Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Buko znasz stronę gdziepolek? Może tam sprawdzisz szczepienie.
Wiesz co, pomysl, ze dla Agatki żłobek to będzie niesamowita przygoda. Będzie się tam dobrze bawić. Co do chorób to wiadomo, ze kiedyś odporność będzie musiała zdobyć. Może już teraz zacznij jej do diety dawać składniki wspomagające odporność.
-
nick nieaktualnyMy będziemy szczepić małego przeciwko meningokokom, ale właśnie ta pediatra z pielęgniarką namieszały mi kiedy mam to zróbic. Nie wiem czy jeszcze w tym roku, czy w następnym. Planujemy posłać Antosia do żłobka we wrześniu za rok, mnie macierzyński kończy się pod koniec stycznia. Potem mam jeszcze trochę urlopu, i co dalej to jeszcze decyzja nie została podjęta. Myślimy żeby starać się o kolejne dziecko, bo jeden maluszek jeszcze na nas czeka
Przeciwko ospie też planujemy szczepić. Co do szczepienia przeciwko grypy jeszcze nie wiem, ale ja się zawsze szczepię, zrobiłam to również będąc w ciąży
pamiętam, że nawet pielęgniarki były zdziwione, że się szczepie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2019, 20:30
-
Magkb:*
Ja szczepic na ospe bede, u nas ospa jest nawet w szczepieniach z kalendarza...
Teraz beda najpierw meningo c, a pozniej chyba 6w1 z pneumo, ospa i meningo b...
Zapomnialam jak mielismy przerwe po 7 miesiacu ze szczepieniami o te meningo pytac i tak sie odwleklo, a pediatra chce najpierw zrobic z kalendarza, a pozniej dodatkowe...
Buko, ja ci powiem, ze troche zaluje, ze jie sprobowalam zapisac malej do zlobka i sprawdzic jak to bedzie... bo ona sie bardzo garnie do dzieci, jak koko przedszkola przechodzimy to patrzy jak zaczarowana, a jak mijamy juz to jest placz, wiec moze by sie odnalazla, a napewno na zle by jej nie wyszlo to, bo jednak w przedszkolu/zlobku takie atrakcje, zabawy, dzieci, to czego ze mna w domu nie doswiadczy chociazbym sie bardzo starala...
Wiec chcialabym sprobowac w najblizszym czasie poki siedze w domu...
Ale będzie ciezko bo mamy tylko jedna placowke w okolicy przyjmujaca od roczku i tylko 10 dzieci...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
NieMotylek1313 wrote:Budzilyscie maluszki co 4h w nocy na jedzenie?
Co prawda z regulyvsama sie budzila ale bylo kilka razy tak ze spala 5-6h ciagiem
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Motylku budzić na pewno trzeba ale to różnie mówią. Jedni że co 4h inni że co 3h. Myślę że to zależy od dziecka zobaczysz jak maluszek będzie jadł w sensie że np po 4 łapczywie i szybko to bym budziła szybciej. Ale w ciągu nocy musi być 1 dłuższa drzemka.
Misia jak narazie ok. Gorączka ustala. Dałam jej tylko rano lek i potem już temp w granicy 36.8.
A te meningokoki to nie są te obowiązkowe? My robimy 6w1 i dodatkowo jest jeszcze 1 szczepienie. To nie to przypadkiem? Czy coś zupełnie innego
Dobra czyli czekamy aż regres snu sam minie. Pewnie tak się stanie jak już ojciec wróci i wtedy będzie ładnie już spała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2019, 21:53
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
10.2024 2 transfer 👎
18.11.2024 3-ostatni transfer -
Magkb, tak znam. Gdzie po lek i kto ma lek, ale wg tych stron w żadnej aptece w Polsce nie ma tej szczepionki. Może to kwestia kilku dni.
Mam nadzieję, że Agatka w żłobku się odnajdzie. Bardzo lubi dzieci i potrafi się bawić sama zabawkami. Na placu zabaw zawsze zapominala o mnie i dołączala do innych dzieci, żeby chociaż tylko poobserwowac co robią. Poza tym ja jej nie zapewnie takich zabaw jak w żłobku, więc liczę na to, że będzie się tam dobrze rozwijać.
