Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem żyje, jesteśmy nadal w dwupaku. Powiem wam że szpital męczy w dodatku mam niskie ciśnienie i ciągle spać mi się chce tu jest gorąco więc dodatkowo zmaza sen. Lekarz nic nie mówi konkretnego. Jutro mój będzie na poloznictwie więc może mnie zbada i coś powie...
A odnośnie ktg mój zapis nigdy nie trwa krócej niż 30 min przeważnie ok.40 - 45 min. Mój urwis już dwa razy miał czkawke więc wtedy zapis się wydłuża tak samo jak się nie rusza. Ale czy zwiastuje poród wydaje mi się że nie do końca...taka dziewczyna miała skurcze do 80 dochodziły nie czuła nic i brak rozwarcia.
A jeśli chodzi o bóle brzuszka też czytam z zainteresowaniem i trochę przeraża mnie to że nie będę umiała pomoc mojemu dziecku
Wczoraj byłam na porodowce i tak jakoś milej się zrobiło ale jakoś nie dowierzam że niebawem to wszystko nastąpi. -
nick nieaktualnyDzien dobry
Kasia przylaczam się do Ciebie ale Dorota ma rację słyszeć może nie usłyszymy a przeczytać możemy
A zjadła bym takiego ...miam aż mi slinka cienkie....
U nas noc fajna Mała spala od 17 do 21:30 22 do 02 i od 03 do ko 7 no i teraz zjadła i dalej śpi
Do przychodni się dodzwonilam ok godz 9 (a widziałam od 8 cały czas było zajęte) i co brak miejsc...pozostawienie to już bez komentarza bo na gadalam się babie do sluchawki -
nick nieaktualny
-
Iwonka ciesze sie ze troszke pomoglam
A najczesciej to jest tak ze nie to ze nie potrafimy pomoc a po prostu nie mamy jak. Najczesciej maluchy musza wyrosnac z tych dolegliwosci. A ile ja sie naplakalam nad Jula to moje. Blagalam aby ten bol przeszedl na mnie zeby ona nie cierpiala -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
W takim razie nie będę pisać o pączkach
Ale te Pączki Anny Lewnadowskiej mnie powaliły czyli lepiej sobie wyobrazić i obejść sie smakiem.
U mnie w miarę dobrze, klucie sie już nie pojawiło, wieczorem troche ćmiło w podbrzuszu jak na zbliżającą sie @ ale wzięłam nos w i przeszło. Ogólnie to bardziej dobija mnie moj humor. Sama nie wiem dlaczego taki jest. Moze od tego zamulania w domu. Ciągle mam łzy w oczach ot tak bez powodu. Jestem jakas podirytowana.
Marlena to trzymam kciuki żeby jutro lekarz powiedzial cos konkretnego
Iwonka teraz panuje epidemia wiec w sumie nie ma co się dziwic ze takie oblężenie w przychodni. Oby się udało gdzies tam wbić -
Ada, nie wygłupiaj się! Może to już hormony działają jakos inaczej? Poza tym całą ciąże dobrze znosiłaś, byłaś aktywna a teraz nagle w domu Cie zamknęli, to dobija. Poza tym jakoś nawet nieswiadomie mozesz trochę przezywać fakt, że rozpakujesz się zapewne wcześniej. Myślę, że to wszystko może mieć wpłw na Ciebie. Ale nie martw się, jesteśmy tu z Tobą i Cię ściskamy. A ja sie nawet denerwowalam, że się jeszcze nie odzywałaś bo zazwyczaj jesteś pierwsza witająca się na forum więc popraw się kochana
-
Iwona ja sobie tłumaczyłam, ze taki maluszek nie bedzie pamietał tego bolu. A my musimy być silne dla tych naszych maleństw
Ada, Marlena cały czas zerkam jak u Was sytuacja. Czekam czy cos się zaczelo u Marlenki i z niepokojem zerkam na Ady suwaczek i odliczam dni do 37 tygodnia
Mało sie udzielam bo w sumie nie wiem co pisać i jakos nie mam weny tutaj. Duuzo wygodniej mi na fejsie.
Ale cały czas kibicuje kazdej z Was -
jedno co Wam powiem, to allegro poprawia mi humor ale muszę z tym skończyć bo zbankrutuje. Pochwale się Wam jakie cuda kupiłam za grosze. Ten pierwszy niby w opisie miał, że dla chłopca, ale mi tam bardziej pasuje do dziewczynki
http://allegro.zapodaj.net/images/13adb9bcaa85.jpg
http://img01.allegroimg.pl/photos/oryginal/59/44/67/26/5944672661
http://img15.allegroimg.pl/photos/oryginal/59/45/57/15/5945571506
edit. tych dwóch pozostałych nie moge zrobić miniaturek wiec daje linkiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 13:37
kwiatuszek789, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
Hej Kochane Witam się po przerwie
Beta 102
Właśnie wróciłam z wizyty. Mam brać duphaston i acard i w sobotę powtórzyć betę. Na usg jeszcze nic nie widać. Endometrium średnie. Następna wizyta 25 lutego.
Tak bardzo się boję aby tym razem było dobrze.
Przepraszam że tylko o sobie ale same wiecie jakie emocje mną targają.
Nie wpisujcie mnie na listę i nie gratulujcie. Trzymajcie kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 14:06
arien, pleasure, miszkaaa, 100krotka:), czekolada, Kasiarzynka, kwiatuszek789, Lorka, Pola 89, Robaczek89 lubią tę wiadomość
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Test robiłam o 1 w nocy, bo od wczoraj mam taką biegunkę że mnie obudziło. Nic nie mogę jeść. Może to przez emocje. Cyklu nie obserwowałam. Odpuściłam tak jak kazali lekarze. Test zrobiłam tylko dlatego że już 35 dc i okresu brak. Jestem w takim szoku.
Ale historia się powtarza. W sierpniu zmarł mój jeden dziadek ja zaszłam w ciążę, teraz w styczniu drugi i znowu się udało. To tak jakby ktoś musiał ustąpić miejsca. 8 lutego mam urodziny Lepszego prezentu nie mogłam dostać.
Chociaż bardziej się boję niż cieszę. Wiem że różnie może być.
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb