Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pola szkoda ze nie dogadałaś sie z szefem tak jakbyś chciała. Jego pomysl jest jak dla mnie totalnie bez sensu. Oczywiście wszystko zależy ile pieniędzy płaciłby Ci za takie poświęcenie. Moze wystarczyłoby jakbys do biura przyjeżdżała powiedzmy raz w tygodniu?
Aga. A jak długo będziesz miał ten staż? Wiadomo ze bezrobocie jest cudowne ale czas szybko zleci i znowu będziesz siedzieć w domku. -
Pola- słabo. Przespijcie sie wszyscy jeszcze raz z tematem i faktycznie, spróbuj na spokojnie jeszcze raz porozmawiać z szefem. Bo to co mówisz chyba faktycznie w żaden sposób nie zaspokaja Waszych oczekiwań. Nie oszukujmy się, to po prostu bez sensu.
Agnieszka - nie biorę insuliny, pierwszą wizytę u diabetologa mam w środę. Widziałam zdjęcie Twojego brzucha. Mogę wiedzieć, gdzie chowasz bejbika?
Kasia, ja i tak do końca nie rozumiem bo po wstaniu nie mam niskiego poziomu. Zawsze powyżej normy, 100 pare.
Zobaczymy jak będzie jutro rano, kiedy zjem dokładnie to samo ale z jogurtem w nocy i wcześniej wstając. I tak jutro muszę bo na 8.30 jadę do nowej gin.
A dzisiaj mąż szedł na popołudnie i pierwszy raz od paru miesięcy postanowił nie wstawać na budzik. I było ta cudownie, powoli razem się budzić Uwielbiam takie poranki
-
Powiedz o której, powiedz
Czy lepszy...hmm...polemizowałabym Ale samo budzenie się i wstawanie faktycznie cudowne
Musi być dużo prawdy w tym co piszesz Na obiad zjadłam 200g pieczonego łososia, 75g chleba graham, 250g brukselki (trochę niestety za miękka mi wyszła) i garść szpinaku a cukier 1h po 123 więc bez tragedii. Więc to chyba nie wina nowego chleba jednak...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 16:03
-
nick nieaktualnyJuz po wizycie dzis bylo tylko usg o ile dobrze zalapalam to to IIItrymestru ale i porozmawialam z ginrm troche z mala wszystko dobrze rozwija sie prawidlowo nie kumam tych skrorow za opisie ale lekarz powiedzial ze wszystko jest ok z tgo co tu na tym opisie wyczytalami o ile dobrze kumam to moje dziecko ma duza glowe87,3 co odpowiada 35,2 tyg niestety nie mam podanej wagi i dlugosci lekarz cos tam mowi ale nie chce poprzekrecac dopytam za 2 tyg no wiec tak to wyglada:) ulga wielka
biore sie za czytanieKasiarzynka, arien, pleasure, czekolada, perelka89, miszkaaa, monika_89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarlenka moze sproboj podpytac w aptece co mozna w ciazy zastosowac... mi tez czesto sie smize moja rodzi sie dluga i nie mam dla niej ubranek
Ada, Magda jak ja Wam zazdroszcze moj maz nawet nie mysli zeby obejrzyc ze mna cokolwiek zwiazanego z porodem a jak tylko slyszy roszisz ze mna to ucieka...
