X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • Jvm Autorytet
    Postów: 459 251

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się melduje po wizycie :) mój mały nie jest już taki mały i waży 1503 g. Na razie wszystko jest dobrze, chociaż trochę się przestraszylam, bo doktor powiedzial, że skoro sama byłam wcześniakiem to jest większe prawdopodobieństwo, że urodzę przedwcześnie.

    Niezapominajka5, inka2707, Figa88, Olciaaa, Izka37, Lubię_czekoladę lubią tę wiadomość

  • mk Przyjaciółka
    Postów: 73 56

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83xxx wrote:
    Melduje się marcówka :)
    Gratuluję kolejnym świeżo upieczonym mamom :) Trzymam kciuki za kolejne mamuśki, które czekają na ten Wielki dzień spotkania z Maleństwem :)

    Ja póki co czuję się dobrze ale jak termin porodu będzie coraz bliżej obleci mnie strach :D Bo to pierwsze dziecko, bo pierwszy poród itd.

    Z grubsza mamy wszytsko ogarnięte.. czekam na paczkę z gemini (chyba już ostatnią). Czekam jeszcze na paczkę z bazą do fotelika. Na chwilę obecną to chyba ostatnie zakupy.
    Ahh jakby któraś chciała robić zakupy w smykolandzie to mogę podzielić się rabatem 20%. Dajcie znać :)

    Dziewczyny ćwiczycie mięśnie dna miednicy? Same czy z fizjoterapeutą urologicznym?


    u nas sa takie cwiczenia na jodze- na koniec zajec. nie przepadam za nimi szczerze mowiac :P

    super ze jestes prawie ze wszystkim gotowa! :)

    tez troche sie peniam przed porodem, ale zawsze sobie wtedy mysle- tyle kobiet przede mna dalo rade, ja tez musze ;) a pani prowadzaca kurs przedporodowy mowi ze lekko nie bedzie, ale nagroda po tym jest tak wspaniala, ze absolutnie warto!

    83xxx lubi tę wiadomość

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mk wrote:
    u nas sa takie cwiczenia na jodze- na koniec zajec. nie przepadam za nimi szczerze mowiac :P

    super ze jestes prawie ze wszystkim gotowa! :)

    tez troche sie peniam przed porodem, ale zawsze sobie wtedy mysle- tyle kobiet przede mna dalo rade, ja tez musze ;) a pani prowadzaca kurs przedporodowy mowi ze lekko nie bedzie, ale nagroda po tym jest tak wspaniala, ze absolutnie warto!

    Ja z kolei mam ćwiczenia mięśni dna miednicy na zajęciach pilates.

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj wreszcie po usg genetycznym. Ależ ulga..
    Maluszek rośnie :) nie znaleziono żadnych nieprawidłowości.
    Kość nosowa obecna, przeziernosc też podobno ok.
    Nie zdecydowaliśmy się na pappa,bo w naszym przypadku to nic nie da.

    Maluszek dość śpiący i nieźle mu musiała pani z dr podokuczac żeby zechciał współpracować :)

    inka2707, Zizu87, aziledo, MagNolia55, DaveGahan, Rudzik1, Figa88, Olciaaa, Izka37, Veri, Lubię_czekoladę, akilegna♥ lubią tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka cudowne wiesci!

    Lepiej senny jak taki dzikus jak moja haha...
    Moja corka na genetycznych tak szalala, ze lekarz dopiero po polgodzinie byl w stanie zmierzyc przeziernosc...
    Jak dzieci na usg leza sobie na pleckach zazwyczaj, tak moja corka wygladala jakby takie usg do gory nogami odwrocic... czyli do gornej scianki plecami przyklejona i wisiala tak... a pozniej tak uciekala, ze musialam na boki sie klasc, piastki pod posladki klasc i inne cuda...

