X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki metodą IVF i IUI
Odpowiedz

Ciężarówki metodą IVF i IUI

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Popieram nie czytajcie w internecie bo po co sie bedziecie nakrecały.

  • Pola7 Autorytet
    Postów: 457 678

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja mam taką wstydliwą dolegliwość ciążową. Mianowicie - kurna normalnie popuszczam. No normalnie mam problem z trzymaniem moczu. W życiu tak nie miałam. A teraz wystarczy , ze mnie ktoś rozśmieszy i mam problem . A że mój mąż robi to nieustannie od 10 lat, to teraz na serio jestem na niego wkurzona. Wczoraj go nawet zezwałam. Jak parsknę śmiechem to lecę biegiem do kibelka sikać mi się nie chce, ale normalnie sie posikuję. No jaja!

    09.2015 - 1 ICSI :-)
    06.2016 -Mój Cud ❤

    2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
    2018 - 3 ICSI
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola a może poćwicz mięśnie kegla, moze to one teraz troszkę wiotczeją i nie pomagają w przytrzymaniu.
    Trochę zgaduję, ale może spróbuj. Ja może ze 2 razy popuściłam po mega kichnięciu, ale to jakoś pare tygodni temu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, musze sobie zobaczyc ta aplikacje :))

    Astra! Masz brzuszek jakbys byla z 10 tyg do tylu, bardzo zgrabniutki!

    Anko no poczatki mialam ciezkie... ale jak sie okazalo, wszystkie krwawienia powodowal FRAGMIN!!! Jak tylko odstawilam- jak reka odjal! I nie byla to wina lekko odklejonej kosmowki, bo jak juz byla doklejona, to tez lekko podkrwawialam... skonczylo sie ewidentnie po odstawieniu fragminu- widocznie nie byl on dla mnie. Ale mam tez plytki krwi w dolnej granicy.
    Dziekuje za mile slowo :) :*

    Astra lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka u mnie tez sie tak zdarzało, jednym mija innym nie, niestety.


    Pragnaca haha tez tak mialam kilka razy jak sie smiałam o.O To normalne w ciazy :D

    Kava, Pola7 lubią tę wiadomość

  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny! Co za dzien! Od 6:50 rano na ostrym dyzurze, z mezem!

    Wczoraj rano uderzyl sie glowa o schody. Poszedl do pracy, ale po poludniu zaczal sie zle czuc. Brak apetytu i pragnienia. Wieczorem doszedl bol glowy i wymioty. Pytalam: jedziemy do lekarza? Nie, po co! Dzis rano wstal o 6 zeby sie szykowac do pracy i slysze tylko wymioty. A potem wielkie LUP. Lezy w lazience! Udalo mi sie go zebrac do zywych i pojechalismy przed 7 na pogotowie. Badanie glowy, kroplowki, badania krwi. Werdykt: wstrzasnienie mozgu. I jeszcze dodatkowo wykryto, ze ma jakas cyste na mozgu :( Choc to nie od uderzenia ale starsza sprawa, o ktorej oczywiscie maz nie mial pojecia.
    Jestesmy juz w domu, ale ma zwolnienie do konca przyszlego tygodnia. Dalej niestety wymiotuje i martwie sie, czy to tak dlugo jeszcze. Od wczoraj od 13 nic nie jadl, malo pil. Koszmar jakis...I ta cysta do tego. Lekarz powiedzial, ze najpierw niech sie wylize z tego wstrzasnienia, a potem zajmiemy sie tym dziadostwem.

    Boje sie...

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska - kto by pomyślał, że uderzenie się w głowę może mieć aż takie skutki. Musiał się mocno uderzyć :/
    Dobrze, że szybko zareagowaliście i pojechaliście do szpitala.
    Co do cysty to się nie znam ale mam przeczucie, że to nic groźnego i na strachu się skończy. Inaczej lekarz by chyba nie chciał czekać tylko diagnozował.
    Czy coś więcej powiedział na ten temat?

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa.. i chciałam jeszcze powiedzieć, że teściowa się zrehabilitowała po niedzielnej wtopie obiadowej.
    Dziś teść dostarczył mi ciasto drożdżowe zrobioną przez nią tylko dla mnie :)
    Pyszotka!

