Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, ja mam dzis na 17 połowkowe
No i dodatkowo rozkłada mnie jakaś grypa 
Madzia l4 od dziś i odpoczywaj, jetseście z maluchem najważniejsi teraz
Kasia ksiadz pierwsza klasa
Dorotko teraz widziałam w jakim stanie jest wózek a za kolejne kilka miesięcy nie wiadomo jak będzie wyglądać. Poza tym może znajdę jakąś okazję jeszcze. Już wole zeby oddała mi zaliczkę. Wózek prezentuje sie super, kolor faktycznie nie daje tak po oczach. Z tym plastikiem nie mam pojęcia, wydaje mi się, ze powinien się wyprostować
Kasia mój pępek tez juz nie jest taką fajną dziurą jak kiedyś : (
Ja mam dziś obiad z wczoraj pulpety w sosie pieczarkowym
KArolina niezła cena wózka
sam wózek tez niczego sobie
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nick nieaktualnyCzesc
Dorota ladny wozek kolor tez ladny a co tu Ci doradzic z tym podglowkiem hmm sama nie wiem;/
Magda bierz zwolnienie od dzis odpoczywaj wygrzewaj sie.
Kasaia pysznosci robisz u mnie brak pomyslo na obiad;/ az sprawdzilam jak wyglada moj pepek nic sie z nim nie dzieje hihi:)
Ada ja moge sie z Toba zamienic bo caly czas siedze w domu i z nudow cos ogarniam, maz zabral mi moj maly samochod a tym drugim niewygodnie mi jezdzic bo jakos tak nisko za ta kierownica i nie moge wyjsc ;/
-
nick nieaktualny
-
Kurczę, zaczął się sezon przeziębieniowy. Też się boję, że w końcu coś złapię, ciągle albo mi gorąca albo telepie mnie z zimna.
Tak gadamy na marcówkach, że kobiety w ciąży płaczą bez powodów, a ja ostatnio poryczałam się w czasie seksu
monika_89 lubi tę wiadomość
-
Ja nie zamierzam kupować bujaczków leżaczków, są nie zdrowe dla kręgosłupa dziecka, tak samo jak kiedyś chodziki źle wpływały na rozwoj dziecka.
Za to zamierzam kupić hamak dla niemowląt .
Poczytajcie sobie na temat hamaków:)
A ta spacerówka na płasko sie rozkłada jak z podnóżkiem?
Robaczku mam nadzieje ze jednak dostaniesz dziś wózek, trzymam kciuki.
Kwiatuszku podaj namiar na sprzedawce pieluch:)
Wózeczek jakie ma fajne odblaski:D
Z regulacja nie wiem co Ci doradzić...
Madzia zmykaj do łózka się kurować ,herbatka z maliną, mleko z miodem itd i jeszcze syrob cebulowy
Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
-
Aga jak wroce do domu to podlinkuje Wam aukcje do tetrowek. Od tego samego sprzedawcy sporo innych rzeczy kupilam zeby tez nie placic kilku innym oddzielnie za wysylki
Dziewczyny szzepilyscie sie przeciwko grypie kiedys? Z mezem mamy w pakietach luxmedu 1 szczepienie w roku na grype za darmo i zastanawiam sie czy go nie zaszczepic. Czytalam ze w 2 i 3 trymestrze tez mozna ale ja bym jednqk nie ryzykowala. Ale ogolnie zastanawiam sie czy jest sens i czy ewentualbe powiklania po szczepieniu lub dzialania niepozadane nie wyrzadza w razie czego wiekszych szkod od samego przejscia grypy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 12:32
-
Doroto, moi rodzice i ja szczepimy się co roku. Nigdy nie mieliśmy żadnych poszczepiennych powikłań, poza bolącą ręką. Nie wiem czemu tak mocno boli po tym szczepieniu. W każdym razie na grypę nie chorujemy, ja ewentualnie łapie jakieś małe przeziębienia. Mama choruje, ale na zapalenie oskrzeli bądź płuc, na grypę nie. Generalnie polecam. Wczoraj o tym myślałam i stwierdziłam, że w ciąży chyba się boję...
-
Hej, ja właśnie czytałam, że szczególnie w ciąży się poleca szczepienia na grypę. Ja szczepiłam się tylko raz i chorowałam tak jak zawsze, czyli przeziębienie z gorączką do 38,5. W związku z tym średnio widzę w swoim przypadku sens takiego szczepienia. Choć w ciąży odporność mniejsza, więc cały czas się biję z myślami. Mój katar zelżał, jednak imbir, cytryna i miód działają. No i dziś jest piękna pogoda, choć chłodno. Tylko pomysłu na obiad nie mam, wczoraj miałam tylko makaron z pesto i coś czuję, że dziś będzie powtórka, choć przydałoby się ugotować coś, co jutro można by było zabrać do pracy.
