Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMarin wrote:I witamy się w 25 tyg ciąży. Byłam dziś u lekarza. Maleństwo już nie jest takie małe, waży 720 g Niestety w 3d nie widziałam nic poza ptaszkiem. Postanowił przekręcić się pośladkami w dół i do tego twarz zakrył nóżkami. Ogólnie P dr zadowolona z wyników i mówi że wszystko dobrze. Będziemy czekać aż Mały się przekręci.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymorganaa wrote:Kochana gratuluję parki nie wiem za co mamy się obrażać my się tylko martwiłyśmy
rozumiem Twój stosunek do ciąży - ja Ci powiem, też staram się normalnie, nie szukam objawów dodatkowych, nie szaleje z badaniami, robię co lekarz kazał teraz wracam do pracy, startuję w wyborach do rady mojej gminy, przygotowuję się do egzaminów i chcę obronić doktorat - także mam co robić i tylko w międzyczasie oglądam wózki, ale za wyprawkę się wezmę w październiku staram się, żeby po 4 latach walki ciążą chociaż była "normalna", żebym moim jedynym problemem była waga, wyprawka czy imię dziecka katuję męża szukaniem imienia dla naszego syna, bo dopiero w zeszłym tygodniu udało się u naszego maleństwa potwierdzić płeć nasze maleństwo jest bardzo ruchliwe, ale ja uwielbiam te jego harce w brzuchu i lekkie kopniaki jakie mi funduję po tym co każda z nas tu przeszła po prostu wszystkie chcemy teraz cieszyć się naszym szczęściem także twoja "cisza" jest zrozumiała
Ale się cieszę, że u Ciebie też wszytko dobrze w sumie po to tu zajrzalam, żeby sprawdzić jak się macie i cóz moge dodac - radość radość! obyś dalej miala tyle na glowie, to szybciej minie ściskam cieplutko :*morganaa lubi tę wiadomość
-
Ja bez forum nie dała bym rady, bo ciagłe gadanie o ciaży, małym czy zakupach moim bkiskim wychodzi już chyba uszami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 16:28
klamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRubi27 wrote:Ja bez forum nie dała bym rady, bo ciagłe gadanie o ciaży, małym czy zakupach moim bkiskim wychodzi już chyba uszami
-
nick nieaktualnyinka1985 wrote:Ja mam 3 bliskie przyjaciółki w ciąży, jedna +6 tyg, druga -6 tyg i trzecia też na początku ciąży, więc już w realu zwariowac idzie, a co dopiero na forum
-
Hej Inka !
Jak miło, że nas odwiedziłaś
Gratuluję parki coś cudownego!
Forumowe ciotki martwiły się o Ciebie i Twoje smoczki ale Paulcia przekazała nam info że wsio oki u was
U mnie jutro wizyta i myśle, że wreszcie poznam się dowiem czy to lokatorka czy lokator jest taki grzeczny, że ja nic nie czuję.
Do tej pory lekarz nie określił na 100% połówkowe mam 19.09 wiec już troszkę zaczynam się stresować ale oczywiście jestem dobrej myśli !
Nie mam nikogo w ciąży aktualnie tak jak wy dziewczęta dlatego cieszę się, że jest forum bo nie miałabym z kim pogadać większość już ma odchowane dzieciaczki a ze dwie koleżanki planują ale jeszcze nie teraz.
Odzywaj się do nas czasem,dużo zdrówka dla was!!!Buzialeee :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 19:54
inka1985 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlciaaa wrote:Ciasteczko moim zdaniem nie warto prowadzić tam ciąży. Ogólnie w Łodzi coraz ciężej dostać się do dobrego ginekologa (najczęściej terminy są do takich którzy mają średnie albo złe opinie w necie). Poza tym, tak jak pisałaś w gabinetach nie ma USG, a lekarze nie chcą dawać skierowań. Ja jak już dostałam w końcu skierowanie na USG genetyczne to nie mogłam się zapisać, bo nie było już terminów. Jedyne co to mam faja panią dr internistkę, która daje mi skierowania na badania krwi i moczu i nigdy nie robi problemu. Ogólnie u mojego pana doktora czuję się bezpieczniej. Też myślałam, żeby chodzić do 2 ginekologów, ale potem zobaczyłam, że lepiej mi jak trzymam się tego jednego. Robię co on mi mówi i jak na razie wychodzę na tym dobrze Na USG genetyczne skierował mnie do swojego kolegi specjalisty i też byłam bardzo zadowolona.
trochę słabe ale chociaż badania krwi itp bym robiła na abo., dr ma gab prw wiec mogę też pójść i tam .. chyba zaryzykuje i zostanę w lux póki co .. ale mega słabo z prowadzeniem ciąży w Lux..
Zajączek witaj !!
