X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki Rocznik'89 :)
Odpowiedz

Ciężarówki Rocznik'89 :)

Oceń ten wątek:
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 28 października 2015, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna gratuluje serduszka :)

    Marlena, mi mama kupiła rogala ale nie śpię z nim bo ciężko mi bylo przekręcić sie na drugi bok, kołdra mi się zawijała wiec rogal lądował na ziemi. Być moze za jakiś czas wrócę do niego. Ogólnie tez nie mogę znaleźć pozycji do snu, najlepiej śpi mi się na wznak, ale podobno nie powinnaś sie tak spać :/

    A ja od rana wizyta z castoramie, później drobne zakupy. Kupiłam środki czystości do sprzątania po remoncie, moze jutro zaczniemy ogarniać. Okna są tak brudne ze nie wiem jak się to domyje :/

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 28 października 2015, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)
    Powracam z lepszym humorem już :) Dwa ostatnie dni to przepłakany koszmar, ale wczoraj wieczorem postanowiłam usiąść i poukładać w głowie wszystko tak, żeby było dobrze. Wymyśliłam, że to dobrze,że mój mąż ma takie dobre serce i jest dobrym człowiekiem :) I że jakoś damy radę, odpierdzielimy się od tego remontu szybciej, a ja czasem będę jeździła z nim. Poza tym nie mogę wymagać od męża tego, żeby nie pomógł własnym rodzicom, jacykolwiek by oni nie byli to w końcu rodzice. Poza tym pomyślałam jeszcze, że jak tak dalej pójdzie z moim nastrojem to nic z tego dobrego nie będzie i trzeba coś z tym zrobić. Jakiś tam żal pozostał i do męża i do teściów, ale staram się przejść nad tym do porządku dzienniego. M robi naprawdę wiele, żeby wszyscy dookoła byli zadowoleni i w sumie to zazwyczaj dzieję się jego kosztem. Po prostu muszę zacisnąć zęby i jakoś to będzie. Trudno. Dla dobra i mojego i maluszka i nas wszystkich razem wziętych nie mogę tak zamartwiać się i tak przeżywać jakiegoś głupiego remontu :)

    Odebrałam dziś wyniki krwi i siuśków i oczywiścię zdążyłam zawrócić tym głowę na fb naszej młodej pani doktor :) W morfologii nie widzę nic niepokojącego poza tym, że chyba mam jakąś lekką infekcję.
    Za to tarczyca coś kiepściej chociaż nie tragicznie. TSH 2,35 ale FT4 11,09 (12-22). Zadzwoniłam do gina i wypytałam o te wyniki, odrobinkę zwiększył dawkę euthyroxu. Zapytałam też o te skurcze i twardnienia, które pojawiają się, szczególnie przy zmianie pozycji i wieczorami. Powiedział, że tak może być i dopóki nie są bardzo silne i częste to jest ok. Poinformowałam go też o tych bolesnych, ale stwierdził, że jeśli po nich dalej czuję bulgotania, pukania i smyrania to jest ok. Ale jakby się powtarzały to mam do niego dzwonić. I magnez 3 razy dziennie zamiast 2.
    Mam też wyniki siuśków. Byłam pewna, że coś tam będzie napaprane, własnie bo czasem taki mam cieżki i twardy brzuch na samym dole i zwalałam to na pęcherz. I czasami sobie idę i nagle mam takie parcie, że wydaje mi się, że popuszczę i za chwilę mija. Ale wychodzi na to, że to maluszek musi jednak tam naciskać, bo wyniki są chyba idealne poza tym, że trochę te siuśki za lekkie. Tzn, że za dużo piję? Można pić za duzo? Piję tyle ile mi się chce :p

    Lorka - wydaje mi się, że może maluch uciskać na jakieś nerwy. Ja mam tak, poza tym, że regularnie krzyż mnie napitala, że czuję drętwienie skóry na lewym udzie. W zasadzie permanentnie. Mało to przyjemne, ale myślę, że bejbik coś tam musi mi naciskać. Zastanawiam się, co się ze mna stanie jak będzie naciskało takie 2 kg :)

    Justyna witaj :) gratuluję dołączenia do naszego zacnego grona ;)
    Ada, my dziś od rana liroy marlin, castorama, i kupa innych rzeczy :) U nas przez okna też nie było nic widać, ale na szczęście mąż się nimi zajął. Może Ty też się nie szarp z nimi? Bo to nie takie proste będzie, mówię Ci :)

