X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki metodą IVF i IUI
Odpowiedz

Ciężarówki metodą IVF i IUI

Oceń ten wątek:
  • roletka Autorytet
    Postów: 1107 1825

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda ja miałam detektor normalnie można przy mnogich ciążach używać, ja bardziej się strasowałam że nie złapie serduszka i będę schizować dlatego zrobiliśmy sobie z mężem tradycje i na przywitanie każdego kolejnego tygodnia słuchaliśmy :) czasem tak się któryś maluch schował że znaleźć długo nie szło a dla mnie to był najwiekszy stres i wolałam nie stosować codziennie ;)

    niestety całą ciąże może stać się coś niedobrego, wiadomo że samo poronienie najczęściej występuje w I trym ale w późniejszej ciąży są inne zagrożenia niestety nie przeskoczymy tego trzeba być pozytywnie nastawionym już to dużo daje ;) trzymam kciuki <3

    Kati86 lubi tę wiadomość

    Styczeń2015 IMSI ET 2x 4A :( > lutyKET 1x blastAA :( > marzecKET 2x blastAB :( > Czerwiec2015 IMSI II ET 2x 8AA > 9dpt beta 92,23 11dpt beta 279,3 > 4xŚnieżki > 05.02.16 34t5d Pszczółki są z Nami <3 961l2n0aael72r9g.png
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki roletka ja się musze zastanowić czy większą schize będę mieć czekając od wizyty do wizyty czy jak np długo nie będę mogła detektorem tego tętna znaleźć :/
    Obawy niestety mogą być na każdym etapie ciąży ale mi bardzo pomaga wiara w moje bąbelki ze są silne i ze wszystko będzie dobrze. Sama uważam też na siebie ile mogę :) musi być dobrze :)

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A badania prenatalne 1go trymestu to kiedy trzeba zrobić?

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 26 lipca 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mialam detektora.

    Serducho, mnie stres minął jak moje dziecko było po drugiej stronie brzucha.

    Szałwia, jak ogarniasz? My walczymy trochę z kolkami,..

    szałwia lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 26 lipca 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak jak Anatolka uspokoiłam się, jak się urodziła i też nie miałam detektora.

    Anatolka u nas były kolkowe masakry, do tego wysypka na twarzy, wydaje mi się, że reaguje na białko mleka, bo po kilku dniach od odstawienia przeze mnie produktów mlecznych były 2 dni bez kolek, wysypka znika. Mam wrażenie, że reaguje również na marchew, jabłko, ryż. Jestem na bardzo ograniczonej diecie (indyk i rosołki z niego, chuda wieprzowina ze sprawdzonego źródła, kasza jaglana, płatki owsiane, domowy chleb owsiano-jaglany z mąką ziemniaczaną bez mleka, cukru itp.) i obserwuję, w dodatku miała śluz w kupach, zniknął razem z kolkami. Teraz ma jakieś rzadsze te kupy, kolor norma, bez śluzu, ale całość jakby wsiąka w pieluchę. Trzeci dzień ma chyba jakiś rozwojowy skok, bo wisiałaby najchętniej na cycku ciągle, więc zaczyna mieć znów kolki z przejedzenia. Jutro idę analizować to wszystko z pediatrą. Ciężko mi na tej diecie, tym bardziej, że od lutego byłam na diecie cukrzycowej. Marzy mi się tabliczka czekolady, owoce bez ograniczeń itp. Ale jak zaczynam widzieć efekty to trochę mi lepiej, bo wcześniej miałam już dni zwątpienia.
    Na kolki u nas pomagają masaże specjalną maścią oraz bez maści olejkiem i ćwiczenia nóżkami, ciepła poduszeczka z pestkami na brzuszek, noszenie, dźwięk suszarki (czasem natychmiast wyłącza nawet największy krzyk), rzadziej szumiś, częstsze kładzenie jej na brzuszku, porządne odbijanie, odbijam długo, nawet 20 minut. Podobno dobrze jest odstawić herbatki przeciwkolkowe i dla karmiących, bo przy dłuższym spożywaniu mają na dziecko odwrotne działanie. Podziel się swoimi patentami :-)

    Viki26 lubi tę wiadomość

  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 26 lipca 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szałwia mój mały też dostał wysypki na twarzy, więc mleko krowie odstawiłam i po jakimś czasie zeszły krostki, a wyglądał okropnie! A że lubię inkę rano wypić więc kupowałam mleko sojowe, migdałowe lub kozie:)
    Anatolka patenty na kolki stosowałam podobne do tych co Szałwi, oprócz masaży brzuszka, teraz dopiero je robimy, bo mały ma problemy z puszczaniem bąków i szczególnie w nocy strasznie piszczy, a głosik ma coraz mocniejszy więc bębenki pękają! ;)
    Powodzenia z kolkami dziewczyny!