Marin / super !! Gucio że wszystko dobrze to mały się zakrył
-
Paula to trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę kurczę, kiedyś nie było usg i mamuśki jakoś żyły, a a nas teraz ciekawość zżera, żeby wiedzieć co będzie - ale ja uważam, że to akurat fajne jest - teraz mogę już jakoś określić maleństwo, mówię do niego Karolek, a mąż Błażej poczekaj Paula jak się rozkręci to poczujesz na bank - u mnie jak zwykle 23-24 - kładę się do łóżka i zaczyna się szaleństwo - pierwszy raz mąż poczuł ruchy, ale był zdziwiony, że on tak szaleje
u nas nasi dobrzy znajomi (chcemy go poprosić o bycie chrzestnym) mają ciąże 2 tyg. młodszą i też chłopak tylko ja nigdy nie chciałam być jedną z tych matek które tylko o dzieciach potrafią gadać, nie cierpię tego - taki uraz rodzinny - bo bratowa tylko o dzieciach nadawała zawsze, ale tylko o swoich, jak tylko ktoś wspomniał, że np. co u jego dziecka, to ona zaraz się prześcigała, że jej dziecko lepiej nie potrafię zrozumieć czemu niektórym macierzyństwo po prostu wyprało mózg -
Ciasteczko77 wrote:właśnie - usg (zwykle ciążowe - bo prenatalne robię już w Invicta na fundusz) umówiłam u drugiego dr.. a ginek inny termin..
trochę słabe ale chociaż badania krwi itp bym robiła na abo., dr ma gab prw wiec mogę też pójść i tam .. chyba zaryzykuje i zostanę w lux póki co .. ale mega słabo z prowadzeniem ciąży w Lux..
Zajączek witaj !!
Marin / super !! Gucio że wszystko dobrze to mały się zakrył
ja prowadzę ciąże prywatnie i tych badań krwi nie ma aż tak dużo, zresztą w porównaniu z tym ile wydawałam przy staraniach na badani teraz to "taniocha" jest
Ciasteczka, przy Twoich lękach może lepiej poszukać dobrego lekarza ze sprzętem, dla swojego spokoju, sama piszesz, że w lux med słabo, to po co ryzykować i się stresować potem. -
Kciuki za dzisiejsze wizyty
Ja sobie nie wyobrażam wizyty bez usg ;p chyba bym oszalała ;p tyle wyczekuje na kolejne zobaczenie Małej, że gdybym wyszła z gabinetu bez tego to byłabym zrozpaczona xD a co do badań prywatnie to faktycznie nie ma ich dużo. Standardowo robię morfo, glukozę i mocz a teraz przed kolejną wizytą muszę powtórzyć toxo IgM i odczyn coombsa. Fakt w porównaniu do wydatków w trakcie starań teraz wydaje się grosze ;p
-
nick nieaktualnyTeż prowadzę ciążę prywatnie i również mam wrażenie, że teraz to są grosze. Jednak starania o dziecko w naszej sytuacji dziewczyny to był majątek.
Właśnie jadę do ginekologa bo obawiam się, że mam infekcję intymna, od wczoraj czuje duży dyskomfort... Wolę to sprawdzić.
Miłego dnia :-* -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny Nieśmiało się przywitam.. Jestem po trzeciej procedurze i trzecim transferze. Beta 7dpt 28, 9dpt 65, 12 dpt 357 oraz ostatnia 14dpt 1286 Mieliśmy już dwie nieplanowane wizyty, ponieważ plamię na brązowo ale lekarz nie widzi krwawienia z dróg rodnych a ciąża rozwija się prawidłowo. Wizyta w 17dpt- pęcherzyk ciążowy 7mm. Wizyta wczoraj 20dpt- pęcherzyk ciążowy 12mm i pęcherzyk żółtkowy 4mm. Nie ma jeszcze zarodka, ale lekarz powiedział, że za dzień, dwa powinien się pojawić. Stres za stresem Na ten moment mam ciążę leżącą, jestem na zwolnieniu. Czy któraś z Wam zmagała się z plamieniami we wczesnej ciąży?
Oczywiście wszystkim ogromnie gratuluję i życzę spokojnego i pięknego czasu w ciążyLuna131, Ciasteczko77, Figa88, Paulaa25 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLubię_czekoladę wrote:Hej dziewczyny Nieśmiało się przywitam.. Jestem po trzeciej procedurze i trzecim transferze. Beta 7dpt 28, 9dpt 65, 12 dpt 357 oraz ostatnia 14dpt 1286 Mieliśmy już dwie nieplanowane wizyty, ponieważ plamię na brązowo ale lekarz nie widzi krwawienia z dróg rodnych a ciąża rozwija się prawidłowo. Wizyta w 17dpt- pęcherzyk ciążowy 7mm. Wizyta wczoraj 20dpt- pęcherzyk ciążowy 12mm i pęcherzyk żółtkowy 4mm. Nie ma jeszcze zarodka, ale lekarz powiedział, że za dzień, dwa powinien się pojawić. Stres za stresem Na ten moment mam ciążę leżącą, jestem na zwolnieniu. Czy któraś z Wam zmagała się z plamieniami we wczesnej ciąży?
Oczywiście wszystkim ogromnie gratuluję i życzę spokojnego i pięknego czasu w ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 09:47
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość