Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina jeszcze jest kontrowersyjny sposób a mianowicie pice oleju rycynowego. Ja nie próbowałam wiec sie nie wypowiem ale w necie dziewczyny piszą że działa.
Eh ja tez myślałam ze nigdy nie urodzę a mi same wody odeszły jak mnie przyjęli na patologie na wywołanie wiec zawsze jest nadzieja. -
Ewelinko rozumiem że to nie jest fajna perspektywa pobytu na patologii ale staraj się o tym nie myśleć bo wydaje mi się żebym bardziej ze tego obawiasz tym bardziej sie blokujesz. Pomyśl że co ma być to będzie.
Jezu! Chyba ktos mi dziecko podmienił! Wczoraj wieczór ładnie przespała bez płaczu, bez wybudzania sie. Chyba jednak delicol sie spisał. Od soboty puszcza ładne baczki których do tej pory było niewiele. Mam nadzieje ze juz tak zostanie. Żałuję ze wczesniej nie spróbowałam delicolu tylko się dziecko męczyło. Ale czytając w necie o nietolerancji laktozy u takich maluszków objawy mi nie pasowały a tu proszę. -
nick nieaktualnyCzesc
Ewelinka Ada dobrze mowi staraj sie myslec pozytywnie.
Ada dobrze ze delicol pomogl oby klara juz sie nie meczyla co do mleka to w tak krotkim czasie mozna podac w temp pokojowej moze stac 2 godz
Pola jak tam sytuacja u ciebie? Mam nadzieje ze obiawy ucichly.
U nas juz dis lepiej poranek obyl sie bez placzu lekkie marudzenie, najgorzej bylo w sobote jak nie spala bo plakala i caaly czas chciala sie tulic do mamy wiec wyjscia nie bylo i tulilysmy sie prawie caly dzien. W czoraj troche lepiej dzis jeszcze lepiej rano przywitala mnie swoum usmiechem i gaworzeniem zostal jeszcze katar i kaszel ale mam nadzieje ze to kwestia jeszcze kilku dni no i przymierzamy sie do kupna inchalatora moze ktoras cos poleci? -
Hej
Ewelinka, trzymaj się dzielnie
Iwonka, ja mam w domu inhalator firmy rossmax: http://www.centrumelektroniki.pl/images/m/photo.php?p=35809-3&a=m
Nie pamiętam dokłądnie modelu, ale mogę w domu sprawdzić
Ma dwie maski: dużą dla dorosłych i małą dla dzieci. Niektóre zestawy mają jeszcze smoczek dla niemowląt. Jedynie jest trochę głośny i dziecko mogłoby się wystraszyć.
Ogólnie jest w porządku, ma regulowany strumień, ale nie mam porównania z innymi. -
Biedronko melduj sie jak u Ciebie? Jak samopoczucie?
Ja mam ten inhalator
http://www.aptekagemini.pl/inhalator-diagnostic-econstellation.html
Super cichy może nie jest ale tez nie jest mocno głośny.
Super ze Lenka juz lepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2016, 10:57
-
Ada super ze delicol zaczal dzaczal dzialac i Klara ma sie lepiej.
Iwona tak szczerze to bym nie szukala za bardzo tych inhalatorow tylko biegla dp pierwszej lepszej apteki. Inhalacja ulzy Lence, ulatwi Ci odciaganie wydzieliny. A zanim z neta przyjdzie to kilka dni to potrwa. Jedyny minus ze w aptece drozej. My kupowalismy na juz i chyba cos kolo 130zl placilam -
2,5 tygodnia? Jak u nas było nie w porządku to chyba po półtora miesiąca mieliśmy wizytę... nie wiem czy coś się zmieni w tak szybkim czasie? Nie martw się na zapas, u nas powtórna kontrola wykazała że już wszystko jest ok - a było to dużo później .
Co do inhalatora my mamy medelę i polecam .
Dziś odbyłyśmy ostatnie szczepienie do momentu aż mała będzie miała roczek <jupi!!!>. Waży 7,3 kg i ma dwa ząbki <dolne jedynki>. Więc wszystko jest na dobrej drodze. -
Kasia czyli jednak pokazala sie druga jedyneczka?
Fajnie ze narazie spokoj ze szczepieniami macie. Pomyslec ze mniej szczepien zostalo do 18rż niz bylo dotychczas.
Boooze moze i u nas ida zeby bo jest nieznosna. Steka i marudzi a moja cierpliwosc przy tym jest juz ponizej krytyki. Wrrr zaraz eksploduje! -
Smaruje jej jakas mascia dziaselka i na palec zawinelam tetre, troche pomasowalam a raczej podrapalam i nie wiem czy na chwilke nie pomoglo. Chyba ze to zbieg okolicznosci. Naiwnie licze na to ze nie bedzie tak zle jak beda sie przebijac. Ale nadzieja matka glupich podobno.
Po raz kolejny powtorze ze szacunek za bycie wiekszosc czasu w pojedynke z dzieckiem. Wspominalam ze moj tez ciagle w pracy albo odsypia po nockach ale jadnak kila godzin na dobe go mam. Ale i tak marzy mi sie juz kilkuletnie dzieckoWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2016, 17:38
-
Nie, no jakos nie zmartwiłam sie tym strasznie, bo u nas to powszechne zalecenie. Jedynie mam zagwozdkę czy stosować sie do tego i męczyć dziecko tym szerokim pieluchowaniem czy olać temat jak większość moich znajomych- a i tek lekarz na kontroli widział dużą poprawę.
-
Kurde Ada nie doczytalam o Klary bioderkach. Nie mam pojecia o pieluchowaniu i nie potrafie doradzic. Moze poczekaj rzeczywiacie do kolejnej wizyty. Mysle ze jesli dopiero za 1,5 tyg zaczelabys pieluchowac to nic sie nie stanie. Oby ladnie sie poprawilo i wszystko bylo ok!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2016, 18:23
-
Dobry wieczór.
Ewelinko, trzymam kciuki, żeby szybko samo się zaczęło :*
Ada, super, że delicol działa Oby tak już zostało. A co do pieluchowania to ja bym się zastosowała do zaleceń.
Iwona, u mnie średnio Co już trochę lepiej i mi się wydaje, że może będę mogła zacząć wreszcie normalnie funkcjonować to znów gorzej... Jutro jedziemy do szkoły rodzenia. Mąż wyjdzie z pracy szybciej, przyjedzie po mnie, a na zajęciach albo usadzę się na woku sako albo położę na materacu. Mąż niech się uczy w praktyce, a ja chociaż w teorii Jutro zajęcia z fizjoterapeutką, która pokaże jak podnosić, trzymać itp.
Dobrze, że Lenka już się lepiej czuje Co do inhalatora nie pomogę.
Ewelinko (Biedroneczko), widziałam na fb, że na prenatalnych wszystko dobrze cieszę się bardzo.
Jutro już powinna przyjść do mnie pierwsza partia zakupów dzisiaj dwa sklepy wysłały. -
Pola nie obraz sie ale ja bym na Twoim miejscu odpuscila SR. Niby bedziesz lezec ale wyszykowac sie musisz, dojechac, przejsc z samochodu. Niby niewiele ale jednak. Moze przed kolejnymi zajeciami bedziedz sie lepiej czula. Moze niech maz sam pojedzie. Nie odbierz tego jako wtracanie sie. Po prostu osobiscie jesli jednak bym w takiej sytuacji wczesniej urodzila to bym w brode sobie plula ze powinnam lezec a jednak nie stosowalam sie do zalecen. Malenstwo najwazniejsze