Czekając na pierwsze dziecko w 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
edwarda20 wrote:Andziula sprzedam Ci moj patent Od początku jak jestem na forum i o czyms dziewczyny rozmawialy, polecaly, doradzaly, to wszystko spisywalam w excelu. Jak doszlo do momentu, że mialam zamiar zamawiac to wchodzilam do excelka i czytalam o tych rzeczach w necie, porownywalam, czytalam recenzje i opinie. Czasami faktycznie wyszlo, że cos jest dobre, czasami kupilam cos zupelnie innego.
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
A co do włosków to ja jestem ciemna blondynka z niebieskimi oczami siostra podobnie mąż tez z tym, ze jak był mały miał włoski kręcone i jasne jak aniołek heh bardzo nie lubi tych zdjęć jeszcze jego mamusia czasami na dziewczynkę go robiła
Mamy ostatnio z Frankiem taki rytuał my z mężem oglądamy fakty a on słucha muzyki dla brzuszka a po faktach kołysanki
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Ja jak widzę kłótnie na sierpniówkach to od razu przewijam, nawet tego nie czytam. Tym bardziej że w większości to są tematy, które jeszcze mnie nie dotyczą, więc już w ogóle nie tracę czasu.
Ale chyba na każdym forum jakiś dymek się kręci raz na jakiś czas :p :p
Ja dziś mam wizytę u swojego lekarza, zapytam o te tętno z prenatalnych ( 175 ) no i pewnie też sam zobaczy jakie jest dziś. Specjalnie umówiłam się przed na soczek, żeby się wyluzować i zminimalizować stres...
Piję też wodęęęęę, a nóż to też miało wpływ .
mi88 lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Powiem Ci Paulina, ze akurat na moim wątku kwietniowym, jakos na poczatku jak hormony wariowaly, byla tylko jedna niemila wymiana zdań, akurat miedzy mną i pewna durna laska podobna do tych z sierpniowek :p Po tamtej akcji kilka tyg nie wchodziłam w ogóle na forum. A tak jest kulturalnie i nie ma takiej głupoty bo bym tego nie zniesla :p
acygan, Katy lubią tę wiadomość
-
Edwarda ja tez weszłam i nie mam słów po prostu...
U nas na czerwcowkach były dyskusje na trudne tematy a nigdy kłótni nie było jakoś, wiec wystarczy się kulturalnie wypowiadać i nie będzie „gownoburzy”.edwarda20, Andziula_1988, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Też już jakiś czas temu nie zaglądałam tam, ale skusiłyście mnie.. tam chyba już tak będzie, że od czasu do czasu musi być jakaś kłótnia. Szkoda, że nie potrafią wymienić się argumentami bez obrażania drugiej osoby.
-
Wiecie co zauwazylam? Ze te główno burze zwykle wywuluja matki, ktore maja wiecej dzieci... Ja inne wątki tak czasami podczytuje i tam zwykle gdzie sie robi gorąco zaczynają wieloródki. No ok maja wieksze doswiadczenie bo i dzieci wiecej ale widze tez ze mniej kultury w sobie nie mowie ze wszystkie ale spora częśc matek uwaza, ze juz jest wszechwiedzaca itp i jak ktos ma inne zdanie to robi sie gownoburza.
Oby nas to nie spotkało NASZ wątek jest chyba najbardziej kulturalny na BELLY (haha nie ma tu zadnej wielorodki xD)edwarda20, mi88, Andziula_1988, pilik lubią tę wiadomość
-
Przykre, sierpniówki to wątek gdzie cały czas będą awantury.. a to dlatego że brak co niektórym kultury zamiast wyrazić swoje zdanie, bądź pogląd skupiają się na wyzwiskach i obrażaniu innej osoby. A chyba nie o to chodzi jak ktoś nie potrafi opanować emocji to powinien olać wątek.
Ja wczoraj zostałam wyzwana od takich że szkoda słów na żywo by mi oczy niektóre wydrapały.. mogłabym zrobić prt sc i dzisiaj zawieść na komendę i wyciągnąć konsekwencje wobec niektórych, ale nie na tym rzecz polega.
A tak do sedna to również oczekuje pierwszego dzidziusia, najprawdopodobniej będzie synek termin mam wg USG na 31 lipca a om 1 sierpnia.
acygan lubi tę wiadomość
25.07.2018 🦊
-
nick nieaktualny
-
Hej wszystkim
dołączam do grona wrześniowych mamusiek :* , obecnie 10 tc . Życzę wszystkim dużo wytrwałości i spokojnego czasu oczekiwania . To moja pierwsza ciąża także wiele tematów jest dla mnie nowych .
O maleństwo staraliśmy się przez 2,5 roku ja pcos z niedoczynnością tarczycy , udało się w najmniej spodziewanym momencie zaraz przed podejsciem do in vitro . Za nami długa droga mimo mojego wieku 24 lata ,dwa lata temu laparoskopia i histeroskopia.
