Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry dziewczęta
Pola7 wrote:Kochane czy któraś z Was miała bóle pośladków? Od miesiąca dokucza mi prawy pośladek, ale od trzech dni tak mnie przeszywa, że ledwo stąpam prawą nogą.. masakra.. to chyba nic groźnego?. Teraz już jakoś ustąpiły, ale został za to nawracający ból pachwin
-
Dziewczyny z UK wspolczuje Wam tamtejszej opieki polozniczej .
A ja pisze ze szpitalnego lozeczka.
Mielismy ktg, pobieranie krwi, zastrzyk w dupsko bolesny jak cholera i usg.
No i na usg dzisiaj moje dzieciaczki chyba sie pieknie ulozyly bo dr ladnie mogl je pomiezyc i waza 2200 i 2100Inska, pragnaca dzidziusia, sylwiaśta159, Takanijaka, aszka, Viki26, agniesia2569, agulas, Sanna, justa1234, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Mycha jakie fajne dzieciaczki!
kasik, ubezpieczalnia zapłaci za poród ( €4,200, w tym trzy noclegi, znieczulenia, ewentualna cesarka) a ja muszę opłacić całe prowadzenie, czyli wszystkie wizyty u lekarza przez następne miesiące. Ta konsultant, którą wybrałam bierze €3,500 (ceny wahają się od €3,500 do €5,000). No kupa kasyNajśmieszniejsze jest to, że poród i tak prowadzą położne i mój konsultant będzie wezwany tylko i wyłącznie jeśli będą komplikacje. No farsa, mówię Wam dziewczyny. Gdyby nie to, że nie można latać po 32 tygodniu (czy jakoś tak), to rodziłabym w Polsce.
mycha28, aszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Widzisz to wszystko to szacowana waga
wystarczy inaczej zaznaczyć i juz inaczej wychodzi
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny a ja mam pytanie do wszystkich blizniaczych mam Roletka, Mychaa, Fistaszek, Biala, Takaninaka etc...
Powiedzcie mi kochane jak WY o siebie dbacie chodzi mi glownie o to, co robicie w domu czy poza nim a czego nie. Ja mam straszny charakter jesli chodzi o porzadki, to nie jest nawet pedantyzm tylko natrectwo bym powiedziala. Zawsze wszystko wkolo mnie musi lsnic, wrecz nie znosze balaganu, zle sie wtedy czuje I nie moge sie na niczym skupic. Nawet na czytaniu ksiazki. Wiem, ze to glupie, ale ja and tym nie panuje, maz caly czas mnie opierdziela, ze za duzo chodze, robie I malo leze. Ja mimo iz mam zawsze porzadek w domu to I tak w nim sprzatamCodziennie odkurzam podlogi, zmywam je, scieram kurze, czyszcze mikrofalowke itpd poprostu ciagle chodze I sprzatam. Jak boli mnie brzuch to przestaje ale dopoki dobrze sie czuje chodze jak nakrecona
wieczorami czesto twardnieje mi brzuch wlasnie, do tego stopnia, ze ledwo chodze
Czy WY tez robicie wszystko wkolo domu normalnie czy tylko ja taka popaprana jestem? Boje sie, ze powinnam wiecej wypoczywac, ciaza mnoga to nie zarty, ale z drugiej strony jak rano wstaje wypoczeta to az mnie nosi zeby odswiezyc dom. Czy przesadzam czy nie bo mi tak maz truje, ze juz sama nie wiem
-
No wiem Roletka ale teraz pod koniec to taki trzesiportek sie zrobilam.
Pragnaca ja tez tak mialam odkad poszlam na zwolnienie to nie moglam usiedziec w miejscu ciagle jakas robote sobie znajdowalam. Ale jak zaczal mi juz ciazyc i twardniec brzuszek to stwierdzilam ze nie ma co przesadzac od niewielkij ilosci kurzu nie umre a zdrowie dzieciaczkow najwazniejsze. Wiadomo sprzatam i zmywam itd ale nie z taka czestotliwoscia jak wczesniej.
