X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki Rocznik'89 :)
Odpowiedz

Ciężarówki Rocznik'89 :)

Oceń ten wątek:
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 30 marca 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada no fakt to była jednak sporo większa od Pauliny, w taim razie nie dzwię się, ze przerzucasz sie na 62 :)


    Mam wyniki: 93, 106 i 111. Żegnaj cukrzyco! :)

    kwiatuszek789, miszkaaa, arien, littleladybird lubią tę wiadomość

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 30 marca 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ulewanie jest sporadycznie zazwyczaj ulewa jak za bardzo przygniote brzuszek albo jak za długo leży podczas przebierania raz tylko chlustnal tak porządnie. Przewijam zawsze po karmieniu podczas jedzenia brudzi pampersa i zazwyczaj rozbudza się ale potem kładę go do łóżeczka daje smoka i za chwilę zasypia. Z ubranek nosimy 62/68 zależy z jakiej firmy. Najlepiej sprawdzają mi się body ze smyka ogólnie ubranka kupione tam.
    Po szczepieniu wczoraj cały dzień i całą noc przespal dziś jest też dobrze.
    I z każdym dniem kocham go coraz bardziej <3

    arien lubi tę wiadomość

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 30 marca 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia, Ada, chyba jednak nie umiem Wam pomóc.
    Ada, jaki kolosek z tej Twojej córci :) U nas Tomek w sobotę ważył 3870 :) w ciągu 6 dni przybrał 290g i uważam, że to bardzo ładny wynik :)

    U nas tez położna była. Mamy nie wybudzać małego i karmić na żądanie. Zobaczymy jak nam to wyjdzie. Boję się trochę tego, bo dzięki karmieniu na zegarek wszystko było w miare poukladane, a teraz martwię się, że mały będzie chciał jesc ciągle i wiecznie. Spróbujemy :) Ponad to mamy go dopajać bo cały czas jest trochę zażółcony po żółtaczce a dopajanie podobno bardzo pomaga. Mamy to robić albo wodą przegotowaną albo woda z glukozą. Położna mówiła, że nawet jak wypije 5ml to dobrze, jak 10 to swietnie. I że pewnie będzie wolał z glukozą. A ten nasz smyk wciągnął 20 ml czystej wody :)
    Zrobiła mu się tez taka drobna kaszka na czole, całą skórke ma ładną tylko to czoło. Podobno to nie alergiczne Już panikowałam że to przeze mnie bo faktycznie diety już prawie w ogóle nie trzymam ale położna uznała ze nie wyglada to na alergie, tylko albo od czapeczki (spocił się pod nią) albo od hormonów. No, i tyle mniej więcej u nas.

    Nie, jeszcze się pożalę. Wiem, że wiekszość z Was juz jest bez mężów. I jak Wy sobie radzicie? Mój wraca w poniedziałek do pracy a ja już jestem cała w mega strachu. Było by ok gdyby nie te ulewania i wymioty małego. Paralizuje mnie strach kiedy mam go odbić, ale jak jest mąż to i tak jest znacznie lepiej. A jak bede sama to będzie koszmar.
    Aha, a 7ego mamy USG bioderek. I jesli mąż wróci do pracy na poranne zmiany to będe musiała pojechać jakoś z małym sama. I też mega się tego boję. Całej tej wyprawy. A co jeśli uleje w aucie? Albo zwymiotuje? W ogóle nie wyobrażam sobie takiej wyprawy w pojedynkę :/
    Strachy mnie dopadły

    Rozmawiałam z mężem o <3. On cały czas twierdzi, że zachowuje się tak dlatego, żeby nie wzbudzać w nas większej frustracji. I że jak dostaniemy od lekarza (do ktorego ide jutro) zielone swiatło to wszystko wroci do normy bo on się boi, że cos mi się stanie. A dla mnie to jakieś takie kiepskie tłumaczenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2016, 15:13

