Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ada, my musimy z seksami bardzo ostrożnie z powodu tych skurczy i rozwarcia. I albo pod tym względem mąż jest rozsądniejszy bo bardzo mnie hamuje, albo po prostu mu się z takim bęcem nie podobam :p Ostatnio w sumie w sylwestra się kochaliśmy, aleeee było fajnie Nic mi po tym nie było, poza wyśmienitym humorem Tak sobie czasem myślę, że bardzo głupio by było urodzić wcześniej tylko dlatego, że nie można było bez seksu wytrzymać
Przebrałam wszystkie ciuszki b. dokładnie. Odłożyłam do pudełka te 68+. I cóż...nie wygląda to dobrze chyba To co mam:
- Pajace - 7 sztuk (niby wszystkie rozmiary 56-62, ale cztery (!!!) z nich wydają mi się dość duże, czyli tak jakbym miała 3 sztuki na start.
- Rampersy - 3 sztuki
- Koszulki/Kaftaniki - 2 sztuki
- Śpiochy - 3 sztuki
- Body krótki rękaw - 5 sztuk (z czego 3 są zupełnie gładkie, białe, nadają się chyba głównie do śpiochów albo pod coś.
- Body długi rękaw - 3 sztuki
- Skarpetki - 6 sztuk
- Czapeczki - 3 sztuki chociaż chyba tych tescowych na początek nie ma co liczyć bo za wielkie. Plus jedna grubsza.
- Łapki niedrapki - 2 pary
-
Kasia, faktycznie! Nie pomyślałam o tym. Kalafior lepiej jest uważać, za to po ciąży sobie odbijesz
No cow by się przydało jeszcze dokupić,ale jak na początek nie jest źle. Ja jak dzisiaj prasowałam uświadomiłam sobie ze mam mnóstwo ciuchów, ale problem co z czym łączyć. -
Odbije jak syn i hormony pozwolą
Dziewczyny po porodach. A jak u Was TE sprawy?
Monika, a u Ciebie cisza? Widocznie Paulinka nie życzy sobie jeszcze na swiat przychodzić a powiedz mi bo ja w końcu nie wiem. Ty masz miec cesarke/ naturalnie? Czy jak w końcu?
Dorota, pokaz jaka mate zamówiliście:)
-
Dzień dobry, witam się w 39tc Leci ten czas. Dziś impreza, a we wtorek szpital U mnie dalej cisza, czasem poboli @ brzuch i tyle. Eh ja nie mam pojęcia jak oni dają radę wywołać poród. Jakoś czuję że skończy się na CC
Ada jak tylko trochę poleciały Ci wyniki to nie jest źle, w końcu już 3 trymestr, ciąża daje w kość organizmowi. Zazdroszczę seksu, chcialabym jakikolwiek mój mąż nie chce, boi się bo mala i nie przetłumaczysz. Nie mam już siły, a zmuszać go przecież nie będę
Kasia a. ja teraz we wt idę do szpitala ze skierowaniem na indukcję porodu - przez to ze biorę insulinę. Jak mnie żaden ze sposobów nie ruszy to wtedy czeka mnie cc13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Ja myślę, czy by urodzinowo męża do smyka nie zaciągnąć tak chociaż żeby popatrzeć bo nie wiem jakie tam ceny teraz mają Do tesco mąż jeździ często i też nie ma wyprzedaży akcesoriów u nas. Tylko ciuszki, ale przebrane strasznie wszystko juz jest.
-
Kasia. Lećcie do smyka, u mnie ciuszki byly przecenione wiec cos moze wybierzesz. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego.
