Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
My wybieraliśmy imię już na samym początku ciąży, chcieliśmy mieć zanim poznamy płeć. Miała być Małgosia lub Adaś. I bedzie Adaś, chociaż wciąż mówimy do niego mały. U mnie już jakiś czas ruchy czuć konkretnie ale mąż jeszcze nie czuł, nie może trafić na ten moment.
-
Witajcie Kobietki. Melduję się po badaniu prenatalnym, które miałam wczoraj. Starałam się nie denerwować, ale wiadomo, że w głowie stres był...odrazu powiem, że z moim Maleñstwem jest wszystko dobrze Coprawda nie robiliśmy testu PAPPA z tego względu, źe Pani dr po badaniu nie widziała takich wskazañ, ale oczywiście decyzja naleźała do nas. Wspólną decyzją, stwierdziliśmy źe nie robimy. Wierzę,że Dziecko jest zdrowe i kochamy je takim jakie jest. Z pierwszą córką nawet prenatalnych nie robiliśmy, poprostu kochaliśmy ją od poczęcia i akceptowaliśmy to, co ma byc, a po połówkowych już wiedzieliśmy, że jest zdrowa Ogólnie badanie w przyjaznej atmosferze, Pani dr omawiała każdy cm malutkiego ciałka Wspaniale się patrzyło na swoje Maleñstwo i również mąż mi towarzyszył i wszystko widział (badanie przez brzuch). Jedyną rzeczą, którą się zdenerwowałam troszk3 to przezierność karkowa ( pamiętam strach Zizu-stąd i mój), gdyż wyszła 2,3 ale Pani dr mówiła, że jest to norma i nie mam tego rozpatrywać pod względem jakiś nieprawidłowości, gdyż oni oznaczają markery na podstawie tygodnia ciąży i ogólnego rozwoju dziecka, a wg. badania nasze Dzieciątko jest nieco starsze-wychodziło na 13t2d. Wiec mysle, ze jest wszystko wporządku Maluszek bardzo baraszkował podczas badania, pewnie przez to, że matka cały czas coś żuje i go pobudza (nieprzyjemny smak nie daje mi spokoju). W trakcie badania nie dowiedzieliśmy się jednak kto mieszka w brzuszku, gdyż lekarka powiedziała, że na tym etapie można się pomylić, a ona nie lubi się mylić Więc musimy jeszcze trochę poczekać Najważniejsze, że się zdrowo rozwija, ale się cieszę Chyba powoli największy stres mija i zaczynam się cieszyc ciążą
Buko, inka2707, asias, Zizu87, Figa88, Paulaa25, morganaa, Luna131, Ciasteczko77, Lubię_czekoladę, Zajączek :), akilegna♥ lubią tę wiadomość
-
Jvm wrote:Dziewczyny, chce w poniedziałek powiedzieć w pracy o ciąży. Czy trzeba dać jakiś papier? Czytam w internecie, że powinnam zaniesc zaświadczenie o ciąży, a lekarz nic takiego mi nie dał.
Zalezy jak do tego podchodzą. Czasami wystarczy tylko powiedzieć i donieść ew. zwolnienie, jeśli o tym mówimy.
A po takie zaświadczenie o ciąży, w razie czego zawsze możesz pójsc do lekarza. -
nick nieaktualnyZaświadczenie czy będzie potrzebne czy nie zależy od pracodawcy. Mi wszyscy uwierzyli na słowo, ale tak naprawdę u mnie w pracy to nic nie zmieniło.
Odnośnie imienia to u nas szybko poszło z dziewczynka, po prostu zaproponowałam Agata i mąż się zgodził teraz jak ktoś pyta jak wybraliśmy imię (spodziewając się jakichś głębokich historii), to my nawet nie wiemy, tak naturalnie nam to przyszło. Wiekszy problem mielibyśmy z chłopcem, niby mieliśmy ustalone imię Kamil, ale mąż zaczął mówić o Krzysiu (to imię po Jego tacie, więc głupio mi było mówić, że jestem na nie, ale dlatego, że ja miałam swoje zasady co do imienia, miało być takie które w oficjalnej formie jest bardzo podobne do zdrobnienia, albo naturalnie używa sie oficjalnej formy i nie ma w imieniu litery R). -
Paula- gratuluję Kornelki Nie denerwuj się połówkowm, bo napewno jest wszystko dobrze
Inka-witaj Miło słyszeć, że rośniecie i że wszystko u Was dobrze. Gratulacje parki
LubieCzekolade-ogromne gratulacje z pozytywnej bety Teraz trzymam kciuki za serduszko Ja widziałam w 25dpt, był to 5t5d Plamieniem się nie martw, bo jak tu dziewczyny pisały sporo z nas je miało, a z dziećmi jest wszystko okey. Sama miałam ten problem, kiedy w 6tc dostałam krwotoku i myślałam, że jest już po wszystkim...jak się okazało, była to wina krwiaka...Niestety ciąźa mimo, że dobrze się rozwijała, to była zagrożona...ale oszczędzałam się bardzo i teraz jestem już w 13tc i krwiaka nie widać Wiec czasem strach ma wielkie oczy. Sraraj się myśleć pozytywnie :*
Ciasteczko biedaku, ile stresu przeszłaś...Odrazu przypomniałam sobie swoją, podobną sytuację bedąc w szpitalu...W dniu przyjecia zarodek był, a rano na kolejnym badaniu usg (robił inny lekarz) nie widział...też bardzo sie denerwowałam, tym bardziej ze krwawilam wtedy....musialam w tym stresie wytrzymac do wieczora, do kolejnego usg...w miedzyczasie dzwonilam do swojego lekarza i powiedzialam mu o tym i uspokajal, ze to zalezy od sprzetu i doswiadczenia lekarza...Naszczescie wieczorne usg pokazalo , ze jest wszystko dobrze
Odnosnie hormonów- ja miałam wskazanie brać do 10tc. Od 9 miałam zmniejszoną dawke estrofemu, tydzien potem odstawilam prolutex, a od tygodnia nie biore juz nic, czyli od 12tc. Naszczescie nic sie nie dzieje, plamien nie mam, brzuch nie boli.
