Czekając na pierwsze dziecko w 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już teraz też się mniej boję, bo mdłości ustaliły. Wcześniej największą katorgą było wytrzymanie chwili na czczo, a wyjscie do laba to już w ogóle tragedia i cały dzień z głowy. Teraz chyba jest lepiej, chociaż okaże się jutro lub w poniedziałek, bo muszę zrobić morfologię, mocz i tarczycę.
A jestem teraz taka dumna z siebie, bo pierwszy raz od ciąży wzięłam się za porządne prasowanie. Do tej pory tylko odkladałam, bo przez mdłości się nie dało, jak już coś bardzo trzeba było to tak na szybko, a przez te 2 miesiące uzbierał się taki stos, zwłaszcza męskich koszul że głowa mała. Ale jestem zwycięzcą! Udało siępilik, edwarda20 lubią tę wiadomość
-
Siki mnie dzisiaj pokonały
Maluch musiał mi się tak jakos przekręcic, że non stop czuję pęcherz. Nawet wstałam w nocy (dopiero 3 raz w ciazy). Wczoraj z mezem stwierdzilismy, że mamy ochotę na pierogi, wiec pojadę do jednej z lepszych pierogarni (okolo 15 minut tramwajem) i kupie. Szykując sie do wyjścia sikałam 2 razy, 3 raz juz w kurtce i butach. Ledwo doszłam do tramwaju (mam moze 5 minut) i znowu takie totalne parcie wysiadłam po 2 przystankach i pobiegłam do przychodni na siku. I po pierogi nie pojechałam A najlepsze jest, że od rana wypiłam tylko 1 kubek herbaty i nic wiecej. A za kazdym razem siki byly, nie tam jakies 3 kropelki. I skad tyle? Jak wrociłam do domu to znowu sikanie, no ludzie! ;p Takich jaj jeszcze nie bylo
-
Edwarda to sie maly ulozyl faktycznie...
Ja dopiero na poczatku a tez mnie trafia jak np obudze sie o 7 bo tak musze siku a tam ledwo co strumyczek i tyle... a ja pozniej zasnac nie moge... a co to bedzie jak maluch podrosnie hehe...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Andziula krzywą robi sie 24-28tydzien jak mylę sie to niech dziewczynę mnie poprawia.
Edwarda ja mam tak co wieczór jak chce iść spać zrobię siku wrócę na lóżko i juz czuje ze musze jak przetrzymam chwile to zaraz brzuch boli jak bym nie wiadomo ile wstrzymywała mocz ,ale w nocy tylko raz chodzę 4-5 . Moj M śmiał się ze powinny byc specjalne proszki nasenne jak witaminy zeby kobieta przesypiała całą noc i jakies specjalne cewniki dla kobiet ciężarnychpilik, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Hej,
jestem po prenatalnych. Wyszła nam pępowina dwu naczyniowa zamiast trzy, któraś też tak miała? Skierował mnie lekarz na pappe od razu i czekam na poniedziałek na wyniki. Na drugim usg już pod pappe właśnie lekarka mówiła, że nie ma się czym martwić na razie bo to się sprawdza przy połówkowych u mnie przypadkiem lekarz sprawdzał coś więcej.
Maluch ma się ok, kość nosowa jest NT 2,3, CRL 72 mm. Wspomniała coś o zastawce ale że to wcześnie i może wszystko będzie ok, a jak nie to 20% ludzi ma taką wadę, ze zastawka do końca się nie zamyka.
Generalnie kazała się nie martwić i cieszyć ciążąpilik lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta..a wrote:Hej,
jestem po prenatalnych. Wyszła nam pępowina dwu naczyniowa zamiast trzy, któraś też tak miała? Skierował mnie lekarz na pappe od razu i czekam na poniedziałek na wyniki. Na drugim usg już pod pappe właśnie lekarka mówiła, że nie ma się czym martwić na razie bo to się sprawdza przy połówkowych u mnie przypadkiem lekarz sprawdzał coś więcej.
Maluch ma się ok, kość nosowa jest NT 2,3, CRL 72 mm. Wspomniała coś o zastawce ale że to wcześnie i może wszystko będzie ok, a jak nie to 20% ludzi ma taką wadę, ze zastawka do końca się nie zamyka.