Monia, kurcze szkód ze Paulinka nie chce sama wyjść. Do wtorku juz Malo czasu zostało, ale czasami to z godziny na godzinę sytuacja moze się zmienić. Trzymam kciuki -
Hej dziewczyny
Monia trzymam kciuki, może coś ruszy do wtorku
Kasia a. Ja byłam wczoraj w smyku u nas były pięciopaki bodziakow w cenie 59 zł z fajnej miękkiej bawełny. Te co mój mąż wczoraj kupił są właśnie z tych ppromocji:-)
Za to w Tesco u pepco u mnie bida z nędzą... domówiłam wczoraj na szafie bobasa jeszcze parę ubranek i zostają mi tylko jakieś rajstopki i sweterek do kupienia. Od jutra ruszam z namaczaniem ubranek które dostałam jak na razie odplaiłam 3 szt białych koszulek z kolorowymi aplikacjami i jestem mega zadowolona jedno body nie puścilo ale myślę że może kupię jakąś ładną naszywkę i zakryje plamkeWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 10:56
-
Czesc dziewczyny, nadrobilam Was ale ju nie pamietam co chcialam kazdej napisac
Kasia A pytalas o TE sprawy po porodzie. U mnie libido zerowe. @ juz prawiesie skonczyla to moze najdzie chocia odrobinka ochoty ale watpie. A jesli nawet to obawiam sie ze bedzie problem bo wczoraj nie dalam rady zaaplikowac tampina. Czulam bol i cos mnie tam blokowalo aby go tam glebiej wlozyc. A jak tampon nie wchodzi to tym bardziej... w ogole w miejscu po szwie narosl mi taki jakby dzyndzelek i chyba pojde z tym do gina i nie wiem czy nie skusze sie na wyciecie tego a tak w ogole to nie seksilam sie juz prawie rok i w ogole mi tego nie brakuje.
Ada niezle ekscesy mialas pod prysznicem
Kasia K jakie promocje! Wczoraj bylam w tesco ale nie zagladalam w dzial ze smoczkami. Moze jutro sie wybiore.
Monia ja to juz wypatruje od Ciebie informacji ze sie zaczelo
My wczoraj byliamy na tej 18tce z Julka. Troche sie scielam z mama o opieke nad mala i juz obrazona jest. Ale malutka byla spokojna, nawet raz nie zaplakala, pol imprezy przespala przy glosnej muzyce, wrzaskach i spiewach. Caly czas w wozeczku ktos ja wozil. I po polnocy wrocilismy. Za to dzisiaj nadrabia zaleglosci w marudzeniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 14:29
-
Kasia mi po odstawieniu anty leciały włosy. Jak pytalam gina to jest na tle hormonalnym i jest podobne do łysienia poporodowego. Przechodzi samo jak sie hormony unormują ale można troche pomóc. Ja stosowałam szampon Alpecin C1 teraz dostępny w Polsce w Rossmannie. Mi siostra musiała przywozić go z Niemiec. Ogólnie reklamowany jako szampon dla mężczyzn ale najważniejsze ze działa.
Ewelina ja o Olianie nic nie wiem. Kupuje ZiajęWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 22:42
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
Cześć w końcu do Tesco nie dotarlam byłam w pepco i wydalam 21 zł.na body spodenki i czapeczke na 56. Od jutra w biedronce ma być promocja na pampersy i chusteczki nawilżające Dada i chyba kupię bo mamy tylko dwie paczki Pampers a to stanowczo za mało.
Monika jak twoja sytuacja? Może spróbuj zaciągnąć męża
Dorotko widzę że Julka mądra jest w gościach pełna kultura a w domu swoje musi zrobić
Ewelina ja też mam trochę rzeczy z Szafa Bobasa po praniu nic się nie działo więc za nie wielkie pieniądze można kupić trochę rzeczy.
Kasia jak spedzilas urodziny??
Co do włosów to w ciąży ich kondycja się poprawiła mniej wypadają i jakby więcej ich było ale myślę że po porodzie to się zmieni.
-
Dzień dobry
Weszłam dzisiaj na kalendarz a tam mi mówi ze do porodu zostało 48dni! Ale ten czas leci...