Takze musisz olac ze mikrofala nie lsni czystoscia i lezec. U Ciebie z trojeczka to naprawde wskazane bardzo -
Inska wrote:Mycha jakie fajne dzieciaczki!
kasik, ubezpieczalnia zapłaci za poród ( €4,200, w tym trzy noclegi, znieczulenia, ewentualna cesarka) a ja muszę opłacić całe prowadzenie, czyli wszystkie wizyty u lekarza przez następne miesiące. Ta konsultant, którą wybrałam bierze €3,500 (ceny wahają się od €3,500 do €5,000). No kupa kasyNajśmieszniejsze jest to, że poród i tak prowadzą położne i mój konsultant będzie wezwany tylko i wyłącznie jeśli będą komplikacje. No farsa, mówię Wam dziewczyny. Gdyby nie to, że nie można latać po 32 tygodniu (czy jakoś tak), to rodziłabym w Polsce.
-
Pragnąca kiedyś też dużo pracowałam w domu. Może nie jestem jakąś pedantycza ale bałaganu i kurzu nie lubię. Codziennie gotowalam też obiady. Od kiedy jestem na zwolnieniu moje prace domowe ograniczają się do obslugi zmywarki i pralki
na początku było mi dziwnie że mąż wszystko robi ale teraz już przywykłam. Dom też się nie zawalił a my nie zarośliśmy brudem:)
Także kochana odpoczywaj jak najwięcejmycha28, pragnaca dzidziusia, Konwalia, aszka lubią tę wiadomość
-
pragnaca dzidziusia wrote:Dziewczyny a ja mam pytanie do wszystkich blizniaczych mam Roletka, Mychaa, Fistaszek, Biala, Takaninaka etc...
Powiedzcie mi kochane jak WY o siebie dbacie chodzi mi glownie o to, co robicie w domu czy poza nim a czego nie. Ja mam straszny charakter jesli chodzi o porzadki, to nie jest nawet pedantyzm tylko natrectwo bym powiedziala. Zawsze wszystko wkolo mnie musi lsnic, wrecz nie znosze balaganu, zle sie wtedy czuje I nie moge sie na niczym skupic. Nawet na czytaniu ksiazki. Wiem, ze to glupie, ale ja and tym nie panuje, maz caly czas mnie opierdziela, ze za duzo chodze, robie I malo leze. Ja mimo iz mam zawsze porzadek w domu to I tak w nim sprzatamCodziennie odkurzam podlogi, zmywam je, scieram kurze, czyszcze mikrofalowke itpd poprostu ciagle chodze I sprzatam. Jak boli mnie brzuch to przestaje ale dopoki dobrze sie czuje chodze jak nakrecona
wieczorami czesto twardnieje mi brzuch wlasnie, do tego stopnia, ze ledwo chodze
Czy WY tez robicie wszystko wkolo domu normalnie czy tylko ja taka popaprana jestem? Boje sie, ze powinnam wiecej wypoczywac, ciaza mnoga to nie zarty, ale z drugiej strony jak rano wstaje wypoczeta to az mnie nosi zeby odswiezyc dom. Czy przesadzam czy nie bo mi tak maz truje, ze juz sama nie wiem
moj juz sie smieje ze nie ogarne tematu jak dzecko bedzie wieksze przez te swoje ciagle czyszczenie..Ja 2 miesiace temu mialam noge w gipsie do lydki i potrafilam na kolanch odkurzac...co jest rowne ze mam zryty czosnek ostro
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
ja w domu nie robie nic bo mam zakaz, najpierw przez to że groziło mi łożysko przodujące to miałam nakaz leżenia, dopiero jak się podniosło to mogłam wstać z łóżka ale nadal gin zabraniał robić cokolwiek, ze względu na ciąże bliźniaczą bo szyjka bardziej narażona na przedwczesne skracanie w twoim wypadku jak miałabym nie mieć jej sprawdzanej tym bardziej, pozwolenie miałam tylko na spacery teraz od miesiąca jak szyjka mi się skróciła na 2cm znów leżenie do tego przez moje twardnienia gin widziałby mnie w szpitalu na ich wyciszenie, ale ja mam najczęściej spowodowane wygibasami maluchów do tego nie bolą i nawet jak brzuch mi stwardnieje to nie mam żadnego problemu żeby chodzić a leci mi już 33tc i twardnienia mogą być bolesne bo to najwyższy czas na przepowiadające, moim zdaniem to co ty robisz to po prostu nieodpowiedzialność, walczyłaś o te maluchy, wolałabym mieć problemy ze skoncentrowaniem się na czytaniu