Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymargit wrote:Kurcze dziewczyny niepokoją mnie bóle brzucha. Dzis jest 18dpt. Nie wiem może wariuje ale po takim czasie starań to same wiecie jak jest. Jest tu jakaś dobra dusza, która powie mi dlaczego tak się dzieje?
Ja chyba od samego poczatku mialam bole jakby na @ , przeszly dopiero w granicach 10 tc, bralam nospe z zalecieniem od lekarza.agulas lubi tę wiadomość
-
margit wrote:Kurcze dziewczyny niepokoją mnie bóle brzucha. Dzis jest 18dpt. Nie wiem może wariuje ale po takim czasie starań to same wiecie jak jest. Jest tu jakaś dobra dusza, która powie mi dlaczego tak się dzieje?
Podobno to dlatego, że macica się rozciąga.
Nospa 3x1 i magnez 3x1.Inska lubi tę wiadomość
-
Wyniki krwi z prenatalnych ok
tylko telefonicznie mi powiedzieli m dzis odbiera.
Mnie brzuch poboliwea caly czas. W poprzedniej ciąży jak przestał bolec to się ciaza zatrzymala. Wiec teraz swiruje jak nie czuje brzuchamargit, agulas, Viki26, mia6 lubią tę wiadomość
-
Kava wrote:Ogólne badanie moczu miałam zawsze u giną przed każdą wizyta a u diabetologa może 2 razy. Ale te ciała w moczu nadałem sobie każdego ranka sama takimi specjalnymi paskami.
Kuciak gratki i witaj!Kava lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Witam się na fioletowej stronie, póki co gościnnie, w piątek byłam na usg, serduszko malucha ładnie biło, jedyne co niepokoi doktora to obwódka na embrionie, która może świadczyć o wadach płodu. Potem Doktor dodał, że czasami na tym etapie ciąży można to jeszcze obserwować. Doktor mówi, że na usg za 2 tygodnie jak będzie wszystko ok to to zaniknie. Czy któraś z Was miała może coś takiego. Szperam w internecie i nic nie mogę znaleść na ten temat. Transfer miałam 1.03, wg usg ciąża ma 6 tyg 5 dni+- 4 dni.
Część z Was pewnie kojarzy, że w wielki piątek miałam hocki klocki z betą na własne życzenie.
Czy któraś z Was się z tym spotkała?Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
No właśnie, wszędzie gdzie czytam to wady zarodków uwidaczniają się dopiero w 10-11 tygodniu. Może któraś z Was wie o czym mowa. Z drugiej strony w standardowej ciąży nie chodzi się na usg co tydzień.Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
Neo i ja pierwszy raz o tym słyszę. Kiedyś moja gin id ivf mówiła mi że jedli ciałko żółte (czy jak to się tam zwie) jest na początkowym etapie większe niż 4,5 mm to to może świadczyć o wadach płodu.
Może jak się martwisz to idzie innego specjalisty i to skonsultuj. W przeciwnym razie pozostaje czekanie.
Ja w każdym razie trzymam kciuki za to ny wszystko było dobrze. -
A na sztucznym cyklu jest wogóle to ciałko żółte? Z tego co zrozumiałam to bardziej chodzi o embrion.
Póki co mam w piątek iść na kontrolne usg.
Nie chcę wariować bo i tak nic nie zmienię, muszę uzbroić się w cierpliwość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 17:19
Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
Neo84 wrote:A na sztucznym cyklu jest wogóle to ciałko żółte? Z tego co zrozumiałam to bardziej chodzi o embrion.
Póki co mam w piątek iść na kontrolne usg.
Nie chcę wariować bo i tak nic nie zmienię, muszę uzbroić się w cierpliwość.
No właśnie ta nazwa... mi nie chodzi o ciałko żólte po owulacji tylko o pęcherzyk żółtkowy - tak to się dokładnie nazywa.
Sorki za wprowadzenie w błąd.
Na usg oznacza się to symbolem YS. -
Kava dzięki za pomoc, ja nie mam tego parametry póki co na usg. Czekam do piątku, mam nadzieje, że wtedy coś się wyjaśni.
Generalnie myślałam, że ivf to stres, ale potem jest jeszcze gorzej;)Oligospermia
2 IUI
25.01 pick up 9 zarodków zamrożonych
Transfer 1.03 zarodek 4aa 6dpt bhcg 33, 8dpt 69, 10dpt 148 13 dpt 744:))), 18 dpt 5518:)
-
Neo84 wrote:Kava dzięki za pomoc, ja nie mam tego parametry póki co na usg. Czekam do piątku, mam nadzieje, że wtedy coś się wyjaśni.
Generalnie myślałam, że ivf to stres, ale potem jest jeszcze gorzej;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 22:19