X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki Rocznik'89 :)
Odpowiedz

Ciężarówki Rocznik'89 :)

Oceń ten wątek:
  • Kasiarzynka Autorytet
    Postów: 1087 672

    Wysłany: 19 listopada 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 15:36

    dreambaby, perelka89, littleladybird lubią tę wiadomość

    wnidtv73dpzdszlc.png
  • Robaczek89 Autorytet
    Postów: 899 487

    Wysłany: 19 listopada 2015, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja już po wizycie. Wszystko ok, niestety USG nie było :(, na kolejne USG dostanę skierowanie dopiero na następnej wizycie, czyli za 4 tygodnie, co oznacza, że samo badanie może wypaść dopiero na początku stycznia, a od 19 października nie zaglądałam do Frania, no i zastanawiam się czy w związku z tym nie wybrać się za kilka tygodni odpłatnie na USG 3D. Co o tym sądzicie? Wyniki, tak jak pisałam dobre, ciśnienie w normie, waga zgodnie z oczekiwaniami czyli od ostatniej wizyty +1kg, a od początku +3, czyli jeszcze 2 do wagi wyjściowej. Do następnej wizyty też wg lekarza powinnam przytyć 1 kg, ale jakoś średnio to widzę, mam wrażenie, że teraz będzie coraz ciężej utrzymać takie przyrosty.... Szczególnie, że w nagrodę wybrałam się do Maca, na szczęście dopiero 2 raz w tej ciąży.

    Pola, zastanów się na czym Ci zależy i czy te ustalenia są dla Ciebie ważne. Jeśli tak, to przecież nic nie stracisz pytając :)

    Aga, a czy to jest w ogóle zgodne z prawem? Mogą Ci wlepić ten dyżur? I to będzie dyżur pediatryczny czy na internistyczny na IP?

    Perełko, gratulacje! Jaka długa!

    Kasiarzynko, jak dzień mija, trochę lepiej z tym brzuszkiem czy nadal mała cierpi?

    perelka89 lubi tę wiadomość

    43kt9vvjbmmercyy.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 19 listopada 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perełka gratulacje :) ale sobie wybrała piatek trzynastego :P a jak przebiegł poród, zdradź cos więcej i zapraszamy częściej do rozmowy

    Aga, ale lipa z tym dyżurem. To wręcz nie humanitarne takie zagrywki wobec ciężarnej :/

    Dorota, ojj masz racje :P musisz przemyśleć wszystkie plusy i minusy bo życie bez nas będzie nudne :P

    Pola. Super ze humorek dzisiaj lepszy. A jak Twoje samopoczucie? Ciążowe dolegliwości minęły?

    Sylwia tutaj jest tyle kciuków za Was ze musi sie udać :) Mikołaja tez juz przekupiłyśmy w sprawie odpowiedniego prezentu :D

    Patrycja, no ja chyba bym się wybrała żeby podejrzeć jak Franek rośnie, bo to dosyć dlugi czas miedzy jednym a drugim usg i nie wiadomo jak przyrasta jego waga.

    Kasia a. Jak w szpitalu? Jutro wychodzisz?

    Kasia k. A może jednak Justysie dopadły teraz kolki, najczęściej pojawiają sie tak ok 2 miesiąca życia. Oby szybko wszystko wrocilo do normy.

    A ja mam dosyć mojego żołądka! Od kiedy jestem w ciąży zrobił mi się strasznie drażliwy. Co rusz mnie boli i musze pic miętę, a uważam na to co jem. Nie opycham sie ani nie jem ciężkostrawnych potraw. Juz nie wiem co to może być. Raczej nie sądzę żeby to Klara mi uciskala bo bardziej czuje ją pod pępkiem niż wyżej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 17:43

    dreambaby, perelka89, littleladybird lubią tę wiadomość

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Pola 89 Autorytet
    Postów: 575 162