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 30 marca 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia. Jak sobie radze? Raz lepiej raz girzej. Jak same widzicie po moich wpisać. Raz mam wszystko ogarnięte pod zegarek, posprzątane, ugotowane itp. A raz totalny chaos.
    Ja Ci powiem ze moja Klara w ogóle nie odbija. Pytalam położnej i powiedziała żnie musi. Zazwyczaj jest tak ze zasypia przy piersi i wtedy mogę ja nosić klepać szturchać i nie odbije za chiny. Kładę ja do łóżeczka na boku i tak smacznie sobie śpi. A ulewanie to tak jak pisałam wczesniej zdarza sie jedynie jak sobie leży i dostanie czkawki. Tak to tez nie ulewa. Wiec nie potrafię Ci za bardzo podpowiedzieć jak sobie z tym radzić.
    Co do wyprawy autem tez mam troche obawy. W kwietniu czeka nas wizyta na bioderka i w poradni neonatologicznej i chyba zwerbuje męża zeby jechał ze mną.
    A z tym dopajaniem przy żółtaczce to moze być racja. Mi w szpitalu tez pakowali w mala duza ilość mleka zeby wypędzić żółtaczkę. Im więcej dziecko wydala tym bardziej pozbywa sie bilirubiny.

    Monia super że masz taki ładny wynik glukozy :)

    Marlenko. Ładnie Kuba zareagował na szczepienia. Szczepiliście 5w1? Cos dodatkowego braliście?

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 30 marca 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada, w końcu wzięliśmy te obowiązkowe. Za 2 tygodnie idziemy na zoltaczke bo teraz nie miał podane bo jeszcze był lekko zazolcony oczywiście sporadycznie mu dawałam coś do przepicia i jeszcze się delikatnie utrzymuje.

    Kasia, ja też stresowalam się jak mąż wrócił do pracy a jeszcze gorzej jak miał iść na nockę i niestety Kuba to wyczuł cała noc nie spał a ja się tylko zloscilam :-( a teraz tak wszystko ogarnelam aż mąż był pod wrażeniem ale to też kwestia tego że z czasem idzie nam sprawniej że wszystkim.

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • dmuchawiec Autorytet
    Postów: 427 119

    Wysłany: 30 marca 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Boże dziewczyny was nie da rady nadrobić...

    Byłam Julkiem z u lekarza w sprawie tej skory ale ona nie potrafiła nic stwierdzic...sama sobie zdawałam pytania i na nie odpowiedziałam, z ciekawostek usłyszałam,
    Pani dziecko nie ma jeszcze takiej szorstkiej skóry, dobry pomysł aby odstawić nabiał..

    wczoraj myłam go w lnie i pomyje kilka dni , zobacze co z tego będzie... pozatym odstawiam nabiał na 2 tygodnie sprawdzic czy to nie skaza.

    Ja również obawiam sie jak to bedzie jak bede w drugiej ciąży z dzieckiem ale jakos dac rade trzeba, pewnie bedzie ciężko..

    Pola niestety nie kazdy rodzic potrafi wychowac dziecko, my by było wstyd jak by komus cos zniszczyło zabrudziło..

    Dziewczyny nie wiem jak wy to robcie ze potraficie spac tak mocno...kurcze ja jak mały chrząknie to odrazu sie budze... tez bym chciala mocno spac:)

    Ada może na piłce zacznij ją usypiać ...moj mały uwielbia i szybko zasypia..bardzo sie uspokaja tez na niej.
    Ada hemoroidy przejdą!! nic nie bierz poczekaj do wizyty u gina i spytaj sie go.
    Dieta...ja bylam na poczatku teraz jem wszystko no i odstawiłam nabiał ...a jadla go bardzo duzo brakuje mi go...chyba z produktami sojowymi musze sie zaprzyjaznic..

    Ada a nie zauwazyłaś że mała może lubi jaką jedną pozycje?
    coś charakterystycznego jak płacze albo po czym placze?

    Adaaaaa kochanaa to minie uwierz mi minie !!!
    Mężowi powiedz aby przewijał...kupy bedą śmierdzieć coraz bardziej teraz to bajka!!
    I bierz pomoc jak ci ktoś chce pomoc!!
    Ustal z nim dzien ze moze jednego wybranego dnia on zajmuje sie mala od a do z a ty odpoczywasz?

    Dzieci na cycku nie lubia smoczków,
    podono dobrą butelka jest Dr brown
    https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=dr%20brown%20butelki

    Dorotko życze zdrówka:)

    Kazda połozna mowi innaczej o werandowaniu...