Czy któraś z was też jest w 10 tc ???Dziewczyny macie juz brzuch ??- ja sie martwie bo dużo się nie zmieniłam . -
elleilah wrote:Hej wszystkim
dołączam do grona wrześniowych mamusiek :* , obecnie 10 tc . Życzę wszystkim dużo wytrwałości i spokojnego czasu oczekiwania . To moja pierwsza ciąża także wiele tematów jest dla mnie nowych .
O maleństwo staraliśmy się przez 2,5 roku ja pcos z niedoczynnością tarczycy , udało się w najmniej spodziewanym momencie zaraz przed podejsciem do in vitro . Za nami długa droga mimo mojego wieku 24 lata ,dwa lata temu laparoskopia i histeroskopia.
Czy któraś z was też jest w 10 tc ???Dziewczyny macie juz brzuch ??- ja sie martwie bo dużo się nie zmieniłam .
Witaj! Są dziewczyny na róznych etapach ciazy, wiec sie rozgosc.
Jestes na samiutkim początku ciązy, dzieciątko ma kilka cm, nie da sie miec brzucha na tym etapie, tak jak nie powinno sie tyc. Wiec jeszcze sporo tygodni upłynie zanim zaczniesz sie zmieniac.
Ja np do 20tc mialam tylko lekko zaokraglone podbrzusze, potem brzuch zaczal rosnac, jak zaczelo rosnac dziecko. Także daj sobie i bobasowi czas. Ciesz się pieknymi początkami
-
welonka wrote:Moze mi pomożecie i znacie dobry sposób. Ostatnio przegryzłam dość mocno wargę teraz mi cała napuchła i podeszła ropa boli okropnie większości maści nie moge teraz stosować.
Niestety nie pomogę
Moja siostra w ciazy ugryzla sie bardzo w język i w ogole sie jej nie chcial zagoic Dopiero sie udalo po porodzie, takie dziwactwa sie dzieją.
-
elleilah wrote:Hej wszystkim
dołączam do grona wrześniowych mamusiek :* , obecnie 10 tc . Życzę wszystkim dużo wytrwałości i spokojnego czasu oczekiwania . To moja pierwsza ciąża także wiele tematów jest dla mnie nowych .
O maleństwo staraliśmy się przez 2,5 roku ja pcos z niedoczynnością tarczycy , udało się w najmniej spodziewanym momencie zaraz przed podejsciem do in vitro . Za nami długa droga mimo mojego wieku 24 lata ,dwa lata temu laparoskopia i histeroskopia.
Czy któraś z was też jest w 10 tc ???Dziewczyny macie juz brzuch ??- ja sie martwie bo dużo się nie zmieniłam .
U mnie juz w 11tc bylo widac a w 14tc juz ewidentnie jest ciazowy... ostatnio na imprezie firmowej meza zona jego szefa byla w szoku ze juz tak widac mowila ze ona taki w 8 miesiacu dopiero miala...
Ciesz sie ze narazie nic nie ma jeszcze zdazysz sie nim nacieszyc
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyDziewczyny mogę do Was dołączyć?
Krótko o mnie: 29 lat, pierwsze dziecko o które walczyłam 1,5 roku, udało się po histeroskopii i wyłyżeczkowaniu macicy. Teraz modlę się o każdy dzień we dwójkę, bo 3 tyg temu trafiłam na izbę z krwotokiem. Okazało się że to krwiak, teraz jest niby wszystko pod kontrolą. Wczoraj byłam na USG,dziedzic rośnie ma 3cm, wiek się pokrywa z tym z OM. Krwiak ciągle jest spory niestety ale nie odkleja nigdzie trofoblastu więc chyba dobrze.
Na zwolnieniu niestety jestem od wizyty w szpitalu, szkoda bo pracę mam fajną pracuję w labie medycznym jako diagnosta ale ryzyko zakłucia czy ogólnie kontaktu z materiałem zakażnem jest duże więc wyszło jak wyszło.
Pozdrawiam;)
-
veritaserum wrote:Dziewczyny mogę do Was dołączyć?
Krótko o mnie: 29 lat, pierwsze dziecko o które walczyłam 1,5 roku, udało się po histeroskopii i wyłyżeczkowaniu macicy. Teraz modlę się o każdy dzień we dwójkę, bo 3 tyg temu trafiłam na izbę z krwotokiem. Okazało się że to krwiak, teraz jest niby wszystko pod kontrolą. Wczoraj byłam na USG,dziedzic rośnie ma 3cm, wiek się pokrywa z tym z OM. Krwiak ciągle jest spory niestety ale nie odkleja nigdzie trofoblastu więc chyba dobrze.
Na zwolnieniu niestety jestem od wizyty w szpitalu, szkoda bo pracę mam fajną pracuję w labie medycznym jako diagnosta ale ryzyko zakłucia czy ogólnie kontaktu z materiałem zakażnem jest duże więc wyszło jak wyszło.
Pozdrawiam;)
Witaj i głowa do góry wszystko będzie dobrze ,niesyty te dziady krwiaki lubią utrzymywać się nawet do20tc ,najważniejsze ze nie powoduje odklejania kosmówki .
-
nick nieaktualny