    Wysłany: 19 listopada 2015, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja, bardzo by mi zależało na takim układzie i to jak najszybciej, ale coraz bardziej się boję czy to wypali i coraz bardziej jestem przerażona samą rozmową. Nawet nie wiem czy znów poprosić szefa do konferencyjnej, czy rozmawiać z nim w biurze przy kadrowej... On ostatnio bywa w firmie od święta. Ma teraz jakieś nowe zajęcie i prawie w ogóle gonie ma. Powiem Wam, że na samą myśl o tej dyskusji robi mi się niedobrze :/ :( a co do usg to podziwiam, że się wahasz, bo ja bym nie wytrzymała tyle czasu. Aż do stycznia? :O teraz tak wypadło, że będę widziała naszą niunię po 2 tygodniach od ostatniego usg i następny raz znów za 2 tygodnie, ale normalnie 4 tyg. są dla mnie nie lada wyzwaniem :P

    Aga, to wygląda trochę jakby Ci na złość zrobili, ale może nie. Ale czy mogą wlepić Ci taki długi dyżur jak jesteś w ciąży?

    Sylwia, cały czas dopingujemy (Ewelinkę też ;))! Czekamy na Was z niecierpliwością, musicie szybko zasilić grono przyszłych mam :)

    Kasia A. jak się czujesz? kiedy Cię wypuszczają?

    Ada, co do samopoczucia to w sumie trudno stwierdzić, bo pogoda ostatnio taka, że sama nie wiem czy się kiepsko czuję przez nią czy przez ciążę. Ale jakby nie patrzeć jest już i tak duuużo lepiej niż wcześniej :) Coraz bardziej widać brzuch, co mnie niesamowicie cieszy :D Myślę, że pomału zbliżam się do etapu, w którym ludzie przestaną myśleć "obżarła się, ma tłuszczyk czy może jest w ciąży?" :P Co prawda jak jechaliśmy w środę na zakupy z mężem i go spytałam czy wyglądam już jak w ciąży to powiedział, że jakby mnie nie znał pomyślałby, że jestem gruba :D no ale to facet... Mam nadzieję, że jeszcze chwilka i już nie będzie takich wątpliwości :) A tak, jak patrzy na mnie w bieliźnie albo w piżamie to nazywa mnie pieszczotliwie swoim grubaskiem :) Podobno zgubiłam wcięcie w talii i faktycznie, ostatnio z ciekawości założyłam pasek, który zawsze zapinałam na najciaśniejszą dziurkę, a teraz mogę go zapiąć najwyżej na czwartą :P Ale i tak najczęściej mówi, że jestem jego piłeczką :) Słodkie to. Wie jak bardzo nie mogę się doczekać brzucha i sam chyba też jest podekscytowany zmianami.

    Dziewczyny, mój ukochany przyznał ostatnio coś, co mnie zszokowało! Powiedział, że boi się, że w pewnym momencie podczas seksu poczuje dziecko :O Myślałam, że kto, jak kto ale on jest odporny na takie lęki. A tu jednak zaskoczenie. Mówi, że już teraz ma pewne obawy, mimo, że jeszcze nie czuć ruchów. Trochę się boję, że przyjdzie tak moment, że będzie się bał uprawiać ze mną seks. Wasi mężowie też mają takie obawy? Wydaje mi się, że któraś z Was pisała coś podobnego, ale nie pamiętam która :/

    dreambaby, littleladybird lubią tę wiadomość

    Czekamy na Julię :)
    0d1ye6hhxav2ezmq.png
    [*] 07.03.2015 - 6tc
  • A-nisia Autorytet
    Postów: 341 186

    Wysłany: 19 listopada 2015, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eh jednak ten dzien jest strasznie beznadziejny :/ jeszcze pokłóciłam się z mężem na koniec i płakac mi się chce :(
    co do dyżuru do sprawa wygląda tak ze do tej pory az nie dostarcze zaświadczenia o ciązy można mnie rozpisywac na dyżury czyli teraz powinnam była dostarczyc do 15 listopada a nie chciałam wtedy jeszcze bo jeszcze nie miałam umowy. w grudniu mam tylko dwa dyzury ale czemu jeden w swieta :( od stycznia już mnie zdejmą z dyżurowania

