Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyduza wrote:Hej dziewczyny, za 1,5h mam badanie prenatalne i trochę się denerwuję. Trzymajcie proszę kciuki za mojego malucha.
Powodzenia!
U mnie termin zmienił się z 11.09 na 30.08. A ostatnie pomiary wskazują na 25-30.08. Więc wielka niespodzianka kiedy urodzę...Anko:-) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziś dzwoniłam do novum spytać jakie zostały nam zarodusie
a więc wszystkie są blastocystami i tak zostało 4AA,3bb i 3CC
dziś ustaliłam z najdroższym że jak Córcia będzie miała że dwa latka to ruszamy po bliźniaki hihihi
a co zawsze chciałam mieć dużą rodzinę tym bardziej że sama jestem jedynaczką
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 18:52
Viki26, Biała, zai2014, Konwalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moniaa to przykre ze taki mlody:(
Justa mnie tez ciagnie do duzej rodziny, ale mrozaczkow nie mamy wiec nie wiem jak nam to wyjdzie:)
Duza i jak?
Fistaszek kciuki za jutro!
justa1234 lubi tę wiadomość
2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
Viki26 wrote:Moniaa to przykre ze taki mlody:(
Justa mnie tez ciagnie do duzej rodziny, ale mrozaczkow nie mamy wiec nie wiem jak nam to wyjdzie:)
Duza i jak?
Fistaszek kciuki za jutro!także Viki może wcale nie będą potrzebne Ci mrozaczki
Viki26 lubi tę wiadomość
-
i dziewczynki byłam dzisiaj u lekarza... tak z partyzanta, więc pomimo że prywatna klinika to musiałam swoje odczekać...
Ale było warto!!! Z dzieciuchem wszystko ok wyszło...
Więcej nie czytam tych mamusiek z belly bo mnie to tylko dołuje... ehh stad te wszystkie moje obawy... Jednak można być w ciąży bez zachcianek, mdłości i idealnie odstającego już brzucha.
Viki jeśli jutro masz możliwość leć na usg i tak samo jak ja się uspokoisz
Pozdrawiam z mega zacieszem na buziKava, aszka, justa1234, mycha28, Viki26, agga1984 lubią tę wiadomość
-
No i po wizycie. Początkowo miałam robić pappa i usg, ale ostatecznie stwierdziłam, że co by nie było to i tak nie usunę, więc na razie poprzestanę na samym usg. Okazało się, że na usg też można było wybrać czy chce się ocenę ryzyka czy nie, więc tutaj stwierdziłam, że wezmę. No i wszystko wyszło pięknie - wszystkie parametry i pomiary są prawidłowe. Dzidziol nawet trochę się ruszał, mam zdjęcie rączki, tak jakby do nas machał
no i te prawdopodobieństwa trisomni wg usg wyszły bardzo małe. Tak więc póki co nie mam się o co martwić.
No i co było najpiękniejsze - pierwszy raz słyszałam serduszko. To takie robi wrażenie, że aż mi łzy poszły, a żeby się tam nie rozwyć, to się cała spięłam i lekarz musiał ze 3 razy mi mówić, żeby rozluźniła brzuch. Dopiero po chwili, jak zobaczył czemu się spinam, to dał mi chwilę, żebym się ogarnęła
A na koniec powiedział, że wg tego co widzi to na 70% będzie dziewczynka
Dzięki Kochane za kciuki - naprawdę teraz odetchnęłam i chyba wreszcie zaczynam odczuwać i tak naprawdę cieszyć tą ciążą. Nie to, że do tej pory się nie cieszyłam - chodzi o to, że przez to, że nie mam praktycznie żadnych objawów, prawie zero mdłości, piersi bolą tylko wtedy jak kot po nich przejdzie, trochę się powiększyły, ale niewiele. Więc teraz jak zobaczyłam dzidziola, który się rusza i któremu tak głośno bije serduszko i z którym wszystko zdaje się być w porządku, to chyba zaczyna to do mnie docierać. I to cudowne uczucieagniesia2569, Moniaa, Kava, aszka, justa1234, Biała, Danae, mycha28, Viki26, agga1984, Konwalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoniaa i dobrze, ja tam w ogole nie pisze na forum belly w miesieczniowkach bo akurat tam gdzie moglabym to 99% zaszła bez wspomagania, bez problemów a na dodatek kilka razy czytałam i nie podoba mi sie atmosfera. Kazda chce byc najwazniejsza, bleee. A poza tym wole dziewczyny bardziej ogarniete
niestety ale jak czytam jakies głupoty to tak odczuwam.
Duza to dobrze ze wyniczek okWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 20:47
Moniaa, Anko:-), Kava lubią tę wiadomość
-
Moniaa wrote:i dziewczynki byłam dzisiaj u lekarza... tak z partyzanta, więc pomimo że prywatna klinika to musiałam swoje odczekać...
Ale było warto!!! Z dzieciuchem wszystko ok wyszło...
