X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki Rocznik'89 :)
Odpowiedz

Ciężarówki Rocznik'89 :)

Oceń ten wątek:
  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 27 marca 2016, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na to liczę że da nam chwilkę dla siebie :-D
    A rozwarcie myślę że poszło dalej ale mam nadzieję że nie za mocno. Dziś w ogóle moje dziecko ma ADHD skacze po całym brzuchu jak wściekła żaba. Podczas ktg dostałam takich boleści w Szyjce że jak wstałam to nie mogłam dojść w toalety a zgage mam do teraz...
    Czekamy do wtorku i zobaczymy co się będzie działo

    A tak BTW leży obok mnie kobitka 49 tc+cukrzyca. Laska w ogóle nie jest na diecie, jak rozdają posiłki to nie mówi że ma cukrzycę a po obiedzie obala Michałki. Tak trochę z nią gadam i oba powiedziała że ma lekka cukrzycę i bierze 5-7 jednostek insuliny w zależności od wysokości cukru. Tak się zastanawiam cały czas jak ten jej bobas to znosi i dlaczego lekarze nie zwracają na to uwagi. Taka ilość jednostek to mało czy dużo? Trochę mnie zastanawia zachowanie niektórych ciężarnych...

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 27 marca 2016, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj to niezle mala musiala sie wiercic jak tak Cie tym umeczyla. W ogole biedne te dzieciaczki bo tak ciasno maja w brzuszku ;-)
    Co do insuliny to chyba nie tak malo. Wydaje mi sie ze srednia ilosc jednostek ale w sumie nie znam sie. Kiedys tylko dziadkowi robilam zastrzyki

    Aaaaa maj maz dzis mi oznajmil ze chce jeszcze dwoch synow... :-\ chyba cos mu sie poprzestawialo w glowce

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2016, 23:38

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 28 marca 2016, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooooo to będziesz miała jeszcze kupę roboty kochana :-D no i weź w traf dwóch samców z rzędu ;-)
    Ja znowu przypieta do ktg... Byle do jutra i może wrócę do domku ;-)

    Mój oznajmił ostatnio ze chce drugie z marszu robić ale znając życie to odwidzi się mu po porodzie. Bo ponac pierwsze trzy dni ojcostwa są najpiękniejsze później kobieta wraca z dzieckiem ze szpitala... I różnie bywa :-D

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 28 marca 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze tak od razu drugie? O matko, podziwiam tych co sie na to swiadomie decyduja. Tzn jesli ma sie pomoc babci czy kogos z rodziny i nie jest to na zasadzie takiego zachowania jak w wiekszosci naszych tesciowych czyli wpieprzania sie to spoko. Ja w takiej sytuacji juz bym myslala o drugim ale jak sama z Jula siedze zazwyczaj to dziekuje teraz za drugie.
    My bedziemy celowac bardziej w owulacje zeby moze i trafic na chlopaka ale przy moich super rozjechanych cyklach to raczej nieosiagalne. Raczej przypadek zadecyduje. Ale mam nadzieje ze na dwojce poprzestaniemy

    My dzisiaj mamy zaproszenie na obiad do tesciowej i nie wiem co wybrac - jechac tam aby sie wkur**ac ale miec na oku co robi z moim dzieckiem czy zaufac ze bedzie ok i zostac w domu aby pospac ;-)
    I jak ktg?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2016, 08:34

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 28 marca 2016, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry świątecznie

    Jeszcze nie złożyłam Wam życzeń wiec wszystkim Wesołych świat :)

    U nas wczoraj ciężki dzień. Rano byliśmy u teściowej na śniadaniu, później pojechaliśmy do moich rodziców, a po poludniu przyjechała do nas moja siostra z dwójką znajomych. Chyba to bylo za dużo dla Klary jak na jeden dzień bo wieczorem byla niezła jazda. Walczyłam z nią do 2. Jestem ledwo żywa :/

    Dorcia. My z mężem serduszkowalismy w sama owulacje i jak widać chłopca z tego nie ma :P na lutówkach tez była dziewczyna co z dnia owulacji maja dziewczynkę wiec tą teorie obalam :P

    Ewelinko. Widzę ze samopoczucie dużo lepiej. Bardzo mnie to cieszy :) dzisiaj dzień zleci i jutro do domku.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 28 marca 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh to moze tuz po owulce trzeba. A wez czlowieku wylicz co do godziny :-P ryzyk fizyk i moze dzien po nie byloby za pozno.

    Rzeczywiscie Klara pewnie miala za duzo wrazen jak.na.jeden dzien.

    Ja juz odzwyczailam sie od nocnych pobodek i 6 rano jest ostatnio dla mnie srodkiem nocy i ciezko mi sie podniesc tak wczesnie

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 29 marca 2016, 03:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)

    Święta minęły dla mnie to nas bardzo szybko każdy zachwycał się Kubusiem. Byliśmy nawet w kościele i spał grzecznie. Wiecie co...?? To jest prawda że dziecko wyczuwa emocje matki. Uczony jest ze w domu nie ma ciszy śpi przy halasie u nas w sumie 6 osób mieszka więc czasem ciężko jest o ciszę zabieram go często do znajomych na zakupy spacery mamy mega długie i zawsze jest spokojny. Tylko u teściów był jakiś inny. Taki drazliwy marudny w ogóle czuł taki niepokój. Najlepiej mu było u mnie na rękach i przy cycku a jak teściowa go całowala denerwowal się aż mój mąż mówi że co mu jest. Miałam wrażenie że to nie moje dziecko. Myślicie że naprawdę mógł wyczuć że nie lubię tego domu??
    Potem pojechaliśmy do mojego brata ciotecznego i spał jak zabity a w domu już aniołek. Cały czas nie daje mi spokoju to jego zachowanie u teściów.

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 29 marca 2016, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena moze rzeczywiscie Kubys czul Twoje nerwy spowodowane wizyta u tesciow. To podobno ich tzw 6 zmysl.

    Moja wczoraj poplakala sie na rekach u tesciowej :-D Patrzy na nia patrzy, minka co raz smutniejsza az w koncu placz. Tamta mowi ze gazy szly i dlatego plakala bo czula pod reka, ale ja wiem ze na gazy ona inaczej sie zachowuje zaczyna marudzic najpierw. Takze usmialam sie i bylam bardzo zadowolona :-D

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 29 marca 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laseczki ;)

    u nas tez swieta szybko zlecialy. wczoraj byli u nas tesciowie. nie bylo tragedii poza tym ze tesciowa zabronila nam chodzic z malym na zakupy do marketów :/ bo tam sa rózni ludzie...no kurde. Nie uchronie malego przed calym zlem swiata i wszelkimi bakteriami i wiruchami...robienie zakupow w markecie to czesc naszej codziennosci i nie mam zamiaru sluchac rad tesciowej :/ zreszta poki co i tak tylko spacerujemy po swiezym powietrzu :)

    wiecie co? Tomek karmiony jest co 3h. T(zn niby na zadanie ale nie ma przerw dluzszych niz 3h i de facto tak wlasnie zada :) ale pomyslelismy z mezem ze to duzy chlopak juz i ze w nocy sprobujemy faktycznie na zadanie, bez ewentualnego wybudzania go. Nakarmilam go o 20.30 i bylam pewna ze kolo polnocy zrobi nam pobudke bo glodny. a on obudzil nas dopiero o 2.30!!! Po 6h! Dostal jesc i nastepna pobudke zrobil o 7.30 czyli po 5h! No i niby fajnie ale boje sie ze jednak za rzadko sie budzi.

    No i mamy miesiac <3 :)

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 29 marca 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Kasiu buziaczki dla Tomusia na miesiac, utul go :-*
    Mi tesciowa tez gadala zebysmy do marketow nie jezdzili bo tam rozni ludzie z chorobskami. Mialam to w dupie i Jula zdrowa. Jesli mialaby sie rozchorowac to raczej od zgrzania sie na tych zakupach.

    Ja bym Tomusia nie wubudzala. Skoro sam tak ladnie spi i budzi kiedy glodny soe robi to nie uszczesliwialabym go na sile butla czesciej

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 29 marca 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia ja miałam ten sam dylemat czy wybudzać czy nie. Bo nie powiem padnieta jestem po takich nockach. Tym bardziej ze co wieczór jest jazda ze nie daje rady jej uspokoić. W ciagu dnia istny aniołek a wieczorem... Rece mi opadają. Ale ppczytalam w necie i będę dalej wybudzać jeszcze przez jakiś czas. Zaraz wstawie link o zaletach nocnego karmienia.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 29 marca 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://mataja.pl/2015/02/o-nocnym-mleku-czy-karmienie-noca-jest-potrzebne/

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 29 marca 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nie wybudzaliśmy małego nigdy w nocy na karmienie, zawsze uważałam ze on sam wie kiedy jest głodny :) ale tez nigdy nie miał problemów z przybieraniem na wadze bo to tez inaczej sie wtedy do tego podchodzi.

