X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mąż poczuł pierwszy raz kopniaki w okolicy 22 tygodnia. Teraz jak wieczorem cierpliwie poczeka to też się uda. Ale Mała często robi tak, że jak mąż tylko przyłoży rękę to następuje cisza.

  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Mój synek też "ucieka" przed innymi dłońmi niż moje, chociaż mężowi udało się przybić z nim kilka razy piątkę ;-) dzisiaj mam wieczorem USG i już się doczekać nie mogę, bo jestem bardzo ciekawa ile waży.

    Czekamy na wieści :)

    Olciaaa lubi tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilę mnie nie ma i proszę... Skórka moje gratulacje :)

    u nas wczoraj na szkole rodzenia lekarz mówił o cesarce, dużo mówił przy tym o historii medycyny, ale strasznie podkreślał przewagę porodu naturalnego i przede wszystkim jego zalety dla dziecka i jego dalszego rozwoju. W zasadzie dla niego cesarka powinna być tylko ze wskazań lekarskich dla matki bądź dziecka. A wcześniej neonatolog mówiła o karmieniu piersią... mąż się śmieję, że moje plany poszły w łeb, bo chciałam cesarkę "na życzenie" (położna powiedziała, że ordynator się zgodzi na bank, skoro to dziecko z IVF czyli mega wyczekane) i karmić MM, a teraz idziemy w stronę natury :D cieszę się, że poszliśmy na szkołę rodzenia strasznie, wczoraj też pokazywali różne stany skórne u noworodka i czym należy się martwić a co jest całkowicie naturalne - mnie to uspokoiło, męża przeraziło :)

    a jutro robimy sobie prezent na mikołaja - rodzinna sesja brzuszkowa - tak na pamiątkę :)

    co do kopniaków - nasz Rozrabiaka robi jak Wasze pociechy - u mnie rewolucja, a jak mąż bądź ktoś inny położy rękę to cisza... męża lubi po plecach kopać za to - zasypiamy najczęściej "na łyżeczkę", ja z tyłu i wtedy Mały męża kopie :) mąż się dziwi jak ja śpię jak Mały tak daje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 11:37

    mar2śka lubi tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To to moje dziecko jest chyba jakieś inne. Jak mąż wraca do domu i położymy się to codziennie ma mini sesje z nasz synkiem. Kładzie rękę (ona zwykle jest mega gorąca bo on cały taki goracy) a nasz maluch poprostu chce mi rozsadzić brzuch. Czasami jest tak że się już wyszalal bo leżałam i czytałam i mąż musi poczekać 2-3min zanim się rozbryka ale generalnie codziennie się tak razem bawią.

    Fakt jak przykłada moja przyjaciółka rękę albo ktoś obcy, czy nawet ja jak chce nagrać filmik dla męża to się uspokaja. Ale na rękę taty reaguje zawsze. Jeden wieczór był taki że słabo się ruszał i się martwilam już i wtedy nawet jego dłoń nie pomogła i pamiętam że z takim smutkiem poszliśmy spac. Ale później rano się z nami ładnie przywital.

    morganaa lubi tę wiadomość

    ty0qs6r.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figa88 wrote:
    To czuć jak ma czkawke? Hihi :) jak narazie czuję lekkie kopniaki i jak sie przesuwa. U mnie tak samo, obca dłoń na brzuchu i zero ruchów. Chociaż raz też poczułam jak przybija piątkę mężowi, ale on tego nie wyczuł.
    Oj czuc... na poczatku mi sie to podobalo, ale jak miala czkawke 10 razy na dzien to juz mnie to denerwowalo

    mar2śka lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figa88 wrote:
    To czuć jak ma czkawke? Hihi :) jak narazie czuję lekkie kopniaki i jak sie przesuwa. U mnie tak samo, obca dłoń na brzuchu i zero ruchów. Chociaż raz też poczułam jak przybija piątkę mężowi, ale on tego nie wyczuł.
    Tak, ja czuje czkawke jako lekkie rytmiczne pukanie w dole brzucha, i żaden kopniak nie wybudza mnie ze snu jak te czkawki :)

