Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
basiurka wrote:Gratulacje Viki i Mysza
Moze ktoras z mlodych ciezarowek ciebie odciazy?2014 ISCI1cp 2015 crio
05.2015 ISCI2
2017 ISCI3
02.2018 ISCI4
2018 ...?i co teraz?
-
nick nieaktualny
-
Madzia to cudnie, jeszcze trochę i w domku będziecie, dużo zdrówka dla was :*
Mysza ja dodatkowo odciągam, ale jak np nie ma odciągniętego to mm dokarmiamy, np dzisiaj w nocy bo nie chce Zuzi w nocy męczyć nauką picia z cyca to butle dostała, ale jak rano o 8 cyckiem pojadła tak do teraz spi zresztą Tomuś też spiocha, nasze na szczęście na razie dają nam pożyćz Tomciem tylko mam jeden problem daje mu cyca a on pociągnie dwa razy i kręci głową we wszystkie strony i muszę mu parę razy wciskać zanim porządnie zaciągnie ale tyle to pikuś przynajmniej w dzień bo w nocy nerwa idzie dostać bo chciałabym jak najszybciej nakarmić i iść dalej spać
Madzia82 lubi tę wiadomość
-
Madziu jak cudownie otworzyć bellybestfriend i od samego rana przeczytać taką dobrą wiadomość!
Tak samo Mysza i Sylwia, takie pozytywne myśli zawsze sprawiają, że na serduchu cieplej.
Moniaa, na pewno chciałabyś urodzić 29 lutego? Data wyjątkowa, ale urodzinki co 4 lataMoniaa, Madzia82 lubią tę wiadomość
-
To u nas Szymus mial problem z lapaniem cyca i nadal musze go troszke pomeczyc zeby ladnie ciagna bo bardzo lubi przy cycu zasypiac i to jego karmienie mogloby trwac pol nocy
Wojtus za to rzuca sie na cyca jak wariatpragnaca dzidziusia, Inska, Madzia82 lubią tę wiadomość
-
Roletka a czym odciagasz? Ja kupilam laktator Canpola taki reczny ale slabo sie nadaje.
Jakie mm stosujecie? My mamy Bebilon Comfort na kolki i zaparcia. Narazie z brzuszkami odpukac dobrze wiec sie sprawdza -
Ja kupiłam laktator z Tommee Tippee ręczny ale jak byłam w domu a maluchy w szpitalu i odciągałam co 2-3h to mi ręka miała odpaść i kupiłam jakiś tani laktator elektryczny za 60zł sisi baby care nawet nie wiem co to za firma ale chodziło mi o tani bo teraz raczej rzadko używam i szkoda mi kasy było, mleko kupiliśmy Nan też nie ma żadnych problemów brzuszkowych na szczęście, Tomuś lubi przy cycu przysypiać ja go odkładam i za chwile coś mu już nie pasuje i znów do cyca najczęściej są dwa podejścia zanim się naje
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
Vella - bardzo się ciesze, że wszystko dobrze
to teraz czekamy na pięknie bijące
Viki - gratulacje i dużo zdrówka dla Was
Madzia - świetne wiadomości!
A u nas dzisiaj leje i paskudnie jest, a tu z piesełem trzeba wyjść, bo mąż dzisiaj późno wraca, ehh... Jutro pobudka skoro świt (nie wiem jak ja to zrobię), bo na badania muszę iść. No i dzisiaj zero słodyczy <smuteczek>Madzia82, Viki26 lubią tę wiadomość
-
Ile dobrych wiadomości! Super!
Madzia oby tak dalej szło. już tak blisko domku jesteście z Alunią.
Mycha, roletka, u mnie Synek też ma problem ze złapaniem piersi, choć u nas to od samego początku walczymy. Czasem złapie a czasem nie chce za cholerkę i się złości, ale wtedy używam nakładek i mu łatwiej. I też zasypia przy jedzeniu, ale ssie aktywnie 15-20 minut i potem śpi minimum 1h więc nie jest źle, choć u was przy dwójce maluszków to inaczejPodziwiam, bo ja z tą moją jedną kruszyną mam pełne ręce, a co dopiero przy bliźniakach.
