Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nam nic takiego pediatra nie mówiła. Po szczepieniu musieliśmy zostać co najmniej 15 minut w przychodni na wypadek gdyby pojawiła się reakcja alergiczna i zostaliśmy pouczeni jak działać gdyby pojawiła się gorączka lub obrzęk na nóżce oraz jakie inne skutki uboczne mogą się pojawić i z którymi należy się zgłosić (np. nieprzerwany płacz przez 3h - gdzie ja bym wymiękła po 10 minutach ). Ale czytałam gdzieś, że szczepienie zaczyna działać mniej więcej po dwóch tygodniach, a oczywiście do pełnej ochrony potrzebne są wszystkie dawki.
Pola, no nieźle. Rzeczywiście dziwne, że kurierem to wysłał.arien lubi tę wiadomość
-
My juz po szczepieniu. Lekarka sama zaproponowała zeby pneumokoki zrobić za dwa tygodnie. Czyli dzisiaj bylo 5w1 i rota. Plakala strasznie nawet cycek jej nie mógł uspokoić ale szybko potem usnęła. Ogólnie byla zmęczona wiec ten płacz to tak sie skumulował z niewyspaniem.
Pozatym wkurwili mnie strasznie. Na ostatniej wizycie u pediatry rozmawialismy o szczenieniach i mówiłam ze jestesmy juz zdecydowani jak szczepimy. Wyznaczyli nam termin na dziś i tyle. Dzisiaj przychodzę a mnie sie pytają gdzie mam szczepionki?! Jak ja recepty nawet nie dostałam na nie. Wiec 5w1 sprzedali mi na miejscu w punkcie szczepień a po rota moi rodzice lecieli do apteki. Dobrze ze pojechali ze mną bo tak to musiałaby sie tłuc są z dzieckiem. Do tego w punkcie szczepień zaszczepili nas infanrixem z zaznaczeniem ze jest wycofywany bo idzie na rynki europejskie i żebym odrazu kupiła sobie zapas na następne szczepienia. Także dzisiaj kupiłam trzy szczepionki 5w1, rota i pneumokoki na następny raz. Nie pytajcie ile pieniędzy sie pozbyłam... Moze pozbylam to zle słowo bo dla dziecka nie żałuję ale tak mnie wrobili w punkcie szczepień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 12:58
-
Ada, ręce opadają. A już najbardziej to chyba na to, że szczepią taką szczepionką, której zaraz nie będzie. Nosz kur...powiem Ci, że mnie mocno zmartwiłaś, bo my też dostaliśmy tę szczepionkę i nasza pediatra nic nie mówiła, że trzeba wykupuwać na zaś. To jest przecież chore Tak samo jak zwiększenie dawki witaminy K, podczas gdy nie ma jeszcze odpowiednich preparatów w aptekach. Po cholerę wprowadzają coś, na co kompletnie nie są przygotowani? Kurw...co za kraj
Jak sie Klara czuje?
-
Ja również myślę o kolejnym myśleliśmy o 3 ale na 2 pewnie przystaniemy:) jestem już w tym trybie wiec lepiej ciągiem:) będzie ciężko ale musimy dać radę
Planuje podobnie jak ty Ewelinko:)
Pola ja jak byłam 6 tygodni po porodzie u gina to juz pytalam sie kiedy bezpiecznie jest sie starac o kolejne:P
Aga 6 lat różnicy to sporo ale wazne ze bedziesz miala juz jednego szkraba
Haha:) Dorota na chwile obecna jeszcze nie ale w tym roku chciałabym zajść ale zycie pokaze:) Julek bedzie juz wiekszy wiec mam nadzieje ze przetrwam pierwsze 6 miesiecy drugiego malcha i potem bedzie lepiej:) tak sobie mowie:P
Pati o CC slyszalam rozne teorie odnosnie czasu niektorzy mowia rok niektorzy poł roku a nie ktorzy ze nic...
Mi gin powiedzial ze powinnam odczekac rok bo karmienie piersia tez meczy.. wiec zalezy od lekarza. Tak samo jak i Dorocie powiedział.
Dziewczyny okaze sie ze za poł roku będziemy znow w dwupaku wszystkie badz wiekszość i znow bedziemy przezywac to wszystko:)
J tam juz bym chciala dostac okresu uregulowac hormony i starac sie za jakis czas o drugie brakuje mi kalendarza na ov:)
Ada a hertbatka z koperkiem ? probowalas dac Klarze?
