X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki metodą IVF i IUI
Odpowiedz

Ciężarówki metodą IVF i IUI

Oceń ten wątek:
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 31 lipca 2017, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pisałam :-)
    A to u nas bilans na konkretny dzień i godzinę i wydzwaniają jak nie przyjdziesz :-)
    To widzę dalej długaśny jest :-)

    Moja też mięsożerca, podobni są do siebie bardzo. Na obiad najchętniej jadłaby samo mięso. Piekę różne wersje indyka, szczęśliwego kurczaka, królika itp. do tego warzywka, zupy. Uwielbia też ryby. Kasze średnio, lubi gryczaną i kuskus. Kaszek takich mlecznych to w ogóle. Lubi owsiankę - robię na wodzie, potem dodaję jogurt naturalny ewentualnie jakieś owoce, dzisiaj miała z jagodami, trochę rozgniotłam widelcem. Pomidorów nie lubi w żadnej postaci. Uwielbia ogórkową :-) Jogurt naturalny z amarantusem ekspandowanym albo prosem ekspandowanym wsuwa. Chlebem również gardzi, próbuję piec różne wersje babeczek, warzywne i owocowe i nawet jej smakują, ale rozmemła to albo napcha sobie całe poliki zamiast jeść normalnie i potem pluje. Wczoraj pluła chłodnikiem litewskim. Jajecznicę uwielbia. Dziś pogardziła makaronami z serem i śliwkami (moja wariacja makaronu z serem i truskawkami ;-)). Spróbuję też jej dać kefir w bidonie :-)

    Co do MMR tutejszą szczepionkę producent zaleca od 15 miesiąca dopiero, ale czytałam, że przy szczepieniu dwulatków i starszych jest dużo lepiej znoszona, więc się waham. Moja nie idzie do żłobka, ale będziemy chodzić na pływanie i różne ćwiczenia i zajęcia muzyczne, więc w sumie będzie wśród dzieci. Poza tym jest mocno towarzyska, więc na placu wszystkie dzieciaki zaczepia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2017, 23:22

  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 31 lipca 2017, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renieczka powodzenia odważna kobieto :-)

    renieczka lubi tę wiadomość

  • Junioer Autorytet
    Postów: 458 639

    Wysłany: 3 sierpnia 2017, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a - ja startowałam z szyjką 30mm, potem się skracała aż w końcu od 30 tygodnia miałam cm, a od 34 pół centymetra i zgładzona. Byłam pewna, ze urodzę wczesniej, a miałam cc w 38+3. OszczedAlam się, ale bez przesady. Na tym etapie juz się pewniej czułam, ze nawet jeśli wczesniej bym urodziła, to będzie ok.
    Mój lekarz był spokojny, pessar nie był brany pod uwagę.

    6 nieudanych IUI, 2 nieudane IVF, 1 IVF z KD koniec w 8tc
    21.10. FET sukces!
    e6l0p2.png

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 sierpnia 2017, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Junioer wrote:
    Lunk_a - ja startowałam z szyjką 30mm, potem się skracała aż w końcu od 30 tygodnia miałam cm, a od 34 pół centymetra i zgładzona. Byłam pewna, ze urodzę wczesniej, a miałam cc w 38+3. OszczedAlam się, ale bez przesady. Na tym etapie juz się pewniej czułam, ze nawet jeśli wczesniej bym urodziła, to będzie ok.
    Mój lekarz był spokojny, pessar nie był brany pod uwagę.
    Dziękuję Ci bardzo za ten wpis.
    Skracala się od początku czy dopiero od 30tc ?
    Czyli nie leżałas non stop a raczej oszczędny tryb życia.
    A jakieś bóle Ci dokuczaly ?

    iv09i09katk65tr1.png
  • Junioer Autorytet
    Postów: 458 639

    Wysłany: 3 sierpnia 2017, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Dziękuję Ci bardzo za ten wpis.
    Skracala się od początku czy dopiero od 30tc ?
    Czyli nie leżałas non stop a raczej oszczędny tryb życia.
    A jakieś bóle Ci dokuczaly ?

    Lunk_a dopiero w 30tc była tak krótka, że mój wyluzowany lekarz mnie poinformował ;)

    Nie leżałam non stop, wychodziłam z psem na spacer, czasem do sklepu. Wiadomo, nie robiłam kilometrowych spacerów i leżakowałam sporo, ale funkcjonowałam w miarę normalnie - bez podnoszenia ciężkich rzeczy, wchodzenia po drabinie itd.
    Czasem bolały mnie pachwiny (wtedy starałam się więcej leżeć), ale nie było to bardzo dokuczliwe.

    Jak w 33 tc trafiłam na oddział z podejrzeniem kolki nerkowej (a to dysk mi wypadł) to lekarz który mnie przyjmował jak zobaczył szyjkę (nie znając mojej historii) to wpadł w taką histerie, że od razu chciał mnie na patologię ciąży wysłać. Ale mój gin powiedział, że mogę do domu wracać.

