Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
justa1234 wrote:Jeju to superowo że cyculkiem
mi też się marzy poczuć usteczka Zosieńki na mojej piersi
to musi być wspaniałe uczucie,prawda
PrawdaCzasami trzeba naprawdę mieć w sobie siłę i nie poddawać się bo nie zawsze początki są łatwe w karmieniu..
justa1234, aszka lubią tę wiadomość
-
wiecznie wrote:Mam fotkę z usg z tymi miedniczkami nerkowymi i jedna ma 0,55 cm, a druga 0,65 cm
Także Wiecznie myślę że powinnaś się uspokoić. Na razie nie ma zbytnio czym się zamartwiać. Dużo zależy od postępowania tej przypadłości w okresie płodowym. A w szczególności jeśli coś się nie cofnęło w trakcie ciąży to ma wtedy znaczenie diagnostyka poporodowa... -
A ja dziś rano byłam upuscic trochę krewki i byłam też na darmowym badaniu komputerowym oczu
jeju ale się uśmiałam na tym badaniu
bo do okulisty chodzę raz na rok i jak byłam w tamtym roku to jedno oko miało -3,25 a drugie -3,00 no i pan dziś bada mnie i pyta ile miałam wcześniej no więc mu odpowiadam że tyle co powyżej a on na to e to pani narazie nie musi zmieniać okularów bo na jednym oku jest -4,00 a na drugim -3,25
ale się uśmiałam z tego badania, no ale co ja się spodziewałam po takim dwumitowym badanko z doskoku i na dodatek nie wiadomo czy ten człowiek coś kolwiek wie o chorobach oczu hihihi
zapisałam się na to badanie dlatego bo w sumie myślałam że da mi receptę i nie będę Musiała oczekiwać do okulisty no ale to mnie nie ominie
no i na dodatek nawet nie wykrył że mam delikatną zaćmę :-o no nic teraz trzeba się udać po skierowanko na badanko
-
Eliz wrote:Marta śliczny maluszek, taki papulaty, tylko całować i całować
Mam do Ciebie pytanie o cc ? Miałaś wskazania czy sama się zdecydowałaś, no i jak w ogóle zniosłaś czas po zabiegu ? Faktycznie jest tak źle jak wszyscy mówią ? Wiem że to kwestia indywidualna, no i progu bólu jaki kobieta ma ale z racji tego że już to przeszłaś pytam
Ja miałam wskazania do CC ze względu na swoją przeszłość medyczną..Dla mnie cc osobiście to nic strasznego każdy zabieg ma swoje minusy wiadomo że musi trochę poboleć pociągnąć normalna sprawa..czas po zabiegu nie był zły da się przeżyć..Ja nic nie czytałam przed i bardzo dobrze bo to co słyszałam od ludzi to dla mnie stek głupich bzdurJa mały próg bólu mam ale jakoś zniosłam nadzwyczaj dobrze
justa1234, Kava lubią tę wiadomość
-
Ja mam czasem takie bóle właśnie w pachwinach, mój gin mówił że to są właśnie więzadła, bo nie boli mnie non stop tylko jak zlapie to właśnie przy wstawanie albo jak leżę i nogę chce podciągnąć, no i jelita pewnie swoje dokładają ja ogólnie nie mam problemu bo chodzę 2-3 razy dziennie ale wystarczy że jeden dzień nie idę i na wieczór to już mnie skręca
Viki26 lubi tę wiadomość
-
Justa jeśli chcesz dobrego lekarza okulistę to mogę polecić, ale w Warszawie. Ja wczoraj byłam i oczekuję z niecierpliwością na soczewki
miałam przerwę w noszeniu ponad rok i już przebieram nogami
i też dziś oddałam krew i mocztakiego mam lenia...
-
agulas wrote:Justa jeśli chcesz dobrego lekarza okulistę to mogę polecić, ale w Warszawie. Ja wczoraj byłam i oczekuję z niecierpliwością na soczewki
miałam przerwę w noszeniu ponad rok i już przebieram nogami
i też dziś oddałam krew i mocztakiego mam lenia...
ja chodzę ogólnie do okulisty co roku u siebie na nfz i jest ok babeczka
ale wiesz w ośrodku wywieslili ogłoszenie jednodniowe że w danym dniu można wykonać darmowe badanie komputerowe wzroku więc jak ja sroka to zobaczyłam do od razu się zapisałam
pewnie jakbym nie była na l4 to nawet bym nie zerknela na te ogłoszenie a że siedzę w domu i się nudzę to sobie obmyslilam że co mi szkodzi mogę się zapisać
no i,się zapisałam
teraz i tak nie dam rady iść do okulisty bo najpierw poród, później trzeba ogarnąć sytuację z Zosią tak więc myślę że dopiero po nowym roku
agulas lubi tę wiadomość
-
Roletka i Fistaszek ja tez codziennie chodze tak z 30-60min:) Tylko ze mnie boli juz od wczoraj gdy jestem wyprostowana stoje/leżę, a na siedzaco jest ok. Dzis same plyny i czopki mam w diecie, a bol dalej jest
A cos innego oprocz wiązadeł i jelit moze by niepokojacego?2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
nick nieaktualnyViki26 wrote:Roletka i Fistaszek ja tez codziennie chodze tak z 30-60min:) Tylko ze mnie boli juz od wczoraj gdy jestem wyprostowana stoje/leżę, a na siedzaco jest ok. Dzis same plyny i czopki mam w diecie, a bol dalej jest
A cos innego oprocz wiązadeł i jelit moze by niepokojacego?Viki26 lubi tę wiadomość
-
aszka wrote:moze tez byc nacisk na macice, raczej to nic groznego. Zaesze mozna zrobic usg dla spokoju ale pewnie to to co opisałysmy.2014 ISCI1
cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
Hejka kobietki. Dzis ten dzien mnie wykonczy. Masakryczny flak ze mnie.
A mam pytanie do Was...czy to normalne ze po kazdym posilku odbija mi sie jakby to jedzenie sie nie przyjmowalo i boli mnie caly czas zoladek...czy zjem czy jestem najedzona to ten bol caly czas towarzyszy.. ale nie wymiotuje..ktoras tak miala na poczatkach? -
Dziewczyny trzymajcie kciuki za tą moją szyjkę. W ubiegłym tygodniu nie było mojego doktorka i nie miałam jej sprawdzanej. A dziś mam wizytę o 19-tej. Oby jeszcze parę tygodni zechciała trzymać. Po wizycie dam znać co u mnie słychać.
mia6 lubi tę wiadomość
-
Alincia wrote:Hejka kobietki. Dzis ten dzien mnie wykonczy. Masakryczny flak ze mnie.
A mam pytanie do Was...czy to normalne ze po kazdym posilku odbija mi sie jakby to jedzenie sie nie przyjmowalo i boli mnie caly czas zoladek...czy zjem czy jestem najedzona to ten bol caly czas towarzyszy.. ale nie wymiotuje..ktoras tak miala na poczatkach?
U mnie podobnie, do tego dochodzi dziwne burczenie w brzuchu (właśnie po posiłku) i wieczorne bączki heheheh - koszmar!05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!!
11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm -
nick nieaktualny
-
Alincia wrote:Hejka kobietki. Dzis ten dzien mnie wykonczy. Masakryczny flak ze mnie.
A mam pytanie do Was...czy to normalne ze po kazdym posilku odbija mi sie jakby to jedzenie sie nie przyjmowalo i boli mnie caly czas zoladek...czy zjem czy jestem najedzona to ten bol caly czas towarzyszy.. ale nie wymiotuje..ktoras tak miala na poczatkach?. Teraz też mi się odbija, ale już dużo mniej
Madziu kciuki mocno zaciśnięte :* -
Moniaa wrote:Powiem Ci ze u mnie w 20tc byłam na połówkowych i też mam w opisie że w nerkach widoczne małe pielektazje. Nie wiem jakiej wielkości, bo nie są podane. A te pielektazje i te powiększone miedniczki to to samo. Rozmawiałam o tym z ginekologiem i kazał być spokojnym. Oczywiście będzie to monitorowane jeszcze w 30tc ale z reguły ustępuje tuż po urodzeniu dzieciaczka.
Także Wiecznie myślę że powinnaś się uspokoić. Na razie nie ma zbytnio czym się zamartwiać. Dużo zależy od postępowania tej przypadłości w okresie płodowym. A w szczególności jeśli coś się nie cofnęło w trakcie ciąży to ma wtedy znaczenie diagnostyka poporodowa...
Jakbyś mogła to dawaj mi znać jak u Was będą się miały sprawy z tymi miedniczkami w przyszłym czasie. Z góry dziękuję :*