Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem i nadrabiam Was
Monika, dzięki za info odnośnie sesji noworodkowej. Nie orientowałam się jakie rozbieżności są u nas ale myślę że coś na pewno znajdę. Dobrze że wizyta udana, jakie to słodkie jak nosisz w sobie 2 kg szczęścia
Kasiarzynka, jak czytam jak piszecie o kolkach, o mleku modyfikowanym to mam wrażenie że sama nie ogarnę tego tematu. To jest instynkt matczyny że w danej sytuacji wiemy co mamy zrobić. Każdy ma swoje cenne rady i myślę że każdy gdzieś ma rację, najlepiej to samemu obserwować dziecko i wiedzieć co dla niego jest najlepsze.
Pola, a Ty jaką płeć sobie wymarzyłaś ?? wiadomo że aby było zdrowe ale my z mężem obydwoje chcieliśmy syna i wiele osób jest zdziwionych że kobieta i woli mieć syna pierwszego no jakoś tak mi się utarło
Ada, ja do tej pory nie mam stolika na tv i powiem Ci że wcale mi się nie chce nic ogarnąć, ale jakbyś gdzieś widziała biały to z miłą chęcią wezmę to pod uwagę odnośnie tego typu ludzi zostawię to bez komentarza moja siostra cioteczna targała mała ciągle na rękę i cały czas była schinięta wcale się nie dziwię
a co do sytuacji finansowej bardzo dobrze Cię rozumiem.
Dorotko, teściowa wtrąca się do wychowania wnuczki? przychodzi do Was w odwiedziny ?? widzę że lepsza jest jędza jedna skąd tacy ludzie się biorą
Ewelina, gratuluję półmetku
Kasia, z całą pewnością leżenie w szpitalu jest mega dołujące jeszcze w ciąży, ale wiesz teraz jesteś w szpitalu więc musisz przestrzegać zaleceń ale zobacz co piszą dziewczyny wrócisz do domu i będzie wszystko dobrze
Patrycja, ja też uważam, że większości w jedzeniu panują słodkości, myślę że same częściej sięgamy po słodkie niż kwaśne więc się nie dziwię że dzieci też nie lubią.
Magda, śmiesznie to brzmi a później tacy wykładowcy egzaminują a sami co ledwie mówią
Wczoraj jak byłam w pracy już są ubrane choinki, zawsze jak pracowałam nigdy nie czułam uroku świąt po pierwsze bardzo wcześnie wystrój po drugie kolędy a w grudniu zapierdziel jak ta lala ale i tak bardzo lubiłam grudzień a teraz cisza i spokój będzie.
Co do infekcji już nie wiem jak mogę sama sobie pomóc jak biorę leki jest ok, kończa się do po paru dniach znowu wraca, cała ciążę w końcu będę leczyć grzybicę
-
Dzięki dziewczyny za miłe słowa
Ada, gratulacje z okazji 100dniówki
Dorotko, wszytskiego najlepszego z okazji 1 miesiaca Julki przede wsyztskim, zeby kolki odpusciły.
A z Twojej teściowej to jędza (przepraszam).
Kasia, diabetolog na pewno pomoże, a grejpfrut jest polecany cukrzykom i osobom z problemami z insuliną i wszystkie warzywa, które można zjeść na surowo (pomidory, ogórki, papryka itp). Nie zazdroszczę współlokatorek.
