X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki Rocznik'89 :)
Odpowiedz

Ciężarówki Rocznik'89 :)

Oceń ten wątek:
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 13 października 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada super ze Niunia potwierdzona, gratuluje :)

    Iwona, Natala wiem, ze kazdy ma swoja opinie ale tu podobno przez olewke personelu zmarł urodzony w 6msc wczesniak.

    Iwona co sie dzieje? Pokłociłas sie z mezem?

    Edit
    ja wczoraj mojemu czytalam o roznicy porodu naturalnego a wywolywanego przez oxy i maz do mnie z geba "czytaj to sobie". Ja w szoku, oczy na niego i opierdzielilam ze faceci tylko robic chca a reszta ich nie interesuje :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 18:16

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota to kiepsko:-\ kurcze.:-( a masz możliwość jechać do innego szpitala?
    Mój to nawet nie słucha jak mu mowie coś o porodzie:-\

    Może nie poklucilismy tylko on mnie wkurza bo ja tu na głowie staje żeby on się bardziej nie rozchorował syropki herbatki tabletki mu pod nosek podaje a on sobie z psem na spacer idzie jak deszcz pada:-( i nawet nie rusza go to jak mu mowie że coraz bardziej mnie gardło boli:'(

    I jeszcze znowu zawiózł tego zloma do naprawy:-\ kolejne pieniądze wyrzucone w błoto:-\

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 18:25

  • lotta.89 Autorytet
    Postów: 526 205

    Wysłany: 13 października 2015, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada gratulacje córeczki i ciesze się ze wizyta udana :)

    A jeśli chodzi o dziś nastrój a szkoda gadać mam tak jak ty 100krotka ale co zrobić :( może ta pogoda tez temu sprzyja :/

    Nasz synuś :)
    thgf3e3kkxdkony7.png


    <3 <3 cykl starań
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 13 października 2015, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota, to jak na złość, jak coś dzieje się w momencie tematu który tyczy się nas to potem rodzą się mieszane uczucia :/

    Monika, ślicznie bodziaki :-D

    Iwona, łyknij sobie witaminki albo chociaż ciepłą wodę z cytryną. ehh z facetami to tak właśnie jest dlatego ja byłam w cięzkim szoku że mój chciał sam witaminy leki i wygrzać się

    Ada, to Klara zostaje Klarą :-D super <3

    propo herbaty, ostatnio w radiu mówili że picie herbaty na rozgrzanie powoduje że odwodniamy się i teraz to już sama nie wiem co pić a ja lubie herbatę chodź piję też duże ilości wody mineralnej.

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 13 października 2015, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh faceci chyba nie zrozumieja jakim zagrozeniem moze byc choroba dla nas i dla maluszków. Nie rozumiem jaki maja problem zeby na siebie uwazac a zarazem na nas. Jak zwykle mądrzejsi a jak co do czego to trzeba skac wokół nich :/ ehhh :/ nie noś mu herbatek ani nic i zrozumie jak sam bedzie musial sie soba zaopiekowac. Tymczasem sama kładz sie pod kołderke i grzej siebie i Lenke :)

    Co do tej szpitalnej sytuacji to nie bede kombinowac bo tutaj mam 5 minut drogi a do kolejnego (zupełnej wykańczalni) 30km. Do wawy prawie 60km.
    Ciekawa jestem jak jutro beda traktowac mnie na KTG bo w szpitalnej poradni ginekologicznej jeszcze nie byłam.

    Może zerkną w tego lapka i ktos oceni czy jest sens naprawiac. O ile ktos uczciwy bo jesli obce osoby to niestety pewnie wWas naciagną na koszta :/

    U nas hydraulik bedzie w sobote. Ten ma konkretna firme i od razu powiedział co jest zle zrobione przez tamtych wiec mamy nadzieje ze teraz bedzie grzało jak nalezy. Oby bo kolejne 500zł pęknie :/

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 13 października 2015, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, piękne ciuszki, a te buciki... <3
    Ja nie wiem co z tymi naszymi mężami jest...kurde! Czasami jak chcą to potrafią być do rany przyłóż, ale czasem potrafią tak z równowagi wyprowadzić, że szok...eh. Iwonko, nic sie nie martw. Pewnie jestes taka zła i Ci smutno bo czujesz, że mąż olewa Ciebie, Twoje dziecko, Wasze zdrowie, Twoje starania i w ogóle ma na wszystko wyjebane za przeproszeniem. Ja niestety też tak czasem czuję i załapuję wtedy dołka. Chciałabym sie zamienić z moim mężem na tydzień na ciało i umysł. Zobaczyłby jak to jest nosić maleństwo, cały czas rozkminiać czy wszystko dobrze, jak to jest jak ciągle brzuch ciągnie, sika się co 0.5h, ma sie zatwardzenia i rośnie brzuch. A z drugiej strony bardzo chciałabym zobaczyć co sie tam dzieje u niego w łepetynie :D

