Czekając na pierwsze dziecko w 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak tam dziewczyny? Bo zaglądam i wyczekuje
. My od środy siedzimy sami, mąż wziął tylko 2dni okolicznościowego na poniedziałek i wtorek. Radzimy sobie w sumie fajnie,zajmuje się Mikim, mam czas zjeść, przygotować obiad, zadbać o siebie. Tylko straszna krzykaczka z niego i gaduła , nawet przez sen wydaje dźwięki 
... pielucha, kąpiel, fotelik, spacer, gdzie cyc, na wszystko ryk , powoli zaczyna się uspokajać, ale na początku to prawie nerwowo wysiadłam nim zorientowałam się że on po prostu mnie terroryzuje troszkę i że żadna krzywda mu się nie dzieje
-
No ja o ktg u swojego lekarza nawet nie słyszałam. Ostatnia wizyta w 36 tygodniu i teraz czekam...
Wczoraj bóle okresowe i tyle. Już chce urodzić, ciągle gdzieś ten brzuch mi wadzi i coś zrzucam na podłogę, a podnieść... To jest wyzwanie. Co noc śni mi się że rodze, albo urodziłam :p mężowi też synek się śnił
-
Ja jutro wizyta i co dwutygodniowe ktg... jestem ciekawa czy cis sie poskracalo...
Bole @ mam od kilku dni, codziennie sie z nimi budze, a i czasem w ciagu dnia je mam... do tego czasem przy tym brzuch sie spina, no ale nic sie nie dzieje jeszcze... jedynie krocze mnie juz od kilku dni nieustannie boli i czuje juz tam ruchy malej przy wzgorku...
Jeszcze 12 dni do terminu a 11 dni do porodowki i wywolania...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa, podczytuje i czekam na rozwiazanie sytuacji
Loczek, moj mnie terroryzuje od samego poczatku, tak mu zostalo
Teraz mamy akcje gondola nie. Krzyk masakryczny
Wszystko na nie. Swiat widziany przodem jest dobry. Spacery w wozku tak wlasnie wygladaja ze ja go musze niesc wtedy sie cieszy, a wozek sobie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 12:14
Loczek2018 lubi tę wiadomość
-
justa1509 mi lekarz powiedział, że ktg zaleca się w 40 tygodniu dopiero powiedział żebym wcześniej zrobiła ze względu na gotowość szyjki ale jak widać jej gotowość sobie skurcze sobie
Dziwne że masz tak mało wizyt.. ja miałam w 37 tygodniu, potem dwa niecałe przerwy bo pojechał na urlop, miałam w 39, i teraz mam po terminie w 40 znowu. Umówiłam się na piątek (będę próbowała na czwartek bo do środy zwolnienie), więc pewnie ta wizyta będzie ostatnia dopiero i 15 do szpitala w skończonym 41 tygodniu.
Ale wam zazdroszczę tych maluszków już
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
J.S wrote:Cierpliwa, podczytuje i czekam na rozwiazanie sytuacji
Loczek, moj mnie terroryzuje od samego poczatku, tak mu zostalo
Teraz mamy akcje gondola nie. Krzyk masakryczny Wszystko na nie. Swiat widziany przodem jest dobry. Spacery w wozku tak wlasnie wygladaja ze ja go musze niesc wtedy sie cieszy, a wozek sobie.
Nie pociesze Cię. U nas dalej gondola gryzie w pupę spacer udaje się przez 20 minut, a to i tak jak królewna ma dobry humor, jak zły to nawet nie schodzę na dół (3 piętro bez windy i gondola na górze) ewentualnie w foteliku samochodowym, to wytrzymuje do godziny.
Ale niedługo spróbuję już spacerówki (ta akurat uda się zostawić na dole, więc jak się nie spodoba to nie będzie problemu), bo uswirgne w domu..
-
Paulinaaa wrote:Ja jestem lekko przerażona, moje dziecko w brzuchu chyba wcale nie śpi, dziwi mnie to ;/ boje się że jak się urodzi to też nie będzie spała a na dodatek będzie płacz wieczny
Jest duże prawdopodobieństwo, że przez pierwsze 3 miesiące tak właśnie będzie
potem będzie rzadziej, ale głośniej
Paulinaaa lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj Henia przelozylam do spacerowki, bo od 1,5 miesiaca w gondoli sie darl jak opetany. Jak budka byla zlozona to jeszcze jakos polezal, ale w to slonce to 90% czasu byla rozlozona wiec kazdy spacer to bylo darcie lapki ;p Wczorajszy spacer i dzisiejszy jak marzenie. Dziecko ma oczy jak 10zl, rozglada sie, usmiecha, widac jaki jest zadowolony
Paulinaaa, Loczek2018 lubią tę wiadomość
-
U mnie dziś termin porodu, ale cisza Rano było KTG z USG, wszystko w porządku, ale porodu nie widać. W środę kolejne - mam wziąć torbę ze sobą, ale lekarka powiedziała, że raczej mnie nie zostawi, chyba że coś by się działo. Za to stwierdziła, że weźmie mnie na patologię w piątek - powiedziała, że normalnie by nie wzięła, ale "u pani niby jest ta cukrzyca, niby jej nie ma, więc w sumie to się zastanawiam, ale może najlepiej, jak poobserwujemy".