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    Jesteśmy dokładnie na tym samym etapie - daj znać bo to będzie znaczyło że moj maluch jest podobnych rozmiarów. Ostatnio ważył 1722 g. A powiedz mi czy już dostałaś skierowania na badania pod kątem porodu? I czy masz robione KTG? Bo ja skierowanie dostałam i KTG wykonuje mi położna w domu ale lekarz nic nie mówił a wiedzę że dziewczyny niektóre już mają.
    KTG jeszcze nie robiłam, do mojego ginekologa idę we wtorek i teraz mamy obgadac wszystko co związane z porodem. Ogólnie slyszlam, że KTG robi się ok 35-36 tyg, ale wiele kobiet ma wcześniej. Dzisiejsze badanie USG robi mi inny lekarz, on dokładnie bada maluszka więc dam znać ile waży :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aife wrote:
    Z doświadczenia wiem że pierwsze tygodnie są najgorsze ...tak do 10 tyg potrafiłam iść na USG raz w tygodniu... bojąc się czy " wciąż jestem w ciąży " potem na szczęście zaczęło mi mijać ;) ale w pełni rozumiem wszystkie dziewczyny panikujące na "początku drogi " zwłaszcza gdy mają silne bóle brzucha, plamienia albo nagle mijają im ciążowe objawy - już wiem że to nie oznacza zwykle niczego złego

    Jakbym czytała sama siebie... strasznie się boję. Zwłaszcza że cały czas odczuwam bóle brzucha i jak nagle ucichną na jakiś czas to zaczynam panikowac. Wizytę mam 18.12 ale już się zastanawiam czy nie pójść jeszcze przed tym terminem na usg. Wiem że nie jest to normalne ale po jednej już stracie jestem jak galareta...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 12:26

  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figa88 wrote:
    To czuć jak ma czkawke? Hihi :) jak narazie czuję lekkie kopniaki i jak sie przesuwa. U mnie tak samo, obca dłoń na brzuchu i zero ruchów. Chociaż raz też poczułam jak przybija piątkę mężowi, ale on tego nie wyczuł.
    Oj tak czkawka jest najlepsza! Moja Mała ma ją dość często. Teraz przy końcówce to w ogóle potrafi być uciążliwe bo mam wrażenie, że brzuch żyje swoim własnym życiem...i weź tu spróbuj zasnąć jak brzuch/Mała ma czkawkę ;)

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Oj czuc... na poczatku mi sie to podobalo, ale jak miala czkawke 10 razy na dzien to juz mnie to denerwowalo
    Już myślałam, że tylko mnie to wkurza :P ;) Na początku mnie bawiło...ale szybko przestało :D

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój ma właśnie czkawkę, ktora w dniu dzisiejszym akurat mnie cieszy. Mielismy ciężką noc i w ciagu dnia malo sie ruszal,caly dzien mam jakis twardy brzuch. Mysle ze jak ma czkawke to wszystko z nim ok.
    Czkawkę to nawet widać, a kiedys mnie śmieszyło jak kobieta mówiła że jej dziecko ma czkawkę. Myślałam że to niemozliwe.

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar2śka wrote:
    Już myślałam, że tylko mnie to wkurza :P ;) Na początku mnie bawiło...ale szybko przestało :D
    Nie tylko ciebie hehe... na dluzsza mete byla ta czkawka mega meczaca...

    mar2śka lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Aife Autorytet
    Postów: 303 242

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aziledo wrote:
    Jakbym czytała sama siebie... strasznie się boję. Zwłaszcza że cały czas odczuwam bóle brzucha i jak nagle ucichną na jakiś czas to zaczynam panikowac. Wizytę mam 18.12 ale już się zastanawiam czy nie pójść jeszcze przed tym terminem na usg. Wiem że nie jest to normalne ale po jednej już stracie jestem jak galareta...
    Jeśli ma ci to pomóc to idź- dziecku to nie zaszkodzi- tylko ty będziesz biedniejsza o 100 zł :D ale za to spokojniejsza...po prenatalnych ja poczułam się o wiele lepiej i teraz już spokojnie czekam 4 tygodnie na wizytę i nie zamierzam nic kombinować ;)

    In vitro -wrzesien +ah beta 13 dpt 282
    ganns65ge86jk8bk.png
    Słaba morfologia plemników ( 2 nieudane iui)
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaa i jak po wizycie?