    Pola co do seksu to u nas jest wręcz odwrotnie. Mój mąż nie ma żadnych obaw, to bardziej ja :D ale wiesz myśle ze facet tak łatwo z seksu nie zrezygnuje wiec spokojnie narazie :)

    miszkaa: ja mam tak samo z zołądkiem, mięsa to już w ogole jesc nie moge bo mam wrazenie ze mój żołądek w ogóle tego nie trawi..nawet ostatnio kupiłam sobie gerberka z kurczakiem bo mam wrazenie ze przez to słabo sie odżywiam i miałam nadzieje ze chociaz gerberka strawie. i tez już nie mam pomysłu na te brzuchowe problemy:(

    robaczek: dyżur na pediatrii. fajnie, że na wizycie wszystko ok.co do usg to chyba musisz zdecydowac sama. Jak sie stresujesz to idz - choc to napewno koszty duże

    ex2banlianb8bcf2.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 19 listopada 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 18:01

    Marzec x 2 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczynki :)

    Ada szkoda ze nie udalo sie zrobic tej glukozy miala bys juz za soba.mam nadzieje ze jak pojedziesz drugi raz na badanie bedzie lepiej:) Kultura niektorych ludzi masakra;/

    Aga mam nadzieje ze rozmowa poszla po Twoich myslach:)przykro mi ze tak Ci wypadly dyzury ;/ i mam nadzieje ze szybko pogodzisz sie z mezem:)

    Dorotka moja siostra tez sciagala aplikacja na telefon z szumem, te baterie w bujeczkach faktycznie masakra bardzo czesto trzeba wymieniac;/ Biedna julcia sie nameczy a przy okazji i Ty zdrowka zycze:)

    Kasia K a moze faktycznie jej nie pasuje trudno mi powiedziec;/biedaczek maly mam nadzieje ze bedzie lepiej:) Naprawde przykro sie czyta jak niunie tak sie mecza oby bole i inne dolegliwosci szybko przeszly

    Sylwia wspieramy Cie I czekamy tu na Ciebie :)

    Perelka sliczna Agatka gratuluje :)

    Patrycja ciesze sie ze wszystko ok szkoda ze tak dlugo musisz czekac na usg jabym nie wytrzymala i poszla prywatnie:)

    Pola moj sie nie boi...hm a czasami bym chciala zeby sie bal bo mi marudzi a to nie moja wina ze lekarz narazie zabronil;/

    Dziewczynki wybaczcie ze odnioslam sie tylko do dzisiejszych wpisow staram sie czytac codziennie ale jakos nie wiedzialam co mam wam napisac;/ a dzis jak juz sie zebralam to nie pamietalam co chcialam napisac;/ Dorotka miala racje chyba piszac ze dopadl mnie ciazowy kryzys;/ coz musze go przetrwac...

    dreambaby lubi tę wiadomość

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 19 listopada 2015, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia spokojnie nikt sie na Ciebie nie bedzie gniewal :-) czekamy na Twoje 2 krechy :-)

    Aga mysle ze troche po zlosci Ci wstawili dyzur w swieta. A Ty dzisiaj tylko im mowilas o ciazy i nie dawalas zaswiadczenia? Nie mozesz jakos na dniach im go dostarczyc?

    Perelka gratuluje :-) Agatka jest slicza i taaka duza :-) podpisuje sie pod tym co Ada napisala i opisuj jak bylo, jaki porod itp. Fajnie ze grono dzieciaczkow powieksza sie. I zagladaj do nas czesciej.

    Patrycja szkoda ze usg nie mialas. Rzeczywiscie dluga przerwa miedzy podgladaniem. Moj gin raz na miesiac mimo ze nie mierzyl to sprawdzal moja szyjke i wody i serduszko malej. Pomiary mialam tylko na badaniach prenetalnych w danym trymestrze czyli 3 razy. Poczytaj kiedy najlepiej isc na usg 3d. Nie wiem czy nie jakos na tym etapie jak jestes, ewentualnie niedlugo pozniej dopoki dziecko nie jest takie duze. Pozniej moze byc juz malo widac i fajnego zdjecia juz mozesz nie miec.

    Ada Klare czujesz nisko ale macica rozciaga sie wiec organy sa juz pouciskane. Podejrzewam ze to przez to nasz takie rewolucje zoladkowe.

