Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia kciukam za was :-*
Mała mi dostaniesz skierowanie do poradni diabetologicznej tam się wami zajmą, na początek dieta jak będziesz przestrzegać to na tym się skończyaszka lubi tę wiadomość
-
Mała Mi 1 wrote:Kurde ale to batdoz groźne dla dzieciaków ?? Teraz się zmartwilam bardzo ;(;( fakt jadłam słodycze ale nie jakimiś strasznie wielkimi ilościąmi. .
Mała nie! Nie martw si kochana. Wcześniej nie ma to takiego znaczenia dlatego to badani robi się od pewnego tygodnia. Troszkę zmienisz dietę, nie drastycznie i będzie ok.
Dzieci są pewnie dobrego rozmiaru wiec wszytko ok. Czasami przy cukrzycy ciążowej są wielkoludki jak mama się nie pilnuje a później same mają cukrzycę ale też nie zawsze. Teraz zdrowy rozsadek:-*aszka lubi tę wiadomość
-
sylwiaśta159 wrote:a w szpitalu co mogą zrobić oprócz faszerowania progesteronem?
1dzień- usg, plus 3x1 scopolan, no-spa i duphaston
2dzień- usg plus leki co wymieniałam wyżej
3dzień- tylko leki co wymieniłam wyżej
4dzień- usg plus leki, wypis do domu, nakaz leżenia i brania przepisanych leków.
Więc co szpital to i inne postępowanieaszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySylwiasta no i dlatego w szpitalu robia codziennie usg.
Mała Mi 1 na fejsie jest fajna bardzo grupa nt cukrzycyi dziewczyny sie wspieraja ja tam tez naleze bo sie pytałam o normy jak masz fejsa to warto skorzystac
https://www.facebook.com/groups/1039049342791519/?fref=ts
-
nick nieaktualny
-
Justa daje znak
no witam się za szpitalnego łóżka wrrr oczywiście na ktg zero skurczy
przyjęli mnie tylko dlatego że ciąża z ivf a tak bez rzadnych objawów nie przymuja dopiero przyjmują jak jest tydzień po terminie
jestem zła na siebie ze głupia się polozylam bo okazało się na dodatek że mam nie ważny dowód!! Jeśli do poniedziałku nic się nie będzie dziać to poproszę o to żeby mnie wypuścili bo muszę załatwić ten pieprzony dowód!! Masakra normalnie.
kmb, Viki26 lubią tę wiadomość
-
justa1234 wrote:Justa daje znak
no witam się za szpitalnego łóżka wrrr oczywiście na ktg zero skurczy
przyjęli mnie tylko dlatego że ciąża z ivf a tak bez rzadnych objawów nie przymuja dopiero przyjmują jak jest tydzień po terminie
jestem zła na siebie ze głupia się polozylam bo okazało się na dodatek że mam nie ważny dowód!! Jeśli do poniedziałku nic się nie będzie dziać to poproszę o to żeby mnie wypuścili bo muszę załatwić ten pieprzony dowód!! Masakra normalnie.
Daj spokój z dowodem w szpitalu powinien ich interesować tylko pesel
Nawet adres możecie podać inny zamieszkania niż w dowodzie.
Zresztą i tak na dowód będziesz musiała czekać.a małą w urzędzie zapisze twój ukochany więc on pokaże swój dowód, przecież nie musisz tam być.
Za to lubię Polskę jeden rodzic może zapisać dziecko a tu nie oboje ( przynajmniej w mojej gminie) a potem problem w Polsce z aktem urodzenia ( ja nie robię ale znajomi mieli wielkie problemy z inteligencja naszych pań w Polsce w urzędzie) -
Kmb powiem Ci ze szpital mi problemu nie robił z tym dowodem
tylko jak będę miała coś załatwić w urzędzie to nic nie załatwię bez dowodu a mój najdroższy bezemnie nic nie załatwi bo nie jesteśmy małżeństwem
a ja jestem w dodatku po rozwodzie więc mogą być niezłe jazdy
kmb, aszka lubią tę wiadomość
-
To kochana uderzaj do urzędu. Niech Ci dadzą zaświadczenie albo coś by problemu nie było a w ciągu 3 tygodni powinnaś mieć.
Mnie przeraża to, że tu muszę w gminie być i J i dziecko i mam tydzień po wyjściu by akt urodzenia wyrobić. Potem się pluja a jak już będę po akt i pojadę do drugiej gminy mojej ( bo rodze w innej) zawieźć akt to od ręki mi dowód dadzą, i rejskartetylko szkoda, że matka musi być osobiście i dziecko przy tym
-
Drugie ktg i zero skurczy
leży zd mną kobitka co ma za sobą jedne poronienie w 10 tyg a teraz jest w drhiej ciąży krwawi i ma skurcze,dali jej dufhaston 4x1 i jakiś lek rozkurczowy i lezej jej każą, leży już ponad dwa tygodnie i dalej krwawi i brzuch maskarycznie boli
myślicie że już się naczej nie mogą jej pomóc lekarze? I dziś nawet usg jej nie zrobili
-
nick nieaktualnyDziewczyny czy jak jest parcie na mocz, a nie boli podczas jego oddawania to mam sie martwic? Chodze do wc co 15 minut, ciagle sikam, czuje ogromne parcie na pecherz. Nie wiem jak ja dam rade w nocy, chyba w toalecie Bede spala
nie przesadzam, chodze co 15 min. Lekarz powiedzial, ze jak nie boli podczas oddawania moczu to to nie infekcja tylko dzidzia na pecherzu. I to MA tak bolec? Jak dlugo? Co robic? Ja chyba zwariuje od tego parcia. Pomozcie prosze
-
nick nieaktualnyjusta1234 wrote:Drugie ktg i zero skurczy
leży zd mną kobitka co ma za sobą jedne poronienie w 10 tyg a teraz jest w drhiej ciąży krwawi i ma skurcze,dali jej dufhaston 4x1 i jakiś lek rozkurczowy i lezej jej każą, leży już ponad dwa tygodnie i dalej krwawi i brzuch maskarycznie boli
myślicie że już się naczej nie mogą jej pomóc lekarze? I dziś nawet usg jej nie zrobili
Pragnaca dzidziusia ja mialam bakterie i zadnego bolu pecherza tylko parcie i jak sie wysikałam to ciagle czułam nacisk, wyszła mi bakteria z posiewu wiec na Twoim miejscu bym zrobiła posiew.