Teściowa mnie wkurza i pewnie będzie coraz bardziej. Gdyby nie to, to bym sobie bardziej na spokojnie czekała.
A no i liczę na to, że mała przyjdzie na świat w środę, ładna data. Skoro już czeka z pojawieniem się, to niech przynajmniej ma to sens
J.S, to może w chuście na plecach byłby zadowolony? Nie chcesz spróbować? Ja moją planuję trochę w wózku, trochę w chuście - o ile będzie lubiła i to, i to.
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
J.S ja tez juz czekam, chociaz i do terminu wywolania moge poczekac, bo dobrze mi w ciazy, a to juz tez niedługo
Mi88 oby sie mala namyslila jak najszybciej!
Co do wozkow to sporo sie ostatnio slyszy ze maluszki srednio je lubia... wiele kolezanek mialo maluchy niewozkowe i zarowno gondola jak i spacerowka byla na nie... u jednej wozek dopieto byl cacy jak maly skonczyl dwa latka a ona urodzila drugie dziecko... tak mu sie wtedy wozek upodobal ze kupila podwojny hehe...
Ja mam nadzieje ze moja mala jednak bedzie lubila jezdzic w wozku, no ale ze nadzieja matka glupich to chusta tez juz zakupiona, wyorana, wyprasowana i czeka...
mi88 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mój tak mniej więcej po ukończeniu 2mcy zaczął wariowac.welonka wrote:Zaraz tutaj pojawi się dużo nowych maluszków
Hmm widzę że muszę cieszyć się tymi spokojnymi spacerami w wózku , bo ten kryzys często około 3 Miesiąca zaczyna się wózek na nie ,chociaż mojej znajomej od urodzenia nie tolerowala wózka .
-
To moja jescze ładnie leży w wózku zazwyczajk jak nie śpi to ogląda w gondoli gwiazdki i jak postawię ja na tarasie to też tak spokojnie trohe polezy oby to trwało jak najdłużejedwarda20 wrote:Mój tak mniej więcej po ukończeniu 2mcy zaczął wariowac. ale już wracałam raz z nią na rękach Ale to była mała a jak widzę że maruda jest włączona to nigdzie daleko nie odchodzimy
-
Mi, ja to taka nieogarnieta jestem, ze raczej nie bede potrafila wiazac chusty, czuje ze sie do tego nie nadam raczej
Welonka, u nas sie zaczelo jakos kolo 3 wlasnie, a teraz jest strasznie. Gondola lezy, spacery w foteliku samochodowym na razie
Paulina, no moj taki wlasnie byl w brzuchu, teraz jest okrutnie rozdarty
Cierpliwa, jak tam?
Ja tez tak mowilam, pomimo lezenia no to jednak nie bylo mi spieszno az tak do porodu, wszystko sie jednak tak szybko potoczylo ze nie bylo czasu myslec
Trzymam kciuki
-
Ale mnie męczy to ciągłe chodzenie na KTG. Zawsze w przeddzień się stresuję, czy będzie dobrze i czy mnie nie zostawią w szpitalu. Dziś zrobiłam sobie długi spacer, oczywiście nic się nie dzieje. Mąż mówi, że u mnie pewnie będzie znienacka, bo ta moja ciąża w ogóle jest taka bezobjawowa i pamięta, jak się stresował na początku, że nie mam mdłości
Tylko teściowa mnie wkurza, bo wydzwania codziennie - dziś już nie odebrałam i kazałam mężowi odebrać za mnie
Współczuję Wam kłopotów z wózkami Pewnie maluchy ciekawskie i lubią się rozglądać - okolice 3 miesiąca to chyba ten moment, że maluch zaczyna coraz bardziej zauważać świat
A kiedyś do głowy by mi nie przyszło, że dziecko może nie lubić wózka - ile się człowiek dowiaduje
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Mi88 - oby się samo rozkręciło. Jeśli u mnie będzie sytuacja jak u ciebie to będę ignorować te pytania czyli udawać jakby ich nie było. Ci co zadają te pytania to rozumu nie mają bo wiadomo że człowiek się stresuje tym czekaniem a jeszcze te pytania.
mi88 lubi tę wiadomość