    Żołądek po świętach mi pękł :D ale powiedzieliśmy rodzinie o fasolce i radości bylo co nie miara :)

    arien lubi tę wiadomość

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 29 marca 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz Ada, tyle tylko, że Tomek w nocy wcale nocnego mleka nie dostaje. Podejrzewam, że spróbuje go przerzucić na pierś kiedy mąż pójdzie do pracy bo wtedy już nie będzie tak chętnie wstawał, żeby małego nakarmić :)
    No właśnie, bo niby mogłoby się wydawać, że skoro tak ładnie spał to nie był głodny. Ale jak go budziliśmy co 3h to chętnie pałaszował. Więc sama nie wiem. Z drugiej strony już jest na takim etapie, że chyba można by było to nocne spanie wydłużać...Będzie u nas położna jeszcze to chyba ja po prostu zapytam, co ona o tym sądzi.
    Ada, jesteś na jakiejś diecie? Tomkowi na brzuszek bardzo pomaga termofor. Poł godziny pod nim i puszcza bąki i zasypia. Ale on chyba nie ma takich prawdziwych kolek bo ich podobno nie da się niczym ukoić.
    Kamila, pewnie że radości co nie miara :) przecież nie mogło być inaczej :)
    Dorota, wyobrazam sobie Twoją satysfakcję kiedy mała pokazała babci, że jest bee :) hihi, dobrze jej tak :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 10:18

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 29 marca 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaaak ja tez mam satysfakcje taką cicho jak dziecko wyraźnie pokazujee ze chce do mamy :)

    Powiedzenie im za to wywolalo we mnie ogromny stres bo powiedziałam im bez wizyty u lekarza, bez usg, a jak się okaże ze coś jest nie tak? Ze się nie rozwija albo cos innego złego? :( okropnie sie boje iść :(

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 29 marca 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia. Jestem na diecie :/ juz wyć mi sie chce jak myślę o jedzeniu bo jem tylko kanapki z wędlina oaz zupy i pulpety. Strasznie cierpią na tym moje jelita :/ boje sie zjeść cokolwiek nowego. Niby wszędzie piszą ze dieta nie ma wpływu na brzuszek dziecka ale ja wole nie ryzykować jak mam pogorszyć ten stan.
    Chyba musze zakupić termofor, może nam pomoże.

    Kamila kopa zaraz dostaniesz! Będzie wszystko dobrze! A kiedy sie wybierasz do Gina?

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 29 marca 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj dzwoniłam, umówiłam się na 4 kwietnia (najbliższy poniedziałek) na 18:40. To będzie 6+3 - ciekawe czy będzie chociaż serduszko...

    Oj ja na diecie przy karmieniu nie znam sie wcale a wcale ale serdecznie współczuję. Mysle ze powinnaś powoli zacząć jeść więcej - jeden produktu na raz - i obserwować.

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 29 marca 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia jakbym Jule obudzila kolo polnocy na karmienie (ja kolo 20 ostatnia flaszke) to tez by zjadla ale organizm wie ze to noc i sen jest silniejszy od uczucia glodu. Dzisiaj np obudzila sie o 5 bo juz mocno zglodniala.

    Ada wlasnie mialam to samo z dieta. Majac wytyczne od poloznej co wolno a czego nie balam sie dotknac czegokolwiek innego. Jak sie nie karmi to mowi sie ze trzeba jesc wszystko ale jak maluch ma problemy brzuszkowe to juz jest strach.
    Ja zamiast termoforu uzywalam suszarki na brzuszek. Tezvpo jakims czasie zasypiala przy tym.

    Kamila super ze rodzinka juz wie. Trzymam kciuki za wizyte :-)

    Uff kupilam sukienke na chrzciny. Tylko w domu ja drugi raz przymierzylam.i nie wiem czy w ramionach ciutke niebza ciasna ale przy obcasie troche figura sie wyciaga to moze bedzie ok :-P

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno bedziesz wyglądać świetnie! :) sprawdź tylko czy nie jest na tyle ciasna żeby krępowała Ci ruchy przy noszeniu małej :)

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 29 marca 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie jak sie pochylam to czuje ją troszke pod pacha a racej tak z przodu pachy/ramienia. Dobra moze schudne jeszcze do niedzieli :-P

    Edit
    W sklepie nie chylalam sie i jal stalam to bylo ok. Normalnie mozg kalafior pociazowy :-P

    Ajj wymusilam.kupsztala na dziecku, ululalam, zjadlam ciacho i pije kawe <3
    Mialam isc na spacer z mala a raczej po lakier do paznokci a spacer przy okazji ale zimno sie zrobilo. Brr.

    Ejj a doradzcie mi bo ja na modzie to znam sie jak na fizyce czy matematyce czyli w ogole. Jakie buty do sukienki do kolana? W szpic czy zaokraglone? Oczywiscie pantofle na obcasie tylko jakie? Sukienka jest luzna nie olówkowa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 14:03

    klz9io4pkfldzhbc.png
‹‹ 458 459 460 461 462 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