    Pola dobrze ze juz nastroj lepszy :-) nawet jesli w talii troszke przybylo to kilogramy spowodowane ciaza sa najpiekniejszymi kilogramami :-)

    Iwona oby niedlugo kryzys Ci minal. Doskonale rozumiem co czujesz :-* etap focha na swiat ze jest sie zmeczonym i ze brzuch przeskadza ;-) powiem szczerze ze troszke za tym tesknie ;-)

    Odnoszac sie do tego co Pola napisala o podejsciu meza do sexu to moj tez sie bal ale nie wiem czy pisalam Wam o tym. I nie docieralo ze mala ma tam swoj izolowany swiat. Tak wiec ostatni raz kochalismy sie jak sie staralismy o mala. Moje zerowe libido + jego strach i wyszlo jak wyszlo. Mi sie nadal nie chce i boje sie teraz tym bardziej ze blizna po cieciu czasami pobolewa a on od wczoraj jakby mogl to by poszalal. Powiedzialam mu ze najpierw lekarz musi zerknac czy wszystko ok a dopiero ja sie przemoc psychicznie. Bo i kwestia zabezpieczenia bo on sobie tego nie wyobraza a ja nie wyobrazam sobie byc za 2 msc w ciazy.

    Kupilismy dzisiaj Juli bujaczek lezaczek. Ma funkcje bujania, gra muzyczka, swieci swiatelko wszystko zasilane sieciowo tak jak chcialam i favet dorzucil nam taka puszeczke ktora daje wibracje. Zaczepiamu na stelaz i mam wszystko to co chcialam miec w bujaczku. Podkladamy malej pieluchy flanelowe pod pupke zeby byla w bardziej lezacej pozycji. I dziecka nie ma. Jedynie krzyk jak smok wypadnie. Dobra inwestycja :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 22:28

    dreambaby, perelka89, czekolada, Kasiarzynka, littleladybird, 100krotka:) lubią tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Pola 89 Autorytet
    Postów: 575 162

    Wysłany: 20 listopada 2015, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry Dziewczeta ;) obudzilam sie chwile przed 6 i uznalam, ze nie bede dalej zasypiac bo mialabym straszny problem zeby wstac przed 7:00. Mam nadzieje, ze bedzie nam dane zobaczyc dzisiaj troche slonca... Nie wiem co z ta pogoda ostatnio, ale nie chce sie wystawiac nosa na zewnatrz. A dzis prawdopodobnie moj ostatni dzien pracy w domu. Przynajmniej poki nie dorwe szefa. Zycze Wam milego dnia :)

    Dorcia, fajnie, ze macie taki bujaczek, jak chcialas, a pomysl z podlozeniem czegos pod pupke mysle, ze dobry :) zawsze troche mniej na siedzaco.

    Co do strachu meza to poki co na szczescie ochota na zblizenia jest wieksza niz strach :) ale mysle, ze jak poczuje ruchy to moze byc roznie. A mam pytanko do mam, ktore juz czuja ruchy. Czy podczas zblizen z mezem dziecko lezy spokojnie czy zdarza sie, ze sie wierci?

    Czekamy na Julię :)
    0d1ye6hhxav2ezmq.png
    [*] 07.03.2015 - 6tc
  • Pola 89 Autorytet
    Postów: 575 162

    Wysłany: 20 listopada 2015, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach, no i zapomnialam sie pochwalic! Jutro zaczynamy 4 miesiac :D :D

    miszkaaa, Kasiarzynka, monika_89, littleladybird, 100krotka:) lubią tę wiadomość

    Czekamy na Julię :)
    0d1ye6hhxav2ezmq.png
    [*] 07.03.2015 - 6tc
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 20 listopada 2015, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja sie juz witam po pierwszej fajnej nocy :-) mala kimala na lezaczku wieczorem, wybudzilam ja przed 23, szybkie przewijanie, butla, odbicie i do lozeczka. Poslala do 4. W sumie dopiero po troszke krecila sie przez sen ale to pierwsza jej dluzsza przerwa w jedzeniu wiec balam sie o spadek glukozy i znowu akcja jak wieczorem. Nie plakala tylko troszke pokrecila sie sama w lozeczku ikolo 5 przysnelysmy znowu :-) moglaby ustabilizowac tak te noce :-)

    Kasiarzynka powiedz mi czy Justynce charczy w nosku albo gdzies tam glebiej w krtani jak ja polozysz? U Juli tak sie dzieje od jakiegos czasu, gruszka nie dawalam rady jej nic wiec kupilam aspirator i duuzo zeszlo z noska ale i tak w tym charczeniu to nie pomoglo. Czytalam na pazdziernikowych i u ich dzieciaczkow tez tak jest ale niepokoi mnie to. Zapytam lekarza dzis ale pomyslalam ze Ciebie tez zapytam.

