Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Justa, już Ci pisałam że Zosia do schrupania jest. Mam podobnie jak Kava, takie uczucia ze ich sama nie ogarniam. Tak bardzo nie mogę się doczekać aż synek będzie z nami.
Musieliśmy dziś chomika uśpić, że też nowotwory takie małe u niewinne zwierzęta dotykają :'( kurde noo nie robi się w ciąży takich rzeczy
dobrze ze mam jeszcze pieseła do którego mogę się przytulić
justa1234, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
-
Ach pięknie pięknie!mycha28 wrote:No a my dzis po wizycie jestesmy

Jeden synus 1007 gram drugi 876 gram
przekrecily sie i teraz znow sa poprzecznie, moze nie beda tak kopac teraz po pecherzu i szyjce matki 
Ogolnie wszystko dobrze. Wody w normie maja jeszcze duzo miejsca na harce
Szyjka trzyma 4 cm ale na wszelki wypadek w nastepnym tygodniu jak w posiewie nic nie wyjdzie zakladamy pessar zeby chlopaki sie bezpiecznie utrzymaly w brzuszku do 37 tygodnia. No i troche odviazy mi to dol brzucha bo juz mi ciezko sie robi.
Ale zlękłam się że będziesz miała pessara przy tak pięknej szyjce.
Muszę wziąć w ogień pytań mojego doktorka chyba:) też chcę dla moich dzieci jak najlepiej. -
Zosieńka! Jaka śliczna

Hania pucuś, będzie co całować
Za to moje Kokoszki ściśnięte bardzo.Ważą: Ineczka 2378 g., a Oleńka 2445 g. - takie skrzydełka malusie, nie to co Wasze pulpeciki. Za to razem dają mamie popalić
Jedna grzebie przy pęcherzu, a druga próbuje zająć miejsce przepony
Brzuch mi lekko opadł, Inga zeszła bardzo nisko, lekarz twierdzi, że nie dotrwam do 21.12. Zobaczymy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 20:30
justa1234, mycha28 lubią tę wiadomość
-
Ok tak masz rację takie maleństwa wywołują najpiękniejsze uczuciaKava wrote:Justa, jak ja patrzę na Twoją Zosię to mam taki napływ uczuć i emocji, że pozbierać się nie mogę.
Ciężko mi uwierzyć, że już wkrótce sama będę mamą
człowiek mieknie od razu przy takim maluszku
Kava lubi tę wiadomość
-
Pieseły to wspaniałe zwierzakiAstra wrote:Justa, już Ci pisałam że Zosia do schrupania jest. Mam podobnie jak Kava, takie uczucia ze ich sama nie ogarniam. Tak bardzo nie mogę się doczekać aż synek będzie z nami.
Musieliśmy dziś chomika uśpić, że też nowotwory takie małe u niewinne zwierzęta dotykają :'( kurde noo nie robi się w ciąży takich rzeczy
dobrze ze mam jeszcze pieseła do którego mogę się przytulić
mam dwa które czekają na mnie z utęsknieniem
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
Kochana napewno wiesz co ja czuję mając Zosie przy sobie bo u ciebie w brzuniu też jest dzieciatko które bardzo kochasz tak jak ja swoje które już jest na siwiecieTakanijaka wrote:Czytam jak bardzo ją kochasz i aż się wzruszam. Wydaje mi że wiem co możesz czuć. Chociaż pewnie mam rację. ..Tylko mi się wydaje:)
Takanijaka lubi tę wiadomość
-
Te Twoje kokoszki jeszcze podrosnąBiała wrote:Zosieńka! Jaka śliczna

Hania pucuś, będzie co całować
Za to moje Kokoszki ściśnięte bardzo.Ważą: Ineczka 2378 g., a Oleńka 2445 g. - takie skrzydełka malusie, nie to co Wasze pulpeciki. Za to razem dają mamie popalić
Jedna grzebie przy pęcherzu, a druga próbuje zająć miejsce przepony
Brzuch mi lekko opadł, Inga zeszła bardzo nisko, lekarz twierdzi, że nie dotrwam do 21.12. Zobaczymy...
moja też wcale nie zapowiadała się taka dorodna a co innego wyszło hihi
kokoszki nawet jak się urodza nie takie dorodne to nadrobią momentalnie jak mamusia je nakarmi
Biała lubi tę wiadomość
-
Takanijaka wrote:Ach pięknie pięknie!
Ale zlękłam się że będziesz miała pessara przy tak pięknej szyjce.
Muszę wziąć w ogień pytań mojego doktorka chyba:) też chcę dla moich dzieci jak najlepiej.
Wiesz bralam to pod uwage bo jednak blizniacza ciaza ale jakos mnie to nie przeraza bardzo a wrecz bede sie czula bezpieczniej. Dla robaczkow wszystko
-
Biała wrote:Zosieńka! Jaka śliczna

Hania pucuś, będzie co całować
Za to moje Kokoszki ściśnięte bardzo.Ważą: Ineczka 2378 g., a Oleńka 2445 g. - takie skrzydełka malusie, nie to co Wasze pulpeciki. Za to razem dają mamie popalić
Jedna grzebie przy pęcherzu, a druga próbuje zająć miejsce przepony
Brzuch mi lekko opadł, Inga zeszła bardzo nisko, lekarz twierdzi, że nie dotrwam do 21.12. Zobaczymy...
Ojej Biala to pieknie urosly te twoje dziewuszki
do porodu jeszcze troche je podtuczysz
oj moje mniejsze i wiem co znaczy grzebanie przy pecherzu az sie boje myslec co bede czula za pare tygodni
ale my mamuski wytrzymamy nie
niech dzieciaki zdrowo figluja 
CC bedzie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 21:31
Biała lubi tę wiadomość
-
Ale lekarz od początku mówił Ci o takiej możliwości? Bo wiesz ja też bliźniaki;) mnie przeraża tylko jak dzieje się coś złego. Niczego innego się nie bojęmycha28 wrote:Wiesz bralam to pod uwage bo jednak blizniacza ciaza ale jakos mnie to nie przeraza bardzo a wrecz bede sie czula bezpieczniej. Dla robaczkow wszystko

pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość






moje serce 