Dorotko, na Twoich zdjęciach kolor wózka jest bardzo ładny, na zdjęciach z internetu wydawał się bardzo żarówiasty.
Ewelina, jak tam mąż po wczorajszym sztormie?
Monika, trzymam kciuki za połówkowe.
Aga, ja też rozważam hamaczek, są bardzo ładne i już widzę dziecko jak się w takim buja w ogródku, ale ponieważ na początku młody będzie spał w koszu mojżesza to jeszcze nie wiem czy jest sens go (hamak) kupować.
A wózka jak nie było, tak nie ma.
-
Cześć dziewczyny
Dawno mnie tu nie było. Nie dam rady wszystkiego nadrobić. Troszkę was podczytywałam, ale jakoś nie miałam odwagi i czasu czegoś napisać. Nie chciałam was zasmucać moim wisielczym humorem. Poza tym czasu też mi troszkę brakowało.
Cieszę się że u was i waszych brzuszkowych szkrabów wszystko dobrze
Zrobiły się chłodne dni i łatwo złapać przeziębienie. Uważajcie na siebie mamuśki!
A ty Madziu kuruj się i wracaj do zdrówka!
Monika trzymam kciuki za wizytę
Wszystkie macie przepiękne brzuszki. Uwielbiam jak je tu wrzucacie. Jestem w nich zakochana
Widzę że u was tematy wózkowo- pieluszkowe Ja wam nie doradzę, ale cieszę się że jak już to ogarniecie to będę miała kogo pytać w przyszłości
Ja już wróciłam do walki. Jestem też po wizycie u lekarza. Zlecił mi 3 badania: witaminę D3 i dwa przeciwciała tarczycowe. Przepisał też duphaston i acard. Powiedział że mam to brać tak trochę intuicyjnie. Jak czuję że się coś dzieje to brać i przerwać dopiero jak mam 100% pewności że nie ma ciąży. Ogólnie lekarz bardzo ładnie się zachował. Na wstępie powiedział że teraz to przede wszystkim muszę się otrząsnąć bo udało się zajść i starać się dalej.
Patrycja z tego co pamiętam ty też brałaś ten zestaw leków? W jaki sposób ty to dawkowałaś? Ten acard to taki przewrotny, bo niby może powodować krwotoki ale lekarz mówił że mimo to ciąże się utrzymują.
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Sylwia, tak to mój zestaw i co więcej, w odniesieniu do Twoich badań, ja biorę także leki na tarczycę (Euthyrox 100, Jodid 200) i vit. D3 (Vigantoletten 1000). Wszystko po badaniach i na receptę. Duphaston brałam gdy miałam długie cykle - po owulacji - gdy OF wyznaczyło owulkę to zaczynałam brać, brałam przez 10 dni i odstawiałam, ale wiem, że niektóre dziewczyny biorą aż do daty spodziewanej miesiączki, wtedy testują i dopiero odstawiają lub kontynuują gdy się uda. A w tym ostatnim szczęśliwym cyklu nie brałam od owulki, tylko dopiero jak zobaczyłam dwie kreski, bo po poronieniu moje cykle były króciutkie. Acard brałam przez cały cykl starań i potem do końca 11 tygodnia. Gdyby jednak się nie udało to trzeba go odstawić w pierwszym dniu okresu i zacząć znów brać na kilka dni po okresie. Mi się udało od razu, więc nie powiem Ci jak by było z krwawieniem. Wiem tylko, że pielęgniarkom przez cały 1 trymestr lepiej się pobierało krew, bo była rzadsza i kazały dłużej uciskać miejsce wkłucia.
-
Dzięki Patrycja Mi lekarz powiedział że lepiej wziąć duphaston trochę dłużej, nawet 2-3 dni niż przerwać jeśli nie ma się pewności. Acard powiedział że po pozytywnym teście lub trochę wcześniej. Nic nie mówił że cały cykl. Zrobię póki co tak jak mi kazał a jak nie poskutkuje to zacznę wcześniej brać. Badania pewnie zrobię w sobotę.
Madziu uważaj na siebie. Wygrzewaj się. U mnie właśnie wyszło słońce.
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Monia. Powodzenia na połówkowych. Ale ten czas leci.
Sylwia. Myślałam dzisiaj o Tobie cieszę się ze wracasz do walki. Dobrze zr lekarz przepisał ci leki. Ja brałam luteine ale to podobne do dupka. Lekarz kazał mi brać od 16dc przez 10dni. Ale ja owu miałam zawsze szybko ok12-13dc. Po tych 10dniach lekarz kazał zrobić test. Jak pozytyw to brać luteine dalej jak negatyw odstawić i czekać ma @.
Madzia wygrzewaj się w łóżku i zdrowiej
dreambaby lubi tę wiadomość