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś zostałam mamą - ostatecznie skończyło sie CC,Mały jest cudowny 3255 g i 55 cm :)

    Cccierpliwa, Niezapominajka5, Waleczna, Szczesliwa ledwo zywa, DaveGahan, Rudzik1, Buko, Paulaa25, Figa88, Rose7, Olciaaa, Jvm, asias, 83xxx, agaaa90, Farelka, klamka, Motylek1313, gosia1992, inka2707, Veri, MagNolia55, Lubię_czekoladę, akilegna♥, Paulcia28 lubią tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    A ja dziś zostałam mamą - ostatecznie skończyło sie CC,Mały jest cudowny 3255 g i 55 cm :)
    Moje gratulacje!!!
    Kolejne malenstwo na swiecie :D

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Niezapominajka cudowne wiesci!

    Lepiej senny jak taki dzikus jak moja haha...
    Moja corka na genetycznych tak szalala, ze lekarz dopiero po polgodzinie byl w stanie zmierzyc przeziernosc...
    Jak dzieci na usg leza sobie na pleckach zazwyczaj, tak moja corka wygladala jakby takie usg do gory nogami odwrocic... czyli do gornej scianki plecami przyklejona i wisiala tak... a pozniej tak uciekala, ze musialam na boki sie klasc, piastki pod posladki klasc i inne cuda...
    Hehe, to ciekawe badanie miałyście:)
    A temperamencik malutkiej został i po porodzie?:)

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Waleczna Autorytet
    Postów: 675 1009

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgana super wieści gratuluje❤️dużo zdrówka dla Was

    👩‍🦰
    Hiperpolaktynemia
    Niedoczynnosc tarczycy
    Endometrioza
    👱‍♂️
    Czynnik męski

    4 inseminacje 😞😞😞😞
    IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
    Transfer świeży 😞
    Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka

    06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
    07.2020 Crio❄️😞
    09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    A ja dziś zostałam mamą - ostatecznie skończyło sie CC,Mały jest cudowny 3255 g i 55 cm :)
    Wspaniałe wieści! Ogromne gratulacje. Niech maluszek zdrowo rośnie, a mamusia szybko wraca do siebie <3

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    A ja dziś zostałam mamą - ostatecznie skończyło sie CC,Mały jest cudowny 3255 g i 55 cm :)


    Gratulacje! Wspaniała wiadomość. Dużo zdrowia dla Was <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    A ja dziś zostałam mamą - ostatecznie skończyło sie CC,Mały jest cudowny 3255 g i 55 cm :)

    Cudownie! Gratulacje i dużo zdrówka :)

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 22 stycznia 2019, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Hehe, to ciekawe badanie miałyście:)
    A temperamencik malutkiej został i po porodzie?:)
    Oj zostal... to dziecko nigdy spokojnie nie lezy... juz jak miala 9 dni to spacerowala po lozeczku, zarzucala nogi na barierki i takie tam...
    Teraz zreszta nadal przez sen sie nawet wierci (nie mowiac co wyczynia jak nie spi haha) i nawet spiwirek jej w tym nie przeszkadza...
    Alekazdy mowi, ze ona w ogole motorycznue bardzo jest do przodu...
    No i bardzo uparta jest... teraz jak cos zobaczy niedaleko maty co chce miec to pelznie do celu jak szalona...
    Takze zostala temperamentna tak samo jak byla w brzuszku (jak juz czulam ruchy to niemalze bez przerwy czulam jak sie rusza, chyba lacznie przez cala dobe ze 2h jej nie czulam, nawet nigdy ruchow nie liczylam czy czuje odpowiednio duzo, bo ona sie i tak co chwile wiercila)

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 04:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    A ja dziś zostałam mamą - ostatecznie skończyło sie CC,Mały jest cudowny 3255 g i 55 cm :)

    Wspaniale wieści:) samych radości!