    Wg mojego lekarza leżenie w ostatnich tygodniach ciąży w takim przypadku może przynieść więcej szkody niż pożytku (osłabienie mięśni itd). Ja też czułam, że to bez sensu. Gdyby nie cc to może i bym nawet tę ciąże przenosiła.


    6 nieudanych IUI, 2 nieudane IVF, 1 IVF z KD koniec w 8tc
    21.10. FET sukces!
    e6l0p2.png

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 3 sierpnia 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli tak naprawdę nie wiesz od kiedy zaczęło się skracanie. Fajny lekarz jakby nie patrzeć ;) bo jak widać jego luz był uzasadniony. I na pewno poparty latami pracy i doświadczenia.

    Mnie niepokoilu te bóle o których pisałam. Jak przed okresem i krzyż. Ale po nospie i melisie jest lepiej. A nie było to znowu bardzo uciążliwe.
    Ż tego co czytam są dziewczyny które takie dolegliwości maja. Gdzieś nawet spotkałam się z określeniem nadwrażliwości macicy.

    Mój lekarz i tak jest bardziej wyluzowany niz ja bo mówi że częste usg nie jest Tak potrzebne a ja bym sprawdzała szyjke co tydzień :)

    iv09i09katk65tr1.png
  • Eliz Autorytet
    Postów: 316 953

    Wysłany: 3 sierpnia 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyle stron i wpisów że nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego po ponad roku (ostatni wpis który tu dodałam był 2 maja 2016 dzień mojej cesarki).

    U mnie generalnie wszystko do przodu, jesteśmy z córcią same w pojedynke, wychowywanie samotne to jednak ciężka sprawa. Ojciec dziecka hm.. wolałabym nie mówić ale nie ma z nami żadnego kontaktu, nawet nie wie jak jego dziecko wygląda (dla tych co nie wiedzą, były mąż zostawił mnie zaraz po udanym in vitro - odszedł do innej).
    Płaci jakieś śmieszne 200zł bo na więcej go nie stać, a o ten grosz to była stoczona wielka batalia, bo przecież nie chciał płacić, w ogóle twierdził że to nie jego dziecko, musiałam udowadniać jego podpisami na umowie z kliniką. Szkoda gadać wiele się działo, wiele wydarzyło. Ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni.
    Nadia choć urodzona w 34tc i 4dniu rozwija się prawidłowo, nie choruje, jest pogodną dziewczynką która napędza mnie do życia, bez niej chyba bym nie dała rady.

    Chętnie bym się dowiedziała co u dziewczyn które wtedy tu bywały : Inska, takanijaka i wiele wiele innych 


    Oczywiście gratuluje wszystkim którym się udało i doczekały się swojego cudu, a te które jeszcze walczą nie poddawajcie się, warto walczyć do końca.

    Pozdrawiam i ściskam was bardzo mocno :**

    Viki26, Kate86 lubią tę wiadomość

    Z udanego ivf wyszła cudowna dziewczynka urodzona 2 maja 2016 - Nadia :) Mój mały wielki cud, moja wielka miłość <3

  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 3 sierpnia 2017, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evaa a jaki Ty śliczny avatarek masz!!! :-)

    Evaa lubi tę wiadomość

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2017, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliz fajnie ze się odezwałaś :-) Często o tobie myślałam. Wierzę, że ci ciężko. Ale córka na pewno ładuje ci baterie. Fajnie ze się dobrze rozwija. A EXmąż, szkoda gadać... miejmy nadzieję, że ta INNA do której odszedł ma świadomość pokroju tego człowieka. Ze w najmniej oczekiwanym momencie zawinie się i pójdzie. Bo nie ma dla niego żadnej świętości, ani małżeństwo, ani dziecko :-(

    Moja córcia tylko 2 miesiące młodsza od twojej :-)
    Teraz zaczynamy starania o rodzeństwo. Mrozaczkow nie mamy więc zaczynamy wszystko od nowa. Jutro pierwszy zastrzyk gonapeptylu!

    Trzymajcie kciuki dziewczyny :-)

    Anatolka lubi tę wiadomość

  • Fruzia85 Autorytet
    Postów: 364 477

    Wysłany: 3 sierpnia 2017, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliz trudna sytuacja. Twój Eks to jakiś Cymbal,szkoda słów. Najważniejsze ze masz swój Skarb. Cudowne słyszeć ze mimo przeciwności super sobie radzisz. Mam nadzieję że trafisz na normalnego faceta który będzie prawdziwym Tatą dla Twojej Córci!

    ex2bdf9hbfpg3rt5.png

    3i49k6nlyja0did5.png
  • szałwia Autorytet
    Postów: 1888 1373

    Wysłany: 4 sierpnia 2017, 02:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliz myślałam niedawno o Tobie. Wiedziałam, że sobie poradzicie dziewczyny!!! Może lepiej, że Nadia nie musi go oglądać... To cudownie, że pomimo tego, że spieszyła się na świat, rośnie zdrowo. Jak rodzice, ogarnęli się trochę, wspierają Cię? Jak sobie radzicie dziewczyny? Wróciłaś do pracy?