    Zapomniałam napisać, że mnie od ładnych paru dni też gorzej się śpi, mimo, że łysego nie widziałam. Najpierw nie mogę zasnąć i późno się w ogóle przez to kładę, potem mam lekki sen i wstaję koło 7. Spię tak od 1 do 7 właśnie a zanim to się zaczęło to spałam od 23 do 9 :) Chyba, że już po prostu aż tak się wyspałam na zaś ;)
    Ja rogala mam bo szał ciał był na niego na marcówkach, że taki super, że nic nie boli, że laski spią z nim jak dzieci. Ja nie widze różnicy poza tym, że mężowi trudniej się przytulić.
    I jeszcze zapomniałam. Mam po jednym małym rozstępie na każdej z piersi mimo smarowania palmersem :/ brzuch póki co cały

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 13:33

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 28 października 2015, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia. Cieszę się ze dobry humor powrócił. :D i tak trzymaj, zawsze powtarzałam ze pozytywne myślenie to podstawa, trzeba doszukiwać sie dobrych stron nawet w beznadziejnych sytuacjach. Ze wszystkim razem sobie szybko poradzicie :)

    Nie mam zamiaru walczyć sama z oknami, od tego specjalistą jest mój tata :P wiec to będzie jego zadanie

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 października 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, kochana <3 jak dobrze, że masz lepszy humor. I tak naprawdę sama go sobie poprawiłaś. Pozytywne myślenie to podstawa :D

    Justyna, witaj :) gratuluję serduszka :)

    Ja dziś spałam jak zabita, odsypiałam poprzednią noc i nawet łysy mi nie przeszkadzał :P i mam tygodniowe L4 :) odpocznę od bałaganu w pracy. Musze być zdrowa, żeby w przyszłym cyklu zajść w ciążę :)

    Ada, zazdroszczę Ci specjalisty od mycia okien ;) swojego taty nie widzę przy oknach, dla niego nie lada wyczynem jest powkładać naczynia do zmywarki :P

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 28 października 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    littleladybird wrote:
    odpocznę od bałaganu w pracy. Musze być zdrowa, żeby w przyszłym cyklu zajść w ciążę :)

    AMEN :D

    u moich rodziców jest taka sytuacja, że mama zazwyczaj wydaje rozkazy a tata je wykonuje. Żeby paradoksu bylo nie za malo, mój ojciec jest emerytowanym majorem :P i tak dal sie podporządkować. Sprząta w domu, gotuje i dlatego jak patrzę na mojego teścia który nawet kawy sam sobie nie zrobi to mnie aż trzęsie!

    littleladybird lubi tę wiadomość

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 28 października 2015, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatuszek, ty już rozpakowana, jej, jak ten czas leci! nie ogarniam tylu wątków naraz ale SERDECZNE GRATULACJE!!!! :)

    kwiatuszek789 lubi tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 października 2015, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miszkaaa wrote:
    AMEN :D

    u moich rodziców jest taka sytuacja, że mama zazwyczaj wydaje rozkazy a tata je wykonuje. Żeby paradoksu bylo nie za malo, mój ojciec jest emerytowanym majorem :P i tak dal sie podporządkować. Sprząta w domu, gotuje i dlatego jak patrzę na mojego teścia który nawet kawy sam sobie nie zrobi to mnie aż trzęsie!

    Hehe, Twój tata jak był czynny zawodowo to rządził. Dla odmiany w domu dał rządzić sobą ;)
    Mojemu na stare lata się poprzestawiało, ale w dobrym kierunku. Kiedyś to tylko siedział w fotelu i wydawał rozkazy, a teraz sam się ruszy i zrobi coś w domu ;) a jak przyjeżdżamy to nawet chętnie nam kawę robi ;)

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 28 października 2015, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Ja sie tylko melduje i z gory przepraszam bo nie nadrobie Was. Caly czas z tel pisze i ciezko cos odpisac kazdej z Was a na tyłku jeszcze normalnie nie siadam wiec lapka omijam szerokim łukiem.
    Ja dzis jakas jestem nie do zycia, brak weny na cokolwiek, najchetniej bym sie zamknela w dzwiekoszczelnym pokoju, wziela dobre chipsy, slodycze, cole i maka i sie odstresowala. Taki tam dzis wisielczy nastroj mam.

