Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
inka2707 wrote:Miałam dziś wizytę, Emilka to mała klucha, waży już 2600g. Jest już jakieś 1,5 tygodnia do przodu. Termin mam niby na 17.01, ale lekarz mówi, że planowana CC będzie prawdopodobnie między 7 a 11.01. Wszystko jest dobrze, nic się nie zapowiada żebym się miała rozpakować w tym roku

Ale Emilka jest już duża
A do porodu jeszcze podrośnie
inka2707 lubi tę wiadomość
-
Skórka, jeszcze raz ogromne gratulacje

Akilegna, cieszę się,że wszystko jest w porządku. Oby maluszek już Cię nie stresował
Dziewczyny, a ja za to mam zmartwienie:(
Napisze Wam moje przyrosty:
8dpt: 40,12
10dpt: 74,67
13dpt: 252,89
15dpt: 736,26
17dpt: 1983
22dpt: 8090
Czy to normalne,że przyrost mógł tak zwolnić? Dwa poprzednie przyrosty były po 193 i około 175%, a teraz nie ma nawet 100%.
Bardzo się martwię
Przypominam,że miałam transfer dwóch blastek.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.

Naturalsik ❤️

Po latach walki 💝 -
nick nieaktualnyKochana a konsultowałaś to z lekarzem? Ja robiłam betę 3 razy (8,11 i 13 dpt), więcej zabronił mi lekarz. Powiedział, że w pewnym momencie beta zwalnia i pacjentki szaleją, dlatego najlepiej będzie jak pogadasz ze swoim lekarzem. Ja wierzę, że wszystko jest dobrzeNiezapominajka5 wrote:Skórka, jeszcze raz ogromne gratulacje

Akilegna, cieszę się,że wszystko jest w porządku. Oby maluszek już Cię nie stresował
Dziewczyny, a ja za to mam zmartwienie:(
Napisze Wam moje przyrosty:
8dpt: 40,12
10dpt: 74,67
13dpt: 252,89
15dpt: 736,26
17dpt: 1983
22dpt: 8090
Czy to normalne,że przyrost mógł tak zwolnić? Dwa poprzednie przyrosty były po 193 i około 175%, a teraz nie ma nawet 100%.
Bardzo się martwię
Przypominam,że miałam transfer dwóch blastek.
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka spokojnoe wszystko jest ok

Beta podwaja sie w ciagu 48h tylko na poczatku, pozniej zaczyna zwalniac i ppdwaja sie po 72h a w finale po 96h dlatego nie ma sensu robic bety na dalszych etapach, bo tylko sie stresujesz a nie ma czym
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość


Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją

-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnySuper wieści!!!inka2707 wrote:Miałam dziś wizytę, Emilka to mała klucha, waży już 2600g. Jest już jakieś 1,5 tygodnia do przodu. Termin mam niby na 17.01, ale lekarz mówi, że planowana CC będzie prawdopodobnie między 7 a 11.01. Wszystko jest dobrze, nic się nie zapowiada żebym się miała rozpakować w tym roku

ja jutro wieczorem się dowiem ile waży mój Maluch
Mi lekarz wspominał, że moje cc (podobny problem jak u Ciebie dlatego cc ze wskazań medycznych okulistycznych) będzie po 20 stycznia.
inka2707 lubi tę wiadomość
-
Nie, nie konsultowalam, bo po becie 736 umówił mnie na wizytę dopiero 11.12.Olciaaa wrote:Kochana a konsultowałaś to z lekarzem? Ja robiłam betę 3 razy (8,11 i 13 dpt), więcej zabronił mi lekarz. Powiedział, że w pewnym momencie beta zwalnia i pacjentki szaleją, dlatego najlepiej będzie jak pogadasz ze swoim lekarzem. Ja wierzę, że wszystko jest dobrze

Niepotrzebnie dzisiaj badalam.. ale chciałam wiedzieć,czy z beta nie jest gorzej- jutro mialam iść do rodzinnego po l4 (niesprzyjające warunki i stres w pracy). To teraz masz babo placek..
Jak baba nie ma problemu,to se znajdzie.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.

