Czekając na pierwsze dziecko w 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ineczka wrote:Po tym,ze ładnie spał np do 3 w nocy bez jęków steków jak tylko go nakarmiłam po 20 min się wił szły baki brzuszek twardy i potem w ciągu dnia tez zwróciłam na to uwagę. Jeszcze do poprzedniego postu podaje probiotyk to są naturalne bakterie wiec nie zaszkodzi a dobrze działa na florę bakteryjna jelit podaje Biogaia ma dużo szczepów bakterii jest jeszcze vivomix ale to już dla alergikow skoro nasz nim nie jest to wybrałam to pierwsze. Oba są z górnej polki cenowej wiec nie mało.
Co do ulewanie to nasz ma takie dni, ze nic nie ulewa albo takie, ze po każdym jedzeniu. Często ma tak, ze ulewa jak zje pod kurek albo je szybko a ze jest głodomor to je zachłannie dlatego odbijamy go za każdym razem mimo sen karmie piersią . Często robię tak, ze karmie go jedna piersią odbijam i dopiero wtedy dostaje druga .Jak nie odbije to czekamy 15 min nosząc go jak to nie pomoże to na brzuszek wtedy zazwyczaj idzie bo jak go odłożymy to pójdzie nosem potem ma czkawkę i jest płacz bo takie cofanie nie jest pewnie miłe -
U nas z odbijaniem dramat wlasnie bo ona z 10 razy moze raz odbije i to moge ja odbijac i godzine czasu i zazwyczaj nic z tego
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U nas tez espumisan pomogl. Po Bio Gaji robil 15 kup dziennie Polozna kazala natychmiast odstawic.
Cierpliwa moj do tej pory rzuca sie na butelke jak rekin na ofiare.
Tez mielismy problemy z odbijaniem malego. Czasami godzine chodzilam i nic. Najlepsza pozycja bylo na ramieniu i masowanie pleckow.
-
Ale z tym brzuszkiem to już głupieje. Sytuacja z dziś: nakarmiony, przebrany, generalnie powinien leżeć i sie cieszyć, ale położony na plecach natychmiast wrzask, aż purpurowy, robie rowerek i wtedy cisza, ale jak jest na brzuszku na moich kolanach, albo w pozycji do odbicia to grzecznie zasypia. Jak nie trafię w moment i za szybko dołożę to wrzask, ale na plecach. Czy to moze byc brzuszek, czy zwyczajnie kaprys dziecka i jak mama nie lubi leżeć :p
-
justa1509 wrote:Ale z tym brzuszkiem to już głupieje. Sytuacja z dziś: nakarmiony, przebrany, generalnie powinien leżeć i sie cieszyć, ale położony na plecach natychmiast wrzask, aż purpurowy, robie rowerek i wtedy cisza, ale jak jest na brzuszku na moich kolanach, albo w pozycji do odbicia to grzecznie zasypia. Jak nie trafię w moment i za szybko dołożę to wrzask, ale na plecach. Czy to moze byc brzuszek, czy zwyczajnie kaprys dziecka i jak mama nie lubi leżeć :p
-
edwarda20 wrote:Moze nie lubic lezec na plecach Sa dzieci, ktore tylko akceptuja lezenie na brzuszku, spanie tez
-
justa1509 wrote:Jak pierwszy raz położyłam Filipa na brzuch to w kilka sekund zasnął. Byłam w głębokim szoku. Leżenie na przewijaku to najgorsza kara, oby to byla niechec do lezenia na plecach a nie brzuszek
Moj od urodzenia nienawidzil na brzuchu, byla z nim ostra walka, bo jesli dziecko nie lezy na brzuszku, nie wzmacnia miesni, czyli nie bedzie sie przekrecalo na boczki, potem na brzuszek i odwrotnie, no i nie usiadzie. Takze na sile go kladlam, darl sie, zabieralam, uspokajal sie i od nowa ;p Az polubil, a teraz obroty na brzuch nawet jak sie przebudzi w nocy
-
U nas od 2 dni też problemy chyba brzuszkowe, jęczy, pręży się... ale po zrobieniu kupy mija wszystko pięknie. dziś od 3 do 6 w nocy jęki stęki płacz, o 6 w końcu kupa i nagle superowo. Kupiłam w razie co już espumisan, ale jeszcze nie dałam.
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
U nas tez brzuszek zaakceptowany, a kiedys nienawidzil, teraz jak go klafe to sie smieje w glos, przedramiona pofbosi, dupke spina, kabaret
Wszystkim dzieciaczkom z problemami brzuszkowymi - espumisan, rurki windi do odgazowania, termofor, suszarka, masowanie, duuuzo lezenia na brzuchu. No i czaaas, przejdzie Mowie wam to ja - mama wrzaskunaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2018, 15:49
-
Ooo rurki! Tak jest zapomniałam o nich, a ratowały niejednokrotnie!
U nas nie było mowy o położeniu na brzuchu nawet na minutę. Dopóki sama się nie nauczyła przekręcać nie leżała na brzuchu wcale. Zaczęła ok 4 miesiąca i od tej pory tylko brzuch ma 6 miesięcy i 3 tygodnie i siedzi, raczkuje, staje i zaczyna robić pierwsze krokiKaty, J.S lubią tę wiadomość
-
Edwarda dobrze wiedziec ze nie tylko moje dziecko to istna Głodzilla i rzyca sie na piers i butelke jak rekin na ofiare i pierwsze lyki targa jakby miala 10 sekund na jedzenie po czym zabrane na tydzien...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Edwarda dobrze wiedziec ze nie tylko moje dziecko to istna Głodzilla i rzyca sie na piers i butelke jak rekin na ofiare i pierwsze lyki targa jakby miala 10 sekund na jedzenie po czym zabrane na tydzien...
-
Mi za to Filip obraża się na cycka. Jak coś mu leci nie tak to kończy jedzenie i za nic buzi nie otworzy, ewentualnie robi ze mnie lizaka i końcówką języka liże :p ale czasami się rzuca, wtedy się denerwuje, bo nie może złapać, a jeszcze matka walczy żeby prawidłowo ciągnął i na koniec jest obraza :p
-
edwarda20 wrote:U nas tez espumisan pomogl. Po Bio Gaji robil 15 kup dziennie Polozna kazala natychmiast odstawic.
Cierpliwa moj do tej pory rzuca sie na butelke jak rekin na ofiare.
Tez mielismy problemy z odbijaniem malego. Czasami godzine chodzilam i nic. Najlepsza pozycja bylo na ramieniu i masowanie pleckow.
-
Już myślałam że z tym jedzeniem wyjątkowy egzemplarz mi się trafił. Jest to jakieś pocieszenie
Wczoraj Olek też się męczył z brzuszkiem. Poszłam z nim na zakupy do smyka i akurat musiałam nakarmić w galerii i widocznie się oblokował bo tyle kupy zrobił że ubranie pobrudził. A śmierdziało strasznie ale najważniejsze że na razie robi.