Myślę, że ja będę bardziej przeżywać, ale wiem, że nie mam wyjścia.Buko -
Iwka, tobie pewnie chodzi o pneumokoki
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Widzę że piszecie o szczepieniach. Sama zastanawiałam się czy szczepić na ospe... Zdania podzielone. Na menigokoki właśnie w poniedziałek mamy 2 dawkę (niestety u nas do tej pory było to najgorsze szczepienie). Nasza pediatra właśnie polecała to zrobić w przerwie między innymi szczepieniami z uwagi na to że dzieciaczki gorzej znoszą te szczepienia.
Nad ta ospa się zastanawiam jeszcze.
-
Cccierpliwa wrote:Nie
Co prawda z regulyvsama sie budzila ale bylo kilka razy tak ze spala 5-6h ciagiem
motylku, moja siostrzenica od urodzenia przesypiała noce i nawet próby karmienia na śpiocha nic nie dały, bo nie chciała jeść. po prostu spała i ani jej rusz
-
Buko, u mnie syn zaczął chodzić od października do żłobka i nie było zbytnio problemów z chorobami, jasne czasm coś złapał, ale tragedi nie było więc oby u Ciebie było podobnie.
A i weź sobie zaświadczeni potem ze żłobka, bo dzieci żłobkowe mają za darmo szczepienie na ospę
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
nick nieaktualnyTak - budziłam a raczej na śpiocha karmiłam co 3 godziny ze wzgl na niska wage i spadki cukru po porodzie i tak do 3 msc życia po 3 przesunęłam o 4 godziny, a teraz mamy przerwę 6 godzin max.
Czyli meningo lepiej zrobić po 6 msc ? Ale to zdążę podać wszystkie b i c?kolezanka położna zrobiła już meningo w 2 msc, gastrolog też bardzo ciśnie bo to bardzo niebezpieczne zakażenie i ponoć są zgony. Nie wiem sama co robić..?
Ile szczepień mamy obowiązkowych bo już straciłam rachubę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2019, 22:29
-
Powodzenia w takim razie😀morganaa wrote:co to kolejnych dzieci własnie zaczęłam liczyć na cud... przestaliśmy się zabezpieczać
myślę, czy nie iść od kliniki dowiedzieć się kiedy można by podchodzić do kolejnej procedury po cesarce...
A ostatnio tak sobie myślałam, która na forum pierwsza będzie w kolejnej ciąży😁😊
-
Ciasteczko, jeśli robisz przed 6 mż to wtedy jest schemat 3+1, a jeśli po 6 mż to jest 2+1. Ja jej C zrobię chyba dopiero jak skończę grype, bo przy pierwszym szczepieniu na grypę są dwie dawki w odstępie min. 4 tygodni, a u nas wypadnie jeszcze pomiędzy czekaj obowiązkowe szczepienie, więc wszystko się nam przeciągnie.
Vaina, tak wiem o tym i planuje wziąć zaświadczenie ze żłobka.
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
Buko -
nick nieaktualnyGinekolog mi mówił, że po CC mam czekać minimum 10 miesięcy. Myślę, że jakbym miała podchodzić do transferu to tak luty - marzec czyli pod koniec mojego urlopu 😉 zostało nam jedno podejście ale z synkiem udało się za pierwszym razemmorganaa wrote:co to kolejnych dzieci własnie zaczęłam liczyć na cud... przestaliśmy się zabezpieczać
myślę, czy nie iść od kliniki dowiedzieć się kiedy można by podchodzić do kolejnej procedury po cesarce...
U nas jeszcze obawiam sie,że pojawi się problem z kp. Póki co mój syn jest cycoholikiem, obawiam się, że za szybko to go nie odstawie, a pewnie nie można podejść do transferu karmiąc piersią... -
nick nieaktualnyNo właśnie ja chciałabym a boje sięMarin wrote:Powodzenia w takim razie😀
A ostatnio tak sobie myślałam, która na forum pierwsza będzie w kolejnej ciąży😁😊
nie wiem jak poradziłabym sobie z dwójką. Jak drugie byłoby takie energiczne jak pierwsze to chyba oszaleję. Ale chciałabym żeby się udało
