Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Trochę już uwierzyłam, więc dołączę i ja
witam wszystkie dziewczyny
Mała wielkie gratulacje
Madlenka mam podobny problem, nie potrafię w spokoju usiedzieć na dupsku w spokoju, ale wizyta w szpitalu nauczyła mnie nie co pokory, po prostu trzeba nam zwolnić tempo, wszystko będzie dobrze, tylko poodpoczywaj trochęAsia_88, ana167, MalaHD lubią tę wiadomość
starania od 02.2015
2 IUI 10.2016 i 08.2017
20.10.2017 1ds do IVF
30.10.2017 pick up 04.11.2017 ET 2 blastki z nami
3dpt bHCg 1,9, 6dpt 42,7 10dpt 276,1
20dpt dwa pęcherzyki
27dpt dwa migające bombelki -
Madlenka, takie bóle też miałam, nawet bez sprzątania. Dziś odpocznij i sie nie denerwuj. U mnie z objawów... Zero! Nawet jeśli były, to juz nie ma, nic nie czuję. Cycki już nie bolą od tygodnia, wcale nie rosną (ale mam nadzieję, ze jednak zmienią zdanie)
Waga stoi. Senność minęła. W ogóle nie czuję się w ciąży
-
Asiu z cyckami u mnie to samo!!
Już dawno je brzuch przegonił i tak przestałam liczyć, że zechcą coś jeszcze urosnąć
. Chyba że się coś jeszcze zmieni jak zaczną pokarm produkować, hmm?
A waga to mi dopiero ruszyła po 13 tc..będzie już +5kg..Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2017, 09:00
Asia_88 lubi tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny, juz mi lepiej. Dzis dzien na kanapie i bede robić paznokcie
Co do objawow to u mnie tez ich coraz mniej. Cycki trochę urosły ale juz nie rosną dalej. Chodzę w sportowym staniku bo tak mi dużo wygodniej. Ale ja zdecydowanie wole bez objawow niż jakbym miała mieć ich aż za dużo
-
Hello
Asia jak tam się czujesz przed jutrzejszą wizytą ? Bo ja się stresuje , ale mój mąż to wieczny optymista i nie pozwala mi się aż tak stresować
Mnie to cycki bolą rano jak wstaje z łóżka , albo jak dotknę .. Urosły o jakiś jeden rozmiarwięc bez szału
Mdli mnie jak jestem głodna , ale na nic nie mam ochotymięsa nie jem bo odrazu mam odruch ...
Ostatnio robiłam tsh i ft4 . Mam zbyt mała tarczyce i muszę brać euthyrox bo bez tego tarczyca nie wyrabia .
I tak , wynik sprzed miesiaca tsh : 1,603 , ft4 : 19,35
A wyniki z soboty : tsh: 0,149 , ft4 19,83
Trochę się wystraszyłam , ale wyczytałam ze jak się wymiotuje a ost 2 tyg to codziennie wymiotowałam , to ze tsh może spadać tzn ze beta jest wysoka i przekłamuje wynik tsh . Zobaczę co powie mój lekarz w czwartek . Miała może któraś z Was tak? -
Butterfly, ja kontroluje tsh, ft3 i ft4 co miesiąc od pozytywnej bety i konsultuje z endokrynologiem i tak na koniec 3 miesiąca tsh mi spadło przez miesiąc z 1,3 do 0,38 i dr zostawiła mi wtedy dawkę euthyroxu bez zmian. Miesiąc później tsh było już 1,06. Generalnie moja endo mówi, że wraz z wiekiem ciąży tsh rośnie, gdyż rośnie zapotrzebowanie na hormony tarczycy zarówno dziecka jak i matki wraz ze wzrostem ich wagi, więc tsh wtedy też rośnie. Mi prawie co miesiąc dr zwiększa ciut dawkę euthyroxu.
-
Kurde to ja mam jakos bardzo dużo bo 2,3 i gin powiedziała ze ok i zostajemy przy dawce 0,25 a biore ja juz ze dwa lata. Myślałam ze z prenatalnymi wyrobie sie przed świetami ale wyglada na to, ze bedą dopiero po nowym roku. Wizytę mam we wtorek wiec chociaż zobaczę czy wszystko ok jest.
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny jestem Nina, mam 9 miesięczną córkę, po IUI
Tak naprawdę nie wiem czy w dobrym miejscu piszę, jeśli nie podrzućcie mi inny wątek... Pytanko mam takie: chcemy z mężem starać się o drugiego malucha, tą samą metodą , w sumie inaczej się nie da... tylko ze miałam cc i tu pojawia się wątpliwość czy w Klinice pozwolą nam już na kolejne starania czy każą jeszcze czekać???
warto tam w styczniu pójść czy mnie przegonią z informacją że za wcześnie?
-
..::Butterfly::.. wrote:Asia jak tam się czujesz przed jutrzejszą wizytą ? Bo ja się stresuje , ale mój mąż to wieczny optymista i nie pozwala mi się aż tak stresować
Ja na razie zadziwiająco spokojnie. Mąż odwrotnie, juz od wczoraj nie może się skupić na pracy i co chwile do mnie przyłazi i o coś zagaduje
(on pracuje z domu, a ja aktualnie w ogóle). On to okropnie przeżywa i wszystkie plany ma na "po środzie". Jutro pewnie do niego dołączę w tym świrowaniu, ale dziś jeszcze jest nieźle..
Edit: A u Ciebie o której godzinie ta wizyta?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2017, 15:39
-
Asia_88 wrote:Hej hej
Ja na razie zadziwiająco spokojnie. Mąż odwrotnie, juz od wczoraj nie może się skupić na pracy i co chwile do mnie przyłazi i o coś zagaduje
(on pracuje z domu, a ja aktualnie w ogóle). On to okropnie przeżywa i wszystkie plany ma na "po środzie". Jutro pewnie do niego dołączę w tym świrowaniu, ale dziś jeszcze jest nieźle..
Edit: A u Ciebie o której godzinie ta wizyta?
Trzymam kciuki jutro za Twoją wizytę && daj znać jak już będziesz poAsia_88 lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny:)
Dojrzałam do napisania po tej stronie;) z częścią Dziewczyn się znamy:)
Jestem po 4 IUI nieudanych i 1 ICSI- pierwszy transfer i jest Człowiek:D
Jestem po USG prenatalnym (wszystko ok), na wyniki PAPPA czekam, ale jestem dobrej myśli:)Asia_88, ana167, mięsko, Agi83, Flowwer lubią tę wiadomość
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
nick nieaktualny