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 28 października 2015, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotko, zrób coś dla siebie, tylko dla siebie. Jakąś małą rzecz, cokolwiek.
    Świetnie sobie radzisz. Nosiłaś Julcię pod sercem, urodziłaś ją. Dokonałaś wspaniałej rzeczy, należy Ci się nagroda <3

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 28 października 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro chyba wybiore sie do sklepu cos kupic. Po prostu wyrwac sie na chwile z domu. Moze troche pomoze. Wpiatek ma znowu polozna zajrzec i musze zapytac ja o slodycze czy jakies moge bo zwariuje bez slodkiego ;-)

    Dziewczyny niedawno poruszalysmy temat oleju rycynowego ba wywolanie porodu i trafilam na link odnosnie tego wiec wklejam
    https://parenting.pl/portal/olej-rycynowy-a-porod

    littleladybird lubi tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 28 października 2015, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmm też wpadłam na ten artykuł wczoraj . Na spacerze spotkałam koleżankę która jest już parę dni po terminie i trochę się skarżyła , że chciałaby być już po . Powiedziałam o tym olejku a jak wróciłam do domu i przeczytałam sobie o tym co nie co to od razu do nie zadzwoniłam , że to raczej dobry pomysł nie jest :/

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2015, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Mamuski :)

    Justyna witam :) fajnie ze do nas dolaczylas:) zycze szczesliwych, spokojnych miesiecy :)

    Marlena ja mamproblem zeby usnac jak juz sie uda to spie ale czasmi krece si po dwie godziny i nic;/ a pozniej odsypiam w dzien.

    Ada juz po remacie super :) nie szalej zabardzo z porzadkami :)dobrzeze masz takiego specjaliste od okien:) (przydal bys sie i mi :D)

    Kasia dobrzeze humor sie poprawil:) glowka do gory bedzie dobrze:)

    Ewelinka odpoczywaj grzej sie musisz byc zdrowa :)

    Dorotka fajnie ze maz dostal urlop wczesniej :) Ewelinka dobrzeradzi zrob cos dla siebie odrelaksuj sie :) Dzielna jestes :)

    Ja wczoraj mialam jakiegos dola;/ przeplakalam caly dzien nie wiem z jakiego powodu;/ maz wrocil z pracy nakrzyczal na mnie ze becze i bylojeszcze gorzej;/ dzis wyrwalam sie z domu do mamy i chyba zmiana otoczenia mi troche pomogla:)

    Sylwia Dreambaby przesyla pozdrowienia:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 19:07

  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 28 października 2015, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona - jakaś kiepska aura po prostu ostatnio była - stąd ten płacz. A mąż to już nie ma innych powodów do krzyku? :p Ja wczoraj jak gadałam przez tel z mamą to i płakałam i smiałam się jednocześnie i doszłam do wniosku, że przecież jestem w ciąży to mogę :)

    Dorota, uważam, że wypad do sklepu to świetna opcja. Może weż ze sobą koleżankę jakąś? Tak na chwilę chociaż. Teraz masz męża przy sobie to może trochę odpoczniesz kochana. Życzę Ci tego. I jakbyś długo sobie nie radziła ze swoimi humorami to sie nie wstrzymuj i szukaj pomocy, boję się, że wpadniesz w depresję poporodową :( <tulę>
    Mam kłopot. Ostatnio gin przepisał mi clotrimazol globuli bo mu się mój śluz nie podobał mimo, że ja nie miałam żadnych objawów. Wzięłam 4 globulki i od wczoraj czuję dyskomfort a dzisiaj to swędzi mnie i piecze jakby infekcja pojawiła się dopiero teraz :/ Gadałam z ginem i kazał odstawić, bo może jakaś reakcja alergiczna. Ale stosowałam i te globulki i maść też wcześniej, przed ciążą i zawsze wszystko było dobrze. I trochę jestem w kropce. Odstawię to, ale boję się, że z tym świądem się teraz będę bujać.

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moj moz to taki typ ze go wkurz jak placze bez powodu bo jak on mowi jak nie podaje powodu to on nie wie jak mnie pocieszyc...a tyle razy juz mu mowilam ze w takich sytuacjach wystarczy jak mnie przytuli i po prostu bedzie...ale on nie slucha...

    Kasia mam nadzieje ze nie bedziesz sie bujac z swiadem...moze w ciazy organizm inaczej zareagowal niz zwykle

  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 28 października 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia lipa z tym swiądem ale może jak odstawisz to się uspokoi. W razie co dzwoń do lekarza niech coś wymyśli;-)

    W tym sezonie na płacz coś jest, ja dziś pobeczalam się na 3 filmach...
    Ale jakoś przy mężu nie lecą Mo tak łzy, ostatnio wpadłam tylko w panikę bo jakiś idiota przed nami potrącił kota i zaczęłam tak przeżywać że biedny nie wiedział co ze mną zrobić...
    Nawet jak to teraz piszę to dalej mną telepie...

