X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 4 września 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To my chyba mamy jakieś "inne" podejscie,bo ja gdyby nie konieczność podpisania przez męża dokumentów to na transfer pojechalabym sama,a tak musiał być w klinice,ale siedział na korytarzu. On nie jest typem wrazliwca,dopiero jak beta była pozytywna to się popłakał :) ale przy porodzie będzie,to bez dyskusji,zresztą,nie muszę go namawiać nawet bo dla niego to oczywiste,tym bardziej,że już raz był (dziecko okazało się nie jego), także przy swoim dziecku będzie :)

    Ale powiem Wam,że nasz pierwszy seks w ciąży...był beznadziejny :) psycha robi swoje :)

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, zazdroszczę Wam dziewczyny, że Wasi faceci byli z wami. Mój będzie przy porodzie, no chyba, że będzie CC. W każdym razie najfajniejsze, że mąż "przeżywa" że mną w ciążę i bardzo się cieszy, że będzie miał dziecko.

    klamka lubi tę wiadomość

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 4 września 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Kurczę, zazdroszczę Wam dziewczyny, że Wasi faceci byli z wami. Mój będzie przy porodzie, no chyba, że będzie CC. W każdym razie najfajniejsze, że mąż "przeżywa" że mną w ciążę i bardzo się cieszy, że będzie miał dziecko.

    Ci nasi faceci też sporo przeszli w staraniach o dziecko,także teraz się cieszą :) i tak bedzie pewnie do pierwszej zmiany pieluchy :D
    Dużą wartością tych naszych starań jest umocnienie naszego związku, przyszła chwila próby i daliśmy radę jako związek, teraz to już nas chyba nic nie pokona. ,ale chyba też to jest w waszych związkach. Z takimi podstawami i facetami to na prawdę chyba możemy spać spokojnie :)

    klamka lubi tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 4 września 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o transfer to mój czekał cierpliwie ze mną na naszą kolej,na pełny pęcherz. Więc w międzyczasie poszedł do apteki. No i oczywiście w tym czasie zawołali mnie. No i biedny nie zdążył, czekał na nas na korytarzu. Ale cały personel pytał czy jestem sama.

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 4 września 2018, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    Ci nasi faceci też sporo przeszli w staraniach o dziecko,także teraz się cieszą :) i tak bedzie pewnie do pierwszej zmiany pieluchy :D
    Dużą wartością tych naszych starań jest umocnienie naszego związku, przyszła chwila próby i daliśmy radę jako związek, teraz to już nas chyba nic nie pokona. ,ale chyba też to jest w waszych związkach. Z takimi podstawami i facetami to na prawdę chyba możemy spać spokojnie :)
    Mój ma małe zawirowania w pracy i od jakiegoś czasu pracuje na dwie zmiany. Ostatnio stwierdził że po 2 zm do godz 3 w nocy śmiało może zajmować się Malcem, a dopiero potem będzie szedl spać. Mam nadzieję że dotrzyma słowa.

    klamka lubi tę wiadomość

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 4 września 2018, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marin wrote:
    Mój ma małe zawirowania w pracy i od jakiegoś czasu pracuje na dwie zmiany. Ostatnio stwierdził że po 2 zm do godz 3 w nocy śmiało może zajmować się Malcem, a dopiero potem będzie szedl spać. Mam nadzieję że dotrzyma słowa.

    Ja zdecydowałam się jednak karmić piersią,także poczatkowa opieka pewnie "spadnie" na mnie,ale mój na bank będzie bardzo zaangażowanym tatusiem :) już się wykręca i w końcu zaczął używać kremu do rąk o co walczylam 5 lat,dla dziecka od razu :)

    klamka lubi tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:45

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:45

  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 4 września 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też chciałabym karmić piersią różnie może być. Myślę że nawet jak będę karmiła piersią to nasz tatko będzie wstawał razem z nami. Już teraz jak się w nocy wierce czy wstaję do łazienki to się budzi i pyta: co Ci przynieść, co Ci podać, źle się czujesz, coś Cię boli. I to jest taaakie słodkie <3

    klamka, Olciaaa lubią tę wiadomość

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 4 września 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z moim mężem jest podobnie. Cały czas się martwi. Już trochę odpuścił z tą troską bo na początku miałam nawet zakaz wkładania naczyń do zmywarki, żeby nic się nie stało:-)
    Potrafił o 4 rano wstać i robić mi kanapkę jak obudziłam się raz i z głodu nie mogłam zasnąć. Czasami nawet mu nie mówię, że się gorzej czuję, ale on to i tak zauważa.
    Wiem, że mój mąż będzie wspaniałym Tatą. A to co przeszliśmy w trakcie starań bardzo nas zbliżyło i wzmocniło nasze małżeństwo.
    Po każdej wizycie na USG wysyła zdjęcia naszego Maleństwa do bliskich żeby się pochwalić taki jest dumny.
    I ciągle mi powtarza, że jestem piękna, że brzuszek taki ładny :-) Kochany jest ten mój mąż <3

    Ciasteczko77, klamka, Mała8 lubią tę wiadomość

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 4 września 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój mąż od poczatku naszej znajomości jak w nocy gdzieś wstaje to się budzi i pyta co jest,także on tak zawsze ma. A ciążowe ksztalty bardzo mu się podobają :)