Naturalsik ❤️

Po latach walki 💝 -
Dzięki za informacje. A myślisz,że może przestać się podwajac tak szybko? Ja jeszcze nie mam nawet 10000.Cccierpliwa wrote:Niezapominajka spokojnoe wszystko jest ok

Beta podwaja sie w ciagu 48h tylko na poczatku, pozniej zaczyna zwalniac i ppdwaja sie po 72h a w finale po 96h dlatego nie ma sensu robic bety na dalszych etapach, bo tylko sie stresujesz a nie ma czym
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.

Naturalsik ❤️

Po latach walki 💝 -
Niezapominajka5 wrote:Skórka, jeszcze raz ogromne gratulacje

Akilegna, cieszę się,że wszystko jest w porządku. Oby maluszek już Cię nie stresował
Dziewczyny, a ja za to mam zmartwienie:(
Napisze Wam moje przyrosty:
8dpt: 40,12
10dpt: 74,67
13dpt: 252,89
15dpt: 736,26
17dpt: 1983
22dpt: 8090
Czy to normalne,że przyrost mógł tak zwolnić? Dwa poprzednie przyrosty były po 193 i około 175%, a teraz nie ma nawet 100%.
Bardzo się martwię
Przypominam,że miałam transfer dwóch blastek.
Niezapominajka przy takich wartościach beta rośnie o wiele wolniej i podwaja się co 72 a nawet 96 godzin. Teraz decydujące jest już USG. Dla własnego spokoju nie oznaczaj już bety. Moim zdaniem wszystko dobrze wygląda
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOjinka2707 wrote:Ze względów medycznych - mam wadę wzroku -6,75 i lekko rozwarstwioną siatkówkę w jednym oku. Nawet okulistka stwierdziła, że na moim miejscu by nie ryzykowała.
Kurczę, Ciasteczko, ale u Ciebie też szybko zleciało, już 18 tydzień
to faktycznie poważnie / absolutnie CC!! Jak Olcia.
No leci ...zaraz będzie pół ciąży
Niezapominajko - nie rób tych bet !! Po co stres ? Ja też skończyłam bety na 14dpt
Poza tym tak jak dziewczyny piszą - ona już rośnie tak jak na początku a teraz ważne usg. No stres !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 16:21
-
nick nieaktualnyNiezapominajka bierz L4, odpoczywaj i nie stresuj się! Beta urosła i to najważniejsze! Musi być dobrzeNiezapominajka5 wrote:Nie, nie konsultowalam, bo po becie 736 umówił mnie na wizytę dopiero 11.12.
Niepotrzebnie dzisiaj badalam.. ale chciałam wiedzieć,czy z beta nie jest gorzej- jutro mialam iść do rodzinnego po l4 (niesprzyjające warunki i stres w pracy). To teraz masz babo placek..
Jak baba nie ma problemu,to se znajdzie.
Dla pocieszenia napiszę, że my doskonale Cię rozumiemy, bo same pamiętamy nasze początki
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka5 wrote:Przepraszam,że trzęsę gaciami. Człowiek po kilku latach starań boi się o wszystko. Dziękuję za wsparcie

Nie przepraszaj, to normalne, że się stresujesz.
My już teraz jesteśmy bohaterki, ale każda z nas to przerabiała i liczyła przyrosty w kalkulatorach. Od tego jesteśmy, żeby się nawzajem uspokajać
Ja sama poleciałam od razu na betę jak pewnego dnia się obudziłam i stwierdziłam, że mnie piersi przestały boleć. Dopiero po USG prenatalnym się trochę ogarnęłam
Olciaaa, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiśka / nie przepraszaj - naczelną panikarą dotychczas byłam ja ale chętnie podzielę się tym stanowiskiemNiezapominajka5 wrote:Przepraszam,że trzęsę gaciami. Człowiek po kilku latach starań boi się o wszystko. Dziękuję za wsparcie


Nie denerwuj się, relax i dawaj na zwolnienie odpoczywać
klamka, Niezapominajka5, Olciaaa lubią tę wiadomość
-
Kochana,Niezapominajka5 wrote:Skórka, jeszcze raz ogromne gratulacje