Więcej nie czytam tych mamusiek z belly bo mnie to tylko dołuje... ehh stad te wszystkie moje obawy... Jednak można być w ciąży bez zachcianek, mdłości i idealnie odstającego już brzucha.
Viki jeśli jutro masz możliwość leć na usg i tak samo jak ja się uspokoisz
Pozdrawiam z mega zacieszem na buziaszka, Moniaa lubią tę wiadomość
-
duza wrote:No i po wizycie. Początkowo miałam robić pappa i usg, ale ostatecznie stwierdziłam, że co by nie było to i tak nie usunę, więc na razie poprzestanę na samym usg. Okazało się, że na usg też można było wybrać czy chce się ocenę ryzyka czy nie, więc tutaj stwierdziłam, że wezmę. No i wszystko wyszło pięknie - wszystkie parametry i pomiary są prawidłowe. Dzidziol nawet trochę się ruszał, mam zdjęcie rączki, tak jakby do nas machał
no i te prawdopodobieństwa trisomni wg usg wyszły bardzo małe. Tak więc póki co nie mam się o co martwić.
No i co było najpiękniejsze - pierwszy raz słyszałam serduszko. To takie robi wrażenie, że aż mi łzy poszły, a żeby się tam nie rozwyć, to się cała spięłam i lekarz musiał ze 3 razy mi mówić, żeby rozluźniła brzuch. Dopiero po chwili, jak zobaczył czemu się spinam, to dał mi chwilę, żebym się ogarnęła
A na koniec powiedział, że wg tego co widzi to na 70% będzie dziewczynka
Dzięki Kochane za kciuki - naprawdę teraz odetchnęłam i chyba wreszcie zaczynam odczuwać i tak naprawdę cieszyć tą ciążą. Nie to, że do tej pory się nie cieszyłam - chodzi o to, że przez to, że nie mam praktycznie żadnych objawów, prawie zero mdłości, piersi bolą tylko wtedy jak kot po nich przejdzie, trochę się powiększyły, ale niewiele. Więc teraz jak zobaczyłam dzidziola, który się rusza i któremu tak głośno bije serduszko i z którym wszystko zdaje się być w porządku, to chyba zaczyna to do mnie docierać. I to cudowne uczucieja też na genetycznym pierwszy raz usłyszałam bicie serdulka i też mi łezki poleciały
aszka, duza lubią tę wiadomość
-
aszka wrote:Moniaa i dobrze, ja tam w ogole nie pisze na forum belly w miesieczniowkach bo akurat tam gdzie moglabym to 99% zaszła bez wspomagania, bez problemów a na dodatek kilka razy czytałam i nie podoba mi sie atmosfera. Kazda chce byc najwazniejsza, bleee. A poza tym wole dziewczyny bardziej ogarniete
niestety ale jak czytam jakies głupoty to tak odczuwam.
Duza to dobrze ze wyniczek okmycha28, Konwalia lubią tę wiadomość
-
ja też podczytuje grudniówki,jest główna różnica między nami, one panikują jak to szybko czas płynie i jak mało im zostało do porodu, a my na odwrót...ile ja bym dała by był chociaż listopad.
A tak w ogóle to sporo u nas grudniowych szkrabówaszka, Kava, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Duża, Moniaa cieszę się że u Waszych dzidziów wszystko dobrze.
A co do miesięczniowych wątków to macie zupełną rację. Minuśka wie o czym mówię. Jak mnie laska na grudniówkach wyprowadziła z rówowagi tak od tamtej pory wogóle do nich nie zaglądłam. Niektóre są nawiedzone jak cholera.
Nie ma to jak u Was/nasMoniaa, aszka, duza, Kava, Viki26 lubią tę wiadomość
Bliźniaki są z nami :* -
Ja niby listopad ale powiem szczerze że nie udzielam się na tym miesięcznym wątku bo jakoś nie czuję klimatu
czasem jak je czytam to flaki mi się wywalają na wierzch
owszem że dwa razy coś tam napisałam ale w dyskusje z nimi nie wchodzę bo wolę tu napisać swoje wypociny i być wśród was
tam za dużo jest takiego miziania się jak dla mnie
za słodko i już
aszka, Viki26 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam to samo. I ja nie wchodzę juz na grudniowki. One oglądały wózki w 8 10 tyg ciazy. Ja teraz mam odwagę spojrzeć na necie ale nawet nigdzie się na razie nie wybieram by kupić.
Może mebelki zamówię na koniec sierpnia i wiem ze będę wtedy jeszcze daleko od celu ale czeka się na nie 6 tyg a jedna z Wrocławskich hurtowni do końca sierpnia ma przeceny - tylko dlatego się skuszę.
Ogólnie one faktycznie jaraja się każdym dniem ciazy. Zazdroszcze im...ja chciałabym juz październik, by czuć się ciut bezpieczniej.aszka, Kava lubią tę wiadomość