    Pola ranny ptaszek z Ciebie :-) mam nadzieje ze dorwiesz szybciutko szefa i bedziesz mogla w domu pracowac. I oby sloneczko sie u Ciebie pokazalo i humor dopisywal :-) szybciutko ten Twoj suwaczek sie zmienia :-)

    Milego dnia dziewczyny :-)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Pola 89 Autorytet
    Postów: 575 162

    Wysłany: 20 listopada 2015, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotko, super, że masz za sobą udaną noc. To widać nawet po sposobie w jaki piszesz :) Oby tak dalej! No i Julka wreszcie mniej umęczona. Pewnie też w ciągu dnia będzie mniej marudna jak w nocy pospała porządnie.

    Co do mojego suwaczka to i tak go o 2 dni cofnęłam, bo wg usg bąbel o 2 dni młodszy. Ustawiłam według daty porodu ustalonej przez lekarza (kalendarz ciązy też). A budzę się tak wcześnie jeśli wcześnie wieczorem zasnę. Przedwczoraj zasnęłam o 20 i po 8 godzinach snu, o 4:00... a nawet kilka minut przed obudziłam się i nie mogłam zasnąć, ale nie chciało mi się wstawać, bo po co tak wcześnie. Po godzinie jeszcze nie spałam. A jak w końcu zasnęłam to nie chciało mi się wstawać przed 7:00 :P

    A teraz z utęsknieniem czekam na panów z gazowni, żeby włączyli mi gaz i sobie poszli. Nie lubię takiego oczekiwania. Człowiek zastanawia się czy może iść siku, czy akurat w tym momencie ktoś nie zadzwoni do drzwi...

    Czekamy na Julię :)
    0d1ye6hhxav2ezmq.png
    [*] 07.03.2015 - 6tc
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 20 listopada 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Pola gratuluje 4 miesiąca :D co do pogody to zgadzam się juz wolałabym śnieg bo wtedy jest czyściej i przyjemniej na dworzu. Zbieraj kochana sily na rozmowę z szefem. Dasz rade! Nikt nie lubi takich rozmów, ale czasami trzema. Pewnie przekonasz sie ze nie będzie tak źle.

    Moj mąż nie boi się sexu, od początku sie nie bal. A jesli chodzi o ruchy to raz mi się zdarzyło sie sie mala wierciła , ale mąż tego nie poczuł.

    Dorota. Super ze nocka minela spokojnie. Oby tak juz zostalo. Pochwal sie bujaczkiem :) a wkrapiasz do noska Julki sol fizjologiczna? Bardzo ułatwia usuwanie wydzieliny, tylko ze dzieci tego strasznie nie lubią.

    Iwona. Masz prawo czuć sie źle. Oby szybko dobre samopoczucie wróciło. :)

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 20 listopada 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i zapomniałabym sie pochwalić. Właśnie jedziemy zamówi wózek :D

    kwiatuszek789, Pola 89, czekolada, monika_89, Kasiarzynka, 100krotka:) lubią tę wiadomość

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 20 listopada 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada na jaki wozek w koncu zdecydowaliscie sie? Bedzie problem z glowy, tylko pozniej juz nie ogladah zadnych zebys nie zalowala wyboru ;-)
    Co do soli fozjologicznej to tak, wkraplam jej. Nawet mocno jej to nie przeszkadza tak jak i wyciaganie aspiratorkiem ;-)
    Pozniej wrzuce fotke bujaczka bo narazie mala zasnela i ewakuowalam sie z pokoju zeby cos w koncu zjesc ;-)

    Pola to w sumie nie ma co sie dziwic ze tak wczesnie sie budzisz ale tez normalne ze tak wczesnie zasypiasz jak tyle godzin na nogach jestes. Ja sobie zawsze obiecuje isc od razu spac jak mala usnie ale zawsze mi szkoda tej chwili spokoju i siedze a pozniej oczy na zapalki jak ona zasnac nie chce. Dobrze ze ja do pracy nie musze wstawac tak rano i godz 7 jest wystarczajaca :-) mnie juz przeraza jak ja Jule zostawie za rok. Ale z drugiej strony chetnie bym juz popracowala troche.