    Naprawdę super jest ten styczeń, dzieci jak króliki z kapelusza się pojawiają ;)

  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jvm wrote:
    Ja się melduje po wizycie :) mój mały nie jest już taki mały i waży 1503 g. Na razie wszystko jest dobrze, chociaż trochę się przestraszylam, bo doktor powiedzial, że skoro sama byłam wcześniakiem to jest większe prawdopodobieństwo, że urodzę przedwcześnie.
    Swietna wiadomość, maluch ładnie rosnie.
    Też się tego boję, też byłam wczesniakiem

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    A ja dziś zostałam mamą - ostatecznie skończyło sie CC,Mały jest cudowny 3255 g i 55 cm :)
    Gratulacje!!!

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie poród to masakra,tyle stresu.w poniedziałek dostałam balonik na zwiększenie eozwarcia,przyjemne nie jest ale do zniesienia. We wtorek rano rozwarcie na 3 cm i podano oksytocyne,skurcze coraz silniejsze,bolało jak diabli,bardzo się staralam uspokoic i oddychac ale nie dałam rady. Podczas skurczy ze 3-4 razy tętno Karola spadło,wiec ja już do lekarza,żeby robił cesarke, a ten,że to normalne. U mnie już panika i bałam się kolejnych skurczy. Położna bada szyjke,prosi druga położna o sprawdzenie jeszcze,coś tam mówią lekarzowi że mały się blokuje, a ten że da radę a nawet nie sprawdzil,mina położnych przerazila mnie totalnie :( mega strach, mąż poszedł do lekarza i wprost,że to dziecko wyczekane z in citro i prosi o decyzyjnosc,od razu cesarka. Usłyszeć płacz Małego najpiękniejszy dźwięk :)
    Ale tyle stresu,strachu,mojej paniki - a położne od samego poczatku mówiły lekarzowi,że to ciąża z in vitro. Płakać się chcę ma moją niemoc w tamtej chwili,dobrze,że mąż był.

    mbnotr8.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgana, ale sie musialas strachu najesc :( cale szczescie, ze maz sie tym zajal i ze juz wszystko masz za soba...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Jvm Autorytet
    Postów: 459 251

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    Dla mnie poród to masakra,tyle stresu.w poniedziałek dostałam balonik na zwiększenie eozwarcia,przyjemne nie jest ale do zniesienia. We wtorek rano rozwarcie na 3 cm i podano oksytocyne,skurcze coraz silniejsze,bolało jak diabli,bardzo się staralam uspokoic i oddychac ale nie dałam rady. Podczas skurczy ze 3-4 razy tętno Karola spadło,wiec ja już do lekarza,żeby robił cesarke, a ten,że to normalne. U mnie już panika i bałam się kolejnych skurczy. Położna bada szyjke,prosi druga położna o sprawdzenie jeszcze,coś tam mówią lekarzowi że mały się blokuje, a ten że da radę a nawet nie sprawdzil,mina położnych przerazila mnie totalnie :( mega strach, mąż poszedł do lekarza i wprost,że to dziecko wyczekane z in citro i prosi o decyzyjnosc,od razu cesarka. Usłyszeć płacz Małego najpiękniejszy dźwięk :)
    Ale tyle stresu,strachu,mojej paniki - a położne od samego poczatku mówiły lekarzowi,że to ciąża z in vitro. Płakać się chcę ma moją niemoc w tamtej chwili,dobrze,że mąż był.
    Ja pier... Co Ci lekarze. Chyba naprawdę przez te nowe standardy lekarze będą ograniczać cesarki nie patrząc na konsekwencje byle tylko statystyka się zgadzała... Współczuję przeżyć, najważniejsze że synek z wami i nic złego się nie stało.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    A ja dziś zostałam mamą - ostatecznie skończyło sie CC,Mały jest cudowny 3255 g i 55 cm :)
    Morganaa gratuluję! Zdrówka dla Was :-* <3
    Najważniejsze, że macie już to za sobą, że Ty i Karolek cali i zdrowi. Mam nadzieję, że szybko wyjdziecie do domu! Trzymaj się Kochana :-) <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 09:22

‹‹ 396 397 398 399 400 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