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wam <3

    Super, że czujecie już tam wyraźnie maluszki. U mnie się to jakoś wyciszyło albo wcale to nie było to... :/ Już sama nie wiem.. Czasami mam wrażenie, że to czuję a za chwilę się zastanawiam czy to np nie jakiś skurcz.. No dziwne rzeczy :)

    Dziś Mikołajki <3 Idą święta :) Już mamy prawie wszystkie prezenty i te co mamy to już spakowane czekają :D Nie ma na co czekać :D W przyszłym tyg wyciągamy ozdoby i wysyłam mojego po choinkę :)

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię_czekoladę wrote:
    Hej Wam <3

    Super, że czujecie już tam wyraźnie maluszki. U mnie się to jakoś wyciszyło albo wcale to nie było to... :/ Już sama nie wiem.. Czasami mam wrażenie, że to czuję a za chwilę się zastanawiam czy to np nie jakiś skurcz.. No dziwne rzeczy :)

    Dziś Mikołajki <3 Idą święta :) Już mamy prawie wszystkie prezenty i te co mamy to już spakowane czekają :D Nie ma na co czekać :D W przyszłym tyg wyciągamy ozdoby i wysyłam mojego po choinkę :)

    Te ruchy na początku są, potem ich nie ma. U mnie tak było do 22 tygodnia. Od tej pory czuję codziennie :-)

    Ja już też kończę kupowanie prezentów. Dzisiaj piekłam pierniczki a jutro będę dekorować. I w przyszły weekend jedziemy po choinkę :-) To będą wspaniałe Święta <3

    Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeko na poczatku ruchy sa nieregularne i mozesz dwa dni cis czuc pozniej 5 dni nic znow dzien itd... ale jeszcze chwila i zaczniesz czuc kazdego dnia ;)


    Ja to na swieta poki co moj wieniec adwentowy zrobilam i okna w kuchni i u Mii pomylam

    Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    Te ruchy na początku są, potem ich nie ma. U mnie tak było do 22 tygodnia. Od tej pory czuję codziennie :-)

    Ja już też kończę kupowanie prezentów. Dzisiaj piekłam pierniczki a jutro będę dekorować. I w przyszły weekend jedziemy po choinkę :-) To będą wspaniałe Święta <3
    Co roku sobie obiecuję, że zrobię pierniki, mam foremki ale wydaje mi się to takie trudne.... A już by trzeba było zrobić aby odleżały, prawda? Podziwiam :)

    Tak, to będą najwspanialsze święta <3

    To się nie martwię :) czekam na swoje codzienne ruchy i tyle :)

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Czeko na poczatku ruchy sa nieregularne i mozesz dwa dni cis czuc pozniej 5 dni nic znow dzien itd... ale jeszcze chwila i zaczniesz czuc kazdego dnia ;)


    Ja to na swieta poki co moj wieniec adwentowy zrobilam i okna w kuchni i u Mii pomylam
    No to mnie pocieszyłyście :) Za to mnie spanie tak łapie.. Ja rano o 8:00 wstaję na luteinę i dalej śpię do 12/ 13.... :D

    Sama robisz wieniec? Nie no :) Łapię kompleksy :)

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marin wrote:
    Olciaa i jak po wizycie?

    Dziękuję, że pamiętasz :-)

    Miałam mieć wizytę o 19;30 (bo to oczywiście prywatne usg) a weszliśmy do gabinetu przed 21 :-( Lekarz bardzo przepraszał. Powiedział, że była para i okazało się, że są duże wady u ich dziecka i w takim momencie wszystko się przedłuża :-( Ale w takiej sytuacji człowiek nawet nie ma sumienia się denerwować, zwłaszcza jak z jego dzieckiem jest dobrze.

    A u nas na całe szczęście wszystko prawidłowo :-) Wg USG 31 tydz i 6 dzień więc się zgadza :-)
    Mój synuś waży 1618 gramów, serduszko, nerki i cała reszta na swoim miejscu. Główkę ma na dole, nogi w moim prawym boku co czuję ;-)

    No i ten lekarz namawiał mnie na poród sn, chociaż ja mam od okulistki zalecenie wykonania cc. Powiedział mi, żebym jeszcze się skonsultowała z innym okulistą. Zasiał we mnie dużo niepewności, nie wiem co mam robić. Moja okulistka prowadzi mnie od wielu lat, przed wydaniem zaświadczenia o cc badała mnie 2 razy i stwierdziła, że w sytuacji ciężkiego porodu mogą pojawić się większe komplikacje z oczami (większa wada niż teraz, do tego mam problem z ciśnieniem w oku). Mój ginekolog prowadzący ma bardziej lajtowe podejście i stwierdził, że skoro okulista sugeruje mi cc to on by robił cc. Już sama nie wiem, u tego lekarza poczułam się jakbym szła na łatwiznę, a decyzja o cc nie jest dla mnie łatwa. Myślicie, żeby szukać jeszcze innego okulisty, czy zaufać tej mojej?




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 22:35

‹‹ 307 308 309 310 311 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