Akilegna, cieszę się,że wszystko jest w porządku. Oby maluszek już Cię nie stresował
Dziewczyny, a ja za to mam zmartwienie:(
Napisze Wam moje przyrosty:
8dpt: 40,12
10dpt: 74,67
13dpt: 252,89
15dpt: 736,26
17dpt: 1983
22dpt: 8090
Czy to normalne,że przyrost mógł tak zwolnić? Dwa poprzednie przyrosty były po 193 i około 175%, a teraz nie ma nawet 100%.
Bardzo się martwię
Przypominam,że miałam transfer dwóch blastek.
Przyrost hormonu jest w normie
Twój średni dwudniowy przyrost hormonu beta HCG to 3480 mlU/ml (75.5%).
Beta HCG powinien zwiększać się mniej więcej o 66% co 48h.
HCG podwaja się co 2 dni 11 godzin (59 godzin).
Przyrost jest w normie
Nie martw się :* Trzymam kciuki
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka mi się wydaje , że jest Ok!! Nie badaj już bety ,na tym etapie przyrosty są wolniejsze. Teraz to już na serduszko czekajNiezapominajka5 wrote:Skórka, jeszcze raz ogromne gratulacje

Akilegna, cieszę się,że wszystko jest w porządku. Oby maluszek już Cię nie stresował
Dziewczyny, a ja za to mam zmartwienie:(
Napisze Wam moje przyrosty:
8dpt: 40,12
10dpt: 74,67
13dpt: 252,89
15dpt: 736,26
17dpt: 1983
22dpt: 8090
Czy to normalne,że przyrost mógł tak zwolnić? Dwa poprzednie przyrosty były po 193 i około 175%, a teraz nie ma nawet 100%.
Bardzo się martwię
Przypominam,że miałam transfer dwóch blastek.
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka pewnie ze moze! Ja mialam w 14dpt 1700 a w 21dpt 10270... jakbym liczyla, ze mialaby sie podwajac to za nic by mi ta kalkulacja nie wyszla
a w 31dpt zobaczylam dwa pieknie bijace serduszka...
I nie przepraszaj
kazda z nas panikowala
ja sie dopiero uspokoilam jak zaczelam czuc ruchy...
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość


Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją

-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Skąd ja to znamNiezapominajka5 wrote:Przepraszam,że trzęsę gaciami. Człowiek po kilku latach starań boi się o wszystko. Dziękuję za wsparcie

Też zrobiłam ten błąd. Na dodatek sprawdziłam w kalkulator ze czy przyrost jest właściwy no i okazało się ze nie. Nic się nie martw, napewno wszystko jest w porzadku. Sprawdzanie bety po czasie dłuższym jak 2 tyg od transferu powinno być zabronione
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Z doświadczenia wiem że pierwsze tygodnie są najgorsze ...tak do 10 tyg potrafiłam iść na USG raz w tygodniu... bojąc się czy " wciąż jestem w ciąży " potem na szczęście zaczęło mi mijaćNiezapominajka5 wrote:Koleżance ostatnio zrobiły się dwie w jednym czasie. Pozniej zeszły i było wszystko w porządku. Niestety nie wiem,czy coś stosowała.
ale w pełni rozumiem wszystkie dziewczyny panikujące na "początku drogi " zwłaszcza gdy mają silne bóle brzucha, plamienia albo nagle mijają im ciążowe objawy - już wiem że to nie oznacza zwykle niczego złego
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
In vitro -wrzesien +ah beta 13 dpt 282

Słaba morfologia plemników ( 2 nieudane iui) -
Najtrudniej jest do prenatalnych, ale nie ma co się oszukiwać - to 9 miesięcy strachu i obaw o nasze nienarodzone dziecko, wsluchiwania sie we wlasne ciało i analiza wszystkich objawow. Sa oczywiście pozytywne i radosne strony, mi w ciąży bardzo się podoba i lubię mieć mojego malucha w brzuchu, szczegolnie jak juz go czuję. Ale strach o jego zdrowie towarzyszy mi caly czas. Po porodzie to się pewnie nie zmieni