Madzia, a propos angielskiego: moja koleżanka na filologii miała zajęcia z babką, która miała kiepską wymowę i jej ulubiony tekst brzmiał "traj tu remember" z bardzo wyraźnym "r" na końcu zawsze miałysmy z tego niezły polew
Buziaki -
Ewelina nie masz za co przepraszac bo sama na tesciowa nie mowie lepiej
Marlena tesciowa w sumie nie wtraca sie. Jedynie ciagle pieprzy zebysmy malej nie przegrzewali i wymyslila ze najlepsza temperatura dla dziecka to 18 stopni. A lekarze i polozne mowily ze 21-22 na codzien a do mycia 24. Czekam jak mi powie o przegrzewaniu to zapytaj ja ile razy mozna gadac jedno i to samo. Ostatnio (chyba wczoraj czyli prawie miesiac po urodzeniu) gadala mezowi zebysmy ja myli przy zmianie pieluchy od gory do dolu. Az maz byl w szoku, powiedzial ze ja to doskonale wiem i ze wlasnie tak to robimy od poczatku. Wczesnie sie baba obudzila. A ogolnie to nie byla jeszcze u nas bo ciagle chora, a to przeziebiona a to jakies zimno jek wyszlo. Meza siostra byla z prezentem od nich i co kupily? Misia malego co gra mu jakas kolysanka jak sie pociagnie za sznureczek, malutka ksiazeczka z jedna bajka(!) i szmaciana lalka! I co ja mam z tym zrobic? Dac jej zeby do buzki wkladala? Ehh
Moja mama zadeklarowala sie ze daje kqze na chrzciny Niuni. Az mi glupio ale skoro nalega to nie bede sie opierac -
Hej, zaglądam do Was po udanym dniu i pochrzanionym wieczorze Wybaczcie, nie będę dokładnie nadrabiać, tylko ostatnią stronę. Kiepsko się czuję, głowa pobolewa, chce mi się płakać, także mam nadzieję, że zrozumiecie...
Marlenko, kiedyś byłam nastawiona na chłopca, po długich staraniach jest mi wszystko jedno, tak jak napisałaś - byle było zdrowe, chociaż nie ukrywam, że w maleńkim procencie skłaniam się bardziej w stronę syna.
Co do pozostałych wpisów na ostatniej stronie... Nie bardzo wiem co napisać -
Powracam do cywilizacji prąd powrócił a razem z kim woda
Marlena widziałam fajny stolik rtv z Ikei zaraz zerknę o wrzucę link. Ja mam stolik kawowy z Ikei i zamawiałam go przez allegro, gdyż do najbliższej ikei mam 200km
Dorota Twoja teściowa jest udana. No chyba jedyna w swoim rodzaju
Ja mam plan zmobilizować sie jutro i pojechać na glukozę. Mam nadzieje ze mi się udaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 19:01
-
Witam Was cieplutko w ten jakże okropny dzień (wiatr i deszcz)
Dorotko wszystkiego co najlepsze dla Waszej córeczki z okazji awansu , oby kolki szybko minęły a malutka dawała tylko szczęście
Super że dzisiejsza noc była względnie spokojna , oby jak najwięcej takich .
A teściowa "złota kobieta" nie ma jak to kapucha na zagazowanie mleka
Kasia jak czytam co Ty tam masz na tej swojej sali to prawdziwa patologia ciążowa ... jak można jeść surowe mięso bleeeee
Wysłałam Ci moje materiały na tematy żywienia kobiet w ciąży , jest tam opisane jak się odżywiać w przypadku cukrzycy ciążowej i takie tam potrzebne info żeby mów urozmaicić menu przy okazji możesz poczytać jak później karmić synka itp
Magda fajnych masz wykładowców moja geograficzka w podstawówce mówiła łan tu sri ale na studiach to już miałam nauczycieli którzy bardzo biegle i poprawnie mówili po angielski pomimo tego , że nie były to studia językowe
Ada lipa z pralką a raczej jej brakiem ale na pewno się w końcu dorobicie , ja w zeszłym roku dostałam pod choinkę upragnione żelazko
A prąd już wrócił ?
Gratulacje z okazji 100dniówki teraz już z górki
Ja mam dziś mega lenia to już drugi dzień z rzędu jak nic mi się nie chce
Powiem Wam , że ja uwielbiam ten czas przed świętami ale wg mnie co roku sklepy wprowadzają go za szybko ... potem przychodzi grudzień i już nie ma tej magii bo choinki bombki i mikołaje towarzyszą nam od 2 listopada osobiście uważam , że świąteczny szał powinien się zaczynać najwcześniej na początku grudnia
W poniedziałek przeszłam się po sklepach w Gdańsku i jak wróciłam do domu to poczułam się tak jakby coś mi zabrali -
Kasia napisałam Ci na fb wiadomość i trochę materiałów Ci tam wysłałam, mam nadzieje, że trochę rozjaśnią Ci umysł Grejpfruty są b. dobre dla cukrzyków, nie żałuj sobie
Dorotko Twoja teściowa to mistrzyni świata, serio....