    Dobra musze zerknac ktora pierwsza w kolejce do rodzenia :-)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Pola 89 Autorytet
    Postów: 575 162

    Wysłany: 20 listopada 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisałam sporo i kliknęłam tak, że mi się skasowało.

    Zazdroszczę Wam tych zaawansowanych zakupów dla dzieci. Też bym chciała, żeby to u nas ruszyło. Ostatnio rozmawialiśmy o tym, że chyba zaczniemy pomału kompletować te mniejsze rzeczy. Chociażby zestaw do pieluchowania. Same otulacze są bardzo drogie, a potrzeba ich kilka, do tego duuużo wkładów. Rozłożymy to sobie w czasie i chyba co miesiąc będziemy kupować po trochę. W tym miesiącu już raczej nic nie kupimy, ale pewnie od grudnia zaczniemy.

    Czekamy na Julię :)
    0d1ye6hhxav2ezmq.png
    [*] 07.03.2015 - 6tc
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 20 listopada 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola dobry pomysl. Znacznie lzej jest pozniej a kilka grubszych wydatkow bedzie. Ale i tak to jest przyjemne wydawanie pieniazkow :-)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 20 listopada 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)

    Perelka, gratuluję :-) prześliczna Agatka, i te włoski mmmmm...do schrupania :-)

    Patrycja, pomiędzy moimi usg będzie 8 tygodni jak nie widziałam swojego Jakuba tyle że słyszałam bicie serduszka no i czuję ruchy ale i tak to badanie mnie bardziej uspokaja, myślę że spokojnie już możesz iść na 3d.

    Aga, współczuję z dyżurem, dla mnie to po złości zrobione, ludzie potrafią być wredni a mam wrażenie że dla kobiet w ciąży jeszcze bardziej :/ nasz kraj jest chory ludzie w nim też i ich cieszy ludzie nieszczęście i sprawianie komuś przykrości ale walcz o was!

    Pola, u nas seks jest sporadyczny ale to bardziej przez moje infekcje jak biorę globulki to czuję dyskomfort ale jak ostatnio nic nie brałam i kochaliśmy się nasz syn nie miał nic do powiedzenia dopiero po wszystkim :-P

    Magda, o której wizytujesz ??

    Iwona, mój humor w ciągu dnia zmienia się ze 100 razy, jeszcze ta pogoda, chyba coraz bardziej zaczynam przeżywać wszystko potem mi się to sni a na koniec budzę się i zasnać nie mogę co skutkuję że jestem nie wyspana i tak w koło :/

    Dorotko, jak się cieszę że dzisiejsza noc wam dobrze minęła, i że pospałyście trochę dłużej, obyś miała racja żeby cykl nocny Julci mogł by się ustabilizować, fajnie że jesteś zadowolona z leżaczka.

    Ada, to teraz ja będę wyczekiwać na Twój wózek. Tak swoją drogą jaki będziecie mieć czas oczekiwania?? Nam powiedzieli ok. 5 tygodni.

    A propo wyprawki ;-) mój pierwszy zakup był dopiero jak minęła połowa, oczywiście na początku byłam zielona nic nie ogarniałam, na google siedziałam i czytałam czym rożni się pieluchy flanelowa od tetrowej, co to są półspiochy, body itp. Miałam wrażenie że nic nie czaję i jak dam radę i że tyle kasy na to wszystko potrzeba (my sami kupujemy wszystko) ale przyszedł taki moment że poczułam że to to i teraz zakupy są przyjemnością nawet bym rzekła że uzależniają :-P , po każdej wypłacie coś kupujemy także już teraz mamy większość rzeczy, mylśę że to jest dobre rozwiązanie każdego miesiąca coś kupić bo mniej się odczuje finansowo a w szafie przybywa :-)

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 20 listopada 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 18:01

    Marzec x 2 <3 <3
  • Pola 89 Autorytet
    Postów: 575 162

    Wysłany: 20 listopada 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia, kciuki za wizytę i miłego wypadu do kina ;)

    Czekamy na Julię :)
    0d1ye6hhxav2ezmq.png
    [*] 07.03.2015 - 6tc
‹‹ 303 304 305 306 307 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