    Ada, gratuluję kochana! Jaki słodki ciężarek :) już prawie pół kg :D

    A ja wróciłam ze spotkania :) Było naprawdę baaardzo fajnie :) byłyśmy tez w smyku (pierwsze moje wejście do takiego sklepu od początku ciąży). Ile pięeeeknych rzeczy :D O matko :) a jakie ceny... :) Byłyśmy tez w rossmanie, koleżanka pokazywała mi pampersy babydream z wyciętym miejscem na pępuszek :) Była też pyszna kawa i ciastko :) a co! :) Wyprawka ogarnięta, zaraz ją spróbuję do excela przenieść :)
    Monika, pytałaś co jest w wyprawce niepotrzebne wedug koleżanki. Otóż mówi np. że cążki do pazurków są beeeznadziejne, używała już chyba wszystkich firm i tylko nożyczki wchodza w grę. Mówiła też że specjalne śpiworki do wózka też nie są potrzebne. Odradziła kupno latatora teraz, jak będzie potrzebny to sie dokupi :) I powiedziała, że jej Nikoś (ma 10 miesięcy) dopiero teraz zaczął nosić butki jak się zrobiło chłodno :D

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 13 października 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja przeglądam kurtki na allegro i chce taką na tyłek płaszczykowatą i takie mi wpadły w oko, cos w tym stylu szukam

    http://allegro.pl/p65-dluga-modna-zimowa-ciepla-kurtka-plaszcz-hit-i5703862660.html

    http://allegro.pl/pikowany-plaszcz-zimowy-1828-jenot-granat-l-i5678170374.html

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 13 października 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff Kasia to dobrze sie składa bo tez czytalam ze dla maluszka cążki są zbedne i ciezko nimi ciac i niebezpiecznie i laktator w razie czego sie dokupi. W spiworkach pisalam wczoraj ze ich nie lubie :P chociaz czym blizej tym sie bardziej boje o ten lektator ale jakos sie ogarnie :)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaminki nie lykalam ale herbatki z cytryną i syropem już wypilam 2 kubki:-) i tak mni grzeje że az potz czoła leci.Jutro chyba zakupie ten rutinoskorbin może pomoze...

    A pogoda faktycznie odbijająca:-\ od dwóch dni siedze cały czas w domu...

    Dorota mam nadzieję że ten hydraulik zrobi jak być powinno:-)

    KasiaA zazdroszcze spotkania:-) mi się chce do ludzi a siedze sama:-\ i to ciacho smaka narobilas:-) chyba w czwartek sobie fundne po wizycie u endo:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotka ładne kurtki:-)

  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 13 października 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota, obydwie są fajne ale chyba bardziej pierwsza mi się podoba. Ja nie zamierzałam kupować kurtki na zimę ale teraz to sama nie wiem, ale w sumie za taką cenę to się opłaca tylko że ja mam problem zawsze z rozmiarem ;-)

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 13 października 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotko, każdy szpital ma dobre i złe opinie. Tak jak lekarze. I różne rzeczy się dzieją. Dlatego jeśli kiedykolwiek będę rodzić, chcę by był ktoś ze mną, mąż albo przyjaciółka. Moją koleżankę mąż uratował (nie będę opisywać całej sytuacji, by Cię nie straszyć).

    Będziesz miała poród rodzinny?

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 13 października 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotka, mnie się chyba bardziej druga podoba :)

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 13 października 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotko. Jest wiele takich sytuacji w każdym szpitalu a o których świat nigdy nie usłyszy. Taka jest prawda. Moją koleżankę spotkała tragedia z winy lekarzy nigdzie nie bylo o tym słychać bo nie chcieli robic dymu i rozdrapywać ran, a i tak wiele ich kosztowało pogodzenie się z losem.

    Rozumiem ze im bliżej tego wszystkiego jesteś to stres narasta, ale postaraj sie nie myśleć o tym.

    Kasia. Super ze wyprawka ogarnięta. W smyku można trafić na fajne promocje i wyprzedaże.

    Monia super ze udalo sie kupic kurtkę. A bodziaki świetne!

    Iwona, poszukaj w necie jakiegoś schroniska dla nie chcianych mężów :P może go przygarną a Ty będziesz miec spokój! :D a tak poważnie to faceci to dziwne stworzenia, no nie pomyślą o konsekwencjach :/

    Natalko, a z kim Miki zostaje jak jestes w domu? Tata przejmuje opiekę?

    100krotka:) lubi tę wiadomość

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 13 października 2015, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po zajęciach. Mąż trochę marudził, że długo, ale niech pozna podstawy trzymana, ubierania i kąpieli dziecka ;) powiedział żeby chciał żeby dziecko się już urodziło i niech miną pierwsze 2 miesiące a potem już będzie lajtowo.
    no i wg niego my w ciąży (w sensie baby) jakieś nieogarnięte jesteśmy bo ciągle pytamy a szło to spotkanie zrobić połowę krótsze :P Nie rozumiem, czy to takie dziwne ze chcemy dokładnie widzieć co i jak? Oni faktycznie myślą inaczej

    Natalia domyślam się, ze przebywanie z dorosłymi może być miłą odskocznią i absolutnie nie kwalifikuje Cię to do miana wyrodnej matki ;)

    Ada ciesze się, ze wszystko dobrze :)

    Iwona wyrzyć męża spać na kanapę, może wtedy zrozumie że nie chcesz się tulić do chodzącej zarazki

    Dorotko heh bo oni myślą, ze to wszystko takie proste. w życiu by nie przeżyli całej ciąży i porodu. My narzekamy, ale oni by byli jeszcze gorsi :p Mam nadzieję, że ta firma nie zedrze z Was ostatnich oszczędności tylko policzy jakoś po ludzku

    Kasia o cążkach słyszałam, ze w sumie są do niczego, to samo zdanie mam o śpiworku do wózka. Lakator jednak kupie, akurat rozmawaiałm w sobotę o tym ze szwagierką i jej sie przydał na początku jak miała nawal i piersi miała tak nabrzmiale że po prostu nadmiar mleka odciągała

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Schronisko dla niechcianych mężów dobre:-) przydaloby się coś takiego:-) już mu zapowiedziała że jak będzie tak dalej robił to pójdzie na kanapę...bardzo się nie przejął:-\

    Ja też słyszałem o tych cazkach że się nie nadają. O spiworku do wózka nawet nie myslalam a co do laktatora to siostra mówi zeby kupić a mama żeby się wstrzymac...

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 13 października 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to z tych dwóch kurtek jedą najchetniej bym uszyła :D

    Ewelina Little mozesz opisywać bo jakos specjalnie na mnie nie działają takie opisy a jednak są jakas przestroga w pewnym sensie i lepiej wiedziec.

    A co do porodu to jesli maz w razie czego zdazy dojechac z pracy do szpitala (a ma ugadane ze w kazdej chwili bedzie mogl olac robote i jechac) i ede SN rodzic to bedzie ze mna a jesli cesarka to sam nie bardzo chce przy niej byc. A nawet nie wiem czy szpital wyraza zgode na obecnosc kogos przy cesarce.

    Monia w sumie po to są zajecia aby moc pytac i sie uczyc a nie odbebnic niczym na studniach zjazd.

    Ada przykro mi że Twoja znajomą taka przykrosc spotkała. Jak sie kogos nie zna to jakos dziwnie jest ae inaczej sie to odebiera ale jesli juz chodzi o bliska osobe to gorzej...

    Ale mamy ostatnio dni narzekania na facetów :D nazbierało im sie :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 20:11

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 13 października 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy cesarce raczej nie będzie mógł być :)

    A więc historia mojej koleżanki:
    Pojechała na wizytę kontrolną i podczas usg lekarka stwierdziła, że dziecko waży 3,5kg. Tego samego dnia trafiła na porodówkę, w szpitalu sugerowali się ostatnimi wpisami w karcie i przeciągali jej poród naturalny do granic wytrzymałości. Na szczęście dziecko było mądrzejsze i nie pchało się w kanał rodny, bo mogłoby utknąć. Chłopiec ważył 4,5kg! a matka bardzo drobna. Mąż zaczął krzyczeć, że mają jej nie męczyć tylko na cesarkę zabrać, że ryzykują życie jego syna i żony. Zrobili cesarkę, a potem się okazało, że dużo nie brakowało by jej macica pękła.

    To tak w skrócie :)

    Mam pytanko: czy któraś z Was miała na samym początku ciąży bóle krzyża? Od tygodnia mnie boli, a dziś się nasilił. I wkręcam sobie, że może jednak jakiś cud się wydarzy, mimo negatywnego testu z rana :P

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 13 października 2015, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela rzeczywiscie jak matka drobna a dziecko duze to byłby problem. Ale zajebiaszczo zrobili usg ze az o 1kg pomylili sie :/ w sumie facet mial intuicje zeby krzyczec o cesarke bo przeciez nie znal jeszcze rzeczywistej wagi dziecka. Wazne ze wszystko dobrze sie skonczyło.

    Ja juz nie pamietam czy mnie krzyż bolał wiec nie pomogee :(

    A cesarka z osoba towarzysząca zalezy chyba od szpitala czy wyrazaja zgode.

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 13 października 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mojej koleżanki pomylili sie w szpitalu na usg w szacunkach też o kilogram, ale ona te 4,5 jakos urodziła, pękła jaj kość ogonowa z tego wszystkiego :/

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
‹‹ 247 248 249 250 251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