduszku?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 19:55
2014 ISCI1 cp 2015 crio 05.2015 ISCI2 2017 ISCI3 02.2018 ISCI4 2018 ...?i co teraz? -
Kardiolog widział maleńka plamka wiec prawdopodobnie już się wchłaniala i powiedział mojej koleżance ze zniknie do porodu. A nawet jakby nie znknela do porodu to w ciągu kilku miesięcy po urodzeniu. Ze to nie jest zadna wada która będzie mieć wpływ na dziecko.
Nic się nie martw. -
aszka jeszcze nie pakowałam ale mam przygotowane : Body kaftaniki śpioszki może jeszcze jakiś pajacyk no i kombinezon.Biorę tylko na wyjście rzeczy bo szpital zapewnia dzieciątku swoje ubranka na czas pobytu
aszka lubi tę wiadomość
Marta
Moje największe szczęście-synuś
-
nick nieaktualnyo superMarta1986 wrote:aszka jeszcze nie pakowałam ale mam przygotowane : Body kaftaniki śpioszki może jeszcze jakiś pajacyk no i kombinezon.Biorę tylko na wyjście rzeczy bo szpital zapewnia dzieciątku swoje ubranka na czas pobytu ja jeszcze sie lekarza nie pytałam wiec nie wiem czy daja ciuszki czy nie. Ale watpie.