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 29 października 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 18:03

    JennyXS lubi tę wiadomość

    Marzec x 2 <3 <3
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 29 października 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane <3

    Chciałam wam życzyć miłego dnia pomimo zimnego poranka :)

    Przesyłam wam buziaki :* I waszym pięknym brzuszkom :*

    Mało się odzywam bo nie wiem co napisać.

    czekolada, 100krotka:) lubią tę wiadomość

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)

    Cos w tym jest bo ja tez sie teraz zrobilam bardzo placzliwa az za;/

    Magda pewnie idz odpoczywaj po co masz je namarne meczyc w domu znajdziesz sobie zajecie napewno :)

    Sylwia tez przesylam buziaki :)

    U nie len czas wstac jechac do sklepu po male zakupki a mi sie nie chce;/ tak mi dobrze pod kolderka zostala bym tu caly dzien a i kuchni wola posprzataj mnie ;/

  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 29 października 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja dziś lecę na wizytę podgądać małą :) coś chyba wisi w powiertrzu że wszystkie mamy takie humory. Pokłóciłam się z mężem, niby wszystko wyjaśnione ale jakoś i tak humor mam kiepski

    Marlena ja nie mam jakichś szczególnych problemów ze snem, nawet na siku wstaję raz albo w ogóle. a rogala generalnie polecam, do układania się do snu super, w nocy gdzieś go skopuję, ale w dzień jak leżę na kanapie to jakoś lepiej mi się uklada z nim

    Ada mój tata w życiu okien nie umył :P i straznie płacze nad tym, że robi to mój mąż ;) (no ale on jest jak to się śmiejemy z siostrą "z typowej wsi" gdzie kobieta zajmowała sie domem a mąż pracował ;))

    Kasia cieszę się, ze humor lepszy i jakoś doszliście do tego co zrobić z kuchnią teściów :) Może jak teraz odstawiłaś to spróbuj za tydzień znowu czy wystąpiła kolejny raz reakcja alergiczna. Jeśli tak to może dosaniesz coś innego?

    Dorotko ściskam, mam nadzieję, ze samopoczucie choć trochę lepsze

    Sylwia buziaki :*

  • Robaczek89 Autorytet
    Postów: 899 487

    Wysłany: 29 października 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, i bardzo dobrze, że zmykasz na L4, kręgosłup trochę odpocznie i będziesz miała chwilę na zrobienie rzeczy, na które nigdy nie było czasu. U mnie to np. porządkowanie wszystkich dokumentów, faktur po remoncie itp.

    Monia, trzymam kciuki za wizytę! Miłego spotkania z małą :)

    Marlena, ja mam duże problemy z zasypianiem, ale ponieważ śpię na płasko to z rogalem jest mi średnio wygodnie, zazwyczaj tylko jego część wsuwam między nogi lub układam go tak, aby górna część kończyła się na wysokości biustu i wtedy się przytulam i zasypiam, a w nocy jak wstaje na siku to wywalam go z łóżka.

    Dziewczyny, moich dzikich snów ciąg dalszy. UWAGA, treść tylko dla odpornych. Śniło mi się dziś, że brałam udział w wypadku LOTNICZYM, mój samolot się rozbił, ale dużo osób było uratowanych i przewieźli nas do szpitala, ale nikt się mną nie interesował, a ja bardzo się bałam o dziecko, więc zaczęłam krzyczeć, że jestem w ciąży i ktoś ma mi pomóc. Okazało się, że pękła pępowina i urodziłam już teraz, takiego maleńkiego chłopczyka (miał dosłownie z 12-15cm i był czerwony z przezroczystą skórą). Lekarze powiedzieli, że nie przeżyje, chyba, że udałoby się go ze mną połączyć jeszcze na 17 dni (co się nawet zgadzało, bo granica przeżywalności młodego wypada na 16 listopada). No i ja zaczęłam mówić, że musi się udać i muszą to zrobić i ten lekarz na żywca wsadził we mnie ręce i zaczął zszywać tę pępowinę, a ja się okropnie darłam z bólu. A potem wystawała ze mnie dołem ta zszyta pępowina, a dziecko było na zewnątrz, w takiej przezroczystej bańce z płynem. Tak jakby worek owodniowy był poza moim ciałem i mieliśmy tak leżeć w tym szpitalu. No schiza kompletna. I wtedy szczęśliwie się obudziłam, ale niestety prawie na brzuchu. Przez to, że on jest taki mały to często przez sen z pozycji na boku przewracam się na takie pomiędzy na brzuchu i na boku. Mam nadzieję, że nie ściskam za bardzo Frania.

    A co do kłótni, to u mnie ostatnio jakoś lepiej, mieliśmy w ostatnich tygodniach sporo spięć i chyba udało nam się wypracować system gadania bez kłócenia. Poza tym ja jutro wyjeżdżam na kilka dni i oboje uważamy na swoje humory, żeby nie zepsuć atmosfery przed wyjazdem. A od poniedziałku mój mąż ma urlop i już się zastanawiam jak to będzie.

    43kt9vvjbmmercyy.png
‹‹ 275 276 277 278 279 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