Kurcze ja jakos boje sie wlozyc termometr do pupy dziecku , temperature mierze dotykowym. polozna jak byla u nas powiedziala ze odchodzi sie od mierzenia temp w pupie dziecia.
Ada a bierzesz jakies suplementy moze?
Biedna ta twoja corcia.... i dlaczego ppdajesz jej wode? pytam z ciekawości.
Ja slyszalam ze noszenie niemowlat w chustach pomaga na kolki.
Dorotka świetnie ze Julcia robi postępy:)
Pola kurcze to juz niedlugo:) Gotowe wszystkow domu?
Alia a jaksie czujesz? Szykujesz wyprawke?
Moj maly mial na rota wirusy i nic mu nie bylo ale szczepienia to indywidualna sprawa dzieci.kazde moze zareagować inaczej...
Ja bizuterie juz zdjelam ...maly mnie zaczyna ciagnąć.
Ja po szczepieniu malemu robilam okłady z sody wrazie jak by mial obrzek.
nie wiedzialam ze wycofuja szczepionki...
Ada jak maleńka? Uspokoiła sie? -
Czekałam do 18 i zebrałyśmy sie do domu. Wcale nie byl to lepszy moment bo pól drogi do domu mi płakała przyjechaliśmy do domu zjadła i poszla dalej spać. Oczywiście na mnie i spala do tej pory. Teraz w najlepsze bawi sie na macie. Juz humor jej dopisuje.
Aga wode dawałam przy podawaniu żelaza na problemy z kupą. A tak to nie daje jej wody. Czasem jak ma czkawkę zeby szybciej przeszła ale zbyt chętna do picia nie jest.
Wiecie co chyba w końcu znalazłam smoczek. Bo ja do tej pory żaden nie znalazł uznania. Na początku ten z lovi czasem nawet został zaakceptowany, ale to czasem. Miałam tez z Mam i chicco. Ale dzisiaj koleżanka ktoś pracuje w sklepie dziecięcym poleciła mi smoczek lateksowy Nuka o jak jej dalam nie bylo odruchu wymiotnego i nawet załapała na chwile. po jakimś czasie spróbowałam i tez załapała wiec jest szansa. Oby chociaż w samochodzie pomógł mi ją uspokoić.
Edit. Ja tam mierze temperaturę malej tylko w pupę. Uważam ze jest najwiarogodniejsza. Właśnie dzisiaj jakoś po powrocie do domu jej mierzyłam i miała 37,8 wiec dałam jej czopka z paracetamolem i ładnie temp spadla do 37.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 23:25
-
Nuk ma podobno dobre tez kubeczki niekapki, moj na poczatku ssal lekko lovi teraz go wypycha krzywi sie moze nuka sprobuje:)
To prawda w pupie temperatura najpewniejsza ja poki co nie przelamalam sie , jak bede widziala ze maly ma na dotykowym 37,5-6 to zmierze mu:)
Ada a moze jakies olejki entetyczne zastosuj w domu z lawendy uspokaja podobno... kurcze nei wiem jak Ci pomoc...
Moj zasnal przed 21 i wlasnie obudzil sie nie dawno ...ide i ja spac..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 23:40
-
Ada my od poczatku mamy smoki aventa i od razu jakos mojej przypadly do gustu i nie mieszam jej. Dostala kiedys Nuka chyba ale nie wiem czy ryzykowac i podawac bo calkiem inny ma ksztalt.
Z tymi szczepionkami to masakra jakas. Nie mogli zalecic innej szczepionki? Ciekawe co by bylo gdybys nie miala odlozonej kasy i nie mogla kupic teraz zapasu. Ehh
Z receptami tez tak mialam ze dali termin a nic pielegniarka nie mowila ze w tym dniubtez pneumo beda a ja nie sprawdzalam bo uznalam ze to ona powinna powiedziec a skoro nie mowi to pewnie w innym terminie zaszczzepimy. A na miejscu wyklad ze to co 6 tygodni soe robi itp. I to ja ta zla ze nie poszlam po recepte. Ktos musi byc winny
Jak Wam nocka minela?
Aga ja nie kupowalam nawet termometra bezdotykowego bo sporo kosztuje a sa malo wiarygodne. Balam sie wsadzic ten normalny w tyleczek a teraz to juz bez problemu.