Pola jutro nowy dzień to i humor będzie lepszy
ja dziś mam jakieś średnie samopoczucie. Boli mnie podbrzusze i w sumie nie wiem czy to pachwiny czy bardziej ból jak na @, raz jest raz go nie ma. Jutro SR i chyba zapytam o to położną13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Oj, widzę, że humory dziś nie dopisują. To chyba ta pogoda głównie, więc życzę Wam jutro słonka i lepszych humorów, a teraz zmykam spać, bo po całym dniu padam totalnie. Dam tylko znać, że moje wyniki na moje oko wyglądają dobrze, a nieźle się stresowałam:
Glukoza:
Na czczo 76
Po 1h 122
Po 2h 92
TSH: 1,23
FT4: 1,6
Mocz wszystkie parametry w normie. No i jutro wizyta
Dobranoc! -
Patrycja ladne wyniki o ktorej wizytujesz? Kciukam!
Monia oby bol ustapil i nie dokuczal wiecej. Moze to macica pracuje albo powieksza sie bo malutka teraz nabiera tempa i szybciej bedzie rosla
A ja nie mam chyba jednak cierpliwosci do dzieci. Jula caly wieczor marudna i ciagale krzyk, ja nie potrafie usiedziec z nia w miejscu za dlugo, jak odkladam ja to placz. A tetaz zasnela ze mna w lozku przy suszarce jutro chyba zamawiam szumisia. A takim przeciwnikiem jego bylam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 23:18
-
Hej.
Ja się zebrałam dzisiaj na glukozę i od razu jestem wkurzona. Ruszylam z domu po 7, przyjechałam do miasta i ganiałam po kilku aptekach żeby kupic te pieprzona glukozę. Oczywiście wszystkie są od 8 otwarte wiec teraz siedzę w samochodzie i czekam a żołądek z głodu mi wykręca.
Monia. Moze tak jak Dorota pisze, macica sobie ćwiczy i w ogóle vialo sie przygotowuje powoli, ale lepiej zapytaj położnej.
Patrycja powodzenia na wizycie a wyniki wyglądają ladnie
Dorota czasami życie weryfikuje nasze plany, nic nie poradzisz, a moze akurat szumimiś będzie świetnym rozwiązaniem. Wiele dziewczyn chwali tez sobie fotel bujany -
Ni zesz kur.a! Czekałam zeby otworzyli te cholerna aptekę, pan o 10min szukania stwierdził ze nie maja glukozy wiec musiałam jechać do innej apteki. Lecę do przychodni a pani mi mówi ze dzisiaj mi nie zrobią badania bo jestem za późno! I nie zdążą mi dwa razy pobrać krew! I żebym przyszła jutro. Wsiadlam do samochodu zadzwoniłam do męża i sie popłakałam! Na pocieszenie kazał mi jechac do Maca na śniadanie:P dobry jest, ale ja wolałam pojechać do innej przychodni i mieć już z głowy. tu nie bylo problemu. Wypilam te paskudztwo, mimo ze mogłam wcisnąć cytrynę to i tak jest to ohydne. Najgorsze jest to ze zaczyna mnie palic zgaga, jak zawsze po słodkim
-
hej właśnie zbieram się i ide do moich nowych kadr podpisywac umowe bo za tydzien wracam do pracy i tak sie stresuje bo w koncu musze powiedziec o ciąży ze az mi żołądek wykręca, nie mogłam w nocy spac a od rana mam rewolucje jelitowe wiec poprostu pełny pakiet przyjemności jak ja bym chciała to miec juz za sobą! nadrobie Was wieczorkiem bo teraz już nie zdąże - narazie chciałam prosic o kciuki a życzyc wszystkim miłego dnia
-
Dzień dobry
Ada nieźle od samego rana jakieś przygody. Dobrze, że w innej przychodni nie robili problemu. Teraz oby te godziny minęły i z głowy
Aga trzymamy kciuki za rozmowę. Na pewno przyjmą twoja wiadomość dobrze. Daj znać później jak poszło