    Konwalia, Anatolka, justa1234, Moniaa, Asienka1184, pragnaca dzidziusia, Takanijaka, wiecznie, Lilou1984, Astra, mia6 lubią tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • Sanna Autorytet
    Postów: 815 1233

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska pomodle sie zeby okazalo sie ze to nic groznego jestem z Wami sciskam

    74di4z174lr410ce.png
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Astra wrote:
    A my się dziś donosiliśmy :D kurcze, wierzyłam, że kiedyś będę tak daleko, ale było to takie odległe, a tu już! Jeszcze 2 tygodnie i synek będzie z nami. Jakoś to do mnie nie dociera. Mam wrażenie, że wszystko dzieje się obok, mimo, że przecież widzę dzień w dzień jak mi brzuch tańcuje i nie raz mocno zaboli jak kopa dostanę.

    Dziewczyny, nie zamartwiajcie się, nie czytajcie w internecie. Nic to nie zmieni, a jedynie może przynieść więcej stresu. No bo przecież same leczyć się nie będziecie, tak czy inaczej trzeba czekać do kolejnych wizyt, kolejnych badań i zaufać lekarzom. Na zamartwianie się jeszcze przyjdzie czas. Wy i Wasze dzieciątka jesteście pod dobrą opieką lekarzy. Większość jakichś nieprawidłowości zanika jeszcze w życiu płodowym. Także, głowy do góry i dajemy maleństwom się rozwijać Jeszcze mają sporo czasu dla siebie :)

    Anuszka mnie też na mdłości pomagała pepsi i kanapka z wędliną :) A tak chciałam w ciąży jesć zdrowo i w ogóle, a tu od owoców miałam odrzut, mięso, nabiał to samo, warzywa też średnio, słodycze (na szczęście) też. Dopiero około 32tc wróciły mi smaki.

    Aplikację HiMommy też polecam :)

    A tu my dzisiejsi
    aa0d9e5d8c6a75ffmed.jpg
    Cudowny brzunio <3

    Astra lubi tę wiadomość

  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje się na posterunku :-D
    A więc u nas czas leci jak szalony :-D Zosia za chwilę skończy dwa miechy ( jeju kiedy to zleciało) waży już prawie 5 kg i ma 62 cm kawał baby po mamusi :-D :-D gałcun podnosi jak ta lala a i wogóle chce siadać :-P gaworzy jak najęta i się chichocze :-D jest taka kochana,taka wspaniała,taka wymarzona,taka jedyna moja Iskierka, mój cały świat <3 <3 nie wyobrażam sobie życia bez niej :-D <3
    Ładnie śpi w nocy i budzi się już tylko dwa razy :-D Kupki już się normują powoli :-D ;-) każdy dzień z życia Zosi to nowe odkrycia :-D potrafi sama się sobą zająć nawet do 2 h :-D uwielbia żyrandole i kwiaty wisielce jest nimi zafascynowana :-D no kocham tego gałcuna z całych sił aż mi brak tchu <3 <3
    A oto i moja stupuluta <3
    20160128-222426.jpg20160124-215748.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2016, 22:26

    agulas, Moniaa, La-mia, Pola7, pragnaca dzidziusia, Asienka1184, kmb, Konwalia, mycha28, wiecznie, Lilou1984, Astra, Biała, mia6 lubią tę wiadomość

  • La-mia Autorytet
    Postów: 335 735

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa, ale cudo z tej Twojej Zosieńki! Napatrzeć sie nie mogę :)

    A pytanie z innej beczki - jak podchodzicie do kwestii chrztu?

    justa1234 lubi tę wiadomość

    05.09.2015 - ICSI 3BB - udane!!!!! :)

    11.05.2015 - Tosia, 3250 g, 57 cm
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa ... Twoja Zosia jest przecudna! !! <3 <3 <3

    justa1234 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 01:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska kurcze ale przykra sprawa z tym uderzeniem. Zdrowka dla meza. :)

    Justa , Zosiek jest przecudowny. Ty musisz zalozyc jej jakas czerwona kokarde na raczke bo my ja zauroczymy. Cukiereczek przeslodki :)

    justa1234 lubi tę wiadomość

  • Takanijaka Autorytet
    Postów: 287 753

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inska kurcze to się strachu najedliscie... niech odpoczywa - wymioty przejdą. A później rozprawcie się z cysta.

    Justa masz cudo w domu:) do calowania.. :)

    Astra ale lacha z ciebie. Ja mam taki brzuch a jestem w połowie dopiero ;)

    Dziewczyny a my po kardiologu. Obydwa serduszka zdrowe! Wszystkie zastawki działają tak jak powinny.Ogromny kamień spadł mi z serca.

    Konwalia, Kava, mycha28, justa1234, sylwiaśta159, wiecznie, pragnaca dzidziusia, Lilou1984, Astra, Biała, mia6 lubią tę wiadomość

    f2w3kw7ipvto76dt.png

    Podwójna mama :)
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La-mia wrote:
    Justa, ale cudo z tej Twojej Zosieńki! Napatrzeć sie nie mogę :)

    A pytanie z innej beczki - jak podchodzicie do kwestii chrztu?
    Ciężka sprawa z tymi chrztami...
    Powiem jak na spowiedzi ze my chrzcimy ale tylko ze względu na tradycje i na to by dziecku pózniej w szkole nie było smutne ze nie ma chrzesnych albo ze nie idzie do komunii ( choć to sie jeszcze okaże ). Dokładnie chodzi mi i to by nie czuło sie inne i nie było wytykane pracami. Nie wiem jak jest teraz w szkołach ale u mnie była dziewczynka nie ochrzczona to dzieci strasznie jej dokuczaly. Ale to było dawno.
    Znam tez dziewczynę 35+ bez chrztu i mówiła ze żadnych nieprzyjemności z tego tytułu nie miała...
    Nie czuje sie z tym do końca dobrze bo może nie powinnismy wcale chcieć dziecka z takim podejściem ale trudno :/

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baaaardzo dziękuję za te piękne słowa i komplementy <3 <3 już nie długo każda z was będzie miała swój cud lub cuda w domciu <3 <3

    Co do chrztu to mam takie same zdanie i spojrzenie na to jak Kava ;-) cchrzcze bo niechce żeby wytykali Mój Zochę że może jest jakimś diabłem bo jak wiecie dzieci są nieobliczalne ;-)


    Takanijaka to pięknie że serdulka zdrowiusie <3 <3

    pragnaca dzidziusia, Takanijaka, Moniaa lubią tę wiadomość

  • justa1234 Autorytet
    Postów: 2280 2565

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pragnaca dzidziusia wrote:
    Inska kurcze ale przykra sprawa z tym uderzeniem. Zdrowka dla meza. :)

    Justa , Zosiek jest przecudowny. Ty musisz zalozyc jej jakas czerwona kokarde na raczke bo my ja zauroczymy. Cukiereczek przeslodki :)
    Mam nadzieję że już niebawem zobaczę twój brzuszek na zdjęciu <3 <3 <3

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takanijaka dobrze ze serduszka ok :)


    Inska rany, współczuje. A dlaczego męża w szpitalu na obserwcji nie zatrzymali? Jak coś to jedzcie albo dzwoń na pogotowie. Trzymam kciuki zeby było ok.


    Justa Zosia jest cudna <3


    Co do chrztu to ja jestem wierząca jak to sie mówi ale niepraktykująca. Bo jak czytam albo słysze co sie dzieje w kościolach i z księzmi to sie odechciewa do koscioła chodzić. Wystarczy ze jak jezdze do ciotki a ona mieszka w małej miescinie i ksiadz rozpoczyna mszę to takie daje "rady" ze tylko w głowe się puknać. Za to bardzo chętnie chodzę na msze do dominikanow, tam jest całkiem inna atmosfera i tłumy ludzi, poniewaz oni nie skupiaja sie np. na polityce itd tylko zajmuja tym czym trzeba. I tez ochrzczę dziecko, nawet nie dla wytykania palcami bo w stolicy to co drugie nie chodzi na religie, ale uwazam ze ogolne zasady wiary (np. 10przykazn) sa dobrym kierunkowskazem w zyciu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 09:16

    pragnaca dzidziusia, justa1234, Kava, mia6 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia księżniczka, ona taka misiowa jest :)
    Takanijaka- NAJLEPSZA WIADOMOŚĆ! Bardzo się cieszę, możesz odetchnąć z ulgą.

    Ja mam do Was pytanie- bo wczoraj i parę dni temu miałam bardzo dziwne uczucie. Stałam i ubierałam się, i w podbrzuszu, jakby lekko nad spojeniem łonowym czułam taki dziwny ucisk. Gdyby to był chociaż 20 tc pomyślałabym, że to dziecko, ale teraz, co to mogło być?

    justa1234 lubi tę wiadomość

‹‹ 413 414 415 416 417 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