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) mój na transfer się spóźnił - wleciał cały mokry dosłownie 5 min po ... był zły - ale to wina kliniki bo mi zrobili 40 min wcześniej :(
    Byliśmy razem dziś. Był wzruszony :)
    Serduszka nie widać było (za wcześnie?) ale jest pęcherzyk z zawartością :) mam zdjęcie z usg :) jest w macicy :)
    Oczywiście tona leków i mam wizytę za tydz. chyba już kończąca procedurę IVF. Ale chyba pojadę sama już bo znowu taka pora że masakra:)
    Za tydz mam też tą jedna dr co chce spytać o prowadzenie ciąży.
    Czy Wasi lekarze (nie z kliniki) bez problemu prowadzą Wam dalej ciąże - tzn wiedza jakie leki podawać, jak długo ?
    Czy mówiłyście, że ciąża z IVF ?

    asias, morganaa, klamka lubią tę wiadomość

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 4 września 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    :) mój na transfer się spóźnił - wleciał cały mokry dosłownie 5 min po ... był zły - ale to wina kliniki bo mi zrobili 40 min wcześniej :(
    Byliśmy razem dziś. Był wzruszony :)
    Serduszka nie widać było (za wcześnie?) ale jest pęcherzyk z zawartością :) mam zdjęcie z usg :) jest w macicy :)
    Oczywiście tona leków i mam wizytę za tydz. chyba już kończąca procedurę IVF. Ale chyba pojadę sama już bo znowu taka pora że masakra:)
    Za tydz mam też tą jedna dr co chce spytać o prowadzenie ciąży.
    Czy Wasi lekarze (nie z kliniki) bez problemu prowadzą Wam dalej ciąże - tzn wiedza jakie leki podawać, jak długo ?
    Czy mówiłyście, że ciąża z IVF ?

    Nas to mój obecny prowadzący skierował do kliniki, podczas całej procedury byliśmy w kontakcie,i do niego wrocilam. Zna całą historię naszego leczenia, wie co i jak,nie jest jego pierwsza ciąża z in vitro i noe ma problemu z lekami, ale jest ostrożny z odstawianiem.

    mbnotr8.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 4 września 2018, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko tak się cieszymy że wszystko dobrze. Ja pod opieką dr z kliniki byłam do 8 tyg ciąży. Ostatni raz byłam 38 dni po transferze. Miałam kilka wizyt po transferze w pakiecie.

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 4 września 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja prowadząca wie że jestem po ivf ale nie od początku. Dowiedziała sie po wpisie na bad. prenatal, które wykonywal inny lekarz i się mu wygadalam-bo zapytal. Powiedziała ze jej to nie robi różnicy jak poczelo sie dziecko, ze jest za tym zeby ludzie mieli dzieci. Mieszkam na zadupiu i starałam się aby jak najmniej ludzi o tym wiedziało. Poza tym znam dziewczynę której lekarz prowadzący wpisał w kartę ciąży ze po ivf a potem w szpitalu przepisami to w książeczkę zdrowia dziecka. A tego też chciałam uniknąć.

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 4 września 2018, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam w kartę ciąży jedynie wpisane,że ciąża po leczeniu niepłodności i tyle. Lekarz prowadzący uznał,że nie ma znaczenia że po in vitro,ale zrobił taki wpis żeby uwrażliwic lekarzy że to dziecko wyczekane :)

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marin wrote:
    Moja prowadząca wie że jestem po ivf ale nie od początku. Dowiedziała sie po wpisie na bad. prenatal, które wykonywal inny lekarz i się mu wygadalam-bo zapytal. Powiedziała ze jej to nie robi różnicy jak poczelo sie dziecko, ze jest za tym zeby ludzie mieli dzieci. Mieszkam na zadupiu i starałam się aby jak najmniej ludzi o tym wiedziało. Poza tym znam dziewczynę której lekarz prowadzący wpisał w kartę ciąży ze po ivf a potem w szpitalu przepisami to w książeczkę zdrowia dziecka. A tego też chciałam uniknąć.
    Oj :( to niefajnie .. No ja chyba bede musiała powiedzieć - bo jak mi będzie leki przepisywać ? Nie powinni tego wpisywać w książeczkę :( z nową dr musze szczerze pogadać wtedy ..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 09:45

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam na okładce karty ciąży wpisane ivf icsi, zrobił to przy zakładaniu karty lekarz z kliniki, poza tym mam wpisaną datę et, a nie Om i taka też podawalam na początku jak padało pytanie o OM. I karta ciąży jest z okładka novum, więc jak ostatnio na IP położna zobaczyła kartę, to widząc gdzie miałam założona kartę, odrazu zapytała czy jestem po leczeniu. Mi to w żaden sposób nie przeszkadza.
    Jeśli robicie pappe to trzeba i tak podać metodę zapłodnienia i czy transfer świeży czy nie, bo to ma wpływ na przeliczeniu wyniku.
    Ja na mojej ostatniej wizycie w klinice dostałam wytyczne do kiedy brać leki i moja obecna dr prowadzaca się w to nie wtracala poza tym, że trochę marudzila, że za wolno odstawiamy lutinus, bo wg niej nie był mi potrzebny już wczeusniej .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat prowadzę ciążę u lekarza który robił mi IVF i on nie wpisał tego na karcie ciąży. Jak byłam w szpitalu powiedziałam od razu na izbie przyjęć, że to ciąża po IVF dlatego tak na mnie chuchali i dmuchali. Ogólnie nie mam problemu żeby mówić o sposobie zapłodnienia lekarzom, bo mieszkam w dużym mieście i dla lekarzy jest to normalność.
    Ogólnie mój lekarz prowadzi sporo ciąż po ivf i jest bardzo decyzyjny. Ufam mu bo widzę, że ma doświadczenie i wie co robi ;-)

    Ciasteczko trzymam kciuki za Was!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 16:37

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

‹‹ 128 129 130 131 132 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