    Mocno trzymamy kciuki i pozdrawiamy Was z młodą :**

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 5 sierpnia 2017, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliz jesteś niesamowicie silną kobietą! Życzę Ci byś spotkała na swej drodze miłość swego życia. A na faceta który porzuca kobietę w ciąży brak mi epitetow.

    A my jesteśmy po kolejnych połówkowych, malutka ma 333g i jest okazem zdrowia :)

    Fruzia85, Evaa, Anatolka, Natka-matka wariatka :) lubią tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Marta1986 Autorytet
    Postów: 798 1606

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej czy jest tu ktoś jeszcze jak byłam na forum :-) Strasznie sie za Wami stęskniłam dziewczyny :-*

    Anatolka, arlenka, Nadira, renieczka lubią tę wiadomość

    Marta

    Moje największe szczęście-synuś <3

    1usa3e5eu6pimed4.png

  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej
    sto lat mnie nie było
    u nas wszystko ok mały ma prawie pół roczku
    próbuje pełzac non stop obraca sie na brzuch co doprowadza mnie do szału przy zmianie pieluchy :) ma dwa ząbki i zajada słoiczki - poki co po pol sloika zjada :)

    Anatolka woow synus juz roczek skonczyl jejku kiedy to zlecialo :)
    Eliz fajnie ze sie odezwalas, ciesze sie ze sobie dajecie rade dziewczyny :)

    Anatolka, Evaa, Nadira, renieczka lubią tę wiadomość

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • kuciak Autorytet
    Postów: 474 693

    Wysłany: 17 sierpnia 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. Wchodzę po tak długiej nieobecności, a tu dalej znajome twarze :-). Czas szybko leci. Moj syn ma juz 11 miesięcy. Dalej jest malutki i drobniutki i trosze wolniej nam wszystko idzie, ale jest zdrowy i to najważniejsze. Pozdrowienia dla tych co mnie pamietaja

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2017, 14:15

    Anatolka, triss, Nadira, renieczka, Marta1986 lubią tę wiadomość

    bhywanlil4ktaodk.png
  • Mirabelcia Autorytet
    Postów: 503 203

    Wysłany: 17 sierpnia 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie! Chciałabym do Was dołączyć. 3 lata temu straciłam ciążę około 4-5 tygodnia. Obecnie jestem w 4 tygodniu+5 dni. Od samego zabiegu inseminacji boli mnie krzyż i czasami pobolewa podbrzusze. Martwią mnie te bóle pleców bo poprzednim razem skończyło się niedobrze. Ale z drugiej strony skoro trwają tyle czasu a nie ma żadnych plamień, beta przyrasta to powinnam się martwić? Lekarz machnął ręką.

    12.2014-Aniołek
    03.2017- początek leczenia w Invimed
    02.06.2017- 1 IUI :(
    Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
    Nasienie ok, drożność ok
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 17 sierpnia 2017, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta ja jestem, pamiętam :):) rzadko się udzielam, ale zaglądam cały czas ;)
    Co tam u Ciebie?

    renieczka, Marta1986 lubią tę wiadomość

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1054

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adaś 11 miesięcy, Oliwka prawie 12, bosze jak ten czas szybko leci... :-)

    arlenka, renieczka lubią tę wiadomość

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no leci ten czas :-) moja córka ma już 13 miesiecy, zaczela w końcu chodzić. Dzis byla w swoim żłobku i nie chciała wyjść ;-) (Byliśmy spisać umowę, obejrzeć wszystko, porozmawiać)
    Już jesteśmy w trakcie stymulacji do II IVF - 3 dzień. Jajcory już buzują, mnie oblewaja pory, mam wybuchy gorąca. Ww wtorek pierwszy podgląd :-)
    Trzymajcie proszę kciuki :-)

    Mirabelcia witaj :-)
    Przykro mi ż powodu straty ciąży w przeszłości. Teraz musi być dobrze. A boli różnego typu i natężenia przez całą ciążę jeszcze doświadczysz! Najważniejsze że beta ładnie przyrasta. Wszystko będzie dobrze :-)

    Vaina lubi tę wiadomość

  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eliz, Szałwia i pozostałe znane Awatary witajcie! ELiz super że masz chociaż te 200zł na małą, bądź dzielna, super że się odezwałaś
    Mojemu synkowi już 18 mcy piknęło, póbowaliśmy 6 mcy temu kolejnej stymulki ale się nie udało na jesień znowu chcemy spróbować.
    Także do zobaczenia i kciuki za obecne ciężarówki!!! :**

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
‹‹ 773 774 775 776 777 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