    szałwia lubi tę wiadomość

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 26 lipca 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kava wrote:
    Mnie zaczęły wypadać po porodzie i to tak strasznie, że na połowie głowy miałam takie prześwity że wstyd z domu było wychodzić.
    Pomogła kuracja 3 miesięczna :
    http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,39860,neoptide-traitement-antichute.html

    Nie wiem jednak czy w ciąży można używać :/
    Włosy mi nadal wypadają ale już nie w takich ilościach. Jednak co najważniejsze zaczęły rosnąć nowe i tam gdzie miałam łyse mam teraz 2 - cm włosy :) Nawet początkowa linia włosów mi się przesunęła w stronę czoła.
    Jestem pod koniec kuracji. Myśle, ze został mi ostatni tydzień stosowania sprayu.

    Jeśli w ciąży nie wolno to może przynajmniej po porodzie pomoże...
    Kava a podczas karmienia to stosowałaś? Mi 4 mce po porodzie zaczeły wypadać garściami i też linia włosów się przesuneła;/ już nie wiem jak spinać je aby jakoś wyglądać. Póki co kupiłam szampon z rzepy i wydaja sie gęstsze ale nadal wypadają

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 26 lipca 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki i do tej pory jesteś na bezmlecznej? Na coś jeszcze reagował czy odstawiłaś tylko mleczne? Kolki zmalały na diecie?

  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 26 lipca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pije mleka krowiego, ale od 2 mcy jem jogurty i jest ok. Kolki przeszly z miesiac temu, ale teraz meczy sie przy puszczaniu bakow w nocy, jedynie pomaga masaz brzuszka, zginanie nozek i kladzenie na brzuszku, mimo ze to sie dzieje w nocy to zasypia przy cycu po chwili dalej.
    Ogolnie to cyc jest dobry na wszystko, kolki,baki i czkawki:)

    szałwia lubi tę wiadomość

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 26 lipca 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki no jest dobry, ale potem kończy się tak, że wisi na cycu ciągle. Czkawki są mega :-) A pediatra coś Ci doradzał w związku z tym mlekiem?

  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 26 lipca 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazała tylko odstawić i jesli zniknie to bedzie ok. A powoli wymyslamy inne metody oprocz cyca:) Np tanczenie i oczywiscie szum suszarki z telefonu

    szałwia lubi tę wiadomość

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 26 lipca 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, do którego tygodnia brałyście acard?

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • Jola1985 Autorytet
    Postów: 350 388

    Wysłany: 26 lipca 2016, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka84 wrote:
    dziewczyny, do którego tygodnia brałyście acard?

    Hej, ja "tylko" do końca 16 tc. Potem gin kazał odstawić. Wiem, że nie jest zalecany w bardzo zaawansowanej ciąży, ale pewnie Twój gin powie dokładnie kiedy odstawić.

    Ja mam detektor i wiele razy z niego korzystaliśmy w chwilach wątpliwości i stresu. Z perspektywy czasu bardzo cieszę się, że zdecydowaliśmy się z mężem na jego zakup - kupiliśmy używany (ale lepszy) przez olx. Wiadomo, to indywidualna kwestia, ale my po tylu przeżyciach woleliśmy dmuchać na zimne. Zakupiliśmy wczoraj też monitor oddechu dla małego do łóżeczka - na wszelki wypadek ;)

    ex2bwn15260327bu.png
  • vioris Autorytet
    Postów: 647 447

    Wysłany: 26 lipca 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MatyldaG wrote:
    Vioris a myslisz ze przy blizniakach by sie sprawdzil tez taki detektor? jaki masz dokladnie?:)

    Tak, myślę że spokojnie :) Maluszki się układają w macicy w różnych miejscach więc odróżnisz bicia serca jednego i drugiego :) Ja bardzo się bałam tego detetora, bo miałam myśli że jak nie znajdę to będę schizować, ale sobie powiedziałam, że na początku zanim się nauczę dobrze szukać to nie będę panikować. No i pierwszy raz mi zajęło więcej czasu, to był 10tc ale znalazłam :) Z każdym kolejnym dniem było łatwiej. Z perspektywy czasu wiem, że to była dobra decyzja bo miałam wcześniej takie stresy czy serduszko bije i czekałam na te wizyty z usg i tak mi się ciągnęło. Odkąd mam detektor to zapominam o wizycie bo cieszę się serduszkiem i ruchami które słyszę również przez detektor od 12 tc :) Codziennie rano sobie słucham i na cały dzień mam spokój. A nawet jak przyjdzie jakaś dziwna myśl to szukam drugi raz i od razu czuję się lepiej :)