Generalnie kazała się nie martwić i cieszyć ciążą
Z tego co tu czytalam to sporo dziewczyn ma 2naczyniową i nic sie nie dzieje. Takze nie martw sie.Marta..a lubi tę wiadomość
-
J.S. Też tak miałam po glukozie. Jakieś 10-15 min po wypiciu zrobiło mi się słabo. Myślę że u mnie to złożyło się parę rzeczy. Glukoza to jedno, ale nie spałam znowu w nocy i do tego brak śniadania. Tak się przyzwyczaiłam że jem o 7 rano że teraz ciężko mi wytrzymać. Jak mój przyjechał po mnie o 10 to pierwsze co zapytałam to czy ma coś do jedzenia
Edwarda zazdroszczę że nie musiałaś wstawać w nocy. Ja za każdym razem. -
Ja po glukozie (cytrynowej, ktora mi smakowala) czulam sie dobrze. Po jakis 40minutach zimne poty, dusznosc, goraco, rece mi sie trzesly, na 2 pobranie ledwo doszlam, ale jakies 10 minut po pobraniu wszystko jak ręka odjąl. Wiec taka niedogodnosc trwala okolo 30 minut. Miałam ze sobą kanapeczki i herbatke w kubku termicznym i zaraz po trzecim pobraniu sie posililam ;p Razem ze mną na krzywej byly inne ciezarne, ja skonczylam jako pierwsza i biedne tak patrzyly jak wyciagam herbate i sie delektuje ;p Kanapki zjadlam w odosobnieniu, ale napic sie musialam natychmiast
-
Marta..a wrote:Hej,
jestem po prenatalnych. Wyszła nam pępowina dwu naczyniowa zamiast trzy, któraś też tak miała? Skierował mnie lekarz na pappe od razu i czekam na poniedziałek na wyniki. Na drugim usg już pod pappe właśnie lekarka mówiła, że nie ma się czym martwić na razie bo to się sprawdza przy połówkowych u mnie przypadkiem lekarz sprawdzał coś więcej.
Maluch ma się ok, kość nosowa jest NT 2,3, CRL 72 mm. Wspomniała coś o zastawce ale że to wcześnie i może wszystko będzie ok, a jak nie to 20% ludzi ma taką wadę, ze zastawka do końca się nie zamyka.
Generalnie kazała się nie martwić i cieszyć ciążą
my miałyśmy pępowinę dwunaczyniową moja lekarka mówiła, że dziecko może być nieco małe, ale przez cukrzyce ciążową urodziła się z wagą 4080g. W ciąży brałam acard i clexane i przepływy były wzorowe. Moja lekarka jeszcze mówiła, że w razie W powiedzieć o tej pępowinie neonatologom.
edit: tak mi się przypomniało, że moja ginekolożka wysłała nas ze względu na pępowinę, na echo serca płodu. Wyniki były prawidłoweWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2018, 21:25
Marta..a lubi tę wiadomość
-
Ja kiepsko ze słodyczami, czasami jak łyknę przypadkiem M. Herbatę to mnie skręca bo za słodka... ale będzie trzeba przetrwać . Jeszcze mam trochę czasu na to.
Ja w nocy teraz wstaje po dwa razy zwykle. A w dzień różnie, czasami normalnie, a czasami jestem „uziemiona”. Pojechaliśmy do sklepu (10 minut) i musiałam siku lecieć, weszłam do dwóch sklepów i musiałam znowu siku i przed wyjściem jeszcze ta a do domu myślałam że nie dojadę... ale to ewidentne mała szaleje bo to takie „napady” na kilka godzin
-
Ja póki co w nocy tez raz zazwyczaj między trzecia a piątą. Ale w dzień jak dużo pije czyli te 3 l jak mi gin kazała to wtedy ze 20 razy to minimum ;p ale jak normalnie pije tez zdarzają się takie sytuacje jak u Ciebie Pilik. Siku, założę kurtkę buty do wyjścia i znowu siku, dojadę do sklepu i znowu. Ale to pewnie Maluszek tak się układa. U mnie często sobie tam na dole poleguje. I lubi się czasem powyzywać i kopniaka w pecherz zapodać. Wczoraj tak miałam. Leżę i kurczę aż zasyczałam. A mąż pyta co mi. Jak się dowiedział to mówi „ Synu ty się na matce nie wyzywaj. Tak nie można.” A do mnie „niech wie że nie będzie rządził ;p” padłam ze śmiechu! Od razu przestał kopać
Ja dziś do 5 spałam na lewym boczku i nawet biodro mnie nie zabolało. Ale udoskonaliła moją pozycję do snu rozłożyłam rogala, a na niego jednego jaśka pod głowę drugiego między nogi. Było mi mega wygodnie!pilik lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj przespałam pierwszą noc od nie pamietam kiedy. Było kilka pobudek ale krótkich więc nawet ich nie liczę .
Chyba w końcu udało mi się jakoś ułożyć. Na prawym boku mi źle, na plecach jeszcze ok, ale czuje że bardziej mnie wtedy jednak noga boli. Więc się przeprosiłam z lewym bokiem, rogal się sprawdza. Trzecią noc nie wyleciał :p ale ja na górną jego część daję poduchę. Inaczej mi za twardo i za nisko. O tak to wyglada jak wyjdę na dwie minuty siku :p
(Miniaturka się obraca, po kliknięciu jest dobrze zdjęcie )
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/886073f9617d.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2018, 07:45
Eilleen, J.S, AniaŁ123, Andziula_1988, mi88 lubią tę wiadomość
-
Moja to dopiero jest dobra. My to nazywamy napadami miłości. Jak wracam z WC to wchodzi na nas, lize, przytula się. To trwa trochę i idzie dalej spać. Śmiejemy się że tak jakby się z nami witała. Bo przecież całą noc nas nie widziała.
pilik lubi tę wiadomość