    Dorotko biedna Julcia napłakała się na szczepieniu... myslalas o plasterkach ?nie wiem czy próbowałas?


    Aga odpoczywaj jak najwiecej:)

    Polecam link do sprawdzenia ile dziecko zjada.
    http://www.hafija.pl/2016/02/karmienie-piersia-powrot-do-pracy-ogolne-wskazowki-robienia-zapasu-pokarmu.html


    Polecam wkładki lanshino są świetne a wyprówałam kilka innych i bluzki dla mam karmiacych z hm takie topy..super i potem do domu jak bez stanika sie chodzi.

    Sylwia ja nie miałam co prawda takich problemow jak ty ale miałam zato uczulenie na fwas foliowy i gin mi zmienił na inny.
    świetnie że coś idzie do przodu, trzymam kciuki!

    Ja nie wybudzałam w nocy, teraz tez nie wybudzam, Julek je os tygodnia przynajmnie co 3 godziny a nawet czesto co 4 godziny a wnocy co 5 h snu i co 3-4 godziny potem .

    My o drugim tez myslimy tylko mam nadzieje ze okres mi wróci...chce karmic do polowy czerwca ..ciekawa jestem jak potem wroci i kiedy..

    Kamila bedzie dobrze !! nie panikuj:)


    Dziewczyny jak macie takie problemy ze snem pobierzcie magnez... to jest normalne że rodzice tak sie stresuja na poczatku czy z malym wszystko dobrze...




    Madzia spróbuj sody oczyszczonej na odparzenia z woda zrób taką papkę.
    I czym ją wycierasz? wodą chusteczki? Może ma uczulenie na jakies pampersy?
    od keidy sie to zaczelo?

    Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
    17u9i09kie6sdzrt.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 30 marca 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga ja tak samo mam ze snem, byle jej poruszenie sie i sie budze. Dlatego ciahle spie ze stoperami w uszach ;-)

    A soda oczyszczona nie pieklaby za bardzo w pupcie? Ja czasami peeling sibie z niej robie i czuje jak mi nieprzyjemnie sciaga twarz i chyba balabym sie dziecku to polozyc bo skorka delikatniejsza.
    Plasterkow nie stosujemy przy szczepieniach. Ona to juz placze jak jej dezynfekuja skore. Nic nie boli a juz placzbo wie co ja czeka.

    Marlena fajnie ze Kubus nie meczy sie po szczrpieniu :-)

    Kasia nie wiem jak to dziala ale moja nigdy nie ulala w samochodzie. W ogole w wozku na spacerach tez sie jej nie zdarza.
    Jak.bedziesz potrzebowala gzies sama z Tomkiem jechac to na.pewno dasz rade :-) tez sie obawialam a po kazdej kolejnej podrozy bylo lepiej. Teraz bez problemu same jezdzimy jak jest potrzeba.

    Ehh polozylam Jule do lozeczkq, kolysanka gra, poczytalam ale ni cholery nie zasnie sama. Chtba zaraz ja wyjme bo szlag mnie trafia na te popiskiwanie, stekanie i marudzenie. Bloga cisza i lezenie mi sie marzy chociaz przez jeden dzien...

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 31 marca 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haaalllo co tu tak dzis cicho?

    Mamuski i przyszle mamuski meldowac sie ;-)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 31 marca 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje sie.

    Nocka spoko. Klara ładnie spała. Troche miała problem odłożyć ja do łóżeczka do karmieniu bo się rozbudzała, ale ostatecznie sie udało po kilku próbach. Ze smoczkiem coraz częściej sie przyjaźni. Ale i tak widzę ze cycek jest najlepszy dla niej :/ za to od rana cos marudzi. Widzę ze jest śpiąca ale spać nie bardzo chce, smoczek też dzisiaj jej nie satysfakcjonuje. Jak przyśnię to sie budzi. W końcu usnęła przy cycku i póki co ładnie śpi. Moze troche pośpi.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 31 marca 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze nocka spokojna to przynajmniej odpoczywasz troszke. A to wiadomo ze cycus lepszy od smoka ;-) moja tez cos dzisiaj marudzi i tez niby spac chce ale ukladana do snu zrzedzi. Niby spi juz prawie pol godz ale chyba juz brzuszek jej dokucza na kupke.