książki i spokojną głowe o maluchy niż posprzątane i wyrzuty sumienia gdy coś się stanie jesteś dopiero w 21tc dla mnie to był najgorszy czas bo już tak blisko granicy przeżywalności a jednocześnie daleko, tym bardziej że miałaś krwawienia spowodowane łożyskiem przodującym, ja miałam tylko niskoschodzące a nakaz leżenia mimo wszystko miałam i tego się trzymałam bo maluchy najważniejsze, ja teraz też leże i nic nie robię mimo że mogłabym dać sobie spokój bo jak się Pszczółki urodzą to przeżyją i będą zdrowe, jednak mój mąż nie pozwala robic mi dosłownie nic nawet jak sobie siądę bo bolą mnie biodra to za chwile słyszę że mam leżec
Kava, aszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInska wrote:
Chodzę właśnie prywatnie i zdecydowałam się też na prywatny poród. Strasznie nas to pociągnie po kieszeni (pomimo prywatnego ubezpieczenia), ale historie moich koleżanek, które rodziły publicznie przerażają mnie; potracone ciąże, pozdrywane mięśnie brzucha, porozrywane macice...Lubię ten kraj, ale lekarzy mają do bani!A te historie to wszedzie takie same,jak jest olewactwo lekarzy i maja gdzies.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 15:00
Inska lubi tę wiadomość
-
Kochane mamusie bliźniaków bądź trojaczków, coś dla Was! Przepiękne video bliźniaków podczas kąpieli. W artykule do tego video piszą, że pokazuje ono cudownie jaka jest więź między dziciaczkami, jak są ze sobą blisko w łonie mamuni...Boże jak im jest dobrze w tej wodzie, rozmarzyłam się
https://www.youtube.com/watch?v=qY-d46-gPMIWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 15:36
pragnaca dzidziusia, Takanijaka, aszka, Moniaa, mia6 lubią tę wiadomość
-
A ja wpadam dzisiaj żeby Wam powiedzieć, że prawdopodobnie będę miała córcię
Dziś ponadprogramowo wypadło mi usg i już wiem:)
Inska, Kava, kasik3307, Takanijaka, Konwalia, Viki26, wiecznie, aszka, mycha28, agulas, Astra, Sanna, justa1234, Lilou1984, mia6 lubią tę wiadomość
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
nick nieaktualnyRoletko ja mam oba lozyska na przedniej sciane I dobrze pamietasz, ze mi sie osunelo ale potem wrocilo na miejsce. Wlasnie dlatego pytam jak u was przebiega ciaza bo tutaj w UK to nie kaza sie niczym przejmowac
od lekarza I poloznej slysze ,ze skoro dobrze sie czuje to moge robic wszystko oprocz dzwigania I to lezenie wcale nie pomaga. Kaza mi normalnie funkcjonowac, nawet na spacery z psem wychodzic i uprawiac lekka gimnastyke zeby miesnie nie zwiotczaly
Tutaj maja inna mentalnosc leczenia i nawet przy ciazy mnogiej nie stresuja sie zabardzo. Ja mam co prawda wizyty co 2 tyg ale to dlatego ,ze dwa bable dziela lozysko I musza sprawdzac, czy sobie nie podkradaja
inaczej pewnie mialabym co 4 albo rzadziej
Dlatego wlasnie pytam jak to u was wyglada bo sluchajac lekarzy czlowiek glupieje, a tak naprawde powinien na nich polegac. To nie tak, ze jestem nie odpowiedzialna , tylko jak wszyscy wkolo mi mowia, ze moge to robie
W zyciu nie wybaczylabym sobie gdyby bablom sie cos stalo I dlatego zamierzam olac to sprzatanie I wiecej wypoczywac. -
Inska wrote:Kochane mamusie bliźniaków bądź trojaczków, coś dla Was! Przepiękne video bliźniaków podczas kąpieli. W artykule do tego video piszą, że pokazuje ono cudownie jaka jest więź między dziciaczkami, jak są ze sobą blisko w łonie mamuni...Boże jak im jest dobrze w tej wodzie, rozmarzyłam się
https://www.youtube.com/watch?v=qY-d46-gPMI
Inska, jak popatrzyłam na te bobaski urocze to taka mnie fala miłości zalała do mojego synka znowu :*
To najwspanialszy cud, że jest z nami.
Jesteśmy wszystkie szcęściarami, że nam się udało... prawda?Inska, aszka lubią tę wiadomość