Wczoraj byli u nas znajomi, troche posiedzieli. Jeszcze tylko jedna wizyta nas czeka i będzie koniec poremontowych wizytacji. Ogólnie fajnie jest jak tak ktos wpadnie, bo do tej pory nigdy nie przyjmowaliśmy gości bo nie mieliśmy na to warunków. Ale mi juz trochę brakuje sil. Jedynie zmywarka teraz ratuje mi życie -
Monika, wybacz, jakoś przegapiłam wczoraj Twój post. Mnie wkurza bardzo to, że moja lekarka nie jest w stanie powiedzieć mi nic o porodzie A ja potrzebuję czasu, żeby się jakoś nastawić.
Ja dla malucha też kupiłam Ziaję. Podobno jest ok
Ada...no cóż...zegar tyka zanim się obejrzymy wszystkie bedziemy miały nasze maleństwa obok siebie a mnie dzisiaj znów Tomek się śnił. Był taaaaki piękny i kochany
Marlena, pytałaś jak spędziłam urodziny...otóż, pierwsze pół dnia miałam zrypane, bo poprzypominało mi się, że gdyby nie zasrany remont kuchni teściów, Michał miałby już pewnie złożoną pracę inżynierską i moglibyśmy brać się za remont pokoiku...Tak to we mnie siedzi, że powraca jak bumerang Oprocz tego, chociaz nie wiem czy to nie za wcześnie, włączył mi się syndrom wicia gniazda
Do smyka nie pojechaliśmy bo stwierdziłam, że szkoda czasu, niech M pisze. Teraz pojechał na zakupy. A wieczorem zaznęłam przed tv
Byłam w szoku, że tak wszyscy pięknie odmeldowali się z życzeniami urodzinowymi. Znajomi, przyjaciele, cała rodzina. Wiecie kto tylko nie zadzwonił, nawet smsa nie napisał? Teściowie
-
Dzień dobry kochane
Kasia A Twoi teściowie są na prawdę dziwni i nie sympatyczni z tego co mówisz ... ja sobie nie wyobrażam , że tak można się zachowywać jak oni ale co zrobisz mimio , że na pewno ja jakimś stopniu jest Ci przykro to olej ich Skoro nie potrafią zapamiętać jednej daty w roku żeby chociaż wysłać smsa z życzeniami to mega słabo z nimi i najwyraźniej nie ma sensu utrzymywać z nimi kontaktu ja innym poziomie Tylko ciekawe jak to jest jak Ty zapomnisz zadzwonić ... pewno zrobią mega aferę
Ada czas leci szybko , pamiętam jak jakoś w lipcu weszłam na staraczki 89 a tam Arien wyskoczyła z testem pozytywnym a jakoś chwilę przed nią Ty z pierwszym cyklem za pasem a tu już styczeń i zaraz czas się rozpakowywać ja z wizyty na wizytę mam co raz bardziej przybliżoną datę porodu ale jakoś nie chcę się tym sugerować bo 2 tyg różnicy to chyba dużo dla takiego dzieciaczka ?
Powiem Wam , że byliśmy wczoraj po łóżeczko i akurat było dostępne do ręki. Mój tata ma służbowe autko takie z paką i pojechał z nami żeby je jakoś przewieźć . Przy okazji zaproponowali rodzice że przechowają tą "paczkę" jakiś czas u siebie żeby nie zajmowała nam miejsca ale mój M się nie zgodził włączył mu się syndrom wicia gniazda i chce już kręcić mebla xD powiedzcie mi jak delikatnie mogę mu to wyperswadować bo ja już nie wiem on ma obawy , że urodzę za wcześnie , że on w morzu będzie i nikt mi nie pomoże . Wiem też że nie mogę mu odebrać tej przyjemności jaką jest składanie łóżeczka ... Bardzo się chłopak zaangażował . Ja osobiście się boję stawiać tak szybko łóżeczko chociaż fakt powkładałabym już całą graciarnie do środka i miałabym w koło troszkę więcej miejsca , bo co ktoś przyjdzie to coś przyniesie i w sumie mam sporo paczuszek poupychanych po kątach