Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, dzwoniłam dziś do adwokata, mam dobrą wiadomość, komornik faktycznie zajął bezprawnie moje konto. Skoro ja nic o tym nie wiedziałam nie mogę odpowiadać za długi męża. Ale muszę to udowodnić. Komornik może zająć jego osobiste rzeczy, typu jeśli posiada jakiś sprzęt bądź cokolwiek innego. Powiedział że teraz za pewne będzie ciężko odzyskać te 1340zł które komornik mi zabrał ale pieniądze muszą mi zwrócić. Wiadomo oni szybko działają ale żeby później coś od nich wyciągnąć trzeba czekać. Mam przyjść w poniedziałek to wystąpi z pismem do tej kancelarii komorniczej o zwrot. Przedstawi pozew rozwodowy i będziemy czekać.
Jeśli chodzi o wizytę w mopsie, powiem wam że jeszcze nikt nigdy nie wyprowadził mnie z równowagi i jak ciężko mnie doprowadzić do łez tak dzisiaj tym Paniom się udało. Zaproponowały mi zapomogę w wysokości 70zł , bo na więcej nie mogę liczyć. I usłyszałam że skoro zachciało mi się robienia dzieci bo teraz dają 500zł to dlaczego jeszcze wyciągam ręke do państwa o zapomogę. Mam się wziąć za robotę.
Zrobiło mi się przykro, bo żadna z tych bab nie wie ile poświęciłam i ile czasu mi zajęło żeby mieć upragnione dziecko. Wcale nie zaszłam dla tych 500zł. Poza tym nigdy nie wyciągałam ręki o pieniądze bo pracowałam, nawet nigdy nie byłam zarejestrowana w PUP-ie z prawem do zasiłku. Teraz znalazłam się w takiej sytuacji że poniekąd zostałam zmuszona odwiedzić mops.
Byłam taka w nerwach że od razu pojechałam do swoich rodziców i wygarnęłam im wszystko co mi leży na żołądku. Powiedziałam że obcy ludzie chcą przesłać dla mnie pieniądze że chcą ciuchy przekazać dla małej a ja nawet na własnych rodziców liczyć nie mogę. No i chyba troszke poskutkowało, bo mama obiecała że skoro nie pożyczyli mi pieniędzy bo kupili sobie nowy samochód to chociaż wyprawkę skompletują dla niuni. Powiedziała że w marcu pojedziemy na zakupy i zaczniemy się rozglądać za rzeczami, bo ona nie jest zwolennikiem kupowania wcześniej bo są różne przesądy.
No i dowiedziałam się że mój mąż zwolnił się z pracy dlatego że nie chce płacić na dziecko a pomysł podsunęła mu jego mamusia. Kolejna która jest głupio-mądra. Im się wydaje że jak nie będzie pracował to alimenty go nie dosięgną. Boże za kogo ja wyszłam.Kava, Viki26, mia6 lubią tę wiadomość
Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - NadiaMój mały wielki cud, moja wielka miłość
-
Eliz wzruszylam sie, dobrze ze twoja mama w końcu przejrzala na oczy i ci pomoże. Kochana mimo wszystko sluzymy pomocą! A jesli chodzi o mops to nie spodziewalabym sie tego! Co za swinie!!! Kochana jestem dumną z ciebie mimo ze osobiście cię nie znam. Podchidzilysmy do ivf w podobnych terminach, pamietam gdy pytałaś mnie jakie mam objawy, a teraz obie czekamy na nasze malenstwa. Bardzo sie ciesze ze sobie radzisz i szkoda ze nie moge osobiście cię uściskać! ❤
Eliz lubi tę wiadomość
Czekamy na Mikołaja ❤ -
Mnie MOPS nie dziwi, bo to darmozjady są. Stołki grzeją i tyle a ludziom, którzy faktycznie pomocy potrzebują, odmawiają.
Ja pamiętam jak zwróciliśmy się do nich o pomoc przy mojej mamusi leżącej w domu jak roślinka, czy mogliby przyznać jakąś opiekę, bo i ja i tato musieliśmy chodzić do pracy, żeby opłacić rehabilitację, żeby było na leki, na życie. Oczywiście odmówili, na podstawie czego nigdy się nie dowiedziliśmy. Skończyło się tak, że ja wyemigrowałam, żeby zarobić na opiekę dla mamy...i tak już tu zostałam, choć jej już z nami nie ma od 4 latSzkoda słów, na Państwo nie ma co liczyć.
Eliz, ja też zaraz w weekend biegnę i prześlę ci coś dla malutkiej, nie jesteś sama, pamiętaj! -
Eliz.. Tak się składa, że ostatnio dowiadywałąm się dla kuzynki od strony męża jak dostać dodatkową kasę..
W zależności od dochodu należą Ci się zasiłki. Nie wiem jak jest w przypadku seperacji... Musiałabyś dopytać adwokata.
Pierwszy zasiłek to taki, o którym pisały dziewczyny. Składasz wniosek, w którym opisujesz sytuację materialną i że nie masz na lekarstwa (witaminy w ciąży), na ubrania dla dziecka, kupno łóżeczka itp itd.
Drugi zasiłek jest ze względu na trudną sytuację materialną (i tutaj pewnie wyliczyły Ci te 70 zł).
Nie wiem jak w przypadku Twojego kredytu, ale my mamy coś takiego jak "wakacje kredytowe". Oczywiście nei załatwi to wszystkiego, ale może odbijesz się na kilka miesięcy. Nie wiem jak długo mogą trwać takie wakacje. Ogólnie nie płacisz kredytu przez kilka miesięcy, ale wydłuża Ci się okres spłacania.
Z tego co wiem, to nawet w seperacji mąż powinien płacić alimenty na dziecko (w przypadku długiego oczekiwania na rozwód). U mnie w rodzinnych stronach sąsiadka była w seperacji i dostawała alimenty na dziecko mimo braku rozwodu.
Pisałaś, że masz tylko 70% wynagrodzenia. Dlaczego? Nie masz zwolnienia ciążowego?? Powinnaś mieć 100 %.
Jest coś takiego jak kosiniakowe. Dla osób z umową zleceniem, o dzieło, studentów i bezrobotnych. Nie wiem jaką masz umowę. Po urodzeniu dziecka to by Ci się należało. 1000 zł.
Do tego becikowe i 500 zł na dziecko jeśli się załapiesz.
Rozumiem, że nie chcesz pieniędzy od nas. Ale pozwól nam podarować Ci cokolwiek. Ubranka, pieluszki, akcesoria czy kosmetyki dla dziecka.
Każda z nas przeszła piekło z walką o dziecko. Żadne dodatkowe zmartwienie nie jest nam potrzebne. I dlatego tak bardzo chcemy Ci pomóc.
Kava, Viki26, Biała lubią tę wiadomość
-
Eliz no zaskoczyłaś mnie tą postawą mopsu myślałam że choć tam są jacyś normalni ludzie przecież ty tam nie poszłaś po jałmużnę tylko po pomoc no ale miej ich w d..ie a te 70 zł zgarni choć na rachunek za wodę wystarczy zawsze to coś
a co do pieniążków od nas przyjmi pomoc a jak wyjdziesz na prostą to wpłacisz na jakiś szpital dziecięcy i nie będziesz miała wyrzutów sumienia i niepotrzebnych odsetek za zwłokę ja chętnie parę groszy ci prześle!!!
02 06 201526 06 2015
21 07 201514 09 2015
-
Eliz, polubiłam tylko za owocną rozmowę z adwokatem.
Na całą resztę (oprócz postawy mamy) szkoda słów
Ja już mam dla Twojej Ines różowy kocyk minky.
Mój Synek będzie bardzo smutny jak nie przyjmiesz od nas tego małego upominkuagulas, Inska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykuźwa, jestem oburzona. Przecież Eliz nie poszła tam po jałmużnę, tylko po pieniądze, które jej się NALEŻĄ. N A L E Ż Ą do jasnej cholery.... Człowiek pracuje, kupe kasy trzeba oddawać państwu, a jak my potrzebujemy pomocy to kuźwa 70 zł jaśnie panie dadzą. Zachowały się, jakby miały wykładać z własnej kieszeni. Dlatego szlag mnie trafia, jak księgowa daje nam rozliczenie ile mamy oddać np na vat. PARANOJA!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 16:09
-
Dziewczyny a propo ciszkow byłam ostatnio w ciucholandzie bo potrzebowałam spodni ciążowych do pracy(pracuje w ogrodnictwie wiec szkoda mi było kupować za 130zł nowi które i tak się zniszczą) i tam kupiłam spodnie za 18 zł w super stanie normalnie byłam w szoku bo pierwszy raz odwiedziłam taki sklep a i dla dzieci ubranka po 3-4 zł a jakie fajne nie zniszczone nic więc powiem wam szczerze warto czasami zajrzeć do takiego sklepu
pragnaca dzidziusia, wiecznie lubią tę wiadomość
02 06 201526 06 2015
21 07 201514 09 2015
-
nick nieaktualnygaja13 wrote:Dziewczyny a propo ciszkow byłam ostatnio w ciucholandzie bo potrzebowałam spodni ciążowych do pracy(pracuje w ogrodnictwie wiec szkoda mi było kupować za 130zł nowi które i tak się zniszczą) i tam kupiłam spodnie za 18 zł w super stanie normalnie byłam w szoku bo pierwszy raz odwiedziłam taki sklep a i dla dzieci ubranka po 3-4 zł a jakie fajne nie zniszczone nic więc powiem wam szczerze warto czasami zajrzeć do takiego sklepu
jak okaże się siusiak, to trudno, będzie nosił spudniceWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 16:22
gaja13, Kava, Lilou1984, Viki26, aneczka2015, Konwalia, Inska, pragnaca dzidziusia, wiecznie lubią tę wiadomość
-
wiecznie wrote:Dokładnie tak jak piszą dziewczyny. Eliz, jeśli nie chcesz pieniążków to przyjmij prezenty od e-ciotek
. Jakieś ciuszki, pampersy, chusteczki czy coś z kosmetyków zawsze się Wam przydadzą
Podpisuje sie nogami rękami i brzuchem! też chętnie skompletuje jakaś paczuszkę
Gaja13 też kupiłam masę ciuszków używanych od innych mam i jestem bardzo zadowolona:) a ile pieniędzy w kieszeni zostało!sylwiaśta159, Kava, aszka, wiecznie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEvelle wrote:Hej dziewczyny jestem pierwszy raz po tej stronie - fioletowej w koncu doczekalam sie upragnionych dwoch kreseczek
energia mnie rozpiera choc to dopiero poczatek wczorajsza beta mnie nakrecila jak wariatke
po za tym jestem szalona optymistka! Tak sie zastanawiam kiedy pochwalic sie najblizszym ze oczekujemy dzieciatka? Ja bym najchetniej juz sie pochwalila
chociaz do tej pory wszystko bylo w wielkiej konspiracji nikt nie wiedzial o procedurze ivf i nie mam zamiaru nikomu mowic poki co o in vitro! Aby o dzieciatku
jak to bylo u was czekalyscie na serduszko czy do konca 1 trymestru? Jak wspomne sobie moja mlodsza szwagierke to w piatm tygodniu juz sie pochwalila i wypieta chodzila he he!
ja powiedzialam jak było
Evelle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam sie nadal w 3-paku ze szpitala
Gratuluje wszystkim udanych wizyt
Eliz na Twojego meza ktory nie jest wart tej nazwy nie mam slow. Mam nadzieje ze mimo wszystko uda Ci sie wyjsc na prosta
Dziewczyny super pomysl z tym wsparciem dla naszej Eliz.
Co do ubranek ja mam wiekszosc uzywanych. Sa w dobrym stanie i za nie duze pieniadze niektore wychodzily po 2-3 zl za szt
A to my. Ostatnia fotka przed poniedzialkowym cc
gaja13, Anatolka, Moniaa, Moniaa, sylwiaśta159, pragnaca dzidziusia, Beata.D, Kava, agulas, Viki26, Lilou1984, Asienka1184, wiecznie, Biała, Evelle, mia6 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mycha28 wrote:Witam sie nadal w 3-paku ze szpitala
Gratuluje wszystkim udanych wizyt
Eliz na Twojego meza ktory nie jest wart tej nazwy nie mam slow. Mam nadzieje ze mimo wszystko uda Ci sie wyjsc na prosta
Dziewczyny super pomysl z tym wsparciem dla naszej Eliz.
Co do ubranek ja mam wiekszosc uzywanych. Sa w dobrym stanie i za nie duze pieniadze niektore wychodzily po 2-3 zl za szt
A to my. Ostatnia fotka przed poniedzialkowym cc