    Na pewno bardziej schizowałam od wizyty do wizyty wcześniej, żyłam w ciągłym stresie. A teraz nawet jakbym dłużej nie mogła serduszka znaleźć (co się nie zdarzyło) to bym wstała, pochodziła, zjadła coś i spróbowała ponownie. To jednak w takiej chwili z 15 minut stresu a nie permanentny stres przez 3-4 tyg ;)

    A mam model Sononline B z głowicą 3.0Mhz i on jest najlepszy, bo najszybciej można serduszko wyszukać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 15:52

    MatyldaG lubi tę wiadomość

    f2w33e3k1gzh6o5u.png
    21 lipca 2014 - Igorek 8tc [*]
    IVF GC Transfer zarodka 8A :) jest <3
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 26 lipca 2016, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki my poza cycem, który teraz w ramach skoku rozwojowego królował, tańczymy, nosimy, puszczamy jej muzę (ma już ulubiony gatunek i płytę przy której usypia przy drugiej piosence ;-)), szumisia, czytamy i małż jej masaże robi dla noworodków (nóżek, rączek, buzi itp., ale buzi nie lubi, resztę tak), ja jej robię masaże brzuszka również na zaś, polecają dzieciom z kolkami robić nawet ze 4x dziennie, nawet, jak nic im nie dolega akurat, to też lubi. Ze skokiem dzisiaj (trzeci dzień) chyba sytuacja zaczyna być ogarnięta, laktacja się dostosowała do jej nowych potrzeb i zaczęła mi w końcu znów spać w ciągu dnia. A ja w dłuższych wolnych chwilach między bąkami i wiszeniem na piersi, czyli z godzina dziennie ostatnio, piekłam ciasta, żeby nie zwariować, co zważywszy na fakt, że nigdy nie lubiłam piec i ja ich na diecie jeść nie mogę, jest dziwne, ale pomagało ;-)

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 26 lipca 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka w kwestii kolek jeszcze, próbowaliśmy z zalecenia lekarki Espumisanu, ale zrezygnowałam po dwóch podaniach, bo było jeszcze gorzej, gazy odchodziły lepiej, ale miała po nim jeszcze straszną czkawkę i bekała, jak już kolka odeszła. Nie podoba mi się też podawanie go takiemu maluchowi. Poza tym dobrze przeanalizować technikę karmienia, bo może łyka dużo powietrza albo się przejada. Ja ją dlatego przez jakiś czas karmiłam pod górkę, teraz już je mniej zachłannie.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 26 lipca 2016, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szałwia, u nas noszenie ale ja malo noszę, bo po tylu miesiącach leżenia mój kręgosłup błaga o litość, skakanie na łóżku/piłce, leżenie u nas na klatce piersiowej czy brzuchu i w razie dramatu rureczki Windi...

    http://www.edziecko.pl/edziecko/1,133522,18871895,kolka-czym-jest-i-jak-sobie-z-nia-radzic.html

    Po nich wszystko mija jak ręką odjął...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 26 lipca 2016, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka też mamy rurkę, ale u nas nie działa, denerwuje ją to jeszcze bardziej :-) Skakania nie próbowałam, a piłkę mam, więc spróbuję :-)

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 26 lipca 2016, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas rurki też denerwuja, ale zaraz po rurkowaniu podnosze Go do pionu, robi giga kupkę i wszystko wraca do normy.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 26 lipca 2016, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki26 wrote:
    Kava a podczas karmienia to stosowałaś? Mi 4 mce po porodzie zaczeły wypadać garściami i też linia włosów się przesuneła;/ już nie wiem jak spinać je aby jakoś wyglądać. Póki co kupiłam szampon z rzepy i wydaja sie gęstsze ale nadal wypadają

    Tak, ja cały czas kp :)
    Na prawdę polecam bo uratowało to moją głowę.
    Włosy nie wydają się gęstsze tylko są takie.
    Ja mam namacalny dowód w postaci 2 centymetrowych nowych włosków. Jest ich bardzo dużo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 19:23

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
‹‹ 592 593 594 595 596 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Planujesz ciążę? Sprawdź, jaką rolę w organizmie odgrywa koenzym Q10

Przygotowania do ciąży to ogromne wyzwanie dla organizmu – na poziomie komórkowym zachodzą procesy wymagające dużych nakładów energii. Coraz więcej badań pokazuje, że koenzym Q10 może wspierać jakość komórek jajowych i plemników, dostarczając mitochondriom potrzebnego paliwa. Choć nie zastąpi kwasu foliowego ani terapii hormonalnej, może stać się cennym uzupełnieniem w staraniach o dziecko.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