Noi od poniedzialku jestem już na zwolnieniu-chuchamy i dmuchamy na naszego JedynakaPaulaa25, Lubię_czekoladę lubią tę wiadomość
-
Jvm wrote:Dziewczyny, chce w poniedziałek powiedzieć w pracy o ciąży. Czy trzeba dać jakiś papier? Czytam w internecie, że powinnam zaniesc zaświadczenie o ciąży, a lekarz nic takiego mi nie dał.
-
Marin wrote:Magnolia, fajnie że wszystko dobrze. Kiedy idziesz do prowadzącego? Może wtedy uda się już określić płeć. Choć wiem że najważniejsze że Maleństwo zdrowe.
Za trzy tygodnie Jeśli maluszek odpowiednio się ułoży to doktor powinien już coś stwierdzić -
A mnie od ok. 2 tygodni pobolewa głowa-strasznie to męczące... Już nawet wróciłam do kawy rozpuszczalnej-od czasu do czasu wypijam jedną, taką słabszą ...Kurcze wiem, że nie powinnam pić tej kawy, ale strasznie sie męczę z tym...
Powiem Wam, że u mnie w pracy z entuzjazjem przyjęto inf. o mojej ciąży, wiele osób nam kibicuje To też mi daje komfort psychiczny, spokojnie mogę odpoczywać
Dzisiaj koñczę brac witaminy dla I trymestru-femibion natal. Musze chyba zadzwonić do lekarza czy dalej mam cos brac, jeśli tak to co...?
Co do imienia...z pierwszym dzieckiem nie miałam wątpliwosci-Zosia albo Martynka i Kacperek. Ostatecznie została Zofia Teraz pozistałe imiona wogóle do mnie nie przemawiają...Co do dziewczynki mam kilka propozycji-Marysia, Lilianka, Amelia, Lenka. A dla chłopczyka Ignas, podoba mi sie jeszcze Jeremi, ale bedzie chyba zbyt dlugie do nazwiska. Choc w tej kwestii moze sie jeszcze zmienic bo obiecałam męzowi, ze tym razem to on wybiera, a poki co nie zdradza mi swoich propozycji -
Olcia, powiedz mi proszę...Czy tygodniowo odnosisz się do usg z prenatalnych, czy tak jak ustalił lekarz prowadzący? Bo pamiętam, że Tobie też wyszło, że Maluszek jest starszy i to niemało Mi na zwykłym usg wychodzi tak jak ustalił lekarz, a po pren. tydzieñ prawie do przodu.
-
nick nieaktualnyZajączek :) wrote:Ciasteczko, moja ciąża jest zdaje się o 3 dni młodsza niż Twoja i ja nadal biorę Estrofem - 3 razy dziennie po dwie tabletki i tak na pewno do wizyty we wtorek.... Zatem myślę, że można brać dłużej i że to decyzja lekarza
Daj mi proszę znac jak lekarz długo Ci bedzie kazać brać ...Zajączek :) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySuper Magnolia !!! Tak sie cieszę że bad i wszystko idealnie !!!
Dużo zdrówka !!! Jak cudownie !!
Piękne imię Zofia - też o nim myślimy ale jeszcze nie chcemy wybierać - nie zapeszyć ...
Jvm- ja dałam zwolnienie z kodem B.. zaswiadczenia nie mam - ale chyba trzeba przedłożyć jeżeli nie dajesz zwolnienia z kodem B.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 14:44
-
Dziewczyny, wszystkie imiona, które wymieniłyście są piękne i wyjątkowe Na pewno wybierzecie odpowiednie dla waszych dzieciaczków
Nie wiem czy też tak miałyście ale boję się wybiegać w przyszłość. Czasem sobie wyobrażam jak np. mówimy przyjaciołom o ciąży ale zaraz się karcę, że przed nami dopiero wizyta serduszkowa i nie ma co się nad tym zastanawiać.. Więc małymi kroczkami, od wizyty do wizyty
Magnolia, super, że wszystko jest dobrze Dziękuję za Twoją historię z plamieniami, choć te krwotoki to o zawał pewnie potrafią przyprawić.. Dobrze, że się wszystko dobrze skończyło..
Ciasteczko, też postanowiłam kontynuować leki do kolejnej wizyty i porozmawiać o tym jeszcze raz, ale na pewno lekarze wiedzą co robią -
Ciasteczko77 wrote:Kochana - byłaś tez na sztucznym cyklu ?
Daj mi proszę znac jak lekarz długo Ci bedzie kazać brać ...
Tak Na tabsach cały czas i zastrzykach Do tej pory biorę Clexane, estradiol i luteinę
Dam znać po wizycie wtorkowejCiasteczko77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPan tabletka ma fajny artykuł porównujący zestawy witamin dla ciężarnych.
Ja biorę doppelherz mama premium, bo to są jedyne, które nie wywołują u mnie rewolucji zoladkowych.
Ja wybierając witaminy miałam zwrócić uwagę na to żeby zawierały jod 200 mg (ze względu na hashimoto), kwas foliowy 400 mcg, Wit. D 2000 j.m. I koniecznie kwasy omega3. I szukać aż znajdę takie po których nie będę mieć biegunki.Rose7, Ciasteczko77 lubią tę wiadomość