Ja go nie odstawiam nawet jak uśnie, tak nam dobrze razem. Nie mogę się napatrzeć na niego, na minki, usteczka, nosek, ech i mi się na płacz zbiera jak pomyślę, że w końcu nas spotkało to szczęście, którego mogliśmy nigdy nie doświadczyć. Kocham go ponad wszystko. Teraz właśnie wypluł cycka ale się do niego przytuliłW nocy też razem śpimy, bo mi wygodniej przy karmieniu, a poza tym przy mnie prześpi do 4h więc nawet się wysypiam.
Wczoraj byliśmy na króciutkim spacerku po raz pierwszy i też się maluchowi podobałobadania tarczycowe na szczęście też wyszły Małemu dobrze. jeszcze została kontrola słuchu ze względu na moją opryszczkę w Itrym. ale to za jakiś czas.
Mamusie, a jak szybko odpadły pępuszki? bo u nas dziś 12dż i dalej jest i co gorsza trochę się ślimaczy. przemywam octaniseptem i gazikami ze spirytusem, pieluszkę odwijam, więc w ogóle nie dotyka pępuszka, po kąpieli osuszam i dezynfekuję. nie wiem czy coś jeszcze mogę, czy może iść z tym do lekarza jednak.. nie ma zaczerwienienia ani nie pachnie brzydko, w ogóle w sumie.Madzia82 lubi tę wiadomość
-
Astra ja tez bym ich najchetniej nie odstawiala i patrzyla jak leza i robia swoje minki przy cycu. Wojtus to czasem go caluje tak fajnie
Roletka Twoj Tomus to istny Szymus tez nieraz dwa albo i trzy podejscia trzeba robic zeby go odlozyc najedzongo od cycka
Dzis mielismy wizyte poloznej. Bardzo mila i wiele rzeczy nam powiedziala.
Ogolnie mamy dzis calkiem dobry dzien bo chlopcy spokojnie jedza i szybko zasypisja takze mam chwilke na regeneracje bo pranko i szybki obiad juz ogarnieteInska, Astra, pragnaca dzidziusia, Viki26 lubią tę wiadomość
-
Madzia same dobre wiadomości
Aż miło się czyta.
Ja dokarmiam zwykłym bebilonem.
U nas kikut był gruby i położna od razu powiedziała że sobie poczekamy aż odpadnie. Po miesiącu umówiłam się dg o pediatry ale dzień przed wizytą odpadl.
Pediatra mówił że nawet do 6 tygodni kikut może się utrzymywać, także spokojnie
A jak myjemy ten pepek? Podważasz go patyczkiem do uszu żeby umyć pod spodem?Madzia82 lubi tę wiadomość
-
kikucik może sie długo trzymać, moim maluchom co prawda odpadły ale Tomciowi się troszkę ślini i położna powiedziała że nawet do miesiąca może ropieć, my smarujemy fioletem bo mają wypukłe i chcemy żeby jeszcze trochę się wykruszyło a później będziemy przyklejać plasterek na przepukline pępkową żeby się ładnie wklęsły pępusie
Mycha przypomniałaś mi o wadze i sama nie dowierzam aż baterie wymieniłam, ciążę zaczynałam z wagą 73kg, najpierw stała w miejscu później spadło mi 3 kg ostatecznie pod koniec ciąży ważyłam 79kg a dzisiaj na wadzę 65kg'
mycha28, Lilou1984, Madzia82, szałwia, mia6 lubią tę wiadomość
-
Dzięki Ineska
Kava psikam octaniseptem najpierw potem nie podważam jakoś bardzo, na około patyczkiem do uszu przejeżdżam i delikatnie troszkę podnoszę tylko, ale nie grzebię nim tylko właśnie tak na około. tak mi położna pokazywała. Teraz jeszcze tym gazikiem ze spirytusem przecieram na koniec.
A z wagi ja też jestem zadowolonaprzytyłam 10kg i zostało już tylko 1,5kg
a w dodatku brzuch prawie jak przed ciążą, nad szyciem jeszcze spuchnięty troszkę, ale jakoś mi to nie przeszkadza
Roletka to widzę że u Ciebie jeszcze ciąża odchudzająco zadziałałaInska, szałwia, mia6 lubią tę wiadomość