Kasiu A masz jescze czas na wyprawke spokojnie zdazysz bardzo Ci wspolczuje z powodu tej cukrzycy mam nadzieje ze sie szybko przyzwyczaisz i nauczysz co i jak:) Z Tomusiem napewno wszystko dobrze
Ada dobrze ze juz nie masz problemowz zoladkiem oby tak dalej
Pola mam nadzieje ze dogadasz sie z szefem i wszystko ulozy sie po Twojej mysli tak zeby dla Ciebie bylo dobrze i wygodnie
Aga napewno poradzisz sobie w nowej pracy
Tez sie zastanawialam nad takim lusterkiem Kasia K a mi moj maz ciagle gada ze malego dziecka nie mozna wozic z przodu nawet jak podiszki sa wygaszone odlaczane...mowi mi ze jego kolezanke zatrzymala policja i wlepila jaj mandat...ale ja sobie nie wyobrazam jezdzc samej i miec mala z tylu;/ Dobrze ze Tyska daje sie wyspac :0 ja sie smieje zeby moja tak ladnie spala jak teraz ja codziennie do 10
Loj to ja w tym dzienniczku bym niala kiepskie ocwny za udzielanie sie bo cos ostatnio slabo mi to idzie:/
Powiem wam ze naprawde jestem dumna ze swojego meza:) myslalam ze jak juz cos jej powie to z krzykiem i pretensjami a on tak na spokojnie Tylko tesciowa sie chyba jednak pogniewala...nawet sie dzis nie zainteresowala jak po wizycie i czy wszystko dobrze coz trudno sie mowi przynajmiej bede miala spokoj Podpytalam sie dzis swojego gina o sytuacje szwagierki i on powiedzialze jest wieksze ryzyko ale jezeli juz doszlo do zaplodnienia to raczej zrobil to zdrowy plemnik i powinno byc dobrze...wiec jak mi znowu zaczna gadac to im to powiem
wybaczcie ale odnioslam sie do dzisiejszych wpisow tylko
znalazlam wage na opisie 1985g
Aaaa i witam sie w 33 tyg jeszcze 4 do donoszenej ciazy i 7 do planowanego terminu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 18:33
czekolada lubi tę wiadomość
-
Iwonka - ja to mojego nawet nie próbuje "naciągnąć" na żadne oglądanie porodów i innych takich bo on uważa, że to w ogóle niepotrze i bez sensu. Zresztą ja chyba też zaprzestanę. Ostatnio na YT oglądałam poród i się podłamałam i stwierdziłam, że chyba nie dam rady unikam wszystkiego po czym skacze mi ciśnienie. O
Apropo wożenia dzieci na przednim siedzeniu. Nie wolno! I słyszałam to już w szpitalu i na warsztatach i chyba jeszcze gdzieś.
-
"Zmiany dotyczyć będą także artykułu 45 dotychczasowej ustawy.
Na dzień dzisiejszy brzmi on następująco:
Art. 45.
2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
(...)
4. przewożenia w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera;
5. przewożenia, poza specjalnym fotelikiem ochronnym, dziecka w wieku do 12 lat na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego;
Po zmianie:
Art. 45.
2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
(...)
4. przewożenia w foteliku bezpieczeństwa dla dziecka lub innym urządzeniu przytrzymującym dla dzieci dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w aktywną poduszkę powietrzną dla pasażera;
5. przewożenia dziecka w wieku co najmniej 3 lat mającego mniej niż 150 cm wzrostu na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego kategorii MW, N1, N2, oraz N3 niewyposażonego w pasy bezpieczeństwa;”
dodano także:
6. przewożenia dziecka w wieku poniżej 3 lat w pojeździe kategorii M1, N1, N2, oraz N3 niewyposażonym w pasy bezpieczeństwa;”
Zmiana ta oznacza:
- całkowity zakaz przewożenia dzieci poniżej 3 roku życia w pojazdach niewyposażonych w pasy bezpieczeństwa,
- dzieci powyżej 3 roku życia, do osiągnięcia 150 cm wzrostu, mogą podróżować w aucie niewyposażonym w pasy bezpieczeństwa, tylko na tylnych kanapach.
Przepis doprecyzowuje także problem przedniej poduszki powietrznej umieszczonej po stronie pasażera i fotelików tyłem do kierunku jazdy. Nie można przewozić dziecka, gdy poduszka z przodu jest włączona - można więc, wg. prawa, już bez wątpliwości, przewozić tam dziecko w foteliku gdy poduszka zostanie dezaktywowana. Do tej pory przepis ten był różnie interpretowany.
Ustawa zwraca też uwagę na konkretne zalecenia producenta, odnośnie do używania fotelików samochodowych dla dzieci - czyli np. poprawny sposób montażu - jeden z najbardziej poważnych problemów, który dotyczy bezpieczeństwa dzieci w samochodach."
Ok, chyba nie mam racji :pKasiarzynka lubi tę wiadomość