Dzisiaj moja mama ze szpitala wychodzi -
Dorotko super ze mama wychodzi a jak się czuje? Co lekarze mówią?
U nas nocka spoko. Na wieczornej pobudce Klara pobawila sie na macie, potem trochę pod karuzelą. Jakos musiałam ja zmęczyć i później usnęła. Nawet nie musiałam die długo gimnastykować zeby zasnęła. Tylko co z tego jak karmiłam ją o 22, później sobie szalała, ok 24 usnęła, a o 1 bylo kolejne karmienie, takze mi nawet nie opłacało sie iść spać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 07:56
-
Mama czuje sie dobrze a co lekarze mowia? W sumie nic bo jak zwykle malomowni. A moja mama wkurza sie jak chodze do lekarzy wiec odpuscilam bo w koncu jest dorosla.
No u Was faktycznie nie oplacalo sie klasc co godzine. Niby dziecko je co 3h ale zanim zasnie to czas mija i nie ma sensu sie klasc.
Ja chyba dzisiaj odstawiam mieso bo cos go chyba jula nie toleruje. Ehh w takim tempie to za rok zacznie jesc normalnie pokarmy dla 6miesiecznego dziecka -
Dzień dobry u mnie samopoczucie nadal z tylko ale postanowiłam się motywować i codziennie zrobić cos 'dla domu' bo zarastany brudem
Co do ciąży po cc to badałam ten temat i trafiłam nawet kiedys na naukowe opracowania tematu i wychodzi na to że ryzyko rozchodzenia sie miejsca po cieciu spada po 6 miesiącach a potem to czy minie 10 czy 59 miesięcy to ryzyko bedzie dokladnie takie same. Mysle że dużo lekarzu zaleca odczekać rok ta ogólnie, dla regeneracji organizmu nie tylko ze względu na bliznę.
Co do mierzenia temperatury w pupie to jest to kwestia przełamania sie tylko pamiętajcie zeby wynik obniżyć o 0,5 stopnia i dopiero na tej podstawie rozstrzygać o tym czy jest gorączka czy nie.
Dorota nie stresuj sie tym mięsem u nas tez nie bylo kolorowo, nawet wysypki nam się zdarzała po cielęcinie. To rozszerzanie diety po 4 mesiacu to z perspektywy czasu moim zdaniem za szybko. Mysle ze drugie dziecko później zacznę wprowadzać w nowe rzeczy. Moim zdaniem dopiero wlasnie kolo 6 miesiąca byl naprawde przystosowany do tego żeby jeść cos innego niż mleko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 10:57
-
Mariola. Ewelina i Kasia maja się dorze. Są juz w domu. Nie znamy szczegółów porodu takze ciężko cokolwiek więcej powiedzieć.
Kamila. Tak, tak pamiętam zeby odjąć pól stopnia od temp w odbycie. A ci do rozszerzania diety to jak byla u mnie na ostatniej wizycie położna zobaczyła ze mam na lodówce schemat żywienia niemowląt z hipp, jakiś stary kiedyś go dostałam. I zwróciła mi uwagę ze ten schemat rozszerzania diety po 4 miesiącu jest nieaktualnych i teraz rozszerza sie po 6 miesiącu. Nie zagłębiałam tematu bo to jeszcze przede mną. Chociaż mi sie wydawało ze ten nowy schemat właśnie wprowadza po 4 miesiącu, ale widocznie sie myliłam. -
Z moich informacji wynika ze jest tak jak ty mówisz. Dzieci karmione mm - po 4 miesiącu a dzieci na piersi po 6 miesiącu a mam informacje dosyć świeże bo niedawno to przerabiałam. Ni chyba ze na przestrzeni 8 miesięcy cos się zmienilo? W każdym razie wydaje mi się ze 4 miesiące to za szybko, takie dziecko ledwo siedzi, krztusi sie śliną a przynajmniej mój tak miał ale jak zaczęłam to juz to ciągnęłam. Jak bym miała jeszcze raz to robic to po tym 4 miesiącu bym mu dosłownie dawala rzeczy do "polizania" - kawalątek banana na palcu czy coś.
-
Hahaha!!! to prawda! moja kochana teściową jak przyszła do nas jakies dwa dni po tym jak wróciliśmy ze szpitala z małym zobaczyla mnie w spodniach sprzed ciąży to stwierdzila ze to niemożliwe i to na pewno.nie są te same spodnie co chodziłam przed ahhh teściową moje słoneczko kochane