Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki Dziewczyny za slowa otuchy
nie puscili mnie do domu. Jutro podobno maja znow wywolywac, ale nie jest jeszcze pewne czy znow kroplowka czy inna metoda. Mojego lekarza nie bedzie niestety, ale dalam mu znac.
Ewelinko, u mnie w szpitalu podaja jedna kroplowke, a pozniej dzialania zaleza od tego co sie dzieje. Wczoraj gdyby lekarz chcial mnie meczyc to kolejnym krokiem byloby przebicie pecherza. Wtedy daliby 4-5h i gdyby nic sie nie dzialo bylaby druga kroplowka. Jesli nadal nic by sie nie dzialo to bylaby cesarka, ale nie chcial mnie meczyc, a nasz stan nie byl zly wiec nie bylo powodow do pospiechu.Czekamy na Julię
[*] 07.03.2015 - 6tc -
Ewelina bo są masz kroplówkę na wywołanie tą dużą i tzw test oct (1 dawka) - sprawdzają jak macica reaguje na oxy, dużo babeczek już po tym rusza. Nasiedziałm się to się obcykałam
Pola bardzo dobrze, że nie przebili Ci pęcherza, dla mnie to bez sensu bo po tym muszą Ci podawać antybiotyk w kroplówce to raz a dwa skoro mala już jes w kanale i prawie prawie wychodzi to szkoda żeby mieli Cię ciąć. Na balonik chyba też sie nie nadajesz bo z tego co pamietam pisałaś że 2cm jest. Trzeba mieć nadzieję, że jutrzejsza kroplówka ją ruszy. Wytłumacz jej ze 1 czerwca to nie fajnie bo tylko 1 prezent dostanie
A jak żona lekarza? też jeszcze nie urodziła?
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Pola w takim razie jutro znowu zaciskamy kciuki. Mogloby ruszyc na maxa i niech Jula wyskakuje
U nas porody odbieraja tylko polozne a jak zaczynaja sie jakies problemy to wtedy lekarz zaglada. Ja mialam napisac do dyrektora szpitala pisemko z pochwalą na polozna bo cud kobieta byla. W sumie jeszcze nie jest za pozno
-
U nas teoretycznie tez polozne przyjmuja porody, ale jak akurat moj mial dyzur to on mnie badal. Polozna nie wtykala mi w ogole paluchow i pewnie gdyby poszlo do konca to by mala sam wyjal, a przynajmniej bylby obok i pilnowal. Ale licze na to, ze nie bedzie zle i bez niego
super przespalam noc. Tylko dwie pobudki na siku. Zostalysmy wczoraj we dwie na sali, na szczescie wieczorem sasiadka nie wlaczala telewizora i tak jak ja chciala sie polozyc spac o normalnej porze, takze tym sposobem pospalysmy od 22 do 6 do porannych pomiarow jestem wypoczeta i gotowa na kolejna probe. Jedynie strasznie sie boje czy lekarz nie zmieni zdania co do dzisiejszego wywolywania, bo ta decyzje podejmuje ordynator,a facet jest... Delikatnie mowiac malo sympatyczny i zlosliwy. Wiec poki co to on jest moim dzisiejszym stresem a co do powrotu na porodowke to balam sie, ze bede bardziej przezywac niz za pjerwszym razem, ale w sumie teraz juz wiem w praktyce jak to wyglada i chyba dzieki temu jestem spokojniejsza.
Czekamy na Julię
[*] 07.03.2015 - 6tc -
coś czuję, że dzis kroplówka jednak pomogła
byłam dziś na zakupach. Szukałam sukienek na 2 wesela. moja mama kupiła kieckę, ja jak zwykle nie. Była cudna w mohito, no piękna ale oczywiście nie dopięłam się w biuście. Nie było szans ;( do lipca mam czas, a w sierpniu do siostry chyba uszyje bo w nic nie zmieszczę piersi 
Na mieście widziałam dziecko mniej więcej w wieku Pauli w body na długim, długich spodniach (grubszych) czapce i pod polarowym kocem... a ja sie zastanawiam czy nie ściagnac jej z tylka cienkich leginsów bo tak gorąco bylo13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Hej Dziewczyny ja zagladam tylko, zeby dac znac, ze urodzilam piekna zdrowa corcie 31 maja dokladnie o 17:00 przy partych pojawil sie moj lekarz
nie mam pojecia skad sie tam wzial nie udalo sie uniknac naciecia, ale wykonal je osobiscie tak samo jak szycie. Zalozyl jeden szew ciagly, ktory ma sie rozpuscic po 2 tygodniach i nie bedzie sciagania. Mala wazy 3100, ma 55cm i 10/10 mleka na razie nie widac, ale ona tez chyba glodna nie jest. Wczoraj uslyszalam, ze mam nie karmic na sile, bo ma jeszcze wody plodowe w brzuszku. Zobaczymy jak nam to pojdzie. Podczas podawania oksytocyny spadlo jej tetno i na szybko podawali jakis lek, zeby wrocilo do normy. Zaraz potem lekarz przebil pecherz i bylo juz wiadomo, ze na patologie juz nie wrocimy. A to, ze mam pelne rozwarcie sama poczulam i powiedzialam poloznej, ze ma sprawdzic, bo czulam, ze mala bedzie wylazila niestety nie dalam rady bez przeciwbolowych mialam nadzieje, ze bede twardsza, ale jednak cienka pipa ze mnie i najpierw poprosilam o gaz, a pozniej o jakis lek domiesniowy. Teraz zmykam, zeby polezec i powpatrywac sie w mala jak spi bede sie odzywac w wolnych chwilach, ale chyba nie bedzie ich za duzo na poczatku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 04:14
miszkaaa, Lorka, kwiatuszek789, littleladybird, Robaczek89 lubią tę wiadomość
Czekamy na Julię
[*] 07.03.2015 - 6tc