    Wlasnie mi listonosz przyniosl wylicytowana kurteczke wiosenna dla niej :-) i jestem geniuszem bo naaciemnialam ksiedzu ze bylam u spowiedzi przed swietami to nie muse karteczki z podpisem im donosic :-D bezboznica ze mnie :-P tesciowa na pewno bedzie zerkac czy ise do komunii...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2016, 13:59

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 31 marca 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh po 10min sie obudzila. Teraz śp na mnie ale co chwile popłakuje i znowu zasypia. Nie wiem co jej jest. Raczej na brzuszek to nie wygląd bo wtedy bardziej szaleje i sie pręży.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 31 marca 2016, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja juz pospała :/ wrr jak mnie ostatnio drazni jej marudzenie. Jakas wyrodna matka ze mnie ostatnio.

    Moze pogoda naszym dziewczynom nie pasuje. U nas sie zachmurzylo ale dobbrze ze rano zaliczylismy przy okazji spacer to z glowy mam

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • A-nisia Autorytet
    Postów: 341 186

    Wysłany: 31 marca 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej :) tak mi się wydawało ze na L4 będe miała tyyyyyle czasu a tu mija tydzień a ja mam wrażenie że jeszcze nie było dnia żebym mogła się pooprostu trochę ponudzić. Najpierw były przygotowania do świąt, potem święta, potem w poniedziałek byłam świadkową na ślubie kuzynki i tak mi to wesele dało w d.... że we wtorek to ledwo się ruszała, teraz sprzątam i pomału ogarniam nasze rzeczy bo wkrótce się przeprowadzamy i chyba zbiegnie się to w czasie z porodem i nie wiem jak to wszystko wtedy ogarnę, także nie odpoczywam za bardzo póki co :(
    tak w ogóle to az jestem w szoku jak szybko nasz wątek zmienił się z ciążowego na dzieciaczkowy i az trudno mi uwierzyc że za 3 tyg juz mogę oficjalnie dołączyć to rozpakowanych, jakoś w ogole nie czuje ze to już ....

    miłego i spokojnego popołudnia dziewczyny, oby wszystkie dzieciaczki były grzeczne i dały nieco odpocząć mamusiom :)

    ex2banlianb8bcf2.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga nie szalej tak i daj sobie czasami chwilke na odpoczynek. Nalezy Ci sie :-)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj juz pękłam i dalam na noc mm :/

    Caly dzień wisiała na cycku. Przysypiała a jak ja chciałam odłożyć to się budziła albo spala 15 min i krzyk. Byłam juz wykonczona ciągłym noszeniem lub wstawaniem. Ok północy zrobiłam sztuczne. Wypiła ledwo 50ml czyli glodna nie była ale przynajmniej spala do 4. Nie mam poleci o co chodziło wczoraj.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada mój Kubuś też był marudny ciągle głodny przy piersi na początku się rzucał szarpal jak odstawialam to szukał. W końcu zasnął i spał 6h. Obstawialam 3 rzeczy marudny po szczepieniu zaczął się skok rozwojowy albo pogoda. U nas dziś deszczowo albo wszystko skumulowalo się na raz. Teraz już nie śpimy a on ciągle zjawa gdzie tak naprawdę przespal cała noc.

    Monika dobrze że cukrzyca poszła w zapomnienie.

    Mnie kończy się euthyrox i musze zrobić badanie tarczycy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 10:38

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Tomek wczoraj cały dzień spał. Budził sie na jedzenie i znów do spania aż zaczęłam się martwić trochę, że coś mu jest. Po ostatniej akcji chodzi mi po głowie zachłystowe zapalenie płuc więc bacznie go obserwuje ale chyba nic się nie dzieje. Trochę pokasłuje ale to jak zaczyna krzyczec albo płakac więc podejrzewam, że to od tego. Dziś za to od rana marudził, tak jak Marlena opisuwala trochę to wyglądało. Pakował piąstki do buzi, szukał jak szalony, smoczka wypluwal, albo prawie nim wymiotował, jak dostawiałam do piersi to wypluwał brodawke tak ze samiutką końcowkę sutka mial w buzi i sobie chciał ciumkac. jak zabieralam to znow szukal jak wariat i tak w kółko. W końcu udało mi się odrobinę uspokoić go smoczkiem, dostał cycka, pojadł na spokojnie i zasnął.

    Wiecie, Tomkowi łuszczy się skóra na głowie. To nie jest ciemieniucha tylko wygląda jak łupież. Miały Wasze dzieci coś takiego?

    A slyszalyscie o takim leku na ulewanie jak gastrotus? Bez Rp on jest.

    Byłam wczoraj u gina. Wszstko ok. Pytałam go o seks. Powiedział, że jeszcze ze dwa tygodnie by sie wstrzymał ale jak zobaczył moja smutną minę to pozwolił nam działać, ale powoli, delikatnie i ostrożnie. I wczoraj miałam <3! Bylo cudownie, tak mi tego brakowało, że nie macie pojęcia. A najbardziej z tego wszystkiego tej intymnej bliskości :)

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff dzisiaj jest zdecydowanie lepszy dzień.

    Zaliczyłyśmy spacer. Mam zrobiony obiad, posprzątane. Tak to ja lubię :D mala sobie grzecznie śpi.
    Właśnie przez myśl mi przeszedł skok, ale nie wiem czy to nie za wcześnie. Chociaż moja Klara bylo sporo przenoszona to moze by się zgadzało.

    Kasia u nas właśnie tak samo wczoraj wyglądało wiszenie na cycku.

    Aga na zwolnieniu miałaś odpoczywać ;) znajdź troche czasu dla siebie i zaglądaj do nas częściej.

    Ewelinko a jak u Ciebie?

    Edit. A jesli chodzi o łuszczenie skóry na glowie to moja myszka tak ma od urodzenia. Zresztą na całym ciele tak bylo teraz zostało troche na glowie czole i brwiach. Raczej to nie jest ciemieniucha. Zreszta położna ją oglądała i nic nie powiedziała na ten temat.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 13:25

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc nie nadrobie wszystkich zaleglosci ;/

    Monika dobrze ze juz po cukrzycy :)

    Agnieszka odpoczywaj pozniej nie bedzie kiedy :)

    Ada ja na poczatku tez tak mialam z Lenka ze ciagle na cycku teraz jak jest na mm to tez roznie bywa. Fajnie ze dzis juz lepiej :) ja sprzatam i gotuje na raty :)

    Marlena calkiem mozliwe ze po szczepieniu choc ta pogoda taka rozna moze i to ma wplyw.

    Kasia mojej tez sie luszczy co jakis czas. Smaruje jej oliwka i wyczesuje na troche pomaga.Fajnie ze po wizycie u gina wszystko ok i zazdroszcze libido u mnie napoziomie zerowym od porudu wogole nie mam ochoty a jak juz do czegos dojdzie to wcale mi nie jest przyjemnie boli mnie tam w srodku jak by mnie cieli czy co ;/ moj moz nie jest zadowolony;/

    A moja Lenka dzis skonczyla 3 miesiace Boziu kiedy to zlecialo ja nie wiem. Dopiero co sie urodzila byla taka malutka :)

    Kasia nie slyszalam ale jak wiesz cos wiecej to pisz bo ja wyprobuje wszystko oby cos pomoglo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 14:21

  • dmuchawiec Autorytet
    Postów: 427 119

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota soda nic jej nie zrobi...

    Wiedze na ten temat posiadam z warsztatów wiec jest sprawdzona, na fb wrzuce wam notatki:) moze ktoś skorzysta.


    Na temat głowki nic nie pomoge...

    Nasz wyjatkowo obudził się dziś o 1 i musiał go mąż uspać... nie chciał zasnąć taki nie spokojny był...to nie w ego stylu....

    dziewczyny jakie mleko dajecie swoim dzieciaczka od 1 czerwca bede wprowadzac malemu i ciekawa jestem co wyprobowalyscie a widze ze czesc podaje mm i kp.

    Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
    17u9i09kie6sdzrt.png
‹‹ 460